M
Marzena80
Gość
Ulubioną płytą mojej córki jest ... Lady Gaga "the fame monster", a ulubiona piosenka to "bad romance"...
Martuś - ja bym barrrrrrdzo chciała posłać Nati do przedszkola! Może by w końcu mówić zaczęła! Ale jeśli będę pracowała tak jak pracuję czyli na popołudnia to nie pójdzie do przedszkola... bo do przedszkola szła by rano, a potem albo jeszcze ja przed pracą bym ją odbierała i zostawałaby z dziadkami tak jak teraz, albo już dziadkowie by ją odbierali... i ja nie miałbym właściwie z nią kontaktu. Bo jak ja bym była rano w domu to ona byłaby w przedszkolu, a potem ja na 14 do pracy, a ona z kimś w domu... więc jeśli nie uda mi się zmienić pracy to Nati na razie do przedszkola nie pójdzie. A bardzo tego żałuję!!!
Martuś - ja bym barrrrrrdzo chciała posłać Nati do przedszkola! Może by w końcu mówić zaczęła! Ale jeśli będę pracowała tak jak pracuję czyli na popołudnia to nie pójdzie do przedszkola... bo do przedszkola szła by rano, a potem albo jeszcze ja przed pracą bym ją odbierała i zostawałaby z dziadkami tak jak teraz, albo już dziadkowie by ją odbierali... i ja nie miałbym właściwie z nią kontaktu. Bo jak ja bym była rano w domu to ona byłaby w przedszkolu, a potem ja na 14 do pracy, a ona z kimś w domu... więc jeśli nie uda mi się zmienić pracy to Nati na razie do przedszkola nie pójdzie. A bardzo tego żałuję!!!