reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Natalineczka no koszmar jakiś...ja dopiero co ze swoim gadałam w temacie i wojny toczyłam i póki co jest spokój, ale jesgo tekst "nawet piwa mi nei wolno i wszsytkiego mi zabraniasz" rozwala na łopatki...alkohol = wszsytko..nieźle:sorry2::sorry2::sorry2:
Ale na weselu jak obiecał tak dotrzymał słowa i mimo to fajnie siębawiliśmy, gadaliśmy...byłam dużo spokojniejsza jak wiedziałam, że w razie czego to mam jego.
Ale i tak jeszcze mnei zaskoczy....nie robię m u awantury z piwka po pracy bo zauważyłam, że nie pije codziennie a 1 piwko to nie tragedia. No ale 4 to katastrofa..i to codziennie.....współczucie:dry::dry::dry:
A co do spania mojego na budowie to on się broni rękami i nogami ,żeby wracać do domu. Nawet coraz wcześniej wyjeżdża, żeby wiecej godzin robić..ale ten szef to jest porąbany i traktuje ich jak murzynów:no::no::no:

Iwcik zimno Ci i lody zajadasz:-D:-D:-D
 
reklama
Natalineczka no koszmar jakiś...ja dopiero co ze swoim gadałam w temacie i wojny toczyłam i póki co jest spokój, ale jesgo tekst "nawet piwa mi nei wolno i wszsytkiego mi zabraniasz" rozwala na łopatki...alkohol = wszsytko..nieźle:sorry2::sorry2::sorry2:
Ale na weselu jak obiecał tak dotrzymał słowa i mimo to fajnie siębawiliśmy, gadaliśmy...byłam dużo spokojniejsza jak wiedziałam, że w razie czego to mam jego.
Ale i tak jeszcze mnei zaskoczy....nie robię m u awantury z piwka po pracy bo zauważyłam, że nie pije codziennie a 1 piwko to nie tragedia. No ale 4 to katastrofa..i to codziennie.....współczucie:dry::dry::dry:
A co do spania mojego na budowie to on się broni rękami i nogami ,żeby wracać do domu. Nawet coraz wcześniej wyjeżdża, żeby wiecej godzin robić..ale ten szef to jest porąbany i traktuje ich jak murzynów:no::no::no:

Iwcik zimno Ci i lody zajadasz:-D:-D:-D
wlasnie mu napisalam ze w domu czeka nas powazna rozmowa zeby nie bylo ze z marszu go atakowac bede oczywiscie chcial wiedziec o co mi chodzi ale napisalam mu ze dowie sie jak wroci, nie bede z nim przez smsy dyskutowac:no::no::no::no:

obiad mam zupe z przedwczoraj grochowa wiec obiad mam z glowy tylko ziemniaczki dogotuje i chalupe ogarne:tak::tak:
mlodego zaraz do spania a ja za robote:sorry2::sorry2:
ale mi sie nie chce:no:
 
Witam Was Kochane w ten brzydki dzień :dry: pada chyba od 3 w nocy :no: a dzisiaj miałam w planie iść na miasto z M i popatrzeć na jakieś dobre pożyczki i wziąć laptopa a tu taka pogoda :baffled: i ma podobno padać do czerwca :szok: mam nadzieję że się pomylili jak zawsze w prognozie :tak: a ja zalatana trochę teraz jestem. Kuba zasnął a ja się muszę za obiadek wziąć sprzątnąć trochę bo facet robił rolety mamie w pokoju i meble wynosili :tak: właśnie M z teściem i bratem pojechali zawieść do mieszkania :tak: przyczepę teściu wynajął ze statoila :-D i za darmola wszystko będę miała zawiezione :-) ale za to będę spać przez kilka nocy na podłodze ;-) no to tyle, uciekam bo potem jadę listwę kłaść i drzwi malować :tak: miłego dnia Kochane :-D
 
ja wlasnie wrocilam ze szkoly:no:bylam z dziewczynkami i jest po prostu masakra:no::no::no:Wieje i pizdzi strasznie a do tego pada:no::wściekła/y:Nigdzie juz nie wychodze i zaraz wlacze sobie ogrzewanie:szok:
Mlode zaarz pojda spac a ja nie mam pojecia co bede robila;-)Troszke pocwicze z mlodym pisanie i moze poprasuje:crazy:
 
:-D
a ja zmachalam sie czytajac dobrze ze chociaz u tego fryzjera sobie odsapnelas:tak::tak::tak:

&&&&&&&&&
oby juz minelo i wszystko bylo ok:tak::tak::tak::tak:

od kąd pamiętam oczywiście bez szkolnych czasów:no::no::no:
ale jakby troszke wiecej teraz jedno piwo dziennie wiecej od 2 miesiecy:-:)-:)-:)-(

witam porannie pochmurnie m wczoraj wypil 5 piw:-:)-:)-(
dzis po pracy sorry ale bedzie wojna jesli nie zechce ze mna pogadac:no::no::no:
dam mu wybor albo piwo albo ja, inaczej nie moge zrobic:no::no::no:
jeszcze jakis miesiac temu czy dwa z kolega gadal i kolega mowil mu ze na internecie sprawdzal sobie czy czsem nie jest alkoholikiem tak dla jaj a wystraszyl sie na serio bo pisale ze jezeli pije 3 piwa dziennie codziennie to jest na najlepszej drodze a ja wtedy mu powiedzialam ze darek pije 4 dziennie i m powiedzial ze musi ograniczyc i co...
coraz wiecej pije:no::no::no::-:)-:)-:)-(
oj kochaniutka tu koniecznie jest wskazana rozmowa z mezem.Fakt ja nie jestem za tym zeby zabraniac p[iwka chlopu po pracy ale codziennie 4 to juz przesada.Wez go krotko przytrzymaj bo do alkoholizmu blisko
ANKA
Witaminki daje juz obydwom od kilku dni przez ta pogode:tak::tak::tak:
Ale to Kludia jest niewyrazna:-);-)

Obudzilam Ja i zjadlysmy sniadanko,chociaz tak nie chetnie jadla:szok:

ANKA
Znowu na gofry jedziesz?Ale masz fajnie:tak::tak::tak:Ja tez uwielbiam gofry i na jednym rzadko sie konczy;-):-)

ANBUBKATo niezle posiedzialas u tego fryzjera:tak:Czekamy na foteczke wloskow:-):tak:

DOROTA
Wspolczuje nocki:no:Zdrowka dla Oliwki
eee no jak ja to przeczytalam ze bylam pewna ze to Wiki markotna:baffled: chyba mialam klaudie w glowie a wiki mi sie przestawiala:-D
A na goferki to ja bardzo chetnie jezdze
Natalineczka no koszmar jakiś...ja dopiero co ze swoim gadałam w temacie i wojny toczyłam i póki co jest spokój, ale jesgo tekst "nawet piwa mi nei wolno i wszsytkiego mi zabraniasz" rozwala na łopatki...alkohol = wszsytko..nieźle:sorry2::sorry2::sorry2:
Ale na weselu jak obiecał tak dotrzymał słowa i mimo to fajnie siębawiliśmy, gadaliśmy...byłam dużo spokojniejsza jak wiedziałam, że w razie czego to mam jego.
Ale i tak jeszcze mnei zaskoczy....nie robię m u awantury z piwka po pracy bo zauważyłam, że nie pije codziennie a 1 piwko to nie tragedia. No ale 4 to katastrofa..i to codziennie.....współczucie:dry::dry::dry:
A co do spania mojego na budowie to on się broni rękami i nogami ,żeby wracać do domu. Nawet coraz wcześniej wyjeżdża, żeby wiecej godzin robić..ale ten szef to jest porąbany i traktuje ich jak murzynów:no::no::no:

Iwcik zimno Ci i lody zajadasz:-D:-D:-D
gratulkuje postawy meza i dotrzymania slowa
Jak to fajnie psoiedziec na imprezie z trzezwym chlopem:rofl2:
A ten szef to faktycznie traktuje ich jak murzynkow?? co on chce zeby po 20h robili?
Witam Was Kochane w ten brzydki dzień :dry: pada chyba od 3 w nocy :no: a dzisiaj miałam w planie iść na miasto z M i popatrzeć na jakieś dobre pożyczki i wziąć laptopa a tu taka pogoda :baffled: i ma podobno padać do czerwca :szok: mam nadzieję że się pomylili jak zawsze w prognozie :tak: a ja zalatana trochę teraz jestem. Kuba zasnął a ja się muszę za obiadek wziąć sprzątnąć trochę bo facet robił rolety mamie w pokoju i meble wynosili :tak: właśnie M z teściem i bratem pojechali zawieść do mieszkania :tak: przyczepę teściu wynajął ze statoila :-D i za darmola wszystko będę miała zawiezione :-) ale za to będę spać przez kilka nocy na podłodze ;-) no to tyle, uciekam bo potem jadę listwę kłaść i drzwi malować :tak: miłego dnia Kochane :-D

nawet nie pisz takich rzeczy o pogodzie:baffled:
Nie ma jak darmowy transport:rofl2:




A ja sie wkurwi..:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
dzownie do Urzedu w sprawie paszportu a babka do mnie ze nie ma czasu ze mna gadac bo ma kolejke i jak chce to mam przyjsc do okienka to mi wyszystko wytlumaczy:wściekła/y::wściekła/y:
Napewno w PL nie zrobie tego paszportu :crazy:
Zalatwie sobie tylko polski akt i nie sie wypcha:wściekła/y::wściekła/y:


Z tej wscieklosci zapomnialam Wam napisac ze w Koloni w konsulacie w okineku byl gosciu identyko jak Waldus z kiepskich:tak::tak::-D
Moj mi gada Ty patrz Waldus:-D:-DJak tam podejdziemy to sie spytam czy to on:-D:-DNo ale bylismy w innym okienku:-D:-D


Moj mi zmienil plany:crazy:Zabral mi auto i musialam plan przerobic:-D
Czekam teraz na auto i dopiero jade na zakupki
W zamnian posprzatlam i obiadek zrobilam.
Po zakupach na gorfy a wieczorem prasowanie, pakowanie i ogarnianie
 
Witam i Ja
My dzis wstalismy o 8 zjedlismy wspolne sniadanko przed 10 przyszla szwagierka po Emily dopiero co wrocily z zakupow Emily dostala dwie pary butow i pare pierdulek z ksiezniczkami podobno sama wybierala:-D:-D:-D
Emily byla w siodmym niebie w autobusie nacieszyc sie nie mogla cala droge cioci opowidala ze jedzie autobusem i ze autobus robi tiut tiut i brum brum:-D
Jak to dziecko potrafo byc szczesliwe z byle czego:tak::tak:

Ide zaraz dac jej jesc i klasc spac bo potem tez na gofry jade do znajomej oczywiscie do tej samej co i Anka:-D:-D
 
No to sobie wszystko wyprasowalam:tak::tak::tak::szok:Ale znowu mam pelna pralke wiec jest nie fajnie hehe;-):-)
Dopijam kawke,mlodemu dalam zadanie ale juz chyba je konczy:tak::tak::tak:
Dziewczyne spia i oby pospaly jak najdluzej:tak::tak::tak:Bo tak mnie wkurzaly ze szok:wściekła/y:Az Klaudia dostała po dupsku przed snem:zawstydzona/y::-(
 
reklama
dowikla to moze moje ci dam też? jak juz wszystkimbediesz prasować:-D:rofl:

ja mam mało, ale deski mi sie wyjąc nie chce:eek:
 
Do góry