reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Dobry wieczor, wpadam na chwileczke,bo jestem padnieta. Mialam dzisiaj rozmowe o prace, ale chyba nie chce tam pracowac. Jacys tacy dretwi ci pracodawcy. Zobaczy sie. Ogolnie pogoda dosyc chlodna, zrobilismy zakupki, zjedlismy kolacyjke i idziemy do lozeczka.
Kolorowych snow.:tak:
 
reklama
Hej,

To ja pierwszy dzień nie siedząca w domu :cool2:.

Padniętam :-p.

Krystian śpi, ja też mam ochotę.

W pracy ok, dotarłam na 11 (mam nielimitowany czas pracy i ustaliłam z szefem że przychodze o 11 i siedze ile trzeba), a po 16 szef stwierdził że wyglądam na zmęczoną i mnie wysłał do domu :laugh2:. Więc w pracy byłam trochę ponad 5 godzin + 2 dojazd w obie strony, niestety wiem że to tylko na początek, nielimitowany czas ma swoje złe strony w drugą stronę, jak jest pilna robota nie można sie wykręcić że nadgodziny :dry:.

Krystian ładnie sie bawił z ciocią a potem z tatą, zjadł obiad, podwójnie, czemu sie nie dziwię bo dzisiaj była pomidorówka i gołąbki, a on mógłby to jeść na okrągło. Ale żeby mu sie nie znudziło to serwuję mu raz na tydzień ;-).

Do lekarza chyba go jutro zapiszę, smarka mniej ale jakbym miała cos przegapić.
Ja się coraz gorzej czuję :-(, nie wiem czy to z tego że wstałam przed 6 i cały dzień na nogach czy grypka się rozwija.
pozdrawiam
 
Chyba Wam jeszcze nie pisałam, że poza tym, że siedzę w domu (bo studia już de facto skończyłam w czerwcu) to mam jeszcze obronę przed sobą. No i najpierw pracę mgr do napisania. ale opornie mi to idzie strasznie, zresztą same pewnie pamiętacie, jak to jest przy maluchu, który jeszcze nie potrafi sam się bawić.
W każdym razie przed chwilą wymęczyłam jedną stronkę i dziecię znów krzyczy. to tyle jeśli chodzi o moje dzisiejsze pisanie.
Padam na pysk, więc na dziś mówię dobranoc. Do jutra!
 
:-) Witam! Czyzbym była pierwsza:-) Ja ostatnio nie mam czasu siedziec na necie bo albo dziecko albo maz siedzi i nie dopusci a jak juz sie zlituje to tylko na chwilke....

Mały zrobił pobutke o 5 i teraz jojczy i sam nie wie co chce czy sie bawic czy na raczki czy do kompa bo sopdobało mu sie swiatełko na minitorze i chce go wyłaczac

Noelia wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu:-D

Co do spacerków i wyjsc to ja nie mam problemu bo mieszkam w domu, zazwyczaj wychodzimy do ogródka na hustawke i Macius jest zadowolony:-)

Shady fajny pomysł z tym sklepem mam nadzieje ze dasz nam jakies znizki:-)
 
Dzień dobry i znowu u nas wróciły noce z budzeniem milion razy i jeszcze do tego Noe dzis zaproteztował i nie chce spac w swoim łożeczku :baffled:

W warszawie paskudna pogoda ..nic sie nie chce
Wiosssssnnnnnnnyyyyyyyyyyy:hmm: !!!!!!!

A u was jak poranki :confused: lepiej może przynajmniej humorki lepsze ,
lece bo terorysta woła :baffled: trzeba sie pobawić



A dzis w koncu zobacze swój wózek :-)... mam nadzieje :dry:
 
Witam ja miałam pobudke o 8.30-ale nocka przespana całkiem wiec jest ok
a mały po jedzonku dalej do łuzeczka w ktorym oczywiscie siedzi,no nawet wstaje ale nie musze go nosic
wczoraj pogoda popołudniu kiepska złapał mnie deszcz na dworku:eek: ale biegłam z wozkiem jak strus pedziwiatr(bo poco folie załozyc ):szok: a mały miał radoche jak tak jechał sobie szybko

pogoda lipna bleeee coraz chłodniej w nocy wstawałam zamykac okno
a pozatym to od połowy pazdz. maja byc juz przymrozki:sad:
 
Witam dziewczynki:-)
U mnie poranek fajowy. Nareszcie się wyspałam, bo maluch tylko raz się obudził, o 3.30 i spał do ranka, to znaczy do 6.30 (bo wtedy budzi go budzik mojego męża:-(). Teraz też śpi, a ja robię barszczyk - ostatnio ulubiona zupka mojej córy. Pogoda taka sobie, ale nawet czasem prześwieca słonko, więc znowu możemy się wyspacerować (wczoraj było 1,5 h chodzenia bez przerwy, więc aerobik mogę sobie odpuścić:-D).
Jagoda - życzę Ci, żebyś miała jak najmniej tych nadgodzin:tak:.
Leika - natchnienia przy pisaniu pracy ;-)
Mija - daj znać, czy wózeczek się podoba.

Noelia - wszystkiego co najlepsze z okazji rocznicy:-):-):-). Napisz, jak obchodziliście;-).
 
cześć

u nas tez pogoda paskudna, w sumie to może nie powinnam narzekać, ale ja tak nie lubię zimna, a do tego łapie mnie choróbsko, jak na razie katar i ból głowy :-( oby nie było gorzej, ale za to Majka jak wstała to tak jakby lepiej :-) no zobaczymy co to będzie, bo nocka niezbyt, ale tez nie najgorsza :baffled:

Leika ja tez nie mogę się zabrać za napisanie pracy, nie mam jeszcze ani jednej strony :-(

Noelia duzo miłości na następny roczek razem!!!!
 
reklama
Do góry