reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

Monika - przepis był taki:

Sernik na zimno

4 serki homo (ok. 500-600 gr.)
4 jajka
słodzik
3-4 łyżeczki żelatyny
kilka kropli aromatu waniliowego

Żółtka ucieramy ze słodzikiem (ok. 3 łyżek), białka ubijamy na sztywna pianę, żelatyne rozpuszczamy w pół szklanki gorącej wody i studzimy.
Miksujemy serki, żółtka i żelatynę. Opcjonalnie dodajemy aromat, na końcu delikatnie mieszamy z pianą i do lodówki

a ja jako, że nie lubię wanilii to dałam aromat migdałowy i chyba za dużo słodzika dałam - nie miałam w proszku i utarłam taki w tabletkach. następnym razem muszę go zdecydowanie mniej dać. wylałam to na taką małą blachę, a i tak było to dość niskie. więc żeby była cała duża blacha trezeba by z podwójnej ilości zrobić. dość fajnie to stężało, więc pomyślałam, że można by galaretkę na to wylać i byłoby wyższe. muszę spróbować zrobić tą galaretkę, bo w tych wszystkich sklepowych jest cukier.
 
reklama
Anteczka (jak nas jeszcze czytasz), wszystkiego dobrego dla Miłoszka

34q3594.jpg



Ankzoc, wszystkiego dobrego dla Majeczki

20qyo1i.jpg

 
Barmanko ja niestety nic nie wiem na temat tego urządzenia. Szczerze mówiąc to jestem zacofana w tym temacie.

Ankzoc ,gdzie jesteś ? Zawsze rano można było czytać Twoje posty a dzisiaj cisza. Wszystko ok?

Bosze a ja dalej sprzątam i mam nadzieje,że dzisiaj się wyrobię.
 
Witajcie Kobitki


W pierwszej kolejności chciałabym złożyć spóźnione życzenia dla:

Xaverka i Tomcia - Wszystkiego najlepszego dla Was Kochane Chłopaczki i dla Waszych Mamuś

11t6elw.jpg

no i dzisiejsze życzenia dla Majeczki i Miłoszka - Wszystkiego najnajnajnajlepszego!!!!

xn52sm.jpg


Oby kolejny miesiąc był jeszcze bardziej radosny, przełomowy w nowych umiejętnościach i... bardziej luźny dla Wszystkich Mam:-)
Bardzo, bardzo się cieszę, że spotkanie się udało, i że się poznałyście :-):-):-)
W lecie i ja chciałabym WAs poznać ;-):-)


A my od piątku spędzamy rodzinnie czas. Autko nam nawaliło, wiec M cały czas siedzi w domku (dopiero dzisiaj autko bedzie holowane do mechanika), a przez to JA nie mogę usiaść przed kompem :wściekła/y::dry:

dobra... dzieć woła - będę później (chyba....)
 
Aga km dziękuje za życzenia.
Marzenka spróbuje zrobić ten sernik. Dzisiaj nie mam serków ale jutra zrobię zakupy i zrobię sobie na święta.
 
monika, to możemy sobie piątkę przybić, ja też się nie znam na tych wszystkich nowościach :baffled: moja psiapsióła kiedyś na to chodziła (ale jakoś nie zagłębiałam się w temat, nie było mi to potrzebne ;-)), jak pokazała mi tą maszynę to taka kosmiczna mi się wydała...nawet nie wiedziałam że takie coś istnieje, a że już jest w moim mieście to już w ogóle :sorry2:

Marzena, fajny przepis. Ja patrzyłam na to co mam w swoich notatkach i wyszukałam takie coś
[FONT=&quot]Tort serowy na zimno![/FONT]

[FONT=&quot]* 6 serków po 150g
* 6 jajek
* 6 łyzeczek żelatyny
* kawa rozpuszczalna
* kakao
* aromat waniliowy lub rumowy
* cynamon
* słodzik (6-8 łyżeczek)


3 łyżeczki żelatyny rozpuścić z pół szkl wrzącej wody. Połowę białek z odrobiną soli ubić na sztywną pianę. Żółtka zmiksować dodając słodzik, serki, letnią żelatynę i aromat - miksować. Dodać pianę i wymieszać delikatnie. Wlać do tortownicy i wstawić do lodówki.

Gdy lekko zastygnie powtórzyć czynność z resztą jajek i serków z tym, że żelatynę rozpuścić z pół szklanki gorącej kawy. Można dodać troszkę kakao dla koloru. Wlać masą do tortownicy - na wierzch poprzedniej masy.
Gdy przestygnie posypać cynamonem !
[/FONT]


aga, a co się stało z psp ;-) czyżbyś skonfiskowała? :confused::-D

a ja cieszę się że jesteśmy tutaj (w Irl) i nie muszę sprzątać tak jak bym była w Pl :sorry2: nikt mi nie przyjdzie (teściowa, babcia) i nie będzie "wietrzył" mi kątów :-D:-D :cool2:
 
na temat tego vacu fit ja też nic nie wiem...

mam koleżankę, która chodzi na coś takiego Solaria nowe stojące i leżące, Kapsuły na podciśnienie Body Space, Vacu System, Podczerwień, Vibrotrening, Infra - Space Sun - Body Space Produkty - podciśnienie dość podobnie to wygląda, ale nie wiem czy podobnie działa... zresztą co do tego body space to nie wiem czy to w ogóle działa... bo Aśka jest raczej krągłą osobą, a to dziwne, bo nie dość że chodzi na to urządzenie 2-3 razy w tygodniu to chodzi 2 razy w tygodniu na basen, raz na jogę, stosuje diety, a w okresie letnim do pracy jeździ na rowerze - a ma około 8 km w jedną stronę... więc nie wiem o co chodzi? powinna być cienka jak trzcina...



nooo ten tort serowy też nieźle brzmi... chyba spróbuję go zrobić! z kawą musi być pyszne!!! a i cynamon uwielbiam!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
marzena, tak to urządzenie co pokazałaś działa na podobnych zasadach:tak: a ta Twoja koleżanka to chyba musi mieć taką budowę ciała :sorry2: albo - co miała zrzucić to zruciła - a teraz pewnie trudno jest jej przełamać "barierę oporu" ;-)
daj znać jak zrobisz sernik ;-):tak:


 
tak czytam te przepisy na serniczki i jezorek mi do tyłka się przykleja... a nie powinien - bo w sobotę robiłam drożdżówki (z całego opakowania drożdży = czyli prawie 2 kg mąki)... i mało co ich zostało...

czyli po świętach znowu dietka..:dry: ale te serniczki wyglądają na takie... lekkie - więc chyba sobie dzisiaj jeden zrobię...albo jutro :-D

Barmanko - wyobraź sobie, że M odkąd jest na urlopie jeden jedyny raz uruchomił PS3 (tydzień temu w niedzielę)...a tak - nadrabia czas z Jagą ;-):-) (dlatego też, ja nie wlaczam kompa)
 
reklama
a ja cynamonu nie cierpię.Ostatnio miałam chcice na coś słodkiego to zrobiłam deser z mleka,słodzika,kawy i żelatyny-coś podobnego do ptasiego mleczka wyszło. Na zapchanie nie było takie złe.
Aga ja jak jest M w domu też nie zasiadam do kompa.Czasami zajrzę z ciekawości czy coś tu się dzieje ale nic nie pisze.
 
Ostatnia edycja:
Do góry