reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

No to podziwiam z pracami bo temat ryb chyba bie czyta sie za fajnie:)
nie, Tanganika to moje zamiłowanie, ale te prace to dno. Jednadobra na 5, jak ta resztę poustawiać??? masakra, hehe. Nagrody są świetne i dość kosztowne a ludziskom się po prostu nie chce. Wstyd.


Hej :) Dzięki za zaproszenie Medeuska :)

Jestem mama "domową" od 19 miesięcy :) Mam córeczkę Emilkę. Mieszkam w Irlandii więc czasami jestem dosłownie uwięziona w domu jak przychodzą deszczowe dni... Brakuje mi pomysłów na zabawę dla tego mojego szkraba... Może ty znajdę jakieś fajne zabawy. Moje dziecko jest aniołkiem.. I na jego szkodę za dużo siedzę w necie.. Czasem mam wrażenie że jestem uzależniona ;)
No coś TY??? To tak jak my:-D:-D:-D:-D. Uzależnienie jest nam wpisane w dniówki, hehehe
A tak poza tym, witam nową domóweczkę.

jedno pranko rozwieszone, na dworzu 13 *, bajka, może do wieczora mi z grubsza poschnie. Jeszcze 2 pranka i wybywamy. Pisałam do bratowej czy sie nie dołączy na spacerniak, ale cisza:baffled:
 
reklama
Dzis jestem mega zadowolona.
Bylismy u Logopedy i babka strasznie zadowolona z Oliwki.Powiedziala ze kazde dziecko mogloby tak wspolpracowac jak Oliwka.Z poczatku Oliwka na nia patrzala i nic sie nie odzywala,ale jak zczela sie bawic to powiedziala wszystko co umie:tak:.
Babka wypytala mnie w pewnym momencie jak Oliwka je.Czy gryzie ladnie,czy przyjmuje normalne juz posilki.Wszystko jej powiedzialam.I zdziwilam sie troche dlaczego mnie o to pyta a ona tlumaczy ze specjalnie pyta bo dzieci z Gotyckim podniebieniu takie jakie ma Oliwka nie umieja sobie poradzic z normalnym jedzeniem,z gryzieniem i super sprawa ze Oliwka sobie bardzo dobrze z tym radzi.Jak Oliwka bedzie dobrze gryzla to to podniebienie jej opadnie i wtedy bedzie ok.
Logopeda mowila ze super sobie z nia radze jesli chodzi o wymowe itp.Dala mi kilka wskazoek do cwiczenia .Mam z nia przyjsc dopiero jak skonczy 2 latka czyli w listopadzie :tak:.

Nastepnie u pediatry bylam po skierowanie do laryngologa.Przy okazji zobaczyla Oliwki gardelko i pediatra w szoku ze juz tak dlugo gardelko czysciutkie:tak:.

U laryngologa uszka tez sa super.Jestem dzis tym wszystkim bardzo uszczesliwiona.

U mnie bardzo ladna pogoda.Oliwka troche pochodzila na nozkach i sie zmeczyla i przed domem usnela mi w wozku.Wnioslam ja.Przebralam sie ,pozmywalam i teraz zasiadlam przed kompem ze sniadaniem dopiero :-).
 
Cześc dziewczyny!:-) wracam na chwilę w sumie, bo kożystam teraz z wolnego i leżę w łóżeczku:tak: Od rana ostro sprzątałam, robiłam porządek w zabawkach małego a to sodoma i gomora:nerd: Wiecie muszę się pochwalić!! Nie było mnie w domu raptem 4 dni a mały zaczyna cosik gadać:tak: Nie wiem co M z nim tu robił, ale skutkuje:-D Już nawet mówi swoje imie:szok: czyli "mima" to Michał:-D,lulu, ciaci(czyli cacy)dla mnie to szok wielki, bo mówił przecież tylko mama i tata!
Ale dupa trochę bo nigdzie z małym nie wychodzę. Dopiero teraz śnieg prawie stopniał to wyjdę z nim w wózku, ale ja tu mam takie góry strome, że nie wiem czy wypcham spowrotem:szok: do tego wczoraj zauważyłam nitkę krwi wiecie gdzie i mam schizy:zawstydzona/y:. to lece poczytać:-)
Hej kochana, nie schizuj, tylko dzwon do lekarza. I osczedzać się miałąś!!!!!!!!!:confused:
No i gratki dla małego. MIchaś teraz jak zacznie Ci szczebiotać, to będziesz pragnela tej ciszy.


A danonków nie kupuje :no: i nie będę, poza tym one są dla trzylatków dopiero :sorry2: Moja Helenka parę razy zjadła bo inne dzieci jadły, a tak to całe szczęście nie je :-)


Ukręciłam ciasto drożdżowe, zobaczymy jak wyjdzie :confused:
Na drożdzowę się wpraszam
A dlaczego nie dajesz danonków?

Dorota świetne wieści!!! Bardz sie ciesze, razem z Tobą:tak:

drugie pranie sie skonczylo, oddalam sie na niedługo
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć dziewczyny ja dopiero teraz Kamilek spi .
A ja mam pytanie do was bo zauważyłam juz jakis czas temu u Kamilka ze jak płacze albo piszczy to na szyji wychodzi mu taka duża zyła i na tej zyle jest taka gródka czy to cos nie normalnego poradzcie mi cos czy wasze dzieci tez tak mają

Zapytaj lekarza, przy najbliższej wizycie :tak: Pewnie nic strasznego, tylko mu z nerwów wychodzi, ale nie zaszkodzi zapytać :tak:

Hej :) Dzięki za zaproszenie Medeuska :)

Jestem mama "domową" od 19 miesięcy :) Mam córeczkę Emilkę. Mieszkam w Irlandii więc czasami jestem dosłownie uwięziona w domu jak przychodzą deszczowe dni... Brakuje mi pomysłów na zabawę dla tego mojego szkraba... Może ty znajdę jakieś fajne zabawy. Moje dziecko jest aniołkiem.. I na jego szkodę za dużo siedzę w necie.. Czasem mam wrażenie że jestem uzależniona ;)

Witamy w gronie mam uzależnionych :-D

Cześc dziewczyny!:-) wracam na chwilę w sumie, bo kożystam teraz z wolnego i leżę w łóżeczku:tak: Od rana ostro sprzątałam, robiłam porządek w zabawkach małego a to sodoma i gomora:nerd: Wiecie muszę się pochwalić!! Nie było mnie w domu raptem 4 dni a mały zaczyna cosik gadać:tak: Nie wiem co M z nim tu robił, ale skutkuje:-D Już nawet mówi swoje imie:szok: czyli "mima" to Michał:-D,lulu, ciaci(czyli cacy)dla mnie to szok wielki, bo mówił przecież tylko mama i tata!
Ale dupa trochę bo nigdzie z małym nie wychodzę. Dopiero teraz śnieg prawie stopniał to wyjdę z nim w wózku, ale ja tu mam takie góry strome, że nie wiem czy wypcham spowrotem:szok: do tego wczoraj zauważyłam nitkę krwi wiecie gdzie i mam schizy:zawstydzona/y:. to lece poczytać:-)

No to chyba wiadomo, że ta krew to od tego sprzątania...

Dzis jestem mega zadowolona.
Bylismy u Logopedy i babka strasznie zadowolona z Oliwki.Powiedziala ze kazde dziecko mogloby tak wspolpracowac jak Oliwka.Z poczatku Oliwka na nia patrzala i nic sie nie odzywala,ale jak zczela sie bawic to powiedziala wszystko co umie:tak:.
Babka wypytala mnie w pewnym momencie jak Oliwka je.Czy gryzie ladnie,czy przyjmuje normalne juz posilki.Wszystko jej powiedzialam.I zdziwilam sie troche dlaczego mnie o to pyta a ona tlumaczy ze specjalnie pyta bo dzieci z Gotyckim podniebieniu takie jakie ma Oliwka nie umieja sobie poradzic z normalnym jedzeniem,z gryzieniem i super sprawa ze Oliwka sobie bardzo dobrze z tym radzi.Jak Oliwka bedzie dobrze gryzla to to podniebienie jej opadnie i wtedy bedzie ok.
Logopeda mowila ze super sobie z nia radze jesli chodzi o wymowe itp.Dala mi kilka wskazoek do cwiczenia .Mam z nia przyjsc dopiero jak skonczy 2 latka czyli w listopadzie :tak:.

Nastepnie u pediatry bylam po skierowanie do laryngologa.Przy okazji zobaczyla Oliwki gardelko i pediatra w szoku ze juz tak dlugo gardelko czysciutkie:tak:.

U laryngologa uszka tez sa super.Jestem dzis tym wszystkim bardzo uszczesliwiona.

U mnie bardzo ladna pogoda.Oliwka troche pochodzila na nozkach i sie zmeczyla i przed domem usnela mi w wozku.Wnioslam ja.Przebralam sie ,pozmywalam i teraz zasiadlam przed kompem ze sniadaniem dopiero :-).

Dorota, super :tak:


Luna, mają za dużo cukru :baffled: Sam producent poleca je dopiero dla trzylatków :tak: Zresztą Helenka i tak nie lubi :-p

A na cisto zapraszam :tak: Oczywiście jeszcze musi się udać :dry:
 
witam nową mamuśkę u nas :happy2:
co do danonków to moja starszyzna się nimi kiedys ajadała a Antonio raz spróbował od Julki i niby ok potem go Pietruszka kiedyś w weekend nakarmił i strasznie zwracał i płakał na brzuszek więc dziękujemy za nie za to uwielbia jogurty naturalne i maślankę o smaku owoców leśnych :baffled:więc czasami troszkę dostaje :dry:ale on ogólnie mało nabiałowy zółty ser i owszem a reszta jest ble a lubi kakao :tak:
u nas tez słonko wyszło sliczne na termometrze +17 :szok::szok::szok::szok:zaraz zbieramy sie spacerkiem o Julię sęk tylko w tym że Antek jak zasnął o 10 tak jeszcze śpi:szok:a Julke o 13.10 trzeba odebrac a droga zajmuje jakies 20 minut a ubieranie coś by mógł zjeść:baffled::baffled::baffled::baffled: no nic jeszcze mu daję chwilkę i trzeba bedzie budzić a zje najwyżej bułke w wózku po drodze:-D
Kernuś nitka krwi a nie mówił ci lekarz że coś takiego może być po założeniu szwu???? bo ja po krążku tak czasami miałm i było to podobno normalne:sorry2:ale oszczędzaj się kochana no i gratki dla małego mówcy :tak:
Iwcik ty się robisz śpioch jak Anka :-D:-D:-D:-Dnormalnie to u was rodzinne :-D:-D:-Da jak mała księżniczka w brzuszku????
ciocia Ania ty już szykuj sukienki po Lali dla siostrzenicy:-D:-D:-D:-D
Joasiu a co ty myślałaś że masz aniołka w domu:-D:-D:-D:-Dkochana ja mam to samo ledwo sprzątne a juz to samo a Antek bije ich wszystkich na łep :dry: z tym ze i najbardziej z nich chetny do sprzątania :-)
 
dzieki wiem o co juz biega , co prawda ja sama za dobra z polskiego nie bylam heeeeeeeeee ale chciałabym pomóc synowi tak zeby mu nie zaszkodzc bo namieszac w głowie dziecka kazdy umie a dziecko pózniej nie wie co zrobic :)
to powodzeniaw nauce:tak:

helo
dotarlam w koncu
w nocy mala 2 razy wstawala na kupe,ostatnio przed 7,wiec jak Pauline poslalam do szkoly to jeszcze walnelam sie spac i zeby mala pospala
i jak wstalam byla 10:szok:
ale sie wsyapalam chociaz
dzionek minal normlanie,zaliczylysmy spacer,pozniej poszlam do mamy i wrocilysmiy przed 21
dziewczyny juz smacznie spia

mnie przeziebienie prawie przeszlo,jeszcze troche kataru ale to zawsze mnie dlugo trzyma
Weronice wrocil apetyt:tak::tak::tak::tak:

ide poczytac
to super, że zdrowiejecie!!:-)

Dziś z fundacji przyznali mi 200 zł na zakup zabawek do dogoterapii.
Ciekawa jestem co za to można kupić.:baffled::baffled::baffled:
Popatrzcie sami. Ceny porażają.:szok::szok::szok::szok::szok:
Psie łamigłówki - Psy, Pies, Szkolenie psa i Sklep dla psów - pies, kliker, szkolenie psa, wychowanie psów. Pies w domu, Problemy z psem. Rasy psów. Dogoterapia.
poszalejesz:sorry2:

Adasia zachowanie, no szok, aż ciepło rozlewa się po serduchu.
Co do kontrastu, to mi wstrzykiwali dożylnie podczas badania, a konkretnie, to maszyna robiła.
generalnie badanie nie takie złe, kazali mi zamknąć oczy i bujało, hehe, nawet się odprężyłam, póki ten kontrast nie poleciał, hihi.


W końcu wpłynęła kasa za wychowawcze, więc na chwilkę jesteśmy uratowani...
ojej..dożylnie:dry: a kasa się przyda!! ;-)

Hej
u mnie bez zmian
mam już założone zęby ale jakoś sie z nich nie cieszę za bardzo:sorry2::sorry2:
fajnie wyglądają w sumie......
eeeeee ale euforia:sorry2: pochwal się no:tak:

wstala moja maruda skrzeczaca:baffled::baffled::baffled:


a takw ogole to gdzies sie podziewa Kerna i Agnes?
a Agnes ma cos z netem tak?
jestem;-)

witam.
Trzymajcie kciuki.:baffled::baffled::baffled:
Klaudia miała mały wypadek wczoraj w szkole,ale małpiszon mały nic nie powiedział.:no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Dziś noga jak bania.:szok::szok::szok:.Nie widać kostki
Jedziemy na ostry dyżur.
Skręcona:confused:Złamana:confused:torebka stawowa poszła:confused:
Licho wie,lepiej sprawdzić.:tak:
Jak nie urok to.....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
no spoko!!! daj znać co się okazało!! ale masz ..nudzić się nie masz czasu no:sorry2:

rozmowa Weroniki w jej przytulanka (dlaje siedzi na nocniku)
-gdzie tata?
-tata w pracy
-tata w pracy?
-tak,tata w pracy.
-nie!tata spi!
-tata spi?
-tak.tata spi.ciiiiiiiiii
-ciiiiiiiiiiiiiiii
i psu lapka buzie przytyka:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
:-D:-D:-D


Gabryska doprowadza mnie do bialej gorączki :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: własnie zesikała sie w majtki :wściekła/y: nic ja nie interesuje niczymnie umie sie zabawic wszystki ksiazki podarla roznosi wsystko w pył boze coja za dziecko urodzilam :no: ide bo nie dane mie z Wami posiedziec :-:)-:)-:)-:)-(
ej no co ty...wdech, wydech.......;-)

Dzięki dziewczyny z mleczne porady :tak: Będziemy testować :-p

A danonków nie kupuje :no: i nie będę, poza tym one są dla trzylatków dopiero :sorry2: Moja Helenka parę razy zjadła bo inne dzieci jadły, a tak to całe szczęście nie je :-)


Ukręciłam ciasto drożdżowe, zobaczymy jak wyjdzie :confused:
d
awaj ciachoooooooooooo:tak::tak: a co do smokó to ja miałam TT i jako jedyny mu podpasował...a że lovi jeszcze cieńszesą:confused: może fakt...ale próbuj, próbuj, w końcu się uda! cwanaira mała;-) danonków też nie daję:no:

Dzis jestem mega zadowolona.
Bylismy u Logopedy i babka strasznie zadowolona z Oliwki.Powiedziala ze kazde dziecko mogloby tak wspolpracowac jak Oliwka.Z poczatku Oliwka na nia patrzala i nic sie nie odzywala,ale jak zczela sie bawic to powiedziala wszystko co umie:tak:.
Babka wypytala mnie w pewnym momencie jak Oliwka je.Czy gryzie ladnie,czy przyjmuje normalne juz posilki.Wszystko jej powiedzialam.I zdziwilam sie troche dlaczego mnie o to pyta a ona tlumaczy ze specjalnie pyta bo dzieci z Gotyckim podniebieniu takie jakie ma Oliwka nie umieja sobie poradzic z normalnym jedzeniem,z gryzieniem i super sprawa ze Oliwka sobie bardzo dobrze z tym radzi.Jak Oliwka bedzie dobrze gryzla to to podniebienie jej opadnie i wtedy bedzie ok.
Logopeda mowila ze super sobie z nia radze jesli chodzi o wymowe itp.Dala mi kilka wskazoek do cwiczenia .Mam z nia przyjsc dopiero jak skonczy 2 latka czyli w listopadzie :tak:.
tosuper, że wizyta udana:tak::tak:
a wcześniej coś przeczytałam, ze ktoś tu oszczędził ostro na pradzie:tak::tak: ale nie pamiętam która to taka szczęściara;-):zawstydzona/y: ej....jak to zrobić?? Ja wyłączam termę jak radziłyście i zagrzewam wodę tylko raz dziennie. Czylistarcza na kompanie i naczynia..ale potem cały dzień mam zimną:sorry2: kWh zmniejszyły się, ale nie żeby jakoś diametralnie:no: co jeszcze????????hę??????
 
Hejka.Ale maci sprinta z tym pisaniem poczytałam i się pgubiłam ale spróbuję odpisać;-)
WIKTORIA mojej szwagierki 4-letni synek też ma taką żyłę na szyi jak krzyczy lub płacze to mu pęcznieje i robi się sina lekarz im powiedził że to nic nie jest zaczęła mu się pojawiać jak skończył 1,5 roku ale jeżeli Cię to martwi skonsultuj to z lekarzem.
IWCIK ale Ci dobrze że M myje samochód u nas to na mnie spada włąśnie dzisiaj myłam prałam wycieraczki no i w ogóle generalny porządeczek zrobiłam.M umył samochód tylko raz:szok: kiedy miał jechać na lotnisko po znajomych a tak nie widzi potrzeby:no:
MAMA HELENKI moim zdaniem Twoja córeczka jest już na tyle duża aby nauczyć ją picia z kubka niekapka i nie ma potrzeby uczyć ją na smoczek ja swoją uczyłam pić z niekapka już w 6 m.
KERNA no no miałąś leżeć sprzątanie poczeka.
CRAZY GIRL witamy i zapraszamy na pogaduchy:tak:
DOROTA fajnie że Oliwka się super rozwija.
A co Danonków mojej podałam jak skończyła 3 latka ale jakoś jej nie smakują woli bakusie i biszkoptowe.Natomiast moja szwagierka podaje swojemu 7 m synkowi i nic mu nie jest:szok:
 
Ostatnia edycja:
Hejka.Ale maci sprinta z tym pisaniem poczytałam i się pgubiłam ale spróbuję odpisać;-)
WIKTORIA mojej szwagierki 4-letni synek też ma taką żyłę na szyi jak krzyczy lub płacze to mu pęcznieje i robi się sina lekarz im powiedził że to nic nie jest zaczęła mu się pojawiać jak skończył 1,5 roku ale jeżeli Cię to martwi skonsultuj to z lekarzem.
No własnie Kamilkowi też sie tak pojawiła tak to jej nie ma tylko jak placze albo piszczy jak pójde na bilans to zapytam.Ale dzieki jakos mi sie lepiej zrobiło
A co do danonków to moje dzieci je lubia nie jedzą ich codziennie ale jedzą i im smakują
 
reklama
Moja wcina danonki i bardzo je lubi. dostaje średnio 2-3 razy w tygodniu jako podwieczorek, 2 małe albo jeden mega, choć czasem i 2 mega potrafi wciągnąć nosem, heheheh. Ni epamiętam kiedy zaczela je wcinać, chyba cos koło półtora roczku. Ale wtedy to jednego małego na tydzień może zjadła... Zawsze najbardziej jej pasowały te biszkoptowe, ale kurcze jakoś ciężko je dostać...

EDIT: no i się nie źle zaciągnęło, zerwał wiatr i chyba lipa ze spaceru:(((
 
Ostatnia edycja:
Do góry