reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

MH jaki wspaniały prezent! Gratki przeogromne, ale przeżycie, prawda?!


Anaconda co z ta ręka, moze przesiliłaś, naciągnełaś???
 
reklama
ojj szykuje sie imprezka i to taka jak małe wesele;-)-bo beda urodziny potrójne.a to dla tego że mój krystianek jest z 1 kwietnia i stwierdziłam ze zrobie wspólne urodzinki-jedne a kąkretne!!!!:tak:;-):happy2:

Swietny pomysł :tak:

witam....

mnie dopadło jakies choróbsko.... czuje sie fatalnie od wczoraj wieczora... głowa boli, zatoki, gardło , wszystkie kości i do tego ten katar...... :baffled::eek:

Zdrów2ka, ja tez cos niedomagam...:baffled:

witam kochane :happy2:
wpadłam tylko dać znać że żyję :tak:
mam zapalenie ślinianek spuchnięta jestem jak świnka nic przełykac nie mogę do tego boli głowa okropnie i ucho no święta mam w łóżku :-:)-:)-:)-(
buziam was mocno nie chorujcie woda się oblewajcie i świętujcie :tak:i pamiętajcie CO BY ŚWIĄTECZNE KALORIE POSZŁY W CYCKI :-):-):-):-):-)

Zdrwka:tak:, i oby twoje życzenia si ę spełniły :-D

Witam świątecznie.
Ja tylko na sekundkę.
Wczorajszy dzionek zakończyliśmy w łózku:tak:
Dzisiejszy poranek powitaliśmy łózkiem .Ja w szoku ,bo tym razem maż prowokował.:tak::szok::-D:-DZamiast Darka głowy mega bukiet róż ,a on śpiewa....

13 LAT MINĘŁO ....jak jeden dzień :szok::szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D:-D

To mnie zaskoczył,bo ja zapomniałam o naszej rocznicy ślubu.:baffled::baffled::szok::szok::-D:-D:-D

Bukiet jest przepiękny.
11 róż mocno czerwonych i 2 białe .
Na pamiątkę 11 lat ślubu cywilnego i 2 lat kościelnego...Ech mój romantyk. :tak::-):-):-)

Uciekam kchane,bo gości mam na 15 .

STO LAT :tak:

Fajnie kobitki, ze miło wam święta upłynęły :tak:

U nas tez było sympatycznie, jest obżarta, powinnam teraz tydzień nie jeść :szok::sorry2:
W sobote miłam teściowa u siebie, poszlaz Helenka jajka świecić :-p W niedziele, śniadanko u babci M, potem gęś u mojaj Mamy na kawke pojechaliśmy do M ciotki :-p A potem jeszcze Helenkę odstawilismy do mojej mamu, bo sie umówiły, że mała bedzie nocowac :sorry2:
W czoraj u mojej mamy Niki postawiła swoje pierwsze kroki :-) A potem wpadła znajoma z gitarą i nam śpiewała :-)

Tylko moja Niki strasznie rozdarta się zrobiła :baffled:

MH jaki wspaniały prezent! Gratki przeogromne, ale przeżycie, prawda?!
...

No bardzo fajnie :tak: a śmieliśmy się bo na Boże Narodzenie zaczęła stawać przy łózko, ana Wielkanoc chodzić :-p:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Właśnie o to chodzi że nigdzie tej ręki nie naciągnęłam, nie uderzyłam, czuję taki dziwny ból, jakby w środku, teraz też właśnie zaczyna boleć, już sama nie wiem może ketonalem posmaruję :confused::confused:
A może coś Cię ugryzło, maiałm tak kiedyś z nogą, ukąsił mnie pajączek, łydka sparaliżowana na tydzień jak nie lepiej. Obejrzyj sie dokładnie. Najpierw był taki bój od środka, póżnej paraliż skóry


bomba, pamiętam jak nasza zaczela chodziś w swieto zmarłych, hehehe
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ja równiez witam poswiatecznie :-):-):-):-):-)

zaraz do pracy ale musiałam przed wyjściem tu do Was zajrzeć. :tak::tak::tak:


MH gratuluje pierwszych kroczków Niki,mega przezycie:tak::tak::tak::tak:

anaconda wspólczuję bólu ręki,moze trzeba pokazac to lekarzowi :sorry2:


a my z M poszalelismy w nocy,obudził mnie ok 2.30 :tak::tak::tak::tak:ale było superasnie :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D


bomba, pamiętam jak nasza zaczela chodziś w swieto zmarłych, hehehe

:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d

spadam wypić kawke :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Luna niezła data z tym rozpoczęciem chodzenia :-D:-D:-D nie da się nie zapamiętać :-D:-D:-D
A co do ręki to chyba ze w nocy coś mnie u teściowej dziabnęło, nie wiem, ja nic nie widzę, jak na razie będę smarowała ketonalem i zobaczymy jak wyjdzie do wieczora
 
Właśnie o to chodzi że nigdzie tej ręki nie naciągnęłam, nie uderzyłam, czuję taki dziwny ból, jakby w środku, teraz też właśnie zaczyna boleć, już sama nie wiem może ketonalem posmaruję :confused::confused:
Jak ten ból wygląda?
To nie jest przypadkiem taki ból jakby kości ci wykręcali od środka?
Ból jest taki rozchodzący czy miejscowy?

Na ogół boli między łokciem a nadgarstkiem lub między ramieniem a łokciem.:baffled::baffled:

Swietny pomysł :tak:



Zdrów2ka, ja tez cos niedomagam...:baffled:



Zdrwka:tak:, i oby twoje życzenia si ę spełniły :-D



STO LAT :tak:

Fajnie kobitki, ze miło wam święta upłynęły :tak:

U nas tez było sympatycznie, jest obżarta, powinnam teraz tydzień nie jeść :szok::sorry2:
W sobote miłam teściowa u siebie, poszlaz Helenka jajka świecić :-p W niedziele, śniadanko u babci M, potem gęś u mojaj Mamy na kawke pojechaliśmy do M ciotki :-p A potem jeszcze Helenkę odstawilismy do mojej mamu, bo sie umówiły, że mała bedzie nocowac :sorry2:
W czoraj u mojej mamy Niki postawiła swoje pierwsze kroki :-) A potem wpadła znajoma z gitarą i nam śpiewała :-)

Tylko moja Niki strasznie rozdarta się zrobiła :baffled:
Fajnie spędziliście święta .
Gratki dla Niki :tak::-):-)

A może coś Cię ugryzło, maiałm tak kiedyś z nogą, ukąsił mnie pajączek, łydka sparaliżowana na tydzień jak nie lepiej. Obejrzyj sie dokładnie. Najpierw był taki bój od środka, póżnej paraliż skóry
Ja po pająku mam już 8 lat wybroczynę na nodze i wiem,że to już nie zejdzie.
Po pająka ugryzieniu można doszukać się 2 maleńkich dziurek po zebach jadowych.:baffled::baffled:
Słuchajcie.
Miałam jechać z tatą do Nowaka ,a on wczoraj się pokłócił z mamą i nie chciał dziś jechać.:baffled::baffled::baffled::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Witajcie po swiatecznie;-).G jeszcze wczoraj mi nie zabral kompa:tak:.Pewnie jutro mi kompa zabierze.Teraz sie wkurzylam bo okazalo sie ze to mieszkanie ktore kolezanka miala G zalatwic to wcale nie jest taie pewne.Ja juz powiedzialam G ze jak ona mu nie zalatwi to niech cos innego kombinuje bo ja go do domu nie przyjme.Nie wezmie mnie na litosc oj nie:no:.
Wczoraj juz bylam twarda bo G mial isc spac do kolegi gdzie spal u niego dzien wczesniej ,ale tamten podobno zadzwonil do G ze ma nieprzyhodzic na noc wczoraj bo on sobie sprowadzil jakies 2 baby a do tego byl pijany wiec G zostal ze spaniem na lodzie.Poszedl spa do tej rodziny co byl z Oliwka u nich wczoraj na urodzinach tej malej dziewczynki.Nie zgodzilam sie wczoraj aby choc 1 noc go przenocowac bo wiem ze on wtedy pomyslalby sobie niewiadomo co_ON oczywiscie spalby z Oliwka albo sam ale nie zgodzilam sie bo to tak jakbym dala mu powolenie na to ze bedzie dobrze.
Jestem ciekawa czy cos teraz zlatwi bo jak nie to nie wiem co zrobi.A ja sie nadal o niego troche martwie i chcialabym aby olezanka mu to mieszkanie zalatwila:tak:.
 
Do góry