reklama
B
Beata1988
Gość
MH dobre te przykazania chyba sobie wydrukuję i powieszę na lodówce
Patrysiu zdrówka życzę a mała już fajnie gaworzy sobie :-)
Witam. Przeleciałam tak po łebkach bo czasu brak. Kuba śpi ale zaraz sie obudzi i na lumpy z mamą idę może coś sobie jeszcze znajdę. wczoraj kupiłam sobie dwie pary spodni jeans krótkie i bluzkę i zapłaciłam co prawda 44zł ale to i tak taniej jak w sklepie słoneczko świeci, ale lekki wiatr jest ale fajnie więc można korzystać. Jeszcze jutro z samego rana na zakupy znowu wczoraj wypłata i już 500zł poszło i jeszcze zderzak w końcu kupiłam na allegro i 250 w plecy, ale to już musiałam bo wstyd takim samochodem jeździć widzę dzisiaj to już pustki masakryczne u nas no to ja uciekam jeszcze życzonka znowu ;-)
Patrysiu zdrówka życzę a mała już fajnie gaworzy sobie :-)
Witam. Przeleciałam tak po łebkach bo czasu brak. Kuba śpi ale zaraz sie obudzi i na lumpy z mamą idę może coś sobie jeszcze znajdę. wczoraj kupiłam sobie dwie pary spodni jeans krótkie i bluzkę i zapłaciłam co prawda 44zł ale to i tak taniej jak w sklepie słoneczko świeci, ale lekki wiatr jest ale fajnie więc można korzystać. Jeszcze jutro z samego rana na zakupy znowu wczoraj wypłata i już 500zł poszło i jeszcze zderzak w końcu kupiłam na allegro i 250 w plecy, ale to już musiałam bo wstyd takim samochodem jeździć widzę dzisiaj to już pustki masakryczne u nas no to ja uciekam jeszcze życzonka znowu ;-)
Moc prezentów od zajączka
co kwiatuszka trzyma
w rączkach
Wielu wrażeń,mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego!
co kwiatuszka trzyma
w rączkach
Wielu wrażeń,mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego!
dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
LIDKA zazdroszcze sloneczk i ciepla bo u mnie tak cieplo bylo wczoraj a dzis rano snieg z deszczem padal.Teraz sie jakos przejasnilo ale zimno jest.
MALINKA I PATRYSIA drowka dla was kochane.Podzielam wasz bol bo i ja chora jestem :-(.
Kurcze i zapomnialam co mialam jeszcze komu odpisac .
Zadzwonilam rano do kolezanki i na szczescie ona zodzila sie mnie podwies do przychodni,do urzedu i do banku.Takze spokojnie wszystko zalatwilam i nie musialam sie meczyc i w taka pogode lazic :-).Odrzu jak wrocilismy to usplam mala.Teraz odpoczywam ale ide zaraz obiad robic.Jeszcze posprzatac lazienk musze i pisanki z niunia.Po 17 mam gosci.
Zanim pojechalam do przychodni to sobie pozmywalam i odkurzylam czyli mieszkanko wysprzatama i luzik :-)
Ja rowniez zycze was WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W TE SWIETA :-)
ANACONDA i jak z M?????????????
LUNKA czekamy na wyniki twoje.
MALINKA I PATRYSIA drowka dla was kochane.Podzielam wasz bol bo i ja chora jestem :-(.
Kurcze i zapomnialam co mialam jeszcze komu odpisac .
Zadzwonilam rano do kolezanki i na szczescie ona zodzila sie mnie podwies do przychodni,do urzedu i do banku.Takze spokojnie wszystko zalatwilam i nie musialam sie meczyc i w taka pogode lazic :-).Odrzu jak wrocilismy to usplam mala.Teraz odpoczywam ale ide zaraz obiad robic.Jeszcze posprzatac lazienk musze i pisanki z niunia.Po 17 mam gosci.
Zanim pojechalam do przychodni to sobie pozmywalam i odkurzylam czyli mieszkanko wysprzatama i luzik :-)
Ja rowniez zycze was WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W TE SWIETA :-)
ANACONDA i jak z M?????????????
LUNKA czekamy na wyniki twoje.
Natalineczka555
kocham kochać :)
ano niestety krajobraz po wojnienatalineczka-jestem w szoku!!!!
naprawde u was taka pogoda?i jeszcze snieg?szok!!!
a u nas pieknie,słoneczko swieci i do sloneczka jest 20*:-)
aż sie wierzyc nie chce że tak jest u was.
patrysia-zdrówka kochana Ci życzę.
i snieg nie jescze ale znów
ten stary stopniał i dzis w nocy nowy spadł
Patrysia super dzidzia sobie gaworzy ;-)
a jaka pyzata słodkości
madziulanatasza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2009
- Postów
- 2 385
Hej misie ,ja na minutkę
Malinka zdrówka kochana
MH twoje przykazania zostaną moim przyjacielem....
U mnie właśnie wielka balcha sernika z brzoskwiniami sie piecze,padam juz troszkę ,normalnie ,a gdZie reszta garnków i sprzątanie ło rany....
W każdym razie tańce wudu odprawiam nad piekarnikiem ,zeby sie iudało
zROBiłam juz mazurek orzechowy ,wyglada pieknie ,mam nadzieje ,ze i tak smakuje...
A jeszcze dzis idziemy na siłke
Kurczak został wytrybowani i upieczony ,pachniał tak ,ze nic tylko post łamać
Spadam znowu ponownie moje miłe ,jeszcze razwesołych swiat
Malinka zdrówka kochana
MH twoje przykazania zostaną moim przyjacielem....
U mnie właśnie wielka balcha sernika z brzoskwiniami sie piecze,padam juz troszkę ,normalnie ,a gdZie reszta garnków i sprzątanie ło rany....
W każdym razie tańce wudu odprawiam nad piekarnikiem ,zeby sie iudało
zROBiłam juz mazurek orzechowy ,wyglada pieknie ,mam nadzieje ,ze i tak smakuje...
A jeszcze dzis idziemy na siłke
Kurczak został wytrybowani i upieczony ,pachniał tak ,ze nic tylko post łamać
Spadam znowu ponownie moje miłe ,jeszcze razwesołych swiat
MH wklejam Ci jeszcze artykuł na temat tej diety
Jadłoskpis dotyczy osób rezygnujących zupełnie z mięsa.
Notatka do ewentualnej publikacji w prasie w związku ze sprawą pp. Matsunaga. (proces o odebranie praw rodzicielskich rodzicom żywiącym swoje dzieci w sposób wegetariański).
Nie opublikowane – odmowa redakcji Gazety Wyborczej.
Z punktu widzenia współczesnej dietetyki i fizjologii, zastrzeżenia do prawidłowo skomponowanej diety wegetariańskiej są nieuzasadnione. W dietetyce nastąpił przełom w ostatnich kilku latach i dla wielu ludzi zaakceptowanie tych zmian może być istotnie trudne. Upadły niektóre mity, niektóre wyklęte poglądy okazały się prawdą.
Do tej rewolucji informacyjnej szczególne przyczynił się słynny China Health Project - program badawczy zestawiający częstość i geograficzny rozkład występowania chorób cywilizacyjnych, ze sposobem życia i żywienia. Został on rozpoczęty w Chinach w latach 70-tych i zakończony ok. 90 r. Ten program objął 850 milionów ludzi, a obsługiwało go 600 tysięcy wykwalifikowanego personelu, było to więc największe studium epidemiologiczne na świecie. W drugiej fazie było to już przedsięwzięcie międzynarodowe w którym współpracowało wiele prestiżowych instytucji - Pekińska Akademia Medycyny Zapobiegawczej, Instytut Żywienia i Higieny Żywności w Pekinie, Chiński Narodowy Instytutu Zdrowia, Narodowy Instytut Onkologii w Pekinie, Wydział Onkologii Uniwersytetu w Oxfordzie, Wydział Nauk o Żywieniu Uniwersytetu Cornell w USA, oraz prawie 100 mniejszych ośrodków badawczych i laboratoriów na całym świecie. Efektem tej ok. 10 letniej współpracy jest nowy obszar wiedzy na temat epidemiologii chorób cywilizacyjnych i ich przyczyn, zwłaszcza żywieniowych. Jak wspomniano wyżej, również dezaktualizacja wielu mitów.
Najbardziej znaczące pozycje jakie wydano w oparciu o uzyskane materiały, to Chinese Cancer Atlas ('80), oraz wielka monog rafia "Diet, Life-style, and Mortality in China, a study of the characteristics of 65 Chinese Counties" ('90), gdzie zestawiono 367 analiz zapadalności i śmiertelności dla 82 jednostek chorobowych, 150 aspektów stylu życia i żywienia, i 135 parametrów analiz laboratoryjnych.
Ten program ujawnił interesujące fakty. Otóż okazało się, że najlepszy stan zdrowia występuje u tych grup ludności, które odżywiają się dietą prostą, wręcz ubogą. Takie spostrzeżenia były zresztą wielokrotnie przedstawiane przez etnografów, lekarzy badających życie obcych kultur, a nawet historyków, począwszy od starożytności. Występuje prosta zależność - im niższy udział białka zwierzęcego w diecie, tym rzadsze występowanie następujących chorób: miażdżycy, nowotworów, cukrzycy, osteoporozy, próchnicy, kamicy żółciowej i moczowej, zespołów reumatoidalnych, alergii, zaburzeń hormonalnych, deficytów odporności. Zdrowa długowieczność, jako zjawisko powtarzalne, występuje praktycznie tylko w społecznościach odżywiających się dietami wegańskimi lub zbliżonymi do wegańskich. Już na przełomie lat 80 i 90, wiele ośrodków naukowych na świecie, zainspirowanych wynikami chińskiego programu, rozpoczęły własne badania. Te wyniki są obecnie stopniowo ujawniane i potwierdzają wcześniejsze wnioski.
Od 1990 r. wiadomo, że proces miażdżycowy cofa się pod wpływem diety wegańskiej. Warto przy tej okazji, przytoczyć oficjalne stanowisko AAAS, (amerykański odpowiednik PAN): ...wyeliminowanie z diety produktów pochodzenia zwierzęcego może zredukować poziom choroby wieńcowej o 88 %.
Okazało się też, że specyficzne białka-alergeny zawarte w produktach mlecznych wywołują proces autoimmunizacyjny w komórkach produkujących insulinę w trzustce, niszcząc je. Co ciekawe, niezależnie w wielu krajach, wykryto wyraźny związek między spożywaniem mlecznych produktów a występowaniem cukrzycy typu I, czyli insulinozależnej.
Liczne badania wykazały również, że w krajach o najwyższym spożyciu produktów mlecznych występuje też najwyższa częstość osteoporozy. Wiadomo też, że w krajach gdzie nabiał mleczny w ogóle nie jest spożywany, osteoporoza i próchnica praktycznie nie występują.
Znana ogólnie jest korelacja między ilością spożywanego mięsa, a częstością występowania raka, szczególnie raka jelita grubego. National Research Council w USA w oficjalnie zajętym stanowisku, już w 1982 potwierdził związek między występowaniem raka, a ilością spożywanego białka zwierzęcego. Dla przykładu, obecność mięsa w diecie zwiększa częstość raka jelita grubego o 250%, raka trzustki o 300%, raka prostaty o 260% w porównaniu z populacją nie spożywającą mięsa, (dane z lat '91, '93).
Niestety, przestarzałe normy dietetyczne są nadal aktualne w większości krajów uprzemysłowionych i zalecają dietę opartą na produktach pochodzenia zwierzęcego, co w praktyce oznacza spożywanie ilości białka znacznie przekraczających wartości pożądane.
Jednocześnie jednak, dementowane są sugestie na temat niewystarczalności diet roślinnych dla dzieci. W badaniach porównawczych udowodniono wielokrotnie, że dzieci wegetariańskie pod względem rozwoju biologicznego, umysłowego i psychicznego, nie tylko w niczym nie ustępują dzieciom żywionym tradycyjną dietą mleczno-mięsną, ale pod pewnymi względami je przewyższają. Jedyne różnice dotyczą dynamiki wzrostu, mianowicie w okresie przedszkolnym i wczesno szkolnym dzieci wegetariańskie wolniej rosną i mają niższą wagę ciała, co potem jest wyrównywane w okresie pokwitania. Ich wzrost jest dzięki temu bardziej równomierny, a więc bardziej prawidłowy. Podobnie, dzieci karmione piersią są drobniejsze od dzieci karmionych sztucznie, ale tylko do określonego wieku. Anabolizujące działanie przebiałczonej diety wymusza na układzie kostnym przyspieszony wzrost i prowadzi do jego niższej jakości. Obserwowana w powojennych dziesięcioleciach tzw. akceleracja i przedwczesne dojrzewania biologiczne młodzieży, które pozostaje w dysharmonii z jej rozwojem psychicznym, może mieć to samo pochodzenie.
Obalone też zostały podejrzenia co do zagrożenia anemią u dzieci i dorosłych nie korzystających z produktów mlecznych i mięsa, a w szczególności posądzenia o niedobory witaminy B12. Przeciwnie, wykryto, że to właśnie spożywanie produktów mlecznych w wielu wypadkach wywołuje niedokrwistość. Odkrycie zasad obiegu w organizmie witaminy B12 wyjaśniło, dlaczego własna jej produkcja w przewodzie pokarmowym może i powinna pokrywać zapotrzebowanie na nią.
W ramach przeglądu kolejnych dezaktualizacji pozornie niewzruszonych poglądów w światowej dietetyce, warto przypomnieć, jak stopniowo odkrywano, że aminokwasy egzogenne są obecne w wystarczającej ilości w coraz to nowych produktach roślinnych. Obecnie nikt poważnie nie traktuje zarzutu co do niedoboru aminokwasów egzogennych w diecie roślinnej, a nawet za zbędne uważa się łączenie produktów w intencji ich kompletowania. Nowy stan wiedzy o prawidłowym żywieniu został sprecyzowany w oficjalnym stanowisku Amerykańskiego Towarzystwa Dietetycznego z 1988 r. które stwierdza, że prawidłowo planowane diety wegetariańskie są zdrowotne i odpowiednie pod względem żywieniowym. Takie stanowisko największej organizacji dietetycznej na świecie zmusza do refleksji, szczególnie że ma to miejsce w kraju gdzie przemysł mięsny i mleczny oraz związana z nim tradycja żywieniowa są niezwykle silne.
Krzysztof Romanowski, kwiecień '98.
Jadłoskpis dotyczy osób rezygnujących zupełnie z mięsa.
Notatka do ewentualnej publikacji w prasie w związku ze sprawą pp. Matsunaga. (proces o odebranie praw rodzicielskich rodzicom żywiącym swoje dzieci w sposób wegetariański).
Nie opublikowane – odmowa redakcji Gazety Wyborczej.
Z punktu widzenia współczesnej dietetyki i fizjologii, zastrzeżenia do prawidłowo skomponowanej diety wegetariańskiej są nieuzasadnione. W dietetyce nastąpił przełom w ostatnich kilku latach i dla wielu ludzi zaakceptowanie tych zmian może być istotnie trudne. Upadły niektóre mity, niektóre wyklęte poglądy okazały się prawdą.
Do tej rewolucji informacyjnej szczególne przyczynił się słynny China Health Project - program badawczy zestawiający częstość i geograficzny rozkład występowania chorób cywilizacyjnych, ze sposobem życia i żywienia. Został on rozpoczęty w Chinach w latach 70-tych i zakończony ok. 90 r. Ten program objął 850 milionów ludzi, a obsługiwało go 600 tysięcy wykwalifikowanego personelu, było to więc największe studium epidemiologiczne na świecie. W drugiej fazie było to już przedsięwzięcie międzynarodowe w którym współpracowało wiele prestiżowych instytucji - Pekińska Akademia Medycyny Zapobiegawczej, Instytut Żywienia i Higieny Żywności w Pekinie, Chiński Narodowy Instytutu Zdrowia, Narodowy Instytut Onkologii w Pekinie, Wydział Onkologii Uniwersytetu w Oxfordzie, Wydział Nauk o Żywieniu Uniwersytetu Cornell w USA, oraz prawie 100 mniejszych ośrodków badawczych i laboratoriów na całym świecie. Efektem tej ok. 10 letniej współpracy jest nowy obszar wiedzy na temat epidemiologii chorób cywilizacyjnych i ich przyczyn, zwłaszcza żywieniowych. Jak wspomniano wyżej, również dezaktualizacja wielu mitów.
Najbardziej znaczące pozycje jakie wydano w oparciu o uzyskane materiały, to Chinese Cancer Atlas ('80), oraz wielka monog rafia "Diet, Life-style, and Mortality in China, a study of the characteristics of 65 Chinese Counties" ('90), gdzie zestawiono 367 analiz zapadalności i śmiertelności dla 82 jednostek chorobowych, 150 aspektów stylu życia i żywienia, i 135 parametrów analiz laboratoryjnych.
Ten program ujawnił interesujące fakty. Otóż okazało się, że najlepszy stan zdrowia występuje u tych grup ludności, które odżywiają się dietą prostą, wręcz ubogą. Takie spostrzeżenia były zresztą wielokrotnie przedstawiane przez etnografów, lekarzy badających życie obcych kultur, a nawet historyków, począwszy od starożytności. Występuje prosta zależność - im niższy udział białka zwierzęcego w diecie, tym rzadsze występowanie następujących chorób: miażdżycy, nowotworów, cukrzycy, osteoporozy, próchnicy, kamicy żółciowej i moczowej, zespołów reumatoidalnych, alergii, zaburzeń hormonalnych, deficytów odporności. Zdrowa długowieczność, jako zjawisko powtarzalne, występuje praktycznie tylko w społecznościach odżywiających się dietami wegańskimi lub zbliżonymi do wegańskich. Już na przełomie lat 80 i 90, wiele ośrodków naukowych na świecie, zainspirowanych wynikami chińskiego programu, rozpoczęły własne badania. Te wyniki są obecnie stopniowo ujawniane i potwierdzają wcześniejsze wnioski.
Od 1990 r. wiadomo, że proces miażdżycowy cofa się pod wpływem diety wegańskiej. Warto przy tej okazji, przytoczyć oficjalne stanowisko AAAS, (amerykański odpowiednik PAN): ...wyeliminowanie z diety produktów pochodzenia zwierzęcego może zredukować poziom choroby wieńcowej o 88 %.
Okazało się też, że specyficzne białka-alergeny zawarte w produktach mlecznych wywołują proces autoimmunizacyjny w komórkach produkujących insulinę w trzustce, niszcząc je. Co ciekawe, niezależnie w wielu krajach, wykryto wyraźny związek między spożywaniem mlecznych produktów a występowaniem cukrzycy typu I, czyli insulinozależnej.
Liczne badania wykazały również, że w krajach o najwyższym spożyciu produktów mlecznych występuje też najwyższa częstość osteoporozy. Wiadomo też, że w krajach gdzie nabiał mleczny w ogóle nie jest spożywany, osteoporoza i próchnica praktycznie nie występują.
Znana ogólnie jest korelacja między ilością spożywanego mięsa, a częstością występowania raka, szczególnie raka jelita grubego. National Research Council w USA w oficjalnie zajętym stanowisku, już w 1982 potwierdził związek między występowaniem raka, a ilością spożywanego białka zwierzęcego. Dla przykładu, obecność mięsa w diecie zwiększa częstość raka jelita grubego o 250%, raka trzustki o 300%, raka prostaty o 260% w porównaniu z populacją nie spożywającą mięsa, (dane z lat '91, '93).
Niestety, przestarzałe normy dietetyczne są nadal aktualne w większości krajów uprzemysłowionych i zalecają dietę opartą na produktach pochodzenia zwierzęcego, co w praktyce oznacza spożywanie ilości białka znacznie przekraczających wartości pożądane.
Jednocześnie jednak, dementowane są sugestie na temat niewystarczalności diet roślinnych dla dzieci. W badaniach porównawczych udowodniono wielokrotnie, że dzieci wegetariańskie pod względem rozwoju biologicznego, umysłowego i psychicznego, nie tylko w niczym nie ustępują dzieciom żywionym tradycyjną dietą mleczno-mięsną, ale pod pewnymi względami je przewyższają. Jedyne różnice dotyczą dynamiki wzrostu, mianowicie w okresie przedszkolnym i wczesno szkolnym dzieci wegetariańskie wolniej rosną i mają niższą wagę ciała, co potem jest wyrównywane w okresie pokwitania. Ich wzrost jest dzięki temu bardziej równomierny, a więc bardziej prawidłowy. Podobnie, dzieci karmione piersią są drobniejsze od dzieci karmionych sztucznie, ale tylko do określonego wieku. Anabolizujące działanie przebiałczonej diety wymusza na układzie kostnym przyspieszony wzrost i prowadzi do jego niższej jakości. Obserwowana w powojennych dziesięcioleciach tzw. akceleracja i przedwczesne dojrzewania biologiczne młodzieży, które pozostaje w dysharmonii z jej rozwojem psychicznym, może mieć to samo pochodzenie.
Obalone też zostały podejrzenia co do zagrożenia anemią u dzieci i dorosłych nie korzystających z produktów mlecznych i mięsa, a w szczególności posądzenia o niedobory witaminy B12. Przeciwnie, wykryto, że to właśnie spożywanie produktów mlecznych w wielu wypadkach wywołuje niedokrwistość. Odkrycie zasad obiegu w organizmie witaminy B12 wyjaśniło, dlaczego własna jej produkcja w przewodzie pokarmowym może i powinna pokrywać zapotrzebowanie na nią.
W ramach przeglądu kolejnych dezaktualizacji pozornie niewzruszonych poglądów w światowej dietetyce, warto przypomnieć, jak stopniowo odkrywano, że aminokwasy egzogenne są obecne w wystarczającej ilości w coraz to nowych produktach roślinnych. Obecnie nikt poważnie nie traktuje zarzutu co do niedoboru aminokwasów egzogennych w diecie roślinnej, a nawet za zbędne uważa się łączenie produktów w intencji ich kompletowania. Nowy stan wiedzy o prawidłowym żywieniu został sprecyzowany w oficjalnym stanowisku Amerykańskiego Towarzystwa Dietetycznego z 1988 r. które stwierdza, że prawidłowo planowane diety wegetariańskie są zdrowotne i odpowiednie pod względem żywieniowym. Takie stanowisko największej organizacji dietetycznej na świecie zmusza do refleksji, szczególnie że ma to miejsce w kraju gdzie przemysł mięsny i mleczny oraz związana z nim tradycja żywieniowa są niezwykle silne.
Krzysztof Romanowski, kwiecień '98.
JADłOSPIS
Propozycje komponowania posiłków.
Śniadanie:
Płatki owsiane z rodzynkami, morelami suszonymi, migdałami, orzechami włoskimi, pestkami słonecznika, zalane wrzątkiem na 15 min. przed spożyciem, lub ugotowane na wodzie.
Kanapki - ciemny chleb z masłem + dodatki: mielone siemię lniane, ogórek kiszony, plasterki jabłka, suszone owoce, domowy dżem (owoce przesmażone bez cukru, np. gruszki i jabłka 1:1), lub dowolna pasta na chleb - z gotowanej fasoli, soczewicy, jajka na twardo z siekaną drobno cebulą, ze zmiksowanych duszonych warzyw lub ziemniaków (kolor i smak zależy od dodatków, jak czosnek, cebula, przecier pomidorowy, pasta Ajvar). Smaczne jest masło ukręcone z siekaną zieloną pietruszką i szczypiorkiem.
Do popicia zaparzone w szklance wrzątku 2 plasterki swieżego imbiru, herbata owocowa, rooibos, kawa zbożowa.
Obiady:
Wszystkie rodzaje zup, gotowane na włoszczyźnie (bez wkładki mięsnej ani kości), można z kromką chleba z masłem. Praktyczne są obiady jednodaniowe. Drugie dania mogą być oparte wymiennie na kaszach, makaronach lub ziemniakach, z sosami typu leczo, duszonymi warzywami, grzybami, surówkami. Krokiety z dowolnym nadzieniem.
Kolacje (wczesne !):
Zapiekanka z ziemniaków z dowolnym garniturem np. z duszoną cebulą, gołąbki z jarzynowym nadzieniem, bigosy, powtórka z zupy, gotowane lub pieczone owoce, (trzeci posilek jest niewielki, ciepły, lekkostrawny i lepiej żeby nie zawierał produktów zbożowych).
SPRAWIE ZBÓŻ
Zboża, a szczególnie pieczywo, może mieć działanie wilgociotwórcze i śluzotwórcze z kilku powodów:
1. Uprawa zbóż w sposób przemysłowy - z użyciem chemii rolniczej.
2. Mechaniczy zbiór zbóż (kombajny), wymusza rozpoczęcie żniw przedwcześnie, zanim ziarno dojrzeje, ponieważ wysypywałoby się z kłosów. Niestety, każdy owoc i ziarno spożywane przed osiągnięciem dojrzałości ma działanie wilgociotwórcze i śluzotwórcze.
3. Natychmiastowe składowanie zżętych zbóż z pominięciem ostatniego procesu dojrzewania w słońcu i na wietrze w snopach.
4. Rafinowanie mąki - co pozbawia ją wartości odżywczych, a czyni śluzotwórczą.
5. Technologie wypieku pieczywa, ze skróceniem czasu wypieku, za to w wyższej temperaturze i z dodatkami chemicznymi przyśpieszającymi cały proces.
Staramy się zapobiec tym szkodliwym skutkom, używając zbóż z upraw ekologicznych, pieczywa z lepszych - małych, ekologicznych piekarni, bądź piekąc je w domu, (w odniesieniu do chleba z pełnej maki w temp. 180-200 st. przez 3-6 godz.), ewentualnie wybierając najmniej złe pieczywo i spożywanie go jako czerstwe, lub tostowane. Niezwykle ważne jest długie żucie. Niedokładne i szybkie jedzenie prowadzi do wytwarzania wilgoci i śluzu w procesie trawienia. Dobrze wypieczony, czerstwy chleb z pełnej mąki dobrej jakości, nie jest wilgociotwórczy, a jest za to niezwykle energetycznym pokarmem. Należy podkreślić wyższość zdrowotną podpłomyka, czyli pieczywa nie fermentowanego, nad pieczywem uzyskanym z użyciem spulchniających środków, nawet gdy jest to zakwas naturalny, a tym bardziej gdy drożdże lub środki syntetyczne, ostatnie powszechnie stosowane. Zalecenie 50% zbóż w diecie jest względne, należy to dostosować do konstytucji danej osoby i do warunków klimatycznych. U osób ze skłonnością do gromadzenia wilgoci, wskazane jest osuszanie zbóż, czyli kasz, na ogniu w suchym garnku, po czym zalanie ich wrzątkiem i gotowanie na sypko. Tak spreparowane zboża, szczególnie kasza jaglana, mają zdolność usuwania wilgoci z organizmu.
Propozycje komponowania posiłków.
Śniadanie:
Płatki owsiane z rodzynkami, morelami suszonymi, migdałami, orzechami włoskimi, pestkami słonecznika, zalane wrzątkiem na 15 min. przed spożyciem, lub ugotowane na wodzie.
Kanapki - ciemny chleb z masłem + dodatki: mielone siemię lniane, ogórek kiszony, plasterki jabłka, suszone owoce, domowy dżem (owoce przesmażone bez cukru, np. gruszki i jabłka 1:1), lub dowolna pasta na chleb - z gotowanej fasoli, soczewicy, jajka na twardo z siekaną drobno cebulą, ze zmiksowanych duszonych warzyw lub ziemniaków (kolor i smak zależy od dodatków, jak czosnek, cebula, przecier pomidorowy, pasta Ajvar). Smaczne jest masło ukręcone z siekaną zieloną pietruszką i szczypiorkiem.
Do popicia zaparzone w szklance wrzątku 2 plasterki swieżego imbiru, herbata owocowa, rooibos, kawa zbożowa.
Obiady:
Wszystkie rodzaje zup, gotowane na włoszczyźnie (bez wkładki mięsnej ani kości), można z kromką chleba z masłem. Praktyczne są obiady jednodaniowe. Drugie dania mogą być oparte wymiennie na kaszach, makaronach lub ziemniakach, z sosami typu leczo, duszonymi warzywami, grzybami, surówkami. Krokiety z dowolnym nadzieniem.
Kolacje (wczesne !):
Zapiekanka z ziemniaków z dowolnym garniturem np. z duszoną cebulą, gołąbki z jarzynowym nadzieniem, bigosy, powtórka z zupy, gotowane lub pieczone owoce, (trzeci posilek jest niewielki, ciepły, lekkostrawny i lepiej żeby nie zawierał produktów zbożowych).
SPRAWIE ZBÓŻ
Zboża, a szczególnie pieczywo, może mieć działanie wilgociotwórcze i śluzotwórcze z kilku powodów:
1. Uprawa zbóż w sposób przemysłowy - z użyciem chemii rolniczej.
2. Mechaniczy zbiór zbóż (kombajny), wymusza rozpoczęcie żniw przedwcześnie, zanim ziarno dojrzeje, ponieważ wysypywałoby się z kłosów. Niestety, każdy owoc i ziarno spożywane przed osiągnięciem dojrzałości ma działanie wilgociotwórcze i śluzotwórcze.
3. Natychmiastowe składowanie zżętych zbóż z pominięciem ostatniego procesu dojrzewania w słońcu i na wietrze w snopach.
4. Rafinowanie mąki - co pozbawia ją wartości odżywczych, a czyni śluzotwórczą.
5. Technologie wypieku pieczywa, ze skróceniem czasu wypieku, za to w wyższej temperaturze i z dodatkami chemicznymi przyśpieszającymi cały proces.
Staramy się zapobiec tym szkodliwym skutkom, używając zbóż z upraw ekologicznych, pieczywa z lepszych - małych, ekologicznych piekarni, bądź piekąc je w domu, (w odniesieniu do chleba z pełnej maki w temp. 180-200 st. przez 3-6 godz.), ewentualnie wybierając najmniej złe pieczywo i spożywanie go jako czerstwe, lub tostowane. Niezwykle ważne jest długie żucie. Niedokładne i szybkie jedzenie prowadzi do wytwarzania wilgoci i śluzu w procesie trawienia. Dobrze wypieczony, czerstwy chleb z pełnej mąki dobrej jakości, nie jest wilgociotwórczy, a jest za to niezwykle energetycznym pokarmem. Należy podkreślić wyższość zdrowotną podpłomyka, czyli pieczywa nie fermentowanego, nad pieczywem uzyskanym z użyciem spulchniających środków, nawet gdy jest to zakwas naturalny, a tym bardziej gdy drożdże lub środki syntetyczne, ostatnie powszechnie stosowane. Zalecenie 50% zbóż w diecie jest względne, należy to dostosować do konstytucji danej osoby i do warunków klimatycznych. U osób ze skłonnością do gromadzenia wilgoci, wskazane jest osuszanie zbóż, czyli kasz, na ogniu w suchym garnku, po czym zalanie ich wrzątkiem i gotowanie na sypko. Tak spreparowane zboża, szczególnie kasza jaglana, mają zdolność usuwania wilgoci z organizmu.
luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Malinka,Patrysiu zdrówka dla was w podwójnej ilości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Natalineczka masakra jakaś, u mnei leje, od rana szaro było, ale śnieg!
Pati a mała pięknie już zaczyna gadać, pyza mała, ale widze, że ona będzie miałą piękne dołeczki , już widac jak się śmieje, heheheh
Dziewczyny nie mam wyników, zrobili sobie dziś wolne barany jedne!
Na spotkanie klasowe tez nie idę, ma być baaaaaaaaaaardzo mało osób, bo aż 2 -3 ze mną, w dodatku pogoda nie nastraja w ogóle i olałąm sprawę. Zaraz z młą weźmiemy się z apisaneczki t lepiej czas spędzę, hihi.
idę, papaśki
Natalineczka masakra jakaś, u mnei leje, od rana szaro było, ale śnieg!
Pati a mała pięknie już zaczyna gadać, pyza mała, ale widze, że ona będzie miałą piękne dołeczki , już widac jak się śmieje, heheheh
Dziewczyny nie mam wyników, zrobili sobie dziś wolne barany jedne!
Na spotkanie klasowe tez nie idę, ma być baaaaaaaaaaardzo mało osób, bo aż 2 -3 ze mną, w dodatku pogoda nie nastraja w ogóle i olałąm sprawę. Zaraz z młą weźmiemy się z apisaneczki t lepiej czas spędzę, hihi.
idę, papaśki
dziekuje dziewczyny za komentarze w imeiniu Niki
myslalam ze juz nie zagladne a tu prosze jaka niespodzianka
Luna ona ma doleczki tak jak i Sewek
madziulka daj ze skosztowac tych pysznosci
natalineczka - u nas rano padal snieg ale zaraz przestal i juz sucho
dorota tez sie kuruj ;-)
beata tos poszalala z zakupami
as ja na takim menu bym raczej nie objechala, a tata daje rade i jak Wy sie czujecie
ok ide dalej ogarniac...
myslalam ze juz nie zagladne a tu prosze jaka niespodzianka
Luna ona ma doleczki tak jak i Sewek
madziulka daj ze skosztowac tych pysznosci
natalineczka - u nas rano padal snieg ale zaraz przestal i juz sucho
dorota tez sie kuruj ;-)
beata tos poszalala z zakupami
as ja na takim menu bym raczej nie objechala, a tata daje rade i jak Wy sie czujecie
ok ide dalej ogarniac...
reklama
medeuska
październikowa mama'09
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2009
- Postów
- 4 010
widze, że kury doowe szykuję szykują bo mało Was dziś;-)
u mnie cały czas siostra na kompie i mama z Maksem to ja mam choć chwile spokoju od wszystkiego
byłam dzisiaj na solce więc fajnie sie opaliłam- trzy wizyty i juz jestem brązowiutka
jutro z mamą jadę do chorzowa po jej teściową i na cmentarz
u mnie cały czas siostra na kompie i mama z Maksem to ja mam choć chwile spokoju od wszystkiego
byłam dzisiaj na solce więc fajnie sie opaliłam- trzy wizyty i juz jestem brązowiutka
jutro z mamą jadę do chorzowa po jej teściową i na cmentarz
Podziel się: