reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Shady ja niestety nie zbieram grzybków wole nie kusic losucpoza tym to wczesne wstawanie ale uwielbiam je jesc ale tylko u siebie w domu:-D .
fasolka nie ty jedna cały dzien nic nie robisz;-) ja podobnie w oczach męza to tylko przed komputerem siedze.

mam nadzieje ze sie nie pogniewacie ze tek bezposredni sie odzywam przedstawiałam sie pare stronek wczesniej 19.09.
i jesli tylko sie uda chciala bym powolutku do Was do łączyc w tym wątku:-D
 
reklama
Witajcie!!!!!!!
Widze że temat grzybów rozwinięty na maxa :-D . Ja przyznam wam że wczoraj przez chwilke pobytu w lesie znalazłam około 20 grzybów, przypuszczam że gdybym poszła na cały dzień to zbiór byłby owocny :happy:
Ja jak zbieram to też głównie te które nie posiadają blaszek , takie omijam z daleka a w domu zanosze jeszcze grzybki do experta i wtedy dopiero moge zabierać się za przyrządzanie (najlepiej mi smakuja marynowane:-p ).Niestety te co znalazłam było średnich wielkości i do marynowania się nie nadały natomiast dziś mój mąż wraca z Warszawy przez Częstochowe (gdzie jest duży wysyp ) i mam nadzieje że kupi mi takie malutkie typowo do zamarynowania:-)

Witaj Heksa ;-) !!!!!!

Mój Oskarcio dziś wstał o godzinie 6:18....ale za to wieczorkami już około 20:00 sam domaga się spania i wtedy mamy z mężem troszke czasu dla siebie :cool2:
 
Dzień doberek :-)
Wide że temat grzybów sie rozwinoł ..ja znalazłam dziś jednego przy drodze
Kurcze jak ślicznie tu u moich rodziców :happy:

Mordziulka ma racje nie jesteśmy tu po to żeby sie kłucić ..teraz mam wyrzuty sumienia ze checią wytłumaczenia rozpetałam jakiś ..,,smrodek,, :eek:

ale co tam :-p;-)

Ja np.dziś zupełnie sie nie wyspałam Noeś dał mi znowu kolejna noc z rzedu w kość
Lece po kawunie ...komuś przynieść :laugh2:???
 
Witajcie :-)
Mysle ze ciezko oddac czasami tutaj piszac to co by sie powiedzialo .Skonczmy ten temat zamknietego watku.
Sorry do dziewczyn ktore sie poczuly dotkniete ale jak ja pisalam to tez wczesniej nie bylo odzewu i napisalam to co napisalam.Bylo minelo .Mam nadziejeze mi "wybaczycie":tak: .

pozdrawiam

Iwonka udanych zakupow:-)
 
Cześć Heksa
Podsunełaś mi pomysł :-)
Tak naprawde to teraz niewiele z nas sie zna
Mnie podejrzewam pamiętaja może ze dwie mamuśki z otwartego i to z nielicznych postów.
Więc choć weteranka ze mnie to też jeszcze raz sie przedstawie .

Więc tak :-p
Mam na imie Maja ,jestem mamą Małego Noego który coraz bardziej daje mi w kość.
Mieszkam w Warszawie ,kombinuje co tu zrobic by wrócić do pracy a nie zostawić małego na pastwe nieznanych mi opiekunek na cały dzień...
Niestety jeszcze nic nie wykombinowałam ,choć jestem na dobrej drodze :happy:
Więć mój dzień polega na ,,nierobienu nic,, jak to wielu panów z nami związanymi określa
Do tej pory zajmowałam sie charakteryzacja i ceramiką .... lecz w imie mojego nowego zajecia ( biegania za Noe :tak: ) zajecia te poszły w niepamięć i stały się mglista przeszłościa ;-)

To chyba tyle
Miłego dzionka
Lece na grzyby :tak:
 
Mija a moze stworzys taki nowy watek na ktorym mamy siedzace w domach by sie przedstawialy...bo za nastepne 500 stron nie bedzie sie niektorym chcialo wracac i szukac co Wy na to?

Mija fajnie masz ze na grzybki a gdzie jedziesz jezeli mozna wiedziec?
Ja jak juz pisalam na grzybki ruszam w niedziele na caly tydzien to sobie pobuszuje w lesie:-)
 
no dobra to ja tez zaczne :)

Mam na imie Ania, jestem mamuska prawie rocznego Alana i mieszkam w Warszawie. Siedze w domu i sie obijam jak wielu panow twierdzi ;) chcialam swojego cxasu wrocic do pracy ale mi przeszlo i poiwem szczerze, ze jesli by nas bylo stac to wogole bym juz nigdy nie pracowala. Mam dosc wyzysku pracodawcow :(
 
No bardzo dobry pomysł,tylko czasami trzeba będzie ten watek podnosić rzeby był przyklejony do mam siedzących w domu..może da sie to jakoś zrobić
Słuchajcie a może wogóle poprosimy moderatora zeby ,,mamy w domu,,
Były czyms takim jak np. styczniowe mamy
czyli tematem w którym sa watki
Właśnie
-przedstawmy sie
-pogaduchy
-kuchnia
-pytania o wątek zamkniety :-D;-) (przepraszam nie mogłam sie powstrzymać)


JoannaMK Teraz jestem u rodziców pod Żyrardowem, pod puszczą wiskicka grzyb na grzybie ,naprawde super

Top jak dziewczyny wysyłamy prożbe :confused:
Tu musi być poparcie juz wszystkich mam klikajacych na tym watku :happy:
 
reklama
Do góry