reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

DOROTA
Jasne ,wpadaj do mnie:tak::tak::tak:
A na wieczor to planuejsz tylko rozmowe czy cos jeszcze;-):confused:
Fajnei ze sie jakos dogadujecie i pewnei po leczeniu bedzie jeszcze lepiej:tak::tak::tak:

Ja zmykam bo Klaudia juz nie spi
 
reklama
to teraz z dzisiejszego sklepu i spacerku:tak:
100110_121041.jpg

100110_122332.jpg

100110_123419.jpg

100110_123640.jpg

100110_125540.jpg

100110_130512.jpg

100110_130859.jpg

100110_130956.jpg
 
DOWIKLA nie zapraszaj mnie bo do mnie nie trzeba kilka razy gadac I przyjade i co bedzie ????????? :-)
Planuje rozmowe Mam nadzieje ze nic innego nie wyjdzie bo zabezpieczenia nie mamy :-)
 
Hej, a ja znów na chwilkę... Malutki śpi, starszy się bawi, a córcia u dziadków od kilku dni...
Ostatnio u nas same choróbska... Najpierw ja miałam paskudną infekcję nosa i gardła, a potem Synek ospę, no a teraz Córcia z ospą u dziadków... Ciekawe, czy mój Męż nie załapie bo nie chorował jeszcze na ospę :-( Aż mi się pisać nie chce...


my przyszliśmy ze spaceru tzn byliśmy koło domu bo razem z Oliwką odśnierzaliśmy :tak::tak::tak::tak::tak:

zmachałam się jak cholera :-D:-D:-D:-D

Oliwka mi dzielnie pomagała ,miała swoja łopatę:tak::tak::tak::tak:
nawet poszła sąsiadom odkopywać podwórka :-D:-D:-D:-D taka z niej pomocnica :tak::tak::tak:

no i zeszło nam na tym odśnieżaniu 1h, zmęczone przyszłyśmy do domu. Oliwka poliki to miała czerwone jak by były wymalowane :tak::tak::tak::tak::tak:
ale przynajmniej nie zmarzliśmy,cieplutko nam było bo namachałyśmy się tymi łopatami :-D:-D:-D:-D:-D:-D

My juz jestesmy po spacerku.Nie bylo juz tak zle jak wczoraj.Dzieciakom sie podobalo i nawet sie ladnie bawili.troszke sie naodsniezalismy,bo bylo tyle sniegu ze brama wjazdowa sie zacinala i nei chciala sie otwierac.
Teraz dziewczynki juz leza,Dominik u siebie a ja jak zwykle z capucinko
No i wstawiam kilka foteczek

Ale Wam dobrze Laseczki z tymi spacerkami, a ja na razie w domku cały czas :sorry2: A nie zawiało Was? Bo u nas drogi ledwo przejezdne, a pod oknem pół metr śniegu...:tak::szok:

Dzien doberek:-)
byłam wczoraj poszaleć z koleżanką:tak:
i dieta poszłaaaaaaaaaaa:-D

ale tylko dlatego ze na wadze 52- mieszcze sie we wszystko sprzed ciąży- w niektórych rzeczach nawet mam luz:-)

talia 65
biodra 91
udo 50:-)
przy 168 jest ok:-D
kocham siebie:-D:-D:-D


kerna gratulacje:tak:

No to gratulejszyn, imponujące wymiary :tak:

Fajna rodzinna wyprawa , aż zazdroszczę ;-):tak: A u mnie spokojna, cicha niedziela. Mój gra na Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, Córcia u dziadków, aż mi za cicho w domu...
 
DOWIKLA nie zapraszaj mnie bo do mnie nie trzeba kilka razy gadac I przyjade i co bedzie ????????? :-)
Planuje rozmowe Mam nadzieje ze nic innego nie wyjdzie bo zabezpieczenia nie mamy :-)
Wpadaj,wpadaj zaden problem:tak::tak::tak::tak:
Fajne focie ,widac ze rodzinny wypad sie udał:-):tak:Super:-)

MAKUNGA
Zdrowka dla calej rodzinki:tak::tak::tak:


My zjedlismy obiadek a pozniej sie z mlodymi pobawilam:tak::tak::tak:Gralismy w spadajace malpki:-)Teraz to jzu sie kloca i Wiktoria ryczy o byle co:no::no::no:Jak Ona sie bawi Dominika zabawkami to jest ok i neich tylko Dominik sprobuje Jej zabrac albo cos powiedziec,a jak On wezmie cos Wiktorii to jest masakra:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no::no:Teraz stoi nad Nim wyje i krzyczy ze Dominik to jest duzy kon:szok::szok::szok:
 
dziewczyny jeszcze nie rodze ale dzieki za wsparcie - chociaz jak dostene skurczy albo jak wody odejda to chyba w podskokach pojde na ta porodowke :-D:-D:-D
normalnie nie moge sie odczekac - naprawde juz chce miec to za soba a to sie tak dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzy :dry::dry::dry::dry::dry:

dzięki dzieki i szczerze Pati nie wiem co przeżywasz..ja miałam jeszcze mały brzuszek wiec za bardzo nie przeszkadzał. Ale Ty lada moment się rozdwoisz i będzie po wszystkim:tak::tak::tak:.
Ja jescze nie wierze i myślę do jakiego G iść:dry:
chcialabym juz dzis.... :-):-):sorry2::sorry2:
Dzien doberek:-)
byłam wczoraj poszaleć z koleżanką:tak:
i dieta poszłaaaaaaaaaaa:-D

ale tylko dlatego ze na wadze 52- mieszcze sie we wszystko sprzed ciąży- w niektórych rzeczach nawet mam luz:-)

talia 65
biodra 91
udo 50:-)
przy 168 jest ok:-D
kocham siebie:-D:-D:-D


kerna gratulacje:tak:
oj babo ino Cie brac ... :-p:-p:-p:-p
pati to powodzenia:tak:
ja akurat tak źle przed porodem nie mialam;-) nawet sie go nie spodziewałam, a jak mialam skurcze to myślalam ze to nie to:-D
przy mlodym to tez nie wiedzialam ze to skurcze - myslalam ze zatrucie hamburgerem :sorry2::sorry2::sorry2:


PATRYSIU
No to trzymam kciuki za szybki i bezbolesny porod:tak::tak::tak::tak:Napisz eske jak juz bedzie po:tak::tak::tak:

nie dzieki, napewno napisze jak juz bede po :cool2:
Patrysiu,końcówka ciąży jest najgorsza a szczególnie te pytania,że się jeszcze nie urodziło;-):tak::happy2:. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło szybko i bezboleśnie.
heh no wlansie....
nie dziekuje ;-)
my przyszliśmy ze spaceru tzn byliśmy koło domu bo razem z Oliwką odśnierzaliśmy :tak::tak::tak::tak::tak:

zmachałam się jak cholera :-D:-D:-D:-D

Oliwka mi dzielnie pomagała ,miała swoja łopatę:tak::tak::tak::tak:
nawet poszła sąsiadom odkopywać podwórka :-D:-D:-D:-D taka z niej pomocnica :tak::tak::tak:

no i zeszło nam na tym odśnieżaniu 1h, zmęczone przyszłyśmy do domu. Oliwka poliki to miała czerwone jak by były wymalowane :tak::tak::tak::tak::tak:
ale przynajmniej nie zmarzliśmy,cieplutko nam było bo namachałyśmy się tymi łopatami :-D:-D:-D:-D:-D:-D
hehe Oliwka jak zwykle cudowna - powtarza,m sie :cool2::-D;-)
a Ty mamuska tez lasencja :cool2::cool2::cool2::tak::tak::tak::tak:
My juz jestesmy po spacerku.Nie bylo juz tak zle jak wczoraj.Dzieciakom sie podobalo i nawet sie ladnie bawili.troszke sie naodsniezalismy,bo bylo tyle sniegu ze brama wjazdowa sie zacinala i nei chciala sie otwierac.
Teraz dziewczynki juz leza,Dominik u siebie a ja jak zwykle z capucinko
No i wstawiam kilka foteczek
jakie szczypiorki slodkie :-D:-D:-D:-D:-D
hehe Oliwka wymiata w sklepie widze - slodko!!!

no dziolszki ja tak po lebkach przelecialam ...
zmykam cos robic zeby sobie przyspieszyc to czekanie.... ;-);-);-):-D:-D:-D
 
KERNA ja czekam na fotki z baseniku :-)

Juz sie nie moge doczekac jak G wroci i mam nadzieje ze problem z alkoholem juz nas nie bedzie dotyczyl .
Na wieczor jak Oli pojdzie spac to olanuje z nim jeszcze raz milo i powaznie pogadac :-)
Dorota fotek nie ma:no: bałąm sie wziąć aparat i w sumie neipotrzebnie, ale mam zepsuty lektor kart w kompie i nie czyta:no::no::no: i nie da rady :wściekła/y:
A z G zobaczysz jak minie. Może to źle zabrzmi, ale przyzwyczaisz siędo nieobecnosci:tak: Mój M właśnie się pakuje i mnie już się odechciewa wszsytkiego. Ale za to przyjechałą moja kumpela ze Szkocji i byli nas odwiedzić. jutro zrobimy sobie babskie popołudnie a potem spotkanie z ginekologiem tak dla relaksu;-)
A na basenie bylo superowo:tak: Przepłynęłam kilka długosci i zadycha:zawstydzona/y: ale fajnie, że w końcu coś innego. Michał był przeszczęśliwy! Wrzeszczał, piszczał i chlapał ile wlezie:tak:
dorota fotki super, Oli zadowolona, że hej! Kiedy M wyjeżdża??

Nogi to żaden problem, traktuje je regularnie depilatorem. Ale isc samej to zadna frajda.
a no samej nie bardzo:baffled: chociaż...walnąć sie do jacuzzi na godzinke:rolleyes::rolleyes: a jak Twoi podopieczni? Lepiej co??? Czosnku nie braklo??;-)
Dowikla a te Twoje Klusie to słodkie są:tak: Normalnie jak na nie patrze to taką słabość mam do nich:tak:przeurocze babeczki:tak:
A z tego co wyczytałam, to one miały podobnąwagę urodzeniową jak moje bejbe:tak: 1650g:tak:
 
reklama
Do góry