.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

[Domi_Polka]

Ja tez mialam po cc prpblem z grubsza sprawa..poszlam dopoero po 3 dniach chyba. A pozniej w domu dopadly mnie trudnosci i niesamowote bole przy ttm ze az plakalam!!! Syrop pilam na zmiekczenie stolca i czopki dodafkowo. Inaczej nie szlo. Teraz tez bywa jesCze ciezko.
Dzag i tez mialam straszny bol drog moczowych, ała.

Jak o 16:30 Misiu poszedl spax tak spal do 20:30 :O to 4h, masakra! Pierwszy raz tyle spal, ale ze smoczkiem.
Pozniej cyca dpstal jakos po 22 chyba no i teraz je. Czhli teraz krotsze odstepy.
A ja zasypiam na siedzaco ;( oh je...

 

[quchasia]

My walczymy od 12:30 z usypianiem.. robie wszystko zeby jej tylko nie nosic.. teraz w koncu zasypia przy cycu. Moze sie w koncu uda;]

 

[AlfaBeta111]

Tak dolaczam sie , dwojeczki po cc sa meeega wyzwaniem.

Dzisiaj tez kiepska nocka. Przysypialam karmiac na siedzaco. Nawet telefonu nie moglam dokladnie utrzymac.
Jest 7 na zegarze oby mala poszla spac przy cycu szybko a starszy sie do 9 nie obudzil bo jeszcze bym pospala

 

[Domi_Polka]

Matko, dzisiejsza noc to koszmar Maly daje mi popalic. Wierci sie, marudzi, budzi sie co 0,5 -1 godzine. Jak cyca ciagnie to sie wygina na 4 strony swiata i przysypia dodatkowo zamiast jesc. Jestem totalnie niewyspana ;(

 

[quchasia]

Widze ze nie tylko my mialysmy kiepska noc;] oby usnela teraz przy cycu bo musze mieszkanie przez polozna ogarnac..

Pamietacie jak kiedys gadalysmy o pomocy mamy/ tesciowej po porodzie?? Ja sie zarzekalam niepotrzebnie;p mama przyjechala na swieta i torturuje ja zeby dalej siedziala- matko jak ona mi pomaga!! Bez niej chyba mialabym depresje..

 

[apolinka]

A My o Dziwo super nockę mieliśmy :-) Adaś Jadł o 21, zasnął co prawda dopiero o 23,ale Obudził się o 2, tak długo wutrzymal chyba tylko dlatego, że dostał mm i w końcu się dojadl. Potem obudził się Przed 6, i teraz też karmimy...:-) także całkiem spoko :-)
Jeśli chodzi o pomoc to mam za ścianą teściowa,drobne zakupy nieraz mi zrobi, obiadem poratuje i raz byłam zmuszona zostawić Małego z nią i super,że mam taką możliwość, ake jak widzę jak buja Małego ba rękach mimo,że nie płacze i mówię hej żeby tego nie robiła, to krew mnie zalewa :-)

Kurcze chyba Dziś Adaś ma kilka więcej tych krost na twarzy...:-/

 

[AlfaBeta111]

A wlasnie apropo krost. Moj starszy mial caaala twarz w krostkach. Policzki i czolo caly byl zaorany pamietam.jak patrzylam.na niego to tak paskudnie wygladalo. Ale polozna mowila ze to tylko potowki. Skora sie uczy zycia na powietrzu chyba 2 miesiace minelo i zniklo.

 

[Piguła85]

Cześć dziewczyny :-)
Pisze do Was bo wydaje mi się ze po tak długim czasie spędzonym razem głupio pójść sobie bez pożegnania ;-)
Dzięki Kochane za wsparcie w czasie ciąży. Dzięki Wam przetrwalam szczególnie trudny ostatni miesiąc i czas oczekiwania na Tymka.
Ciężko mi tu zaglądać. Wróciłam juz do życia na pełnych obrotach i po prostu brak czasu. Będę czasem do Was zakładać ale nie dam juz razy być aktywna. Jeszcze raz dzięki!!!!! :-*
Trzymajcie się i zdrówka dla Waszych dzieciaczków :-*
Paaa:-)

 

[Piotrusiowa]

My po lekarzu. Mała pięknie przybiera. W niecaly miesiac 1100 g. Teraz chyba zmniejszymy porcje :-) Pediatra stwierdziła, że Luizka to okaz zdrowia i nie musimy już być pod opieką poradni patologii noworodka. Dała nam sierowanie na usg brzuszka i mamy tylko kontrolnie za 6 tyg przyjść.

Powiększony węzeł i miejsce po wkulciu to właśnie reakcja na szczepionke. Nic z tym nie robić. Powinno się wchłonąć.

Wysypka to zwykły trądzik niemowlęcy. Możliwe też że z przegrzania. Faktycznie u nas ostatnio gorąco. Temperatura 21 stopni ma być. Mówię że wtedy córka ma zimne rączki i stopki. To kazała tylko skarpetki na nóżki zakładać, a rączki mogą być trochę zimne. Niemowlaczki tak juz mają. Nie kazała też za dużo nosić jej w kocyku i betach. Co do pielęgnacji tej wysypki to kazała smarować tym co normalnie używam do pielęgnacji malutkiej.

 

[Domi_Polka]

quchasia no nie jestescie same..my tez nie pospalismy dzisiejszej nocy Oski chyba teskni tez za przytulaniem do taty. Myslicie ze on czuje jego brak? Bo nie powiem G czesto go trzyma albo usypia jak jest w domu.

Mi nikt nie pomaga przy dziecku poza moim G. Tesciowa raz na 2h zabrala malego na spacer. Moja mama przyjedzie w nocy z niedzieli na pon. I bedzie jakos 6dni.

Powiem Wam ze moj brat tak bardzo sie wczul, jako że chrzestnym bedzie, mlodszy ode mnie jest i nie myslalam ze tak bedzie sie interesowal i dzis np zapytal co kupic malemu, no szok. Zawsze byl taki olewatorski w stosunku do rodziny. A tu prosze

Ok udalo mi sie Oskiego uspac, plakal mi na rekach i w lozeczku. Dalam znowu na chwile cyca to pociumkal i usnal. To odlozulam do lozeczka i tak spi jiz pol godz.