reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Jej ale nudy...zrobiłam mojemu prowiant,bo za 3 godzinki jedzie na akcje-miał jechac rano ale plany się zmieniły:-(
 
reklama
Odnosnie hamburgerów-jak byłam w ciązy z Karolą i miałam straszną ochote na hamburgera-zachcianki-to babka mi nie sprzedała,bo powiedziała,ze to moze spowodowac zatrucie ciazowe-nie wiem ile w tym prawdy ale wkurzyłam się wtedy na maxa
:szok::szok:
mi bardziej niz o tego haburgera to o te warzywka w sosiku utaczane chodzi;-):-D
nie wiem dlaczego ale tak w hamburgerze bardziej mi smakuja niz tak jak bym obie zrobila:sorry2::-D:-D
Ja się ostatnio śmiałam że Martyna jak była mała to kupiliśmy jej taką lalkę większą od niej a na Natalce chociaż zaoszczędziliśmy bo lalkę już ma i to taką interaktywną. Szkoda tylko że baterie jej się nie wyczerpują i czasem nie da się wyłączyć głosu:-D:-D:-D
Może baba miała nieświeże i nie chciała Cię mieć na sumieniu. Ja w ciąży miałam smaki na kebaby. Wizyta u gina bez zaliczenia budki z kebabem była dla mnie nie ważna. Ja się tak na widok dziecka na usg tak nie cieszyłam jak na to że potem dostanę kebab:cool::cool::-D:-D:-D
skad ja to znam:-D:-D:-D:-D
ja tez zawsze mam ochotke na takie jedzonka z czarkiem zawse na ser zasmazany lub pizze a teraz hamburgery pity i knysze:-D:-D
no i teraz pepsiok musi byc bo z czarkiem to wiecznie wode i sok pomaranczowy:tak::tak::tak:

zaraz m wraca obiadu nie ma kazalam mu kupic cos w sklepie jakies kluchy nie mam weny chociaz tyle ze w kuchni ogarnelam zmyware wstawilam i pranie tez i wiecej mi sie nie chce no i pokoj tez ogranelam:tak::tak::tak:
a obiad laba:baffled::baffled:
m nie bedzie zadowolony:no::no::no:
 
Natali dobre jest czasami wolne od obiadu tez trzeba sobie zrobić:-D:-D:-D

U mnie była sasiadka na kawce , przynajmniej wstałam z łóżka bo cały czas lezałam a tak to pogadałysmy i wypiłysmy kawke:-):-):-)

Maksiu cos niewyrazny kaszle i oczy ma załzawione jak na goraczke ale narazie nie ma goraczki tylko zeby sie nie rozchorował:-:)-(zobaczymy co bedzie ide dam mu syropki i rutinoskorbin:tak:
 
Witam wieczorkiem
U mnie caly czas pada:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:i jest mega zimno ze musialam wlaczyc ogrzewanie:no::no::no:
Bylam dzisiaj z Dominikiem u lekarza bo od tego uderzenia i wypadku na rowerze zrobily sie Jemu siniaki okularowe:no::no::no:Poszlismy na rtg czaszki a jutro M podjedzie z Nim do chirurga z tymi zdjeciami i do okulisty zeby zbadala jemu dno oka bo wyglada to nieciekawie:no::no::no:Tym bardziej ze przez ostatnie dni Dominik by mega marudny,drazliwy,krecilo sie Jemu w glowie i glowa Go bolala:no::no::no:


IWCIK
Zdrowka dla Maksia
 
hej, nie mam neta więc dlatego mnie nie ma.. coś się spie......przylo:baffled:
teraz ciągne od sąsiada( w sumie to kradnę beprzewodowo:rofl:) ale tylko na chwile. bo bez przesady...

Agnes dzwoniłaś do mnie? nie mam kasy na koncie ani ja ani M żeby oddzwonić, stalo się coś???
 
Kokusia sliczne dziewczynki ale w tym wózku to chyba powinna ta mniejsza siedziec a wieksza wozic:-D:-D:-D:-D

To każda jeździ w swoim. Mała ma trochę mniejszy:tak:

Maksiu cos niewyrazny kaszle i oczy ma załzawione jak na goraczke ale narazie nie ma goraczki tylko zeby sie nie rozchorował:-:)-(zobaczymy co bedzie ide dam mu syropki i rutinoskorbin:tak:

Oby to był tylko fałszywy alarm

Witam wieczorkiem
U mnie caly czas pada:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:i jest mega zimno ze musialam wlaczyc ogrzewanie:no::no::no:
Bylam dzisiaj z Dominikiem u lekarza bo od tego uderzenia i wypadku na rowerze zrobily sie Jemu siniaki okularowe:no::no::no:Poszlismy na rtg czaszki a jutro M podjedzie z Nim do chirurga z tymi zdjeciami i do okulisty zeby zbadala jemu dno oka bo wyglada to nieciekawie:no::no::no:Tym bardziej ze przez ostatnie dni Dominik by mega marudny,drazliwy,krecilo sie Jemu w glowie i glowa Go bolala:no::no::no:


Dowikla trzymam kciuki żeby Dominikowi nic nie było
 

Załączniki

  • SDC11711.jpg
    SDC11711.jpg
    88,2 KB · Wyświetleń: 23
Medea nie ładnie kraść :-D:-D:-D

Kokusia faktycznie kazda jezdzi w swoim :-D:-D:-Dslodko wygladają:tak::tak::tak:


Dowikla u mnie tez centralne uruchomione bo by za zimno by,lo caly czas pada i pada ciekawe jak długo:-:)-(

Maksiu poszedł juz spac a ja klikam po necie i w miedzy czasie ogladam samo zycie na polsacie:-):-):-) mało cos nas dzisiaj na tym forum:confused::confused:
 
reklama
hejka
witam sie w te paskudny poranek
wstalam dac malej mleko i juz sie nie kladalm
wczoraj do poludni lalo,pozniej nie.za to w nocy znow lalo
teraz cos mzy brrrrrrrrrrr:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

u lekarza bylam
nie mam jeszcze typowej anginy ale dostalam antybiotyk (w sumie po to pozlam)
co lepsze-gorzej wygladal ten migdal ktory mnie nie boli:happy2:
na szczescie dziewczyny zdrowe
dobrze ze moja mama zajechala do mnie i posiedzila z dziewczynami jak bylam u lekarza bo p wrocil dopiero o 19 z pracy

a ja wczoraj pol strychu przetrzasnelam w poszukiwaniu buta na gips.moj jak miala noge w gipsie to moja mam uszyla mutakiego nieprzemakalnego kapcia,a teraz syn sasiadow ma noge w gipsie wiec jemu sie przydaje
trche czasu zajelo mi jego znalezienie ale chociaz zrobilam troche porzadku i powyciagalam Paulinie trche ciucow
tyle je poprac ale chyba poczekam na lepsza pogode:baffled:

zapomnialam wam sie pochwalic ze Weronika w koncu daje sobie robic kucyki:tak::tak::tak::tak:
sama kazala sobie w poniedzilek zrobic:tak::tak::tak::tak::tak:





ja bez drugiej kawy poo poludniu to bym spala na siedzacao
ale i tak potrafie wypic i isc spac:-D:-D:-D:-D
dobrze ze choroba sie nie zozwinela.Antybiotyk zadzila i po 3 dawce powinno byc dobrze
Kochana a Ty jestes mega wielka przeszukac strych za butem:-D ale kochana masz ciuszki dla corci.Z tym praniem to moze faktycznie zaczekaj bo bedzie 3 dni schlo:baffled: A no i fajnie ze mala sama wola o kucyki:tak:
Witam,

u mnie deszczowo i paskudnie :baffled:

Weny brak.

tylko sie pochwale, że Niki ma kolejnego ząbka :tak::-)
super! jest czym gryzc
witam się i ja.

własnie zjedliśmy śniadanko<oliwka jeszzce je meczy.
za bardzo ten citropepsin nie pomaga,przez ostatnie 2 dni znowu obiadu nie chce jeść,wczoraj nawet pluła serkiem danio truskawkowym,jak zobaczy natke pietruszki w zupie to się zaprze i nie zje.normalnie wymiekam z nią.

kupiłam wczoraj apetize i dziś dostała pierwszy raz zobaczymy,jak to nie pomoże to nie wiem co mam robić :sorry2:


jak na razie nie pada ale ma padać i jest zachmurzone.zimno tylko 10C jak jesień dosłownie.



MH gratki za kolejnego ząbka :tak::tak::tak::tak::tak:
kochana wazne ze rosnie i nie taci na wadze nie zmuszaj jej do jedzenia bo sie zrazi .Bedzie glodna to zawola:tak:
Agnes a moze ona cos podjada w ciagu dnia?albo pije duzo slodkich sokow i dlatego nie chce?

a dzieci nie lubia trawy;))))
moja Paulina dlugo plula pietruszka
dlatego ja gesto siekam i juz nie ma jak wybierac;)))))))))

odpusc jej zielenine na jakis czas,przejdzie jej zobaczysz
takie dziecko tez ma swoj gust a wiadomo ze gust kulinarny sie zmienia
ja jako dziecko nie tknelam pomidora i innych rzczy i zyje;)


Edit:
dobra lski ja spadam bo mala wstala i trzeba si za roboet wziac
wlasnie w esce leciala moja piosenka z moejje osiemnastki:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

"getto superstar" :-):-):-):-)
od razu mi weselej
milego dnia
zgadzam sie z Toba co do Oliwki:tak:
Witam i ja:-)
Coś nie mogłam się dziś dobudzić,ale może kawka postawi mnie na nogi.
Pogoda znowu do bani-leje i zimno jak diabli,a ja musze na zakupy iść:wściekła/y:
Mój już pojechał do pracy,wróci wieczorem,jutro do straży i taki z niego pożytek w domu-nigdy go nie ma..


Zmykam na moment,bo Karolka mi marudzi..
ahhh te chlopy pracuja i pracuja:cool2:
witam kochane :happy2:
Melduję że żyję odczytuję czasami z ukrycia :zawstydzona/y:
Nie mam weny mam jakąś chandrę jak się pozbieram i ogarne to wpadnę na długoooo:tak:
Do tego zimno deszczowo i nic mi sie nie chce :no:
Adam daje nam popalić ostro :-:)-:)-(bunt na całego:-(
Julia dziś na wycieczkę pojechałą do 18 jest na tym zoo safari a ja zaklinam pogodę żeby im nie padało:tak:
Antonio się rozgadał na całego :tak:nawija jak stary :-D
100 LAT 100 LAT DLA NASZYCH KOCHANYCH SZCZYPIORNISTEK dOWIKLUŚ UCAŁUJ JE MOCNO OD NAS :happy2:
Iwcik ty sie oszczędzaj bo ja z Julią miałam to samo i mam wcześniaka :baffled:
Uciekam Antonio mi chatę roznosi :baffled::baffled::baffled::baffled:
super ze napisalas zbieraj sie do kupy i wio na BB
Trzymam kciuki za twoje samopoczucie bo ilez mozna sie dolowac
Wysylam kopniaka z pozytywna energia:-)
Dziewczyny tylko pozazdrościć porodów ja z bólami chodziłam 14godz. i do tego cały dzień bez jedzenia i cała noc spędzona na porodówce (dodam że niepotrzebnie) wśród krzyczących mamuś :tak::tak::tak: jednym słowem nie mam zbyt dobrych wspomnień o porodzie, mam nadzieję że przy drugim dziecku będzie już tylko lepiej :tak::tak:
napewno bedzie lepiej:tak:
Dziewczyny właśnie dzwonił mój tata.
Mój brat cioteczny a jego jedyny chrześniak nie żyje....:-:)-:)-(
Miał 35 lat.
Powód nieznany.
Położył się spać...wczoraj wujek znalazł go w łóżku śpiącego ,ale na wieki.
Świeć Panie nad jego duszą....(*) (*) (*)
Nie mam sił...
Ile jeszcze przede mną....?????
Wieczny odpoczynek....
Wspolczuje a pytanie Twoje nie ma odpowiedzi nikt z nas nie wie kiedy go zabraknie:baffled:
Witam. Pozaznaczałam posty i mnie wywaliło :wściekła/y: no aż mnie się zagotowało w środku :crazy: Dziękuję za zdrówka dla Kubka :tak: chyba pomogło bo dzisiaj już o niebo lepiej :-D od wczoraj rana nie wymotuje, rozwolnienie mu też przechodzi :tak: ale jak pójdę do lekarki to nie wiem co jej zrobię :wściekła/y: jednak ten bactrim to dobry i obeszło się bez szpitala :tak: i zdecydowałam że będę chodzić chyba prywatnie do lekarza z Kubą, do ordynatora z oddziału dziecięcego :tak: trudno odżałuję się ale zdrowie dziecka najważniejsze :tak: tylko muszę do kuzynki zadzwonić i się spytać czy są u niego zapisy i ile bierze za wizytę :sorry2: teraz rodziców złapało, mama została w domu a ja w bałaganie jestem :dry: muszę iść obiad robić i pranie kończyć póki Kuba śpi :tak: zajrzę może potem :tak:
fajnie ze z Kuba dobrze i masz racje nie ma co oszczedzac na zdrowiu dziecko jest najwaznjiesze:tak:
Odnosnie hamburgerów-jak byłam w ciązy z Karolą i miałam straszną ochote na hamburgera-zachcianki-to babka mi nie sprzedała,bo powiedziała,ze to moze spowodowac zatrucie ciazowe-nie wiem ile w tym prawdy ale wkurzyłam się wtedy na maxa
:szok::szok::-D:-D
Natali dobre jest czasami wolne od obiadu tez trzeba sobie zrobić:-D:-D:-D

U mnie była sasiadka na kawce , przynajmniej wstałam z łóżka bo cały czas lezałam a tak to pogadałysmy i wypiłysmy kawke:-):-):-)

Maksiu cos niewyrazny kaszle i oczy ma załzawione jak na goraczke ale narazie nie ma goraczki tylko zeby sie nie rozchorował:-:)-(zobaczymy co bedzie ide dam mu syropki i rutinoskorbin:tak:
upsssss zdrowka dla Mimiego
Witam wieczorkiem
U mnie caly czas pada:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:i jest mega zimno ze musialam wlaczyc ogrzewanie:no::no::no:
Bylam dzisiaj z Dominikiem u lekarza bo od tego uderzenia i wypadku na rowerze zrobily sie Jemu siniaki okularowe:no::no::no:Poszlismy na rtg czaszki a jutro M podjedzie z Nim do chirurga z tymi zdjeciami i do okulisty zeby zbadala jemu dno oka bo wyglada to nieciekawie:no::no::no:Tym bardziej ze przez ostatnie dni Dominik by mega marudny,drazliwy,krecilo sie Jemu w glowie i glowa Go bolala:no::no::no:


IWCIK
Zdrowka dla Maksia
oby mu nic nie bylo
Daj znac co jest grane
hej, nie mam neta więc dlatego mnie nie ma.. coś się spie......przylo:baffled:
teraz ciągne od sąsiada( w sumie to kradnę beprzewodowo:rofl:) ale tylko na chwile. bo bez przesady...

Agnes dzwoniłaś do mnie? nie mam kasy na koncie ani ja ani M żeby oddzwonić, stalo się coś???
kradziocha kradziocha:-D:-D:-D



My rano bylysmy w przedszkolu 1 czerwca Lali idzie na 2h integracyjne:tak:
Potem zrobilam jej termin na bilans 3 latka i tak 25 czerwca mam z nia przyjsc.Chcieli w lipcu ale powiedzialam ze bede caly miesiac na urlopie.
Pozniej pojechalam ogladac dom i w sumie nie bardzo mi sie podoba bo ma malo ogrodu:baffled:
Pomyslimy i moze poszukamy czegos innego
Potem bylam na spacerze z Laura ktora zabrala kotka z wozkiem na spacerek:-D
Po obiadku pojechalam do kolezanki jak wrocilam zrobilam kolacyjke L:aura juz spika a meza nie ma w domku wiec ja na BB
Zdazylam umyc sobie okna i podlogi:-) mam sposprzatne dziecko spi wiec chyba lampka winka mi sie nazlezy:happy2:
 
Do góry