reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witajcie .
Nie ma mnie od wczoraj bo mam mega wielkie problemy z G.

Dzis sie rostalismy.G pojechal do Ojca .Jutro bedzie gadal z jednym facetem o robocie.Mam ...

Oliwka przez tych wszystkich gosci dzis nic w dzien nie spala.Wlasnie spi od kilku minut a ja ide ogladac Skazanego na smierc .Uwielbiam ten serial.Po nim postaram sie was troche poczytac.Wybaczcie ze tak tylko o soboe napisalam.
Fajnie ze podagalas z G i wyjscniliscie sobie wszystko Trzymam kciuki za jego prace bo wtedy i TY bedziesz miala pieniazki dla Oliwki.Dobrze ze nie uciekals bez slowa. Mysle ze to dobre rozwiazanie.Nie mozesz za niego decydowac skoro cce byc u ojca i tam sie pije to jego wybor.Ty gop juz nie zmusisz do normalnego zycia.
Oliwka pewnie plakala w nocy bo w dzien nie spala i byla przemeczona
Witam
My niedawno wrocilismy do domku:szok:Ale bylo fajnie ,tak sie wyszalelismy i wygralismy w fantasy parku ze szok:tak::tak::tak:Pozniej jedzonko w KFC i spacerek na ktorym dziewczynki bardzo ładnie i dlugo spaly:tak::tak::tak:I na koniec male zakupki:-)jestem taka padnieta ze chyba zaraz pojde spac:no:Nic juz nie robie w chacie chociaz bym musiala bo jutro Klaudunia ma gosci a od rana znowu wychodzimy:tak::tak::tak:
M robi jakas salatke wiec mam luzik:tak::tak::tak:
Fotki moze wkleje dzisiaj ale nie wiem czy mi sie chce


ANKA
No i doczytalam ze wstretna @ przyszla:tak:-(


Witam nowa mamusie:-):tak:
dopadlo mnie:-D
KFC mniam uwielbiam jedzonko:-p
A co to za salatka byla?
A u mnie w domu noc grozy normalnie ,około 20 dzieciaki zaczeły wrzeszczeć ,ze pająk w pokoju,wpadliśmy z K ze zmitką i szufelką :-)daliśmy rade ,a z pół godiny temu Klaudia zaczęła sie drzę c,ze drugi ,ze olbrzymi ,ze ratunku:wściekła/y:chyba wtarłam go w zmiotke ,albo zwiał pod szafę i wtedy zaczęła sie histeria i wrzaski na korytarzu ,ze ona spać nie pójdie,bo jak spotka pod szafą drugiego pająka i beęda mieli małe pajaczki:wściekła/y:
Słuchajcie około kwadransa wytrzymałam jej wrzaski i nawet spkojnie ja przekonywałam ,ze nic jej nie grozi ,azż nie wytrzymałam i zaprowadziłam ja siła do niej na łózko ,zco sytuacji nie porawiło ,bo darła sie bardziej:no:
W ruch poszła znowu szufelka i szafę odstawiliśmy,pająka nie było ...pewnie poprzednio wtarłam go w miotłę,nie mniej az we mnie buzuje:no::wściekła/y:
dzieci ,nasze małe słoneczka:baffled::-D

Niedziela dobiega końca, czekam na chirurgów,mój m pól dnia spedził dziś przy kompie ot niedziela i komp w domu:-D
Byliśmy dzis na wycieczce w Miedzyzdrojach ,pospacerować sobie ,ale było fajnie Ksawier oczywiście od razu zrobił sie głodny jak tylko wysiedliśmy:-Dale obyło sie bez ekscesów,normalnie to siedzenie w domu ,szarośc i ponurość zycia codziennego mnie dobija ,a to były fantastyczne 3 godzinki relaksu:tak:


Dorotka ,jestem z tobą, trzymam kciuki:tak:jestem dumna z tak powaznej ,przemyślanej imadrej decyzji:tak:

Anka ja wiem ,ze to fotka z twojego slubu,ale i tak jesteś śliczna na avatarku:tak:

Dowikla,fajowy dzień:tak:
upsss akcja pajak
Sczerez to z adziecko ja widzialam pajaka to potem wydawalo mi sie ze chodzi po mnie.fujjjj wiec troche rozumie twoja laske:tak:;-)
Dzieki za mile slowa:-)
Sama bym sie wybrala na taka wycieczke, tylko troche mam daleko:-D
witam sie porannie
mala zjadla po 6 kasze i spi,zaraz Pauline bede do szkoly budzic ale najpierw odpisze

niedziela-rano pobudka bo do kosciola na zebranie
...


ide budzic Pauline
koszta komuni to jakas masakra
Moja bratowa za sukienke dala 400zl bo u nich nie chcieli alb, masakra jakas a gdzie reszta:szok::szok:
A ja zamiast sie szykowac bo o 8 wychodzimy to siedze na bb :-).
Dobra teraz juz lece.U kolezanki napewno sie odezwe :-).
baw sie dobrze
Witam z rana :-):-):-)
Moi już wybyli więc ja z kawką do kompa zasiadłam :tak::tak::tak: Może dzisiaj wreszcie się zmuszę i okna umyję :sorry2::sorry2:
Anabuba dobrze że chociaż miałaś wczoraj niańki do dzieci :tak::tak::tak: Dorota miłego pobytu u koleżanki życzę :tak::tak:

:-D:-D:-D:-D:-D:-D
:-D:-D:-D fajny papier
witajcie :-D
ja juz od 6 na nogach bo moje dzieci tak wstaja :dry:
ale m pozwolil mi sie jeszcze chwile zdrzemnac i wstalam jakies 10 min temu - dlugo nie pospalam ale zawsze to cos - choc wstalam gorzej nie wyspana :sorry2:
wiec tak imprezka udana - na szczescie juz po wszystkim :tak:
syf mam w domu nie mozliwy - nie sprzatalam wczoraj po tym wszystkim...
Niki w kosciele byla grzeczna jak nie spala to sie rozgladala...
w domku tez grzeczna spala prawie caly czas
ale cos mi pic nie chce:sorry2: jakos ma problemy - nie wiem czemu :dry:
tzn nie chce mi cycka do buzki wsadZic :sorry2:

zdjecia wstawie potem jak sie ogarne :tak:
no to ciotka teraz ogarniaj wszystko i zycze swietego spokoju
Z cyckiem nie pomoge nie znam sie na tym:baffled:
Witam,

u mnie siąpi od wczoraj :/

Wczoraj znowu miałam teściową w domu, cos nie może kobita bezemnie zyć :-p:-D

Helenka całe szczęście bez temperatury, ale cos za częto ta gorączka, musze chyba jej jakieś badania zrobić :baffled:

Widze, że temat butów na tapecie, wczoraj dziewczyny dostały od babci takie :-p

Anika jeszcze nie chodzi, ale jak zacznie to będzę jej musiała jakieś trz\ewiki za kostkę nabyć :sorry2:
mojej Lali by sie spodobalyu bo z Kubusiem:tak:
Witajcie.U nas pochmurno i ciepło narazie nie pada.Piszecie o wiosennych bucikach ja swojej też muszę coś kupić bo z tych zakupionych jesienią wyrosła:szok: teraz będę jej musiała kupić 26:szok: sobie też bo nie mam nic konkretnego.A ja dalej szukam pracy i czekam na tel od pewnego pracodawcy zobaczymy mooooże coś z tego wyjdzie a jeżeli nie to zapisuję się na szkolenie z PUP.Rusza już w kwietniu interesująmnie dwa ale niestety jeden muszę wybrać no i niemogę się zdecydować.Pierwszy bukieciarz-florysta jest kilka miejsc pracy na ten kierunek drugi profesjonalny sprzedawca kierunek na topie, noiniewiem na co się zdecydować.

Od wczoraj jestem w smutnym nastroju:no: dowiedzieliśmy się że siostra cioteczna M popełniła samobójstwo:no::no::no::no::no::no::no: zostawiła męża i syna:no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no: cierpiała na depresję:no::no::no::no:
ten pierwszy swietny:tak: to tylko taka moja mysl
Przykro mi z powodu smierci :(
witam poweekendowo :happy2:
na początek:
wszystkiego najlepszego dla naszych Klaudusiek córeczek Madziulinataszy Dowikli I As zdrówka spełnionych marzeń i wszystkiego naj naj naj :happy2:
wszystkiego najlepszego w dniu urodzin dla naszej Dorotki zdrówka szczęścia wiatru w plecy co by życie ułożyło się tak jak tego chcesz marzysz i na to zasługujesz :happy2:
kochane przyznaję bez bicia że nadrobiłam tak po łepkach :zawstydzona/y:troche wczoraj trochę dzisiaj :zawstydzona/y:zdrówka dla wszystkich chorowitek :tak:Dowiklus chwal się jakie wózki laseczkom swoim zamówiłaś MH no buciki cudo :tak::tak::tak::tak:
Anabubka komunia kościół normalnie brrrrrrr ile to wszystko kosztuje :wściekła/y:
moja Julia w szkole dziś pojechała do filharmoni jutro do muzeum normalnie laska się rozwija kulturalnie:-D
Adam w domu bidulek ma angine ropną wczoraj trzeba było z nim po lekarzach jeździć chłopak słowa nie może powiedzieć:-:)-:)-:)-:)-(

dolaczam sie do tych pieknych zyczonek
Zdrowka dla Adama
MALINUS
Zdrowka dla Adasia:tak:Oby ta zaraza szybko przeszla
A wozki zamowilam takie
WÓZEK 2 FUNKCYJNY Z REG. RĄCZKĄ I OBR. KÓŁK (960056924) - Aukcje internetowe Allegro

I widzialam wczoraj fajna lalke Natalie i chyba Im dokupie ale to jak M wyjedzie bo juz warczal hehe;-);-):baffled:
A dla Dominika nie mam pomyslu na razie
fajny wozek moja ma podobny ale juz za wysoka jest musze jej nowy kupic:sorry2:
 
reklama
ja tez sie leczę i dlatego wiem tylko ze ja wiem ze mam dla kogo życ mimo ze mialam rózne mysli ale leki pomagaja i pracuje wiem nie mam teraz dołków mąz mi duzo pomaga no i kobietki z BB :-D:-D:-D:-D
:-):-):-):-) bo kobietki z bb od tego sa:-)
No witam dziewczyny, ależ się stęskniłam za Wami


Anka to Twoja Laura ma teraz już mega wypas limuzynę!!!!:-):-):-)
Przykro mi z powodu @, ale co się odwlecze to nie uciecze, no trudno. A Awatarek śliczny, bo i śłiczna mordeczka na nim:-D:-D:-D:-D
Mała wstałą już dawno, ale ze mam spore zaległosci nan bb wyciszam ja bajkami na mini mini, hehe. Zła, niedobra matka!!!:-D:-D:-D

Weekend ujdzie, w sobote z mała na mega spacerze i zakupach przy okazji, w niedziele u tesciowe na obiedzie. Nic ciekawego. Pogoda piękna. Wczoraj po południu zaczelo padac ale i tak cieplusio. Dzis pochmurno, ale to i tak nie mróz. P jak wrócił z nocki mówił, że snieg pada, ale nie wiem, czy sobie zartował, czy mówił poważnie.Dzis w planach kolejny spacer i wyprawa na poczte, do biedronki/bezdomki, do pralni i konkretne porządki z zimowymi ubraniami w szafach. Buty uz wczoraj uporządkowałam, kozaki swoje z ulga do wora na śmieci wrzuciłam, lżejsze powyciągałam. Piotruś wszystkie poczyścił, popoastował i aż chce sie otwoerać szafkę na buty, tak już w niej lekko:-).

Mój mężolek ma dziś wolne po nocce, jutro na rano, więc jeśli nagle zniknę to z góry sorki, i tak jutro z ranca wpadnę.

A nockę dziś miałąm mega paskudną. Zasnęłam o 24, o 3 mala z płaczem-coś jej sie przysniło i płacze, że chce koika. Jejku, no t dałam jej takieg malego. Kładę sie przysypiam juz i znów-ide-konik chce pic- rety, uspokoiłam ja , przyniosłam wody i wracam do siebie. Już odpływam -ryk-konik myju myju-lece-co se stało-konik brudny-myju myju-łoooooooo. I tak kilka trazy, co przysnęla, coś jej sie zaczeło znów z tym koniem snic i jazda, heehe. W koncu o 4 przyniosłam ja do siebie , zanim zasnęla była 5, ja nie mogła zasnąć, bo eis ehihrała przez sen i znów cos o koniu mówiła. Masakra. Jak zasnęłam o 5.30 to o 5.50 przyszedł P z pracy i mała musiałam zanieść do łóżeczka, zasnęłam o 7 a mała wstała o 8!!!!!!!!! trochę zombi, al e przy zytaniu sie rozbudziłam, hihihi. Ide zrobić jakieś sniadanie i wracam.
mordeczka:-D:-D:-D
A tam zla mama poprostu mama tez chce troche relaksu:tak:
Nie lubie takich nocek na drugi dzien zawsze jestem mega nerwowa:baffled:
Witam poniedziałkowo.


A u nas...
Po dwutygodniowej chorobie rozpoczęły się rekolekcje:growl:. :confused2::confused2::confused2: Z dobrych wieści , to i u nas ciepełko, wiosennie i także wychodzimy na sapacerki.:tak::tak: Jak mi tego brakowało.:tak::rolleyes:
Reszta monotonnie płynie.
Justa ja to jak z domu nie wyjde to jestem jakas niedorobiona:-D serio:-D robota sie nie klei, dziecko samopas, ehhh a tak wszystko jest ok
Pogoda to skarb wazne zeby nie padalo:-)
Witam poniedziałkowo,pochmurno aczkolwiek ciepło.
My dziś rano galopem do szkoły wiosna przyszła,wioęc Ksawier na rower ,psy na smycz i do szkoły ,Lord w ogóle sie nie słuchał ,ale dawno nigdzie nie był:dry:Jak wyrwał za sarnami to seie w szok wbiliśmy ,ze tak szybko biega:szok:
Ksawek jak mała łamaga na rowerze jechał, znosi go na boki ,mało siły w nóżkach ma ,ale wyrobi sie ,przecież w zeszłym roku juz całkiem ładnie jezdził:tak:Ja za nim truchtem ,mówie wam ,ale sie zziajałam ,ale ile taki szybki spacer energii dodaje-fantastycznie:-D Postanowiliśmy ,ze w tym tygodniu skoro ma być ładnie i ciepło ,to chodzimy pieszo ( oszczedzamy paliwo:-D) Posprzątałam sobie w domu ,żurek ugotowałam ,muszę podwórko w tym tygodniu wysprzątać ,przede mna cieżka praca,psie kupy:errr:ale ktos to usi zrobić,czekam tylko az resztki śniegu stopnieją dziś ,jutro i tara,mozna szalec:confused:

Anabuba ,ale cie komunia szarpnie po kieszeni:tak:
moje podwórko jest głównie piaszczysto gliniane,błocko mam tez niemiłosierne:szok:

Luna ,ale nocka ,wspólczuje:tak:

Anek -współczucia ,to straszne:szok:

Buciki wiosenne brrrr......znowu wydatki:baffled:
powolutku pomalutku ogarniesz podworko io bedzie milo i sympatycznie.Co do jazt rowerem to za tydzien bedzie smigal jak ta Lala:-)
no to fajnie


a to moja ksiezniczka wczoraj :-D
Zobacz załącznik 227906
fakt ksiezniczka:tak:
Witam poniedziałkowo.
Poczytałam po łebkach i to tylko ostatnią stronkę.:zawstydzona/y:

Wszystkiego najlepszego dla Klaudusiek i dla Dorotki.

Patrysia śliczna panienka .

Malinka zdrówka dla Adama .

Chyba jakaś nowa mama doszła ,więc witam.
Widziałam przelotem,że Agnes wróciła,ale zapomniałam jej powitać,przynajmniej nie pamiętam,abym ją witała.:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Madziula dobrze,że Ksawierek na rowerku jeździ ,no i spacerk jak najwięcej -masz rację :tak:
Luna współczuję zarwanej nocki.

A u mnie .....:baffled::baffled::baffled::baffled:
Ech lepiej nic nie pisać.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Najważniejsze,że tata dziś już ma pierwszą chemię i wraca po południu do domu.:tak:
elooo ciesze sie ze tata wraca do domku
Witam i ja popołudniowo

Po wczorajszych imprezach dzisiaj dopiero o 11 podniosłam sie z łóżka, ale musze sie wam pochwalic b nie wytrzymam :-):-):-):-):-)

DZISIAJ POCZUŁAM PIERWSZE RUCHY MOJEGO BOBASA:rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes:
(sorki za capsa) ale to najszczesliwszy dzien dla mnie , tak strasznie nie moglam sie doczekac na nie iiiii wkoncu sie doczekałam:-):-):-):-):-):-) jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii:-D:-D:-D:-D:-D
az sie poryczalam:tak::tak::tak::tak::tak:
BOSKO!!!!!!Ale extra:-)
te mazynyco teraz w prawie kazdym sklepie stoja, te cos jak te bandyty :tak::tak::-D:-D:-D
nie wiem jak to nazwac:no::no:
poszedl wrzucil 10 zl a juz sklep zamykali i wyciagnal 10 razy tyle:tak::tak::tak::tak:

przesłodka i rzeczywiscie księżniczka:tak::tak::tak::tak:

gratuluje kochana, wiem jakie to uczucie, milych kopniaków;-);-);-);-)

a ja juz mam wszystkiego dosc,:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
czarek dzis przechodzi samego siebie przez ten czas co darek byl to zrobil sie nie dobry jak nie wiem co, musze go zaczac oduczac ale znajac zycie bedzie to syzyfowa praca bo pojdzie do cioci i znow to samo bedzie a im nie przetlumaczy ze to ja mam pozniej przesrane:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
tak mi ladnie po schodach juz schodzil za raczke i wchodzil, a teraz stanie ryczy bo on chce na rece a ja go dzwigac nie bede :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
i na korytarzu jeden wielki ryk, siada kladzie sie na betonie masakra jakas az u mamy na korytarzu (tez nie chcial isc choc mial 1,5 m do drzwi i zero schodow) sasiad wyszedl zobaczyc co sie dzieje dobrze ze dzioba nie otworzyl bo i mu by sie oberwalo jakby sie nieodpowiednio odezwal:dry::dry::dry::dry:
mam juz dosc mojego dziecka :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
az mi teraz glupio bo dre sie na niego dzis niemilosiernie :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
ups widac ze naladowana jestes
Biedny sasiad mial szczescie ze sie nie odezwal:-D:-D
A maly bedzie sie buntowal to normalne:sorry2:
Ja dzisiaj z mężem jeszcze zrobilismy bude dla drugiego pieska bo biedny spał cały czas z mamuska swoja w budzie ale jakoschyba ciasno im sie zrobiło bo ostatnio czesto spał pod drzwiami na wycieraczce wiec od dzisiaj majuz swój domek koło swojej mamuski :-Dzeby mu smutno nie było:-D

Własnie maksiu wrócił z przedszkola a ja mykam robic obiadek bo mąż wkońcu wraca do pracy koniec lenistwa:-D:-D:-D:tak::tak::tak::tak:
no elegancko teraz kazdy ma swoj domek:tak::tak:gratulacje dla szwagra i Ciebie ale Ty to chyba nadzorocem bylas:-D
 
czesc kobietki!!:-)
matko ale mialam do nadrobienia!!ale sie udało.;-)
nie pisalam do was przez pare dni bo nie mialam glowy do tego.a wiec tak jak wam pisalam moje blizniaki zachorowaly,był lekarz dostali antybiotyk i myslalam ze juz bedzie ok.a ty dupa.....antybiotyk wogule im nie pomugł,dostaja zastrzyki 2x dziennie.:no::no::wściekła/y:tak mi jest ich szkoda,tak bardzo bym chciala zeby jak najszybciej mi wyzdrowieli.mam nadzieje ze zastrzyki pomoga i moje szkrabki szybko wruca do zdrowia(strasznie sie boje ze bedziemy musieli isc do szpitala):-(trzymajcie kciuki za moje dzieciaczki oby jak najszybciej do zdrowia powrucili.
mam pytanie czy podawalyscie swoim dziecia zynnet antybiotyk?:confused:bo moje wlasnie go mieli-poprost masakra:szok::szok::wściekła/y: wogule im nie pomogl,malo tego strasznie czesto kupki robili az im pupki poodparzalo:-:)szok:,nie chcieli go pic,byli rozdrarznieni-jednym słowem tragedia!!!:wściekła/y:nigdy wiecej tego antybiotyku.:no::no::no:
tak mi jest strasznie szkoda tych moich dzieci!!!:-(

z tego co zapamietałam.....

dorotka-100lat wszystkiego naj naj najlepszego!!!:happy2:
i wszystkim klałdiom 100lat i wszystkiego co najlepsze.:happy2:

milenka-szbkiego powrotu do zdrowka zycze adamowi.:tak:

natalineczka-te nasze dzieciaczki potrafia nam czasem podniesc cisnienie.
rosnie nam maly buntownik.;-)
trzymaj sie kochana i sie nie denerwoj.

kernus-jak sie czujesz?
wszystko ok?
z meżem caly czas bez zmian?:baffled:

pozdrawiam was wszystkie!!;-)
 
no ja po zebraniu w pracy mamy byc eleganckie mile szybkie bo ma byc wizytacja z Francji w czwartyek :tak: a ja mam sie szkolic w wolnym czasie na lotto potem kierowniczka wystosuje pismo na egzamin :baffled: takze mam nadziej ze nei dam rady i wróce na kase choc wydaj mi sie ze wszyscy uwazaja ze ja sobie dam tam rade bo mam nawieksze przelewy i liczbe klientow i jestem spostrzegawcza :zawstydzona/y::szok::szok: to słowa kierowniczki :tak: Jezu az mnie brzuch boli jak sobie pomysle :dry:
 
No lidka to trzymamy kciukasy aby blizniakom szybciutko przeszlo a ja takiego antybiotyku nie znam jak co to miał zawsze baktrim:)

Siostra nie rycz.......hehe ... no tak ja wsumie przy tej budzie to tylko rozkazywałam i pokazalam gdzie ma stac.hehehe

Joanna no to zycze powodzenia skoro sie nadajesz to moze faktycznie w tym cos jest :)a jak nie chcesz to specjalnie olej ten jakis test heheh

Malinka lody na gorączke ....nono ja to bym chyba odrazu zapalenia gardła doatala.....hehehe
 
Malinka...ja też tak sięchce leczyć:tak::tak: zdrówka dla Adasia:tak:
Lidka no kciuki trzymam zachłopaków!! Ja na a ntybiotykach sie kompletnie nie znam bo mały jeszcze ządnego nei dostał.tfu tfu tfu. Ale to jest cholerstwo:wściekła/y:
Natalineczka...łoo matko co się małemu porobiło!! no ja bym też wychdoziła zsiebie!
A co do mojego najdrozszego, najukochańszego i wspaniałomyślnego menża...do dupy jest. Po wczorajszym oswiadczeniu o więzieniu w domu i że nic mu nie wolno i że raz na jakiś czas cos zrobi a ja robie z igływidły, przeprosin sie nei doczekałam i zrozumienia tym bardziej. niegadam z nim i nasza relacja to pytanie i odpowiedź.:dry::dry::dry:On chodzi zadowolony, a za kilka dnina mnie ryknie, że znowu cos mi nei pasuje:sorry2:
A ja kupiłam ma łemu trampki. Nie mogę doczekać sie na adidaski a 150zł za trzewiki nie dam:no::no:u nas marny wybór, więc póki co trampki i podwójna skarpeta. Chyba nic mu nie bedzie co?? Kurcze dziewica jestem w temacie:cool2:
 
No lidka to trzymamy kciukasy aby blizniakom szybciutko przeszlo a ja takiego antybiotyku nie znam jak co to miał zawsze baktrim:)

Siostra nie rycz.......hehe ... no tak ja wsumie przy tej budzie to tylko rozkazywałam i pokazalam gdzie ma stac.hehehe

Joanna no to zycze powodzenia skoro sie nadajesz to moze faktycznie w tym cos jest :)a jak nie chcesz to specjalnie olej ten jakis test heheh

Malinka lody na gorączke ....nono ja to bym chyba odrazu zapalenia gardła doatala.....hehehe

Hahaha lody to nie na gorączke a na anginę się daje.
To najlepsze lekarstwo jest.
Ja też się tak leczę.
3-4 l.lodów i gardło juz oki.

Dziewczyny ,ale się uśmiałam z mojego D.

Umówił się na 19 z klientem w galerii na spotkanie .
Niby nic szczególnego.
Tylko ,że D pojechał do galerii Mokotów, a klient do galerii Ursynów.:szok::szok::-D:-D
Na pewno się spotkają :-D:-D:-D:-D:-D
Jeden do drugiego dzwonił i się opitalali nawzajem,że na siebie czekają i ten drugi nie przychodzi.
Dopiero się po jakimś czasie zorientowali,że są w różnych galeriach :szok::-D:-D:-D:-D:-D
 
hej
ja tylko tak na chwile... padnięta jestem

bylam dzisiaj na sszczepieniu- ponad godzine czekalismy- potem kolejne czekanie w UM po rodzinne:sorry2:
szybko ugotowalam obiad jak wrocilismy zrobiłam troche przymaksie i znow treb abylo isc do okulisty:baffled:

boooooooe a gdyby mnie nie wzial oza kolejką to do tera bym tam pewnie siedziala, bo kolejka na 20 osob,a kadego po 15-20 minut trzymał:szok::szok::szok:
 
reklama
Anek to takie przykre
[*]
Joasiu no to się mężuś postarał jak milusio :tak::tak::tak::tak::tak:jak dzieciaki jak Wojtek??????
Dowikluś śliczne te wózeczki w jakim kolorze im brałaś tzn 2 jednakowe czy różne?????
Ja zaraz Antka położę spac i muszę mieszkanie ogarnąć bo normalnie tornado tu chyb zagościło:szok:choć mój chłop nie powiem bo w weekend się ostarał zrobił dużo :tak::tak::tak::tak:
Madziula się mi przypomniało co do pająków ja bym nie poszła do tego pokoju spac no nie i już by mnie mogliu zabić a spałabym na korytarzu w kuchni a do pokoju bym nie weszła bo sama wizja że on może wyleź spod szafy:szok::szok::szok::szok::szok:
Ania no awatarek masz sliczniutki :tak::tak::tak::tak:i widzę że Justyś nasz tez zmieniła awatarek:-)
Obydwa musialam takie same kupic:tak::tak::tak:Chociaz na poczatku chcialy inne kolory ale wkoncu zmienily zdanie i tak zostalo:tak::tak::tak:Wogole to chcialam zamowic Im inne takie trzyfunkcyjne co Wam kiedys pokazywalam z gondolkami ale ich nie chcialy:szok::szok::szok:
Ja tez sie paniczne boje pajakow-oby tylko pajakow ja boje sie i brzydze wszystkiego co pelza i fruwa:no::no::no:

Bardzo mi przykro:-(



Podpisuję się pod Malinki życzeniami


Joasiu no kolacyjka super niespodzianka!. A od tych gazet migaj sie ile mozesz. ja za żadne pieniadze już w czymś takim pracowac nie będę.


Dowikla nośiczne wózeczki, ale no włąśńie 2 takie same, czy różne kolorki???

Pałaszuje sniadanko, lacha kiełbasy w jednej ręce i pajda chleba z masełkiem w drugiej, heheh
A moja kwili, że zsikała sie w majty, nosz... Teraz tak będzie chodzić, niech obszczypie to moz e sie nauczy. A to lenistwo wiecie, bo jak jej sie nie chce zawołać, to popusci, Jak jej zagroże, że zero bajek wieczorem, alebo bez spacerku, albo coś tam, to woła.
Cwaniara jedna:-D:-D:-D
Moja klaudia wczoraj tez troszke popuscila ale juz tak strasznie Jej sie chcialo i pod samym domem troszke Jej polecialo:no:A jak w domu Ja posadzilam na nocnik to sikala chyba z 5 minut:szok:

no ja tez spadam bo niedługo mąz wraca z Tesco pojechał po parowki jedynki a kupił mi buty:baffled: wiem bo dzwonił do mnie :szok: zaskakuje mnie ten mój maz :szok:
No prosze,ale masz fajnie:tak::tak::tak::tak:Pochwal sie pozniej bucikami:tak::tak::tak:
no to fajnie


a to moja ksiezniczka wczoraj :-D
Zobacz załącznik 227906
Przesliczna:tak::tak::tak:Wyglada jak aniolek
Witam i ja popołudniowo

Po wczorajszych imprezach dzisiaj dopiero o 11 podniosłam sie z łóżka, ale musze sie wam pochwalic b nie wytrzymam :-):-):-):-):-)

DZISIAJ POCZUŁAM PIERWSZE RUCHY MOJEGO BOBASA:rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes:
(sorki za capsa) ale to najszczesliwszy dzien dla mnie , tak strasznie nie moglam sie doczekac na nie iiiii wkoncu sie doczekałam:-):-):-):-):-):-) jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii:-D:-D:-D:-D:-D
Ale super:tak::tak::tak:Gratuluje:-)
NO i moja krolewna wstala
Nadrobilam wiec teraz uciekam bede wieczorkiem
Uciekamy na plac zabaw do kolezanki
No to zapowiada sie Wam fajne pooludnie:tak::tak::tak:


No to witam wieczorkiem:tak::tak::tak:Byly siory a pozniej znajoma takze dopiero teraz jestem wolna:tak::tak::tak:Czekam na M jak milosc i chyba bede uciekala spac bo jestem mega zmeczona:no:Dzieciaki jeszcze szaleja a M skonczyl powieszac pranie-no jak nic cos chce hehe;-):-D:-D:-D
zaraz postaram sie wkleic jakies fotki z wczorafj
 
Do góry