S
Smutna Gwiazdeczka
Gość
:-(Malutki Biedaczek , pewnie sie wystraszyl:-(
Apropo tematu wypadków :
Mojego synka pogryzł kiedys Męża piesek...
Nic mu nie zrobił Synuś, podszedł tylko do tesciowej sie przytulic.
A ze piesek zazdrosny o swoja Pania to Go ugryzla w polik. Milimetry brakowaly do oka, Mial na poliku odcisniete zeby psa... No wiec my odrazu kierunek szpital . Naszczescie obyło sie bez szwów,mial tylko opatrunki . Ladnie sie zagoilo ,jeszcze jest malutki slad ale powinien zniknac.
A naszego Psiaka musielismy uspic :-
-
-
-
-(
Wcale tego nie chcialam , plakalam Jak Glupia ...
Ale balismy sie ze znow sie to powtorzy i tym razem moze skonczyc sie o wiele gorzej.
Psinka miala 5 lat , byla bardzo zazdrosna o Kacperka , czesto na Niego warczala.
Byla Rasy Cocer Spaniel.. a one maja wiele za uszami ...
Nasz dzien minal sympatycznie :-) Wstalismy ok 9 obejrzelismy bajke , zjedlismy sniadanko o 11 zdrzemnelismy sie z synkiem i tak pospalismy do 13
Obudzil mnie moj Kochany Mąż telefonem słowami '' dzien dobry Pani , czy zastalem najsliczniejsza Kobiete na Świecie?'' Tak czekalam za Jego telefonem , bo dzwonil czasem wieczorem na 5 minut a teraz doladowal sobie konto i juz mozemy rozmawiac dluzej :-)
Pozniej Poszlismy na Spacerek do Piaskownicy , Po drodze na solarium ( cala pupa mnie piecze
) No i do domku . Obejrzelismy Pierwsza Milosc , Kompiel i Malego jak polozylam przed 20 , to do tej pory sie jeszcze nie obudzil :-)
Nasz Synulek budzi sie co jakis czas w nocy , na jedzenie.
Ma butelki ulozone w lozeczku i jak sie obudzi w nocy to sobie bierze i pije , a Jak mu sie mleczko skonczy to woła mama i kaze mi isc zrobic nowe mleko ;-)
Przed chwileczka znow dzwonil Moj Ukochany, chwilke porozmawialismy ...
Siedze z Wami na forum i podczytuje :-)
Zaraz chyba wlacze sobie filmik na kompie ''PRZYPADKOWY MĄŻ'' - podobno fajny :-)
ależ sie rozpisałam , pewnie Wam sie niechce czytac takich wypracowan
Wszystkim Mamusiom Kolorowych Snow i obyscie sie obudzily wypoczete :-)
Apropo tematu wypadków :
Mojego synka pogryzł kiedys Męża piesek...
Nic mu nie zrobił Synuś, podszedł tylko do tesciowej sie przytulic.
A ze piesek zazdrosny o swoja Pania to Go ugryzla w polik. Milimetry brakowaly do oka, Mial na poliku odcisniete zeby psa... No wiec my odrazu kierunek szpital . Naszczescie obyło sie bez szwów,mial tylko opatrunki . Ladnie sie zagoilo ,jeszcze jest malutki slad ale powinien zniknac.
A naszego Psiaka musielismy uspic :-
Wcale tego nie chcialam , plakalam Jak Glupia ...
Ale balismy sie ze znow sie to powtorzy i tym razem moze skonczyc sie o wiele gorzej.
Psinka miala 5 lat , byla bardzo zazdrosna o Kacperka , czesto na Niego warczala.
Byla Rasy Cocer Spaniel.. a one maja wiele za uszami ...
Nasz dzien minal sympatycznie :-) Wstalismy ok 9 obejrzelismy bajke , zjedlismy sniadanko o 11 zdrzemnelismy sie z synkiem i tak pospalismy do 13

Pozniej Poszlismy na Spacerek do Piaskownicy , Po drodze na solarium ( cala pupa mnie piecze

Nasz Synulek budzi sie co jakis czas w nocy , na jedzenie.
Ma butelki ulozone w lozeczku i jak sie obudzi w nocy to sobie bierze i pije , a Jak mu sie mleczko skonczy to woła mama i kaze mi isc zrobic nowe mleko ;-)
Przed chwileczka znow dzwonil Moj Ukochany, chwilke porozmawialismy ...
Siedze z Wami na forum i podczytuje :-)
Zaraz chyba wlacze sobie filmik na kompie ''PRZYPADKOWY MĄŻ'' - podobno fajny :-)
ależ sie rozpisałam , pewnie Wam sie niechce czytac takich wypracowan

Wszystkim Mamusiom Kolorowych Snow i obyscie sie obudzily wypoczete :-)