luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Hejka dziewczyny
Ale bardzo Wam dziewczyny dzięuję. Musze tylk powiedzieć że nie mam tak pociągłej twarzu, beznadziejny ten telefon do zdjęć jest.
. A poważnie, weź na luz bo tylko nerwy szarpiesz, a to chyba nie taki wielki powód do awantury kochana. Goście jak to goście, niezapowiedziani dl anieprzygotowanych ( czyli i dla mnie ) wielką radością nie są. Co innego jeszcze jak jest kasa i można wyskoczyć na szybkie zakupy i gotowców nakupować, to co inego, ale i tak można miło spędzić czas. Ciesz się, że bedziesz miała z kim pogadać.
. Tak się śieję, a;e samam mam w końcu wizytę u gina, i gdyby mi przyszła późńiej, to bym się pociachałą, pół roku na tą wizytę czekałam.
A z tej z******j fryzury to sikam po nogach, fajnie Ci wyszło
No. KOniec cytatów, trza cos o siebie.W koncu jetsem wyspana, dziś byla druga nocka pod rzad jak P wstawał do małej a mnie wygnał pod ściane spać, no superaśnie, i obiad wczoraj zrobił, i zakupy, i cholerka mogłam go jeszcze bardziej wykorzystać, ale taka się senna zrobiłam, że odpuściłam, teraz żałuję, bo znów mam ochotę, taka niewyżyta kocicha
Dziś P jedzie z teciową na cmentarz do babci, a ja z małą do Mątew. Wiki zostanie z kuzynką, któą uwielbia, a ja z moją mamą mamy 4 groby, na mszy bedziemy ( niestety-nie cierpieć mszy cmentarnych ).
No i tyle, dzień jak prawie każdego z nas, obiad mamy od wczoraj ( gulasz) tylko pyrki obrac i git. Ne mam pojęcia o której wrócę, nie prędko coś mi się zdaje.
KOchana, są jasne, a teraz jeszcze jaśniejsze bo do blondu wróciłam, hihi.Bardzo ładna fryzura luna i pasują ci ciemne włosy
Ale bardzo Wam dziewczyny dzięuję. Musze tylk powiedzieć że nie mam tak pociągłej twarzu, beznadziejny ten telefon do zdjęć jest.
No jak to facet, ja to bym sie nawet specjalnie nie złościła, trudno, będzie musiał jechac jeszcze raz, ale co Ty tak wymagasz od faceta, im trzeba zrobić liste drukowanymi literamiWitam Jestem tylko na chwilkę bo goście jadą niezapowiedziani na weekendMy bulismy na cmentazru u Babci A. To jest ze 30km w jedną strone. My opiekujemy się grobem poza nami nikt tam nie jeździ... Jesteśmy na miejscu otwieram bagażnik i pytam męża gdzie kwiaty, zabrał tylko świerk, kwiaty zostały w piwnicy.
Pewnie nie zajrze bo jak goście w domu to przy garach bedę stała
. A poważnie, weź na luz bo tylko nerwy szarpiesz, a to chyba nie taki wielki powód do awantury kochana. Goście jak to goście, niezapowiedziani dl anieprzygotowanych ( czyli i dla mnie ) wielką radością nie są. Co innego jeszcze jak jest kasa i można wyskoczyć na szybkie zakupy i gotowców nakupować, to co inego, ale i tak można miło spędzić czas. Ciesz się, że bedziesz miała z kim pogadać.Święte slowa, a co do @, no to przecież @, nie można od niej przyjemnych rzeczy wymagaćmamita głowa do góry,będziesz miec przynajmniej w domu wesoło
a co nie lubisz mieć gości?????
uśmiechnij sie ,trzeba tez widziec pozytywne strony tych odwiedzin
a i się wkurzyłam bo dostałam @
a w poniedziałek miałam iśc do gina a tak teraz dupa wizyte będe musiała przesuwać ,jakby choć raz nie mogła się spuźnic z 2 czy 3 dni tylko przyjść dzień wcześniej,zawsze mi pokrzyzuje plany
. Tak się śieję, a;e samam mam w końcu wizytę u gina, i gdyby mi przyszła późńiej, to bym się pociachałą, pół roku na tą wizytę czekałam.A wiesz co, tam gdzie cześniej mieszkałam, na innym osiedlu było super, nawet jak ktoś nowy sie wprowadzał, to w srodku nocy mógł do sąsiada zapukać po pomoc przy głupocie, no jakoś tak se tam fajnie żyło, Klekoty tez były wiadomo jak wszedzie, ale i tak bylo super. A tu, kazdy wilkiem, na 10pięter po 3 mieszkania jest może z 6 osób z którymi pogadasz, uśmiechną sie, reszta jakby Cię nie znała, no bo po co.No to serio masz przerabane z tymi sasiadami Ze tez ludzie uwielbiaja wrogow wokolo sobie robic Jakby nie dalo sie dobrze zyc
Super z tym fryzjerem Wugladasz zjebiscie
i jak sprzatanie pomoglo Ja tez bym chciala sie tak rozladowywac To bym chyba wieczny blysk w domu miala
A z tej z******j fryzury to sikam po nogach, fajnie Ci wyszło
No. KOniec cytatów, trza cos o siebie
.W koncu jetsem wyspana, dziś byla druga nocka pod rzad jak P wstawał do małej a mnie wygnał pod ściane spać, no superaśnie, i obiad wczoraj zrobił, i zakupy, i cholerka mogłam go jeszcze bardziej wykorzystać, ale taka się senna zrobiłam, że odpuściłam, teraz żałuję, bo znów mam ochotę, taka niewyżyta kocichaDziś P jedzie z teciową na cmentarz do babci, a ja z małą do Mątew. Wiki zostanie z kuzynką, któą uwielbia, a ja z moją mamą mamy 4 groby, na mszy bedziemy ( niestety-nie cierpieć mszy cmentarnych ).
No i tyle, dzień jak prawie każdego z nas, obiad mamy od wczoraj ( gulasz) tylko pyrki obrac i git. Ne mam pojęcia o której wrócę, nie prędko coś mi się zdaje.
Jeszcze wam się pochwalę, ze kupiłam Heli łóżeczko
http://www.channel4.com/4homes/imag...-bed-credit-3-lg--gt_full_width_landscape.jpg
No własnie, fajniutkie, podasz cenę i wymiarki?MH bardzo fajne to łóżko
Bombowy gość
Rewelka, żeby moja miała się tak z kim pobawić, ostatnio ciągle woła mnie na kocyk żeby sie z nią bawić, a to klocki, a to piłka, a to garaż chce budować dla aut, no i jeszcze te kształty wciskane pokochała, o jejku
Ostatnio edytowane przez moderatora:
nie miałam jak zajrzeć przez te kilka dni bo ojciec siedzi cały czas i nie ma nawet jak poczty sprawdzić 
Kubek marudny ostatnio oby nic go nie łapało, kaszel mu przeszedł całkowicie po 4 dniach 
.
ale szczerze się dołączamy
,bo kumpel zawsze żurek w bufecie brał
