kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
dziękuję:-)Kokusia śliczne masz dziewczynki [/B]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dziękuję:-)Kokusia śliczne masz dziewczynki [/B]
Iwcik nie szalej.Witam i ja w ten deszczowy i pochmurny dzien
wkurzam sie bo od 8 rana próbuje sie połaczyc z netem i nic klapa dopiero jak podłaczyłam pod kabel to cos sie udało ale cały czas mnie wywala i za chwile rozwale ten router zasrany
przeleciałam po postach i MH gratki ząbka nastepnego
AS szybki poród mialas ziemniaków bym nawet nie zdazyła obrac przy twoim porodzie
Malinka witamy spowrotem , a w którym tygodniu rodziłas wczesniaka ja juz oszczedzam sie jak moge powiedziałam ze nie robie nic mialam jeszcze ochote fasole sadzic ale mam to daleko gdzies bo znów nazginam sie tylkoa truskawki mąż bedzie zbieral a ja bede tylko jesć
Anabuba "getto superstar"
Anka własnie daj tego słonca troche chociaz przez telefon
Ide zobaczyc moje boczki bo pieke w piekarniku bo za chwile to bede miała skwarki abo co
no i jest zabawaA tak się bawią moje dziewczyny jak pada deszcz i trzeba w domu siedzieć
o matko (*)(*)(*)Iwcik nie szalej.
Ja podniosłam kubek 0,5 l i wylądowałam na porodówce
ale ciąża leżąca była.
I też mam wcześniaczka.
Dziewczyny właśnie dzwonił mój tata.
Mój brat cioteczny a jego jedyny chrześniak nie żyje....:---(
Miał 35 lat.
Powód nieznany.
Położył się spać...wczoraj wujek znalazł go w łóżku śpiącego ,ale na wieki.
Świeć Panie nad jego duszą....(*) (*) (*)
Nie mam sił...
Ile jeszcze przede mną....?????
no to dobrze ze Kubie juz lepiejWitam. Pozaznaczałam posty i mnie wywaliło no aż mnie się zagotowało w środku Dziękuję za zdrówka dla Kubka chyba pomogło bo dzisiaj już o niebo lepiej od wczoraj rana nie wymotuje, rozwolnienie mu też przechodzi ale jak pójdę do lekarki to nie wiem co jej zrobię jednak ten bactrim to dobry i obeszło się bez szpitala i zdecydowałam że będę chodzić chyba prywatnie do lekarza z Kubą, do ordynatora z oddziału dziecięcego trudno odżałuję się ale zdrowie dziecka najważniejsze tylko muszę do kuzynki zadzwonić i się spytać czy są u niego zapisy i ile bierze za wizytę teraz rodziców złapało, mama została w domu a ja w bałaganie jestem muszę iść obiad robić i pranie kończyć póki Kuba śpi zajrzę może potem
Dziewczyny właśnie dzwonił mój tata.
Mój brat cioteczny a jego jedyny chrześniak nie żyje....:---(
Miał 35 lat.
Powód nieznany.
Położył się spać...wczoraj wujek znalazł go w łóżku śpiącego ,ale na wieki.
Świeć Panie nad jego duszą....(*) (*) (*)
Nie mam sił...
Ile jeszcze przede mną....?????
Witam. Pozaznaczałam posty i mnie wywaliło no aż mnie się zagotowało w środku Dziękuję za zdrówka dla Kubka chyba pomogło bo dzisiaj już o niebo lepiej od wczoraj rana nie wymotuje, rozwolnienie mu też przechodzi ale jak pójdę do lekarki to nie wiem co jej zrobię jednak ten bactrim to dobry i obeszło się bez szpitala i zdecydowałam że będę chodzić chyba prywatnie do lekarza z Kubą, do ordynatora z oddziału dziecięcego trudno odżałuję się ale zdrowie dziecka najważniejsze tylko muszę do kuzynki zadzwonić i się spytać czy są u niego zapisy i ile bierze za wizytę teraz rodziców złapało, mama została w domu a ja w bałaganie jestem muszę iść obiad robić i pranie kończyć póki Kuba śpi zajrzę może potem
no i jest zabawa
Odnosnie hamburgerów-jak byłam w ciązy z Karolą i miałam straszną ochote na hamburgera-zachcianki-to babka mi nie sprzedała,bo powiedziała,ze to moze spowodowac zatrucie ciazowe-nie wiem ile w tym prawdy ale wkurzyłam się wtedy na maxa