reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy niekarmiące- bądźmy zgrabne

reklama
jejku dziewczyny bede za Was trzymała kciuki zeby wam sie udało, ja narazie nie jestem gotowa na drastyczne diety, ale pewnie niedługo i ja bede musiała cos takiego zastosowac.
 
Dzięki za kciuki!!!!!!!!!! musimy dać radę...bo jak nie my z Wronką to kto? ;) ;)
Właśnie jem śniadanko,tzn.piję bo to kawa z cukrem....a składniki do obiadku muszę jeszcze dokupić....
Wronka i jak tam po pierwszym dniu dietki? Dajesz radę?
 
Madzikk....na razie nie jest tak źle....aczkolwiek wieczorem byłam głodna...więc zaraz po M jak Miłość poszłam spać żeby nie mysleć o jedzeniu....hihihi....ale czuje się na razie dobrze.... ;D
 
Wronka trzymam kciku!!!!

ja zaczełam foliowanie. moze dotrwam do niedzieli ;)

peeling kawowy ... tak, tak, skóra gładziutka ze hej...robie sobie ze 2 razy w tygodniu....;)
 
koteczek....zaparzasz 3-4 łyki kawy , tak zeby otrzymac papkę, przestudzasz i masujesz sie jak peelingiem. A dokładnie miejsca zainfekowane ;) celulitem. Ja robie go 2 razy w tygodniu, wieczorkiem. I na taka wymasowana , gładziutką skóre stosuje zel antycelulitisowy. Wchłania sie szybciutko a skóra jest gładziutka. Osoby z naczynkami powinny uwazac a wrecz nie stosowac :(
Przepis był podawany - chyba na watku - celulitowi mówie nie. Dziewczyna która go podała stosowała go przez 2 tygodnie, codziennie + krem na celulit. No i u niej celulit zniknął ;)
Moze warto spróbować
Pozowdzenia
 
Już sama nie wiem jak to jest z tym celulitem, ale słyszałam, że raz "wychodowanego" pozbyć się nie można, można go tylko zredukować do jak najmniej widocznej formy, jednak jak się go nie będzie pilnować powróci...Czy któraś z was też spotkała się z taką opinią?

Ja mam krótką przerwę w ćwiczeniu. Po reorganizacji przestrzeni mieszkalnej komputer stoi tak, że nie widzę dobrze monitora i filmików z ćwiczeniami- muszę poprzestawiać parę rzeczy, żeby zrobić sobie miejsce do ćwiczeń, tak, bym widziała monitor- dzisiaj nie zdążyłam, dokończę rano i od pojutrza wracam do ćwiczonek :)
 
reklama
Hej!
Liriel, ja nie spotkałam się z tą opinią, ale jestem skłonna w nią uwierzyć, bo widzę po sobie. Jeśli tylko na jakis czas zapomnę o moim celulicie, tzn. nie smaruję się, od razu wraca do starej postaci. Nie objadam się, a do tego codzienny rowerek, więc powinno być dobrze.... a nie jest.... :mad:

Mimo, że trochę kiepsko się czuję, nie rezygnuje z diety i ćwiczeń. Czasu już niewiele, a mi się marzy jakiś ciekawy ciuch na Wielkanoc. ::)
Dodatkową motywacją są luźne spodnie... :p
 
Do góry