witajcie :-)
ale mam dziś dobry dzionek. Z rana zafundowałam sobie kąpiel relaksującą (po ciężkiej nocce z Jagodą), naleśniki w piekarniku, zupka nastawiona (barszcz czerwony), a za godzinkę zmykamy na spacerek.
No i jeszcze to słoneczko... Czuję, że będzie dobrze;-).
Madziu - w pełni rozumiem Twoją troskę. Nie wiem co poradzić na apetyt Kamilka - zapewne próbowałas już wszelkich jego przysmaków, itp. Trzymajcie się.
Owco - cham z tego lekarza - nie ma co... Współczuję Ci całej sytuacji. Nie mniej obserwuj w dalszym ciągu Wicia, i ... umów się na konsultację z innym lekarzem. Wszystkiego dobrego życzę.
Marta - no proszę - alez Ty masz dobrze z tą Majeczką. Mam nadzieję, że umowa była zobowiązująca
Umi - w niedzielę zauważyłam pojawienie się Punktu Przedszkolnego w moim mieście. Przyjmują dzieciaczki w wieku 2-5 lat, a opieka nad nimi polega na zabawach, zajęciach plastycznych i nauce j. angielskiego. Żadnego wyżywienia nie proponują. Chyba wejdę tam dzisiaj i rozejrzę się dokładniej. Hmmm... może mogłabym stworzyć im konkurencję, hehe ;-)
P.S. Widzę, że i Was choróbska nie oszczędzają - przykro mi, że co chwilkę musicie się borykać z problemami zdrowotnymi. Dużo siły zyczę.
ale mam dziś dobry dzionek. Z rana zafundowałam sobie kąpiel relaksującą (po ciężkiej nocce z Jagodą), naleśniki w piekarniku, zupka nastawiona (barszcz czerwony), a za godzinkę zmykamy na spacerek.
No i jeszcze to słoneczko... Czuję, że będzie dobrze;-).
Madziu - w pełni rozumiem Twoją troskę. Nie wiem co poradzić na apetyt Kamilka - zapewne próbowałas już wszelkich jego przysmaków, itp. Trzymajcie się.
Owco - cham z tego lekarza - nie ma co... Współczuję Ci całej sytuacji. Nie mniej obserwuj w dalszym ciągu Wicia, i ... umów się na konsultację z innym lekarzem. Wszystkiego dobrego życzę.
Marta - no proszę - alez Ty masz dobrze z tą Majeczką. Mam nadzieję, że umowa była zobowiązująca
Umi - w niedzielę zauważyłam pojawienie się Punktu Przedszkolnego w moim mieście. Przyjmują dzieciaczki w wieku 2-5 lat, a opieka nad nimi polega na zabawach, zajęciach plastycznych i nauce j. angielskiego. Żadnego wyżywienia nie proponują. Chyba wejdę tam dzisiaj i rozejrzę się dokładniej. Hmmm... może mogłabym stworzyć im konkurencję, hehe ;-)
P.S. Widzę, że i Was choróbska nie oszczędzają - przykro mi, że co chwilkę musicie się borykać z problemami zdrowotnymi. Dużo siły zyczę.
Ostatnia edycja: