reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

witam porannie
korzystam ze mala jeszcze spi
stray sie gdzies kreci ale lepiej niech nie podksakuje;):rofl2::rofl2::rofl2:
wczorajszy dzien dosc udany,przyjechala moja siostra i przesiedziala u mnie pol dnia,bylysmy autkiem po dzieciaki w szkole wiec ne musialam targac zakupow i plecakow:-)

wczraj robili mi przylacze kanalizacujne,potem tylko przekopac moze z pol metra do studzienki jak juz wszystko uruchomia:tak::tak::tak::tak::-)
dostalam trcohe kamieni takich wiekszych,na specjalna moja prosbe;)
troche takich pomaranczowych karbowanych rur na doniczki do ogrdka:-D
powiem wam ze fajnie to wygalda i z daleka nie wiadc co to jest
a wszytsko na ladne oczy:-D:-D:-D:-D
no i wczoraj dostali kawe:-p

kolo 17 pojechalysmy do bratwoej i wrocilismy po 21
wykapalm mala bratanice:-):-):-):-):-):-):-):-)
normlanie juz zpomnialam jak takie malenstwa potrafia byc slodkie:-)
najadla is e grzecznie poszla spac:-)
moj byl w sobote u rehabiltanta i sie okazalo sie ze wysunely mu sie 4 dyski:szok:
nastwil mu ale nadal go boalalo i poszed wczoraj do lkarza.ma do tego lekka rwe kulszowa.dostal 5 zastrzykow.dobrze ze tylko 30zl....

dzis za oknem cakiem przyzwoita pogoda.rano bylo chlodna ale jest cieplej
 
reklama
kochana mi sie najbardziej podoba 2 i 3 z naciskiem na 2!!!
sliczna jesli juz to na nia sie bym zdecydowla:tak::tak::tak::tak:

i widze ze lubisz czarne kolorki;-)


a my dzis znow pobudka po 7, masakra jakas, ale coz musze chyba prywknac, do tego ma taki katar ze szok, leje sie mu z nosa i kaszle, ale kazel to mysle ze przez ten katar, bo mu na gardlosplywa a nie da sobie sciagnac gadzina:crazy:
i jeszcze musze kupic termometr ten pikajacy bo tym normalnym to dluzej schodzi a ja go tak dlugo nie utrzymam :no::crazy:

do tego zaraz mam jechac zawiezc auto taty do naprawy a dodzwonic do mamy sie nie moge:dry::dry:
o dodzwonilam sie
ide sie ubrac bo zmykam znow na miasto:crazy::crazy::crazy::-D:-D
 
Na piękne oczy ...no no no...
To się mężol nacierpiał, przeszło chociaż po tych zastrzykach?
No i chwal się "skalniaczkiem"

Moj ajeszcze śpi, aż dziwne i nie dizwne, wczoraj poszła spac o 23.30! Zasnęła razem z nami o 17.30 i pospała do 19-nie można jej bylo dobudzić. A siekło nas wszystkich jednoczesnie-nie wiem, chyba ciśnienie spadło, bo aż niemozliwe. Nikt nie był zmęczony z wyjątkiem Witusi a zasnęli wszyscy.
 
Witam i ja przy kawce ale niedługo kompa wyłączam i zabieram sie za porzadki słoneczko ładnie swieci.Kamilek łapie swiatełko bo mu lusterkiem uszałam i na scianie sie odbijało a on łapał

Anka mi sie podoba 1 , 2 ,3

Na piękne oczy ...no no no...
To się mężol nacierpiał, przeszło chociaż po tych zastrzykach?
No i chwal się "skalniaczkiem"

Moj ajeszcze śpi, aż dziwne i nie dizwne, wczoraj poszła spac o 23.30! Zasnęła razem z nami o 17.30 i pospała do 19-nie można jej bylo dobudzić. A siekło nas wszystkich jednoczesnie-nie wiem, chyba ciśnienie spadło, bo aż niemozliwe. Nikt nie był zmęczony z wyjątkiem Witusi a zasnęli wszyscy.
No to żeście pospali..

Anabuba chwal sie kochana skalniakiem
 
Ostatnia edycja:
od dziś znów na 18 chodzę do pracy :dry:a tak miło było w domku popołudniami :tak: ale kasa większa będzie znów :tak::tak::tak: no cóż jestem idealny pracownik to mnie chcą znów i to kto nie moja szefowa tylko dyrektorzy :szok::-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-Dmój chłop wcale z tego faktu nie zadowolony :no:no ale jak tak za mną potęskni to będzie mnie kochał jeszcze bardziej :-D:-D:-D:-D:-
nawet posiedzieć nie mogę z wami spokojnie bo mam sajgon po wczorajszym dniu taki że :szok::szok::szok::szok:no i 5 pralek prania do wyprasowania :szok:

no witaj kochana
a dobrze tak paskudnej szefowej
nie potrafi pracownika docenic
fajnie ze wiecej kaski

Hej dziewczyny,melduję ,ze żyję:tak:

Nie mam coś ostatnio czasu ,a jak mam czas to weny brakuje:-Djakoś tak...

Ciągle latam z Ksawkiem do przychodni na inhalacje 2x dziennie podaję mu SINGULAIR ,który koleżanka kupiła mi w sieciowej aptece w promocji za 1 grosz:szok:,a normalnie kosztuje ponad 70 zł.
W przedszkolu owsiki ,musze mu zrobić wyniki ,a apropo tych owsików to mnie on dzis tak w przychodni zawstydził ,ze pewnie wszyscy którzy tam byli sa pewni ,ze je ma:baffled:Zaczoł opowiadać jak sprawdzałam jego kupkę i szukałam pijawek:baffled:i że on sam widział takie duze......no mówie wam miałam ochotę go rozszarpać:-D
Klaudia znowu została przyłapana na kłamaniu,wydzwoniła nam rachunek na ponad 80 zł.przy abonamencie 28:crazy:dzwoniąc po kolezankach kiedy my na siłowni,no ręce opadają....

Ogólnie to prace porzadkowe w toku także na działce u znajomej którą sie opiekujemy...
ja yśle lada dzień pójdę do pracy,doczekać się nie mogę ,a kaska potrzebna

nie pamietam czy coś chciałam jeszcze wiec:

AS(*)bardzo mi przykro

Witam wszystkie nowe mamusie których nie znam:tak:

Dorotka G ma juz dzieci z inną kobietą ,prawda,wiec po stosunku jego do nich łatwo wywnioskować jaki będzie.....cudów nie ma....3maj sie

Medeuska wstydu nie masz:-D

Ja dalej biegam choć kolana zaczęły mnie boleć ,na razie diengów brak na buty do biegania ,ale za 2-3 tyg.będe mogła coś wysupłac ,a wtedy nie ma przebacz.......

MH co to za imprezka ,ze dzieci po niej głodne:szok:

Anaconda przykra przygoda,a dzieci to panikarze hi hi szczególnie jak widzą przejęte miny dorosłych:tak:

Anabubka no brak słów ,doprawdy.....

Wiecej nie pamietam ,zresztą nie czytałam za dokładnie......:zawstydzona/y:

helo helo
tez masz atrakcji
a mi sie dzis snilo ze juz do Ciebie przyjechalam:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
trzymaj miejsce:tak::tak::tak::tak::tak:

Witam.
Jutro wieczorem wyjeżdżamy do Szczecina.
Pogrzeb w środę o 10 w kościele , a o 11.30 w kaplicy jest nabożeństwo.
Babcia ma być pochowana na cmentarzu-parku :baffled::baffled::baffled:.
Nie mam pojęcia gdzie to i jakoś sobie nie wyobrażam.
Wracamy w środę w nocy ,więc pewnie w czwartek już się do Was odezwę.

ps.
Kuba nie chce jechać.:no:
Nie rozumie,że babcia odeszła i już jej nie ma .:no::no:
Mówi,że pojedzie jak mu obiecam ,że babcia Marysia wstanie z łózka i go przytuli.
:-:)-:)-:)-:)-(
pozdrawiam Was.

przykro
wracaj szybko

Gril udany z malym wypadkiem:baffled:
Podczas zabawy Laura upadla i rozwalila sobie glowe o kant betonu:szok::-:)-:)-:)-( Biedaczka nie plakala za bardzo.Ja nie widzialam tego upadku szla ytrzymnajac sie za dupke wiec myslalam ze obila sobie tylek.Wzielam ja na rece.Moj poglaskal ja po glowie patrzy a tu krew:szok::szok::szok:
Szybko polecialam jej przemyc rane i jak zobaczylam ze jest szerzej otwarta zabralam ja do szpitala:-(
Na szczescie byla bardzo dzielna i chciala szybko wracac do dzieci do zabawy.W szpitalu zakleili jej rane i wrocilismy na impreze:sorry2:
W domku bylismy przed 22

jakis dzien wypadkowy znow
moja Weronika wczoraj laizla po podowrku i mamy slupy pod balkonem
a te slupy stoja na betonowych stopach
i ona zdazyla wyjsc na podworko i zaraz ryk.nie wiem ale przewrocila sie na tej stopie i walnela policzkiem:szok:
lekko zadrapala ale za to ma kawal siniaka i jej policzek napuchl
oj sie naplakala,dopeiro kubus puchtek ja uspokoil
posmarowlaam jej taka mascia na siniaki Arcalen czy jakos tak i dzis juz lepiej


witam popoludniowo

Ja zagladam dopiero teraz bo rano wstalam i sie zdziwiłam bo nie moglam nic powiedziec cała noc kaszlalam jak wariatka jakas, tym razem to jakies gorsze choróbstwo nie tylko przeziebienie wtedy moglam gadac a teraz nikt mnie nie słyszy:-D:-D:-D
Pojechalam rao do lekarza pózniej apteka po syropki i tabletki ale dobrze ze narazie antybiotyku mi nie dała kazała poczekac jak po dwóch dniach nie bedzie poprawy to wtedy mam isc po antybiotyk:crazy:, a j nie chce antybiotyku:no::no::no:no i jeszcze bank i zakupki obskoczyłam juz przy okazji a miałam dzisiaj na zakupy do rzeszowa jechac:wściekła/y::wściekła/y:.
Pogoda jak pod psem bo od samego rana pada dobrze ze mąz dzisiaj zawiózł dzieci do szkoły i wlasnie po nie pojechał , a jutro bede musiaa sama bo M nie bedzie bo w pracy:no::no::no:no trudno:-(

oj laska bidulko
mialam racje ze moze gardlo
taki wurus
albo psikaj sobie tantum verde jak masz,albo zamiennik septolux tez bardzo dobrze dziala:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:

Ale mam dzisiaj lenia, miałam posprzątać i nawet nie odkurzyłam tylko siedzę przed kompem i w tysiąca gram :crazy::crazy:
Anka widzę że twoja też poturbowana w weekend, oj te nasze biedne dzieciaczki, mam nadzieję że jej żaden ślad nie zostanie na czółku :tak::tak:
Wiktoria ja też mam takie "boczki" :-p:-p:-D:-D
Dowikla wpadaj do mnie a wyśpisz się ile wlezie bo u mnie cisza i spokój :tak::tak::tak:

chcialabym miec tylko takie boczki jak Wiki:sorry2:

n

a jesli chodzi o przedszkole to były niezłe przeboje,czatowałam cały czas przy kompie,nastawiałąm sobie budzik co 40min aby sprawdzac czy już można sie logować,dopiero puścili stronę rekrutacji o 3.00 rano :tak::tak::tak::tak:
......
:

to faktycznie mialas dzien i noc elne atrakcji.....szkoda slow
dobrze ze sie udalo a Twoj to faktcznie trcohe niepowazny z tym przedszkolem
a koleank mogla powiedziec co i jak:baffled:

no a teraz sluchajcie
wczoraj z m wyszlismy sobie jak dzieci spaly na balkon i tak gadamy ze ciekawe co bysmy zrobili jakby Sewek przyszedl zamknal nam balkon i poszedl spac i wymyslalismy opcje...
a dzis ogladalismy oszukac przeznaczenie i potem sewka polozylismy i wyszlismy na balkon...
a tu balkon sie zamyka :szok::szok::szok::szok:
mlody nas zamknal i my w smiech ze moj to jakis prorok
ale nie bylo nam do smiechu ... ale mowie mu zeby otworzyl no i otworzyl
a by bylo.... :-D:-D:-D:-D
teraz mala spi a sewi jeszcze nie...
a wogole to newsa Wam powiem
jutro rano przychodzi do mnie kolezanka robic mi pasemka blond (mam czarne wlosy) ciekawe jak wyjda :baffled::baffled::baffled:


lidka mam wiadomosc napisz mi jakie jest Twoje panienskie bo sa 2 Lidki :)

ok ja ide sie kapac i spac
dobranoc

no i bys miala oszukac przeznaczenie:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
mnie Weroniak ostatnio w kmorce zamknela ale Paulina byla na podowrku i mi otowrzyla:-D

Hej Kobiety .... Sorki ale nie mam czasu na nadrobienie Was..... Szalony dzień....... Seba w parku miał mały wypadek na aucie i rozwalił nos i warge.... Było troche krwi i płaczu.... Teraz śpi biedak mój...... Ja to dziś ogólnie jakaś dziwna jestem...... Ah ... szkoda pisać..... Jak tam U Was dzień????

biedactwo
 
Witam i ja z rana

Nocka jaos poszła zuclam sie w łózku ze szok dobrze ze sama spałam, kaszlałam ale z gardełkiem lepiej , troche piszze a nie mówie ale za to słychac juz mnie heheh:-D:-D
Musze pojechac na zakupy oooooooooo matko jak mi sie nie chce moze przy okazji popatrze za butami bo na komunie nie mam w czym isc i moze jaką tunike kupie przy okazji bo ide na hurtownie dziecku po spodnie i koszule bo z wszystkiego wyrósł:szok::szok::szok:
Musze sie ogarnac i pojechac bo do 15 musze zdazyc maksia odebrac z przedszkola bo dzieci sasiadki chore wiec one nie w przedszkolu:no: na a wieczorkiem bede wlosy robić :-):-):-)umówiłam sie z fryzjerka ma przyjechac do mnie do domu bo u fryzjera nie wysiedze bo strasznie przeszkadza mi zapach :no::no::no::rofl2::rofl2::rofl2:

No to do pózniej moje laski :-):-):-)miłego dnia:-):-):-)
 
Witam :-):-):-)
U nas piękne słoneczko i mam nadzieję że tak już zostanie do wieczora to po przedszkolu na plac zabaw pójdziemy :tak::tak:
Ale nam się dzisiaj wstawać nie chciało, już nawet myślałam żeby małej nie puszczać do przedszkola tylko iść jeszcze spać ale właśnie wtedy przyszedł mąż i zaczął nas porządnie budzić :-D:-D:-D


zobaczy.On sie klocil ze w tygodniu wpadnie.Nie zgodzilam sie bo nie bedzie robil co chce .

I bardzo dobrze :crazy::crazy:

a jesli chodzi o przedszkole to były niezłe przeboje,czatowałam cały czas przy kompie,nastawiałąm sobie budzik co 40min aby sprawdzac czy już można sie logować,dopiero puścili stronę rekrutacji o 3.00 rano :tak::tak::tak::tak:

wypełniłam wszystko a co się okazało cos źle wcisnęłam i nie chciało mi wydrukować ,zapisało ale jak otwierałam to pokazywało ze nie mam takiego programu i była czysta kartka,normalnie tak sie wkurzyłam że szok.

ale w koncu jakoś doszliśmy do tego i sie katra zgłoszenia wydrukowała.

wysłałam o 6.00 rano M aby juz sedł do przedszkola bo otwierają o 6.30,poszedł i znowu zong bo dyrektorka przyjmuje podania od 8.00 i musiał biedak czekać tam te 2 h:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2: a był pierwszy o tyle dobrze :tak::tak::tak::tak:


potem M dzwoni że nie mamy 2 dokumentóe aktu urodzenia dziecka i aktu małżeństwa:szok::szok::szok::szok::szok: no to sie znowu wkurzyłam bo dzwoniłam tydzień wczesniej i powiedziała mi babka że takie dokumenty nie sa im potrzebne a na miejscu okazuje się że jednak ich chcą :crazy::crazy::crazy::crazy:

no to M szybko biegiem i po te dokumenty i spowrotem do przedszkola.

no i super,zdązył wyjść z przedszkola a tu tel z przedszkola do mnie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: że zaswiadczenie z pracy M jest żle napisane że księgowy nie napisał ze jest zatrudniony na cały etat :angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry: myślałąm że kogoś rozszarpie.

M wkurzony,obydwoje podenerwowani na maksa,musiał w te pedy jechac do księgowego na drugi koniec mista aby napisał mu to zaswiadczenie,załatwił dość szybko i znowu do przedszkola.babka mówi komplet jest ale brakuje pieczątki zakąłdu pracy nosz ku......:angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry: i dalej do zakłądu pracy i na szczęscie zebraliśmy cały komplet.

także zapisalismy sie jako pierwi.


ale jestem wsciekła jeszcze z jednego powodu a mianowicie ze wystawiłą mnie dobra kolezanka.

mielismy iśc razem składac podania,mówiliśmy sobie co wybieramy a co sie okazało to przez 2 dni sie nie odzywała ,nie odbierała tel a na koniec to okazało sie że wybrała całkiem inne przedszole niż mi mówiła ,a miało byc na ostatnim miejscu a ja zapisałm Oliwkę do całkiem innego.i dupa a tak chciałąm aby dziewczyny razem chodziły bo byłoby Oliwce łatwiej sie zaklimatyzować.

w ostatniej chwili zmieniłąm przedszkole na to co nie chciałam bo mnie podkusiło ze tam jest najwięcej miejsc a wszyscy znajomi poszli do innego.a dupa juz nic nie zmienie :no::no::no::no::no:


i jeszce jedno M tez się oberwało bo mnie okłamał bo mówiła żew tym przedszkolu jest brudno co wam pisałam a to nie prawda jest czysto tylko ze jest stare a powiedział tak tylko dlatego zeby mnie namówic na inne przedszkole normalnie miałm ochote go palnąć :tak::tak::tak::tak:

sami widzicie dzień cały w nerwach,dobrze ze już się kończy.

teraz najwazniejsze aby sie dostała.

wyniki 7 czerwca dopiero to się naczekamy.

To się nakręcić musieliście z tym przedszkolem. A u nas nie patrzą na kolejność składania podań i bardzo dobrze bo można sobie wszystko pomalutku pozanosić. :tak::tak:
A koleżanka? - zostawię bez komentarza, może specjalnie nie chciała żeby jej córka z twoją chodziła. Moja znajoma ma w bloku kumpelę (można powiedzieć), mają córki w tym samym wieku i na początku wszystko było ok, jedna do drugiej chodziła, prawie codziennie się razem bawiły i nagle coś tej mojej znajomej walnęło do głowy i zakazała tamtej przychodzić bo jak to stwierdziła ona po pracy chce trochę spokoju a nie ciągłe biegi i ponoć tamta częściej do nich przychodziła i przesiadywała po kilka godzin. Teraz tamta dziewczynka przychodzi do nich tylko w weekendy :sorry2::sorry2:


ależ sie rozpisałam , pewnie Wam sie niechce czytac takich wypracowan :-p

My lubimy takie wypracowania czytać :-D:-D:-D:tak::tak::tak:

Anconda Laura ma z tylu rozwalona glowe bo upadla na dupke a potem glowa jej poleciala na kant betonu.WE wloskach nie widac.Ja mam 5 blizn na glowie i mam nadzieje ze Lali nie nie przebije:-D

To może i lepiej że strupki we włoskach będą to i tak nic nie będzie widać. :tak::tak::tak:
A twoja Laura od kiedy do przedszkola idzie?
Sukieneczki wszystkie ładne ale mnie osobiście najbardziej się podobają 2 i 3 bo takie wesołe :tak::tak::tak:


Lidka jak dobrze zrobi włosy to wrzuce fotke:-D:-D:-D

Mam nadzieję że ciebie tak nie spieprzy jak mnie :crazy::crazy::crazy:

Podjęłam kolejna próbę nauczenia Niki spania w swoim łóżeczku :-( Ale było krzyku w nocy :-( No ale byłam twarda, mam nadzieje, że tym razem sie uda :tak: Niuńka jak była młodsa byla bardziej uparta, więc widzę światełko w tunelu :sorry2:
[/url]

Trzymam kciuki żeby tym razem się udało :tak::tak::tak:

moj byl w sobote u rehabiltanta i sie okazalo sie ze wysunely mu sie 4 dyski:szok:
nastwil mu ale nadal go boalalo i poszed wczoraj do lkarza.ma do tego lekka rwe kulszowa.dostal 5 zastrzykow.dobrze ze tylko 30zl....

Mój też co jakiś czas ma problemy z plecami i wtedy też na zastrzykach się kończy tak więc zdaję sobie sprawę że to nie przelewki :tak::tak:
No i pochwal się ogródkiem skoro na piękne oczy dostałaś "rurki dekoracyjne" ;-);-):-D:-D
 
Witam porannie:-)
Widze, że znowu modowo się robi:-D
aniu mi najbardziej podoba się czarna w białe grochy i wzorki:tak::tak::tak:
Patrycja biedactwo z tego Twojego synka:-(
Agnes ale mieliscie dzień:szok::szok: Ja bym skończyła z relanium pewnie:-D:-D:-D

Poczytałam ak szybko, bo Mima sie dopomina zabawy, zaraz pewnie gdzieś wyjdziemy o ile się nie rozpada:dry:
Pati, Iwcik czekam na fotkę:tak:

A tak w ogóle to przypomniało mi się coś.
Mianowicie Mima zasikuję się po pachy od kilku dni!! nie wiem co się stało. Wczoraj specjalnie założyłam mu pieluchę wyrzej z przodu a dzis rano pół łóżka zasikane:sorry2:
Nie wiem co się mogło zmienić:baffled::baffled::baffled:
 
Ostatnia edycja:
reklama
witajcie
ja juz po kawie
wysprzatane i bede czekac na kumpele
ciekawe jak bede wygladala???

no i mialam pozaznaczane cytaty i mi sie zasieg stracil i powylaczal mi wszystko :wściekła/y:

wiec z tego co pamietam.
Patrycja - bidulek z niego, ale zawsze jest wiecej placzu niz strat :tak:
Bubka - oj masakra z Twoim m, to wyglada dosc powaznie :baffled:
MH trzymam kciuki za przyzwyczajanie w lozeczku
Iwcik no juz mielismy opcje ze ja czekam na balkonie a moj m wyskakuje przez balkon i trzaska w okno malego (bo na parterze mieszkamy) no ale otworzyl wiec jest got
luna hehe probuje sobie to wyobrazic ale musialo byc smiesznie
Agnes fajnie ze mala umie sie teraz zabawic tymi nozyczkami...
Anka dla mnie ta 1, ta biala w kwiaty i ta czarna w grochy :tak:

to wszystko co pamietam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
no a zdjecia dzis porobie :tak::tak::tak::tak:
 
Do góry