reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Przyjadę na jakiś zjazd. Zrobię Wam pokaz kosmetyków bo tak działa ta firma(klientka może wypróbować kosmetyki, uczy pielęgnacji itp):-D, poprzepisuje Was do innego funduszu:-D, poudzielam kredytów:-D, postawię dwie skrzynki piwa i będzie przyjemne z pożytecznym:-D
 
hejo, :-)

Nina - GRATULACJE!!!!! :tak::tak::tak: dużoooo pracy, ale na pewno się cieszysz. jeszcze raz - Gratki! :-)

Kasiu, dobrze że Filipek już bez kataru. :tak:tak:

Bohaciefko, dobrze że udało się Wam tą sprawę załatwić. To ważne... uściski dla Ciebie.


My bylismy na basenie. Było super. :-) Maja pływa jak wariat. :-) a teraz pizza i pwo. juhuski. :-) :-)
 
witam majóweczki:-)
Nino -gratuluje tej nowej pracy i pozostałych widze że ty ambitna dziewczyna jesteś.

mamamatysia-oj biedny Fifi masz Ci los,jakby było mało tych choróbsk to jeszcze wysypka się przypałentała:no:moja Niki też ostatnio była wysypana,i obstawiam też truskawki.Chciałam je jej ponownie podać aby się upewnić czy napewno po nich,ale jakoś teraz po szczepieniu i wogóle nie mam odwagi bo Niki bidulka się strasznie drapała musiało ją niemiłosiernie swędzieć.Daj znać kochana po wizycie u lek ,co i jak.

Marzenko -fajny i bardzo ponętny ten awatar:tak::-)No i super ze masz teraz długi zasłużony urlopik.No a jak m zagoń do opieki nad Nataszką,cobyś miała czas na relaks i na swoje sprawy,Ja też ciągle przy Niki sama i często mi brakuje czasu dla siebie.Naj bardziej to brakuje mi czytania,kiedyś było na to multum czasu,teraz to tylko późnym wieczorkiem sżło by czytać,.Tylko nie mam już nic w domku wszystko przeczytane,musze wygospodarować troszke czasu i wybrać się do biblioteki po coś ciekawego.

Bohaciewka-wieże ,że lepiej Ci na duchu i wogóle(*)i ja zapalam światełko dla Mari Antoniny.

My dziś cały dzień w domku -teściowa ma urodziny to byliśmy na dole na urodzinkach.Ja musiałam ulotnić się szybciej bo Niki trzeba było ululać itd,a m sobie został na dole cotam zero obowiązków,a ty babo siedź sobie sama:wściekła/y:ech brak słów
Uciekam napić się czegoś bo humor to mam do du..

A co się dzieje z Moniq-już nas nie lubi czy jak???
 
Witam mamusie :-)

Przepraszam że nie pisałam ale bardzo źle się czułam wczoraj dzisiaj już trochę lepiej ;-)

Hymmm reakcja męża .... tego nie da się opisać. Najpierw był na mnie wściekły że na badaniach byłam sama nie z nim... Później mnie przepraszał za to że nakrzyczał ale jest w szoku. Następnie pytał z niedowierzanie czy na pewno i jak to możliwe . Po kolacji podziękował w miły sposób i nie chciał się ode mnie oderwać. Rano dostałam śniadanie do łóżka z kwiatami.... i zjadłam sama chyba z 2 kg truskawek z czekoladą rozpuszczoną..... Maja od dziadków przyjechała dopiero wieczorem więc mieliśmy dłuższą chwile dla siebie na rozmowy i na przytulanie się.


Dziewczyny nadrobię zaległości za kilka dni po przeprowadzce. Teraz żegnam idę spać bo zasypiam :)
 
dziękuje dziewczyny za gratki.
Cieszę się bardzo tylko nie wiem czy podołam. W razie czego zrezygnuje z kosmetyków i OFE to tylko na umowę zlecenie.

Mamo Niki bo tacy są panowie/mężowie... mój najbardziej mnie wkurza rano w niedzielę... ja wstaję i zabieram się za śniadanie dla młodego a sama jem później ...a M co robi sobie śniadanko i tniutnia go czy dziecko zje...może nie to, tylko wie, że ja zrobię jedzenie.

A co z Tsariną?

Moniq nas zostawiła już, a i Maglos, Madzi@, Malinka, Kornasia, Owca, Marychna, Słonkoonline nie piszą.
 
reklama
Witam mamusie :-)

Przepraszam że nie pisałam ale bardzo źle się czułam wczoraj dzisiaj już trochę lepiej ;-)

Hymmm reakcja męża .... tego nie da się opisać. Najpierw był na mnie wściekły że na badaniach byłam sama nie z nim... Później mnie przepraszał za to że nakrzyczał ale jest w szoku. Następnie pytał z niedowierzanie czy na pewno i jak to możliwe . Po kolacji podziękował w miły sposób i nie chciał się ode mnie oderwać. Rano dostałam śniadanie do łóżka z kwiatami.... i zjadłam sama chyba z 2 kg truskawek z czekoladą rozpuszczoną..... Maja od dziadków przyjechała dopiero wieczorem więc mieliśmy dłuższą chwile dla siebie na rozmowy i na przytulanie się.


Dziewczyny nadrobię zaległości za kilka dni po przeprowadzce. Teraz żegnam idę spać bo zasypiam :)

toż to rycerz z bajki. Skąd go wytrzasnęłaś?


Ninka, faceci już tak mają i trzeba sie do tego przyzwyczaić

Tsarina, ogląda mistrzostwa. Tak mi się wydaje.(pozdrawiam)
 
Ostatnia edycja:
Do góry