Marta1981
Rodzyneczka
Nie urodziła ale mała ciągle choruje, w wieku 3 lat ma astmę i cały czas sterydy i wziewy ma i nadpobudliwość ruchową (nie ADHD).Jejcia!
[*] A tamte też poroniła? :-(
Zmykam,bo M do kuchni woła.;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie urodziła ale mała ciągle choruje, w wieku 3 lat ma astmę i cały czas sterydy i wziewy ma i nadpobudliwość ruchową (nie ADHD).Jejcia!
[*] A tamte też poroniła? :-(
Nie urodziła ale mała ciągle choruje, w wieku 3 lat ma astmę i cały czas sterydy i wziewy ma i nadpobudliwość ruchową (nie ADHD).
Zmykam,bo M do kuchni woła.;-)
no właśnie ten argument śmieszna czytaj inna do mnie przemawia tak bardzo bardzono chyba ją dziś mikołajowi popokazuje;-)Malina ,torebka listonosza super,pianino dla mnie śmieszna
leśnu ludzik świetnyWitam weekendowo;-).Troszkę nadrobiłam.
Dołączamy się i gorące buziaki przesyłamy.
Ale smakowita;-),ja ostatnio robiłam Olkowi leśnego ludka na konkurs do przedszkola
Zobacz załącznik 176759
Wczoraj jak M wrócił z pifffka od kumpla,jego żona (moja koleżanka) na tygodniu poroniła w 5 m-cu:-(,w ciąży paliła,piła kawę i matkę chorą na głowie miała,nawet skarpety jej musiała zakładać i codziennie autobusem do szpitala z nią jeździć na zmianę opatrunków.Stres swoje zrobił - w poprzedniej ciąży od 4-go m-ca leżała,bo komplikacje były.Trumienkę już kupili i do jej ojca do grobowca pochowają.:-(.Nawet M nie śmiał się spytać o płeć.Matka teraz u syna jest w Warszawie i na spacery sobie chodzi a J. powiedział,żeby na oczy mu się nie pokazywała bo zabije,bo to przez nią K. poroniła.(*)
kochana my matki 3 dzieci no matki polki to za te pokłady pracy cierpliwości to powinnyśmy co najmniej 3 razy w roku mieć mikołaja;-):-):-)Fajne te torebeczkiJa lubie takie copki;-):-)
No to ale masz podzielnosc uwagi KochanaJa tez czesto tak robie
Nic dodac,nic ujac
Kochana o co bedzie czekala na Ciebie az Jej cos wlaczysz:-);-)
Moje tez wszystko sobie same wlaczaja i czasem Im sie uda a czasem narobia jakies szkody
No wlasnie MALINUS Ty taka grzeczna i nic...ja nie wiemW sumie to ja tez jestem rzeczna i nie pamietam kiedy u mnie byl mikolaj ostatnio
My juz po obiedzie i mlodzi mnie znowu wkurzaja a w szczegolnosci oczywiscie DominikPrzeciez ten gowniarz robi sobie co chce i ma w dupie to co do Niego mowie
ja jak kupuję coś za większą kasę to biorę kurierem. z tą pocztą tak jest, że giną paczki
ja na obiad dzisiaj zrobiłam porową tą od mlenki
dziewczyny co myślicie o tej torebce?HIT Z FRANCJI ECOZAMSZ RUDA ACCESSORIES JESIEŃ09 (786382688) - Aukcje internetowe Allegro bo mi ona bardzo bardzo i może tak list do świętego mikołaja zacznę pisać
Helenka sama obsługuje DVD
antek wstał i jak narazie bawi się w łóżeczku żyrafą:-):-):-):-)
a ja jednym okiem rozmowy w toku drugim bb trzecim:-):-):-):-)allegro
Witam weekendowo;-).Troszkę nadrobiłam.
Dołączamy się i gorące buziaki przesyłamy.
Ale smakowita;-),ja ostatnio robiłam Olkowi leśnego ludka na konkurs do przedszkola
Zobacz załącznik 176759
Wczoraj jak M wrócił z pifffka od kumpla,jego żona (moja koleżanka) na tygodniu poroniła w 5 m-cu:-(,w ciąży paliła,piła kawę i matkę chorą na głowie miała,nawet skarpety jej musiała zakładać i codziennie autobusem do szpitala z nią jeździć na zmianę opatrunków.Stres swoje zrobił - w poprzedniej ciąży od 4-go m-ca leżała,bo komplikacje były.Trumienkę już kupili i do jej ojca do grobowca pochowają.:-(.Nawet M nie śmiał się spytać o płeć.Matka teraz u syna jest w Warszawie i na spacery sobie chodzi a J. powiedział,żeby na oczy mu się nie pokazywała bo zabije,bo to przez nią K. poroniła.(*)
i jak wyszła porowa?dobra?
No to mieliscie fajny dzienAle Wam zazdroszcze:-)witajcie
nie bylo mnie dzis caly dzien w domku
najpierw pojechalismy z Sewkiem do Anki (przyjechala po nas)
u anki dzieci sie pobawily, zjadly zupke i pojechalismy do Asi
Maksio jest slodki....
zrobilysmy duzo fotek...
wrzucilabym pare ale baterie sie laduja - nie wytrzymaly napiecia
potem od Asi pojechalismy do MCdonald'sa
i Anka zawiozla nas do domku...
niedawno przyjechalismy