F
fogia
Gość
Hej dziewczyny. Od dzisiaj wróciłam do pracy. I dzięki temu, że nie miałam czasu nawet napić się herbaty, a także dzięki temu, że ze stresu nie mogłam nic przełknąć wytrzymałam od śniadania do godz. 4. I nawet głodna nie byłam!!! I na obiad też niewiele zjadłam bo mi się nie chciało. Tak się cieszę!!! Bo z tym to miałam gigant problem. Oby tak było dalej.
mlioku jak zdrówko?
Pycha najgorsze, że jesień się zbliża i zima, czyli pory roku kiedy baaardzo chce się jeść. No ale przecież trzeba się jakoś zmobilizować. Musimy walczyć z tymi upiornymi kg!!!!
mlioku jak zdrówko?
Pycha najgorsze, że jesień się zbliża i zima, czyli pory roku kiedy baaardzo chce się jeść. No ale przecież trzeba się jakoś zmobilizować. Musimy walczyć z tymi upiornymi kg!!!!