Hej. Ale dzisiaj rano szok
przezyłam
.Tak z ciekawosci stanełam na wage (bo ostatnio nie trzymałam diety) i byłam pewna ze humor bede miala do bani a tuuuuuuuuuu cholera 4kg mniej
. W mordejak to sie stało???? co ja gadam, super, bardzo sie ciesze
po prostu zrobiłam sobie dzis prezent na urodzinki
Bo dzis znów jestem starsza ;(
Nineczka tylko nie rozpędzaj sie za bardzo kochana zebys za daleko nie zajechała z tym rzucaniem kilosków ale gratuluje wytrwałosci
Miloku nie ma to jak pojesc u mamci domowych obiadków a że masz ta przyjemnosc rzadko wiec sobie nie żałuj
Koteczek ale ty sie rozpędziłas z tym zrzucaniem kg ale podziwiam i gratuluje
Dziewczyny wstawiajcie swoje foty bo miło bedzie zobaczyc z kim gadamy;-)I dzieki za miłe słowa bo sie ich nie spodziewałam ale niestety mam sobie dużo do zarzucenia (na zdjeciu tego nie widac).
I tak w ogóle to wszystkie jestesmy piękne nawet jak jest te 5kg wiecej
to kolejne kopniaczki dla was ...pa
ps. wiesz
Joasiek ciebie to własnie sobie tak wyobrazałam jak na zdjęciu........szczupła, wysportowana i szczęsliwa mamusia.....
pa