marcysiaa83
Fanka BB :)
quchasia - no właśnie wiem, ze teraz jest taki boom żeby tulić, nosić, jesli dzieck sie tego domaga. ALe kurde, jak cokolwiek w domu zrobic??? I nic nie mozna zaplanować. Kazde spotkanie umówione na konkretną godzine zawsze jest przekładane, bo właśnie Mała nie chce zasnąć a lula sie i lula i lula.... Ech...
Co do sposobu na wozenie dziecka, to można chyba kupić takie lusterko, które zaczepiasz na tylnym oparciu, więc widzisz dziecko w odbiciu lusterka tego na przedniej szybie. Tylko nie mam pojecia gdzie mozna to kupić, bo mi mąz tylko o tym wspominał, ale w końcu stwierdził, że pokaze mi gdzie sie wyłącza poduszke i będe z Mała z przodu jeździc. Aczkolwiek na razie sama z nia sie nigdzie nie wybieram. SKlep spożywczy mam jakies 400m od siebie, wiec w razie czego można dziecko wziąc na spacer i kupić co trzeba... Choc na razie mąż zaopatruje lodówkę
Co do sposobu na wozenie dziecka, to można chyba kupić takie lusterko, które zaczepiasz na tylnym oparciu, więc widzisz dziecko w odbiciu lusterka tego na przedniej szybie. Tylko nie mam pojecia gdzie mozna to kupić, bo mi mąz tylko o tym wspominał, ale w końcu stwierdził, że pokaze mi gdzie sie wyłącza poduszke i będe z Mała z przodu jeździc. Aczkolwiek na razie sama z nia sie nigdzie nie wybieram. SKlep spożywczy mam jakies 400m od siebie, wiec w razie czego można dziecko wziąc na spacer i kupić co trzeba... Choc na razie mąż zaopatruje lodówkę