Mamy siedzące w domach z dziecmi

[madziulanatasza]

Malin,ale Adam sie załatwil ,no nie zazdroszczę mu cierpień ,dobrze ,ze trafiliscie na tak fantastyczna lekarke ,to rzadkie w tych czasachniech zdrowieje nieboraczek
Nic mi nie mów,mam wrazenie ,ze im wiecej rzeczy prubuje załatwić z nia na spokojnie ,rozmową tym ona mniej sobie z tego robi.Notorycznie w piatki ,nie ma nic zadane ,a w niedziele popołudniem póznym w popłochu odrabia lekcje,zanim powiedziała z czego ma te pały tez duzo wody w rzece upłyneło ,bo ona nie pamietaMierny z przyrody też dostała,nie pamieta za coWkurza mie ona,nie wiemjak z nia postępować ,ale chyba metoda bardziej karna jest lepsza,ją trzeba kontrolować i juz.Koniec z kółkami ,zostaje tyko siatka ,bo to jej dobrze zrobi.

A ja mam dzis zurek z wczoraj ,to też sie nie narobie przy obiedzie.Zbieram sie do ogarniania podwórka ,ale coś weny jeszcze nie mam

 

[anaconda27]

Justa oj to dobrze ze szybko zauważyliście bo mogliście się zatruć od tego dymu
Anabuba no super zastrzyk pieniężny na święta dostałaś
Malinka super ze taka dobra lekarka ci się trafiła, teraz trudno spotkać taką

 

[Justa_82]

malinka takich dobrych serduzsek na świecie jest bardzo mało. :-(Ja wczoraj z ośrodka wróciłam w podłym nastroju. Miałam się ciebie radzić jak ty dajesz sobie radę z docinkami na temat swojej trojki, i czy zdarzają ci się takie sytuacje...Ale tak mnie głowa rozbolała, a potem dzieciaki narozrabiały, że już nie miałam siły zasiąść do kompa.
Otóż wczoraj właśnie ktoś powiedział coś, że aż serducho mnie zabolało:-(. Kto jak kto, ale to była właśnie doktorka. " No jak pani wyjdzie z ośrodka , to zrobi się jaśniej na korytarzu" . Bardzo przykro mi się zrobiło, zwłaszcza, że moje dzieci przesiedziały grzecznie na korytarzu w przychodni dzielnie całą godzinę , czekając na swą kolejkę. Nie wliczam już to mojego zdenerwowania , kiedy to osoby , które przyszły przede mną przepuszczali nowo co przyszłych swoich znajomych. I tak zamiast 3 byliśmy 7.
Do domu przyszłam z dołem, wkurzona. Humor padł.:--(
Nie ma to jak dobre słowo od drugiego człowieka.

Jednak to nie pierwszy taki incydent. Na basenie , w pizzerii zamiast zająć się swoimi czynnościami ludzie skupieni byli obserwowaniem całej naszej piątki. Przykro mi się robi w takich sytuacjach i przez to nawet z domu nie chce mi się gdziekolwiek wychodzić.:-(
Masz kochana podobne sytuacje? Dowikla a ty?
Ja nie wiem czemu obraz rodziny 2+3 budzi wśród ludzi takie wrażenia.Jakiś szok.

Edit: To się Adam nacierpiał w nocy.

 

[dowikla]

Witam
Ja tylko na chwilkeWlasnie zjedlismy sniadanko:-)M pojechal do dentysty i wzial ze soba Dominika,mlode ogladaja bajki a ja musze posprzatacWypralam juz jedno pranie ale musze wyprac jeszcze jedno-pozmienialam wsyzstkei posciele i pozbieralam ciucy i mi sie tyle uzbieralo ze szok
Pogoda fajna wiec jak troche ogarne to wybywam z dizewczynkami na rowerki

MALINUS
Biedny AdamOby szybciutko przeszlo
A ta lekarka to przyznam ze sama sie nigdy z taka nie spotkalamZlota kobieta

 

[madziulanatasza]

Justa ,no co ty mówisz ,aż mi sie wierzyć nie chce ,ze ludzie mieliby dyskryminować rodziny z 3 dzieciTo niesamowicie przykre,aż nie wiem co powiedzieć ,moze tylko żebyś to ty patrzała na nich z góry i w ogóle ,ale to w ogóle nie brała tego do siebie.Moze ci niektórzy ludzie patrza ,bo jesteście fajna ,zgrana rodzina ,wesoła i miła ,jestem pewna ,ze nie każdy kto sie przyglada zle myśli.A co do dyrekrorki to fantazji kobiecie brak i już.

Anabuba 400 zł.,ale bajer.

Rano ja próbuje rozmawiać z Klaaudiaa na temat jej ocen ,a ona do mnie ,ze będa zdawać na karte rowerowa nie długo i będzie potrzebowała sprawnego super roweru,ja o niebie ta o chlebie ,takie zawracanie gitary bez zwiazku ze sprawa,moze za wyniki w nauce powinnam jej kupić nowy....

 

[malinka1]

Justys pare razy miałam sytuację że ktos zwracał uwagę na to że boże 3 dziecialbo 3 dzieci to patologia wiem jak się poczułaś bo samam w takich momentach czuje sie parszywie ale nauczyłam się drwić z tego i np na pytanie ta 3 to wasza wszystkie dzieci wasze są???odpowiadam z ironią np nie pożyczyliśmy od sąsiadów co by poszpanować...albo no ta 3 to nasza a jeszcze 2 w domu siedzi.....no muszę czasami dogryź bo by mnie rozniosło .....Julk często mówi w takich sytuacjach no my mamy jeszcze siostre Gabrysię ale teraz jej z nami nie ma:-)(córka Pietruszki) więc boli ale umiem się odciąć a są tez pozytywne raekcje że fajna rodzinka że super dzieci że zazdroszczą itp...nauczyłam się mieć do tego dystans choć nie powiem sa momenty kiedy uwaga zaboli ..a tym bardziej kto to mówi lekarka ech ludzie i ludziska!!!!!!!!!!!!!!!!!
cieszmy się że mamy 3 zdrowych wspaniałych mądrych dzieci nie wszystkim jest to dane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dowikluś chłop u dentysty ale tak sam z siebie poszedł
Madziula mój Adam tez zawsze kręci za co ocena tzn jk dostanie 5 nawet za bzdurę to krzyczy od progu tylko o tych jednykach i miernych to zawsze jakoś tak dziwnie pamięc mu zawodzi i zapomina powiedzieć

 

[luna665]

A ja dzisiaj obiadu nie robię tylko wyjmę pizze z zamrażalnika, a co się będę przemęczać

prawidłowo!



Malinka no miód o takich ludziach słuchac. Ale Adaś biedaczek kochany, jejku, jak go musi bolec, to nawet sobie ne iwyobrazam, i Twojego serca na to patrzącego.

Justa, aż mnei zatkało!!!!!!! Nie iwem co powiedzieć. J azawsze będę szanować rodziny wielodzietne ( dwu dzietn eto juz dl amnie wielo, hehe). Matka, która daje rade ogarnąc 2 dzieci medal powinna dostawać co roku, a to co usłyszałaś, kochana, ja bym ripostę rzuciła, aż by jej uszy zwiędły. A ludzmi ise nie przejmuj, Madziula ma rację, wiekszość patryz z zazdrością, bo nie jeden chchialby mieć więcej nić jedno dziecko, ale nei może z wielu powodów. Ty kochana ciesz ise swoją rodzinką a reszte swiata olej!


Madziula, no u mnie to by mogła jedynie pomarzyć o nowym rowerze i o egzaminie na karte również.Średnia powiedzmy 4.0 i możemy zacząc w ogóle rozmawiać.

 

[Iwcik28]

No i nie wiem co robic ładna pogoda a ja siedze w domu jak jakas .......zrobiłam pranie posprzatałam i co dalej ........ siedze i klikam jak nie na BB to na GG hehe......

 

[Justa_82]

Wiesz co malinuś... ja raczej z tych cichych osób i zanim odpysknę ... zwykle przychodzę do domu i wyładowuję się w kuchni przy garach lub na mężolu. Dopiero potem tak leżąc już na spokojnie w łóżku mam milion myśli, natłok słów jakie mogłabym wykrzyczć , powiedzieć komuś kto mi dogryzł.Czasem śni mi się to po nocach. A Julina the best, jak zwykle z resztą.

Inna sytuacja spotkała mnie w banku, kiedy to przyszłam z Amelką i Ł. , bo akurat miał wolne... a , że w banku pracuje moja chrzestna wyszła z za biurka i podeszłą do Ł. trzymającego Amelię ( pół roku wtedy miała) a ja stałam przy kasie. W pewnym momencie stanęła za mną babka, która ma chorego chłopca ( autyzm, niepełnosprawny chlopiec) i mówi mi do ucha.... " Patrz zabawkę przynieśli do banku" , ja na to " Noo, fajną". Ona: " Już nie mają gdzie z dzieckiem przychodzić" . Mnie głupio się zrobiło. Nic nie odpowiedziałam. Nagle Amelce smoczek upadł. Ja mówię z daleka : " Łukasz smoczek wypadł Amelce" . A babę jakby ktoś w mordę strzelił. Mówi ,tłumacząc się : " A to paniiiii???. Ja przepraszam , nie wiedziałam. Bo wie pani, ja taka bajdziora jestem. Nawet nie widziałam, ze pani w ciąży była". Nic jej nie odpowiedziałam, wyszłam z banku.
A w domu tak sobie nabiłam głowę... Jak tak można być podłym.

 

[luna665]

A ja spadam dziewczyny, po 11 a ja w pidzamie i len ogromny, trzeba sie ruszyć i przystąpic do jakiegoś dzieła, hehe