reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

confi- slonce to super, ze posiew wyszedl ci bez zadnych niespodzianek :-):-):-), a co do tyłozgiecia macicy moja mama miala i przez to miala cholerny porod ze mna od soboty pchalam sie na swiat, mama wyladowala w szpitalu a w efekcie urodzilam sie w poniedzialek, nacierpiala sie ze mna bidulka, takze kochana ciesz sie , ze ustawila ci sie w przod, naprawde same dobre wiesci, a co do zamknietej szyjki kochana, to nie ma znaczenia, bo ronie dobrze mozesz dostac ci boli i rodzic ;-)

agakm, aga- co do drugiego imienia ja mam, moj maz nie ma i naszemu dziecku tez nie bedziemy dawac, uwazam ze jest to zbedne ;-)
 
reklama
Te debile tutaj liczą termin z USG czyli ich zdaniem 11maja i od tego 10-12 dni na pierwsza interwencje czyli 21maja - czyli praktycznie licząc fajnie jest byc w ciąży 10 miesięcy :szok:, bo koniec maja to tak wyjdzie a takiego klocka to ja nie wiem czy urodze siłami natury.A ja sie kiedyś dziwiłam że tu takie duże dzieci sie rodzą jak oni nie zwracają uwagi na terminy:baffled:, a większość angielek nie wie nawet kiedy w ciąze zaszło a terminu miesiączek to już w kilku procentach populacji można zliczyć:confused:.Ciemnota jak za czasów średniowiecza.

a mialas juz sweepa? u mnie byla polozna w piatek, po tym w sobote odszedl mi ten czop sluzowy i na tym koniec.
Jak bylam na pierwszym usg to mówili, ze dziecko jakby mniejsze i pare dni jej odjeli, chyba z 5, o ile dobrze pamietam. na szczescie nie zmienili mi na karcie ciazy, dzieki temu uniknelam drugiej daty porodu. tak bym miala na 10go maja.
tak jak mówisz, + 12 dni i dopiero jakas interwencja.
Ja tez sie boje, ze mala mi tam tylko teraz tyje i jak tu pozniej taka kluche urodzic??
Ja czekam jeszcze ten tydzien. Jak nic sie nie wydarzy to w czwartek mam jeszcze jednego sweepa, jak dalej nic, to w niedziele ide do szpitala. Szczerze mówiac, to naprawde mam nadzieje, ze do niedzieli sie urodzi, bo jak pomysle, ze mam jeszcze z 2 dni pod kroplówka lezec, to az mi ciarki przechodza.
A masz jakiekolwiek bóle?
 
a ja wlasnie wcinam chipsy lays bo tak mi sie zachcialo i wiecie co, patrze a tam 10 zł w takiej foli zawiniete :-D:-D:-D a nie moglo by byc troche wiecej :confused::-p
 
ankzoc ale z Ciebie szczesciara tylko faktycznie jak juz wygrywac to jakas wieksza sumke hihihi
a tak w ogloe to sie witam 2w1 nic sie nie dzialo przez nocke po wypiciu tych naparow z lisci malin.... a ja juz tak bym chciala myslalam ze moze w polaczeniu ze schodami to cos da a tu nic cisza jak makiem zasial...... dzisiaj szoruje podlogi na dole i odkurzam gore na kolanach moze to cos da
trzymajcie kciuki :):):)
 
justysia21- ja w piatek, podlewalam na dzieleczce i to lazilam z konewka, zeby troszke sie wymeczyc a nie isc na latwizne i podlaczyc weza ;-), w sobote posprzatalam cale mieszkanie, nawet sciany umylam w przedpokoju, bo troche sie pobrudzily, a wczoraj bylismy na zakupach tez sie nachodzilam jak szalona, a mala nadal fika jak szalona! skurcze nadal wystepuja, ale akcji porodowej nie widac:-)
 
A tak w ogóle dopiero wczoraj skumałam, że pierwsze litery naszych imion składają się na MAJ i nazwisko też na M - no rewelacja!!! :-D:-D:-D
hahaha ale numer, nie ma to jak podświadomość :-D :-D:cool2:

dzięki za linka, poczytam w wolnym czasie, na pewno sie przyda :tak:

jeśli chodzi o drugie imię - to ja mam, mąż też, ale synkowi już drugiego imienia nie damy :no: uważam że nie jest ono do niczego potrzebne, tylko kłopot przy wypisywaniu papierków ;-)
zresztą tak samo imię z bierzmowania - kompletna porażka!! potrzebne tylko do bierzmowania, bo potem do innych sakramentów już nie - nawet do ślubu nie potrzeba... więc po cholere to się daje wogóle? :baffled:

a na obiadek mężuś obiecał naleśniczki :-) ja tylko zrobię paste serowo-malinową mniaaaam
 
a ja mam dośc i robie sobie przerwe od przyspieszania porodu, bo in aczej jak nadejdzie to go przespie- ze zmęczenia! poukładałam we wszystkich szafkach, umyłam podłogi- specjalnie udawałam przed mężem niedojde, że mi się mop popsuł i musze na kolanach:baffled:- błagam, bez komantarza!
umyłam okna! biegam i zajmuje się 10'000 różnych rzeczy a teraz poprostu mam dość... do tego spacery, schody, liście malin, ananas... :nerd::confused::baffled: dupa! czekam na swoją kolej. A dziś jest burza w krk... a i własnei zdałam sobie spraee, że nie mam jeszcze położnej środowiskowej wybranej, bo zmieniałam niedawno przychodnie i dr prowadzącego! Nosz, wiedziałam, że tak będzie... zupełnie nie przygotowana!
 
reklama
umyłam podłogi- specjalnie udawałam przed mężem niedojde, że mi się mop popsuł i musze na kolanach:baffled:- błagam, bez komantarza
ja cię doskonale rozumiem :tak:
w sobotę wymyśliłam że zmienię pościel... myślałam że jak rączkami się namacham to coś pomoże... i co?? dupa zbita!! :wściekła/y: mój mąż jak tylko zobaczył co robię biegiem przyleciał do mnie i z rąk mi wyrwał pościel :sorry2: myślałam że mu krtań odgryze :wściekła/y:

dziś już taka głupia nie będę - poczekam aż se pójdzie do pracy :cool2: i może wtedy wezmę się za podłogę i inne rzeczy ...
 
Do góry