Anabuba
czarownica mroźnego lądu
helo babencje
widze ze jak nie nie m to nie ma komu postow nadrabiac
wiecie co-fajnie ze jest lato,ze jest cieplo,ale z drugiej strony mam tyle roboty ze nie mam kiedy odpoczac
jak wstaje ok 8-9 to siadam dopeiro ok.21-22
jedynie siedzenie w ciagu dnia to na kiblu,no i jak musze Weronike nakarmic.....
nawet psispsioly nie mam kiedy odwiedzic a jus dawo i jej i Paulinie obiecalam
wczoraj bylam u bratowej,pozniej jak wrocilam wzielam sie za koszene trway
no i zeszlo do wieczora
dzis wstalam o 8 od razu pranie,zroblam zupe,ogarnlam co trzeba ,dziewczyny na dwor i na sciane
musialam przytrzec pare miejsc po kleju,pozniej pomalowalam ten najwyzszy szczyt
wczoraj ustawili mi rusztowanie i wlazlam te 4m w gore
przypomnialo mi sie lazenie po drzewach i jakso przestalam sie bac wysokosci:-)
a przynajmniej jak o tym nie mysle to jest ok.nawet drabina jest mi nie starszna:-)
wiec ta sciana na gotowo
i zagruntowalama ta najdluzsza sciane-czyli ok.10m dlugosci a wysokosci to chyba ze 3,5 m
no a pozniej jeszcze musialam skosic trawe przezd ogrodzeniem bo juz wczoraj nie zdazylam.
i tak dzien zlecial.....
jutro pewni bede malowac ta sciane,a na 16musze Pauline na urodziny do kolezanki zaprowadzic wiec sie wyrwe troche z domu.
tyle z moich wakacji...
dobrze ze dziewczyny potrafia sie ladnie bawic,dzis nawet Weroniak w basenie stala
no i wyszla bez placzu na dwor i latala na bosaka
chyba miala traume po tych osach
no i dobrze ze Paulina juz sie nia troche zajmuje bo inaczej tyle bym nie zrobila
dzis siedzialam 7 godzin na scianie.....
ale pogoda dalej dopisuje
dzis chyba ze 30stopni bylo,jutro ma byc jeszcze cieplej:-)
a mialam wode z basenu spuszczac.moze jutro sie wykapie
a to jaka praca czy nauka???????????
super!
ja musze zlozyc do skarbowki o zaswiadczenie o dochodach zeby wiedziec jak sie rzadzic,czy bede miala rodzinne
no szwagier dzis wegiel kupil-za duzy zaplacil 640zl za tone!!!!!!!!!!!!!!
ja dzis robilam zupe ogrodkowa:-):-):-):-)
wrzucilam wiadomo ziemniaki,pitetruche,marchew,byuraki,fasolke szaragowa i do teo jeszcze duzo nati i koperku
zaprawilam smietana i maka i wszyscuy zadowoleni
oby nic mu z tym okiem nie bylo
niec dziewczyny szybko wacaja do domu
ja od tej roboty to plecy mam prawei czarne,szkoda ze twarzy nie
co do fotelika-moja Paulina w takim normlanym przestala jezdzic jak miala ponad 3 lata.ale to fotelik chyba do 19kg czy jakso tak
tyle ze ja nie mama swojego auat wiec co innego.od razu kupilam jej pdostawke pod tylek i tak jezdzila do niedawna
bo do tej podstawki jest wzrost chyba 150cm albo 145cm. lub 11 lat
Weronike te pewnie od razu na ta podstawke wsadze
poki co jeszcze sie zapina w foteliku ale pewnie do zimy tylko
ale widzialam takie duze foteliki
a wy duzo jezdzicie wiec moze lpeiej w taki zainwestowac
widze ze jak nie nie m to nie ma komu postow nadrabiac
wiecie co-fajnie ze jest lato,ze jest cieplo,ale z drugiej strony mam tyle roboty ze nie mam kiedy odpoczac
jak wstaje ok 8-9 to siadam dopeiro ok.21-22
jedynie siedzenie w ciagu dnia to na kiblu,no i jak musze Weronike nakarmic.....
nawet psispsioly nie mam kiedy odwiedzic a jus dawo i jej i Paulinie obiecalam
wczoraj bylam u bratowej,pozniej jak wrocilam wzielam sie za koszene trway
no i zeszlo do wieczora
dzis wstalam o 8 od razu pranie,zroblam zupe,ogarnlam co trzeba ,dziewczyny na dwor i na sciane
musialam przytrzec pare miejsc po kleju,pozniej pomalowalam ten najwyzszy szczyt
wczoraj ustawili mi rusztowanie i wlazlam te 4m w gore
przypomnialo mi sie lazenie po drzewach i jakso przestalam sie bac wysokosci:-)
a przynajmniej jak o tym nie mysle to jest ok.nawet drabina jest mi nie starszna:-)
wiec ta sciana na gotowo
i zagruntowalama ta najdluzsza sciane-czyli ok.10m dlugosci a wysokosci to chyba ze 3,5 m
no a pozniej jeszcze musialam skosic trawe przezd ogrodzeniem bo juz wczoraj nie zdazylam.
i tak dzien zlecial.....
jutro pewni bede malowac ta sciane,a na 16musze Pauline na urodziny do kolezanki zaprowadzic wiec sie wyrwe troche z domu.
tyle z moich wakacji...
dobrze ze dziewczyny potrafia sie ladnie bawic,dzis nawet Weroniak w basenie stala
no i wyszla bez placzu na dwor i latala na bosaka
chyba miala traume po tych osach
no i dobrze ze Paulina juz sie nia troche zajmuje bo inaczej tyle bym nie zrobila
dzis siedzialam 7 godzin na scianie.....
ale pogoda dalej dopisuje
dzis chyba ze 30stopni bylo,jutro ma byc jeszcze cieplej:-)
a mialam wode z basenu spuszczac.moze jutro sie wykapie
Byłam dziś na spacerze z Michałkiem, jakoś po tym poronieniu już staję na nogi i wraca energia i chęci do życia. Własciwie to nie wiem czy mozna nazwac to już bo to 4 tygodnie mineły. Ale rytm to dla mnie bardzo wazne, a to wydarzenie jakoś mnie trochę wybiło. Teraz zaczynam znowu cieszyć się drobiazgami. Troszke sie denerwuje z kolei, bo nie wiem, jak ustawic sobie zajecia, z jednej uczelni przyslali mi juz tabelkę do uzupełnienia, kiedy mi będzie pasować a kiedy nie, a z drugiej uczelni to nawet nie wiem, czy na pewno mnie zatrudnia, a wlasnie tu bede miala wiekszosc godzin. A ze jestem nerwus i wszystko musze miec zaraz, to sie stresuje, chociaz nie ma raczej czym.
a to jaka praca czy nauka???????????
az szok ze ja druga zawsze bywam ostatnia eheheh
u mnie nudy... pada deszczu....
ale musze sie pochwalic ze dostalam sie na socjala :-) i bede dostawac pieniazki...
takze jestem happy, a co tam wypracowalam sobie to wiec sie bede cieszyc
milego dnia
super!
ja musze zlozyc do skarbowki o zaswiadczenie o dochodach zeby wiedziec jak sie rzadzic,czy bede miala rodzinne
no szwagier dzis wegiel kupil-za duzy zaplacil 640zl za tone!!!!!!!!!!!!!!
no i mam odwieczny problem co tu zrobic na obiad
moze jakies pomysly
ale chyba zrobie jajko smazone z ziemniakami a mlodemu paluszki rybne usmaze o i to bedzie dobre;-)
zabieram sie a sniadanko bo cosik glodna jestem
meldowac sie babeczki
ja dzis robilam zupe ogrodkowa:-):-):-):-)
wrzucilam wiadomo ziemniaki,pitetruche,marchew,byuraki,fasolke szaragowa i do teo jeszcze duzo nati i koperku
zaprawilam smietana i maka i wszyscuy zadowoleni
A co tu takie pustki no w szoku jestem i to ogromnym. Ja miałam iść z Kubą na dwór ale jak się zaczęło chmurzyć po południu to nie ryzykowałam, ale jakoś przeszło bokiem a teraz znowu się chmurzy ale o wiele gorzej i to już mnie nie ominie, ale jak zacznie to ja nie wiem co to będzie M mi pisał że mieli jutro już zjechać ale niestety nie mają dać kogo na zmianę i będą siedzieć do upadłego masakra jakaś. Jeszcze mi mówił że dostał czymś w oko i musi mieć opatrunek i zakrapiać mam nadzieję tylko że nie to oko po korekcji a ja przez to że tak rzadko pisze itd zaczęłam palić i jestem zła na siebie jak nie wiem, ale powiedziałam sobie że to ostatnia paczka i więcej nie kupuję M nic nie mówię bo by mnie chyba zjadł przez ten telefon ja idę Kubie frytki zrobić i sobie usiądę na chwilkę bo ostatnio się zawzięłam i zdobię ściany jak skończę to się pochwalę zajrzę wieczorkiem
oby nic mu z tym okiem nie bylo
ello
Patrysia nie wiem jak to bedzie bo narazie moj nic nie zaplanowal a ja teraz to jestem od niego zalezna.
Lidka nie martw sie jeszcze beda inne spotkania to sie iwka zamelduje ) a Jak spotkanko?
Natalineczka szalejesz z tymi kokardkami woow do 1 w szoku jestem
Ja dzis na obiad zrobilam pomidorowa potem byla pizza a na kolacje kanapeczki . Ja to sobie tak dogadzam ze potem bede musiala pasa zacisnac w domku.Obecnie wcinam ciacho za ciachem.Nie ma jaks ernik z brzoskwiniami i toffi.Kurcze juz widze ze przybralam a tu jeszcze troche w Pl pobede
Medeuska moze z Toba pocwicze do wyjazdu na Croatie walczylam a teraz lenistow mnie dopadlo
Iwcik nie wypuscili bo znow ma zle wyniki Podskoczyla jej amylaza i lipaza do tego raczka Leny ehhh kiedy ja sie ich doczekam? Zobaczymy jak powtorza badania oby trzustka odpuscila
A ja korzystajac z pogody wzielam i wyciagnelam kosiarke po czym dalam czadu nawet sie opalilam przy robocie. dzieci caly dzien w basenie i na quadzie
niec dziewczyny szybko wacaja do domu
ja od tej roboty to plecy mam prawei czarne,szkoda ze twarzy nie
co do fotelika-moja Paulina w takim normlanym przestala jezdzic jak miala ponad 3 lata.ale to fotelik chyba do 19kg czy jakso tak
tyle ze ja nie mama swojego auat wiec co innego.od razu kupilam jej pdostawke pod tylek i tak jezdzila do niedawna
bo do tej podstawki jest wzrost chyba 150cm albo 145cm. lub 11 lat
Weronike te pewnie od razu na ta podstawke wsadze
poki co jeszcze sie zapina w foteliku ale pewnie do zimy tylko
ale widzialam takie duze foteliki
a wy duzo jezdzicie wiec moze lpeiej w taki zainwestowac