Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[elahar]

Dzień dobry

Roksi gratulacje. Ja też dawno nie zaglądałam do podziemi bo za dużo obowiązków zwaliło mi się na głowę po powrocie do pracy i wciąż mi brakuje czasu. :-(
Moja Madzia w dodatku drugi dzień nie śpi w południe bo dziadkowie do nas przyjechali i nie ma mowy o spaniu, a w nocy też budzi się i nie da spać Mam nadzieję, że jutro wszystko wróci do normy.
A pogoda była u nas super, ciepło i dużo słońca

 

[Lajla83]

a my dzisiaj od samego rana po za domem najpierw pojechaliśmy do zyg zaka młoda wyszalała się później do dziadków na obiad młoda pospała 2 godziny i na końcu pojechaliśmy na lody
a ja oczywiście śpiąca ale mnie męczy spanie

blu fajne zajęcia rozumiem że jesteście zdecydowani chodzić
Bogda Elahar dziękuje

 

[Agutek]

blue fajne zajęcia

nasza dzisiaj obudziła się jakaś rozpalona i marudna...po śniadaniu pojawiła się jej wysypka na buzi i katar, a potem biegunka
coś jej musiało zaszkodzić - dziadkowie wczoraj nafaszerowali ją słodyczami i kto wie czy na coś z tych rzeczy uczulenia nie ma na szczęście już lepiej...

roksi ja pamiętam, że na początku ciąży wracałam z pracy do domu i kładłam się codziennie spać po południu na 2h, bo tak mnie muliło :-)

 

[szalona mama]

cześć, jutro się odezwę, dziś nie mam siły :-(

 

[Ewelina z Bydgoszczy]

hej:-),

wpadłam na chwilkę, aby życzyc Sandi spokojnej i bezpiecznej podróży, trzymaj się kochana

przepraszam, jutro doczytam resztę,pa;-)

 

[blueberry77]

Dzień dobry

A czemu tu nikogo nie ma?

Fredzik :---(

W ogóle to jakaś czarna seria, bo w sobotę w nocy zmarł mój wujek :-(. Wszystko z powodu złamania nogi - od leżenia dostał zapalenia płuc i zmarł.

 

[szalona mama]

dzień dobry

blue, współczuję :-(

 

[Lajla83]

Witam
to rzeczywiście jakaś czarna seria pogrzebów bo tydzień temu w sobotę zmarł mojej mamy brat:-( wylew:-(

 

[Agutek]

hej

w ogóle ten rok beznadziejnie się zaczął....

 

[Lajla83]

pytanie:-) mój m ma taką kurtę wiosenną coś ale jans ma takie prążki jak się bliżej przyjrzeć więc walnęłam kurteczke do prania i niestety porobiły się takie zagnioty czyli tam gdzie zagięcie jakby zrobiła się taka jasniejsza kreska czy da się cos z tym zrobić oczywiście m będzie psioczył na mnie że ciężko mu kupić na siebie ubrania a ja mu popsółam ulubioną kurteczkę kurteczka reserved i nie sądziłam że może się tak stac po pierwszym praniu więc chyba zostanie mi tylko uratowac ją farbowaniem
​