reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

reklama
Porannakawa może zeczywiscie coś się szykuje skoro tyle energii trzymam kciuki.
Porannakawa ja bym padła gdyby mała mi w nocy chrupek z mlekiem zażyczyła...
Ola no to w miarę możliwości gorącego seksu życzę.
Olciastrzelec podziwiam cie 300 km, ja jechałam 100 i powrót był tragiczny, tym bardziej że u rodziny nie miałam takiego komfortu jak w domu żeby położyć się na chwilę lub podłożyć poduszkę pod plecy. Ale jazda w samochodzie jest ciężko.
 
Kika u rodzicow to kazdy na mnie chucha i dmucha z kazdej strony i nic mi nie pozwalaja robic bo za bardzo sie boja po tych 2 poronieniach. Wiec tam narzekac nie moge ale droga to faktycznie bedzie koszmar :-\ torba do szpitala w razie czego bedzie w bagazniku i najwyzej maz bedzie stawal co pol godz. ;-)
Mama juz dzisiaj rano dzwonila pytac czy zrobic jakis sernik albo inne ciasto i pewnie pol stolu zas bedzie zastawione owocami jak ostatnio:-) poprzednio zrobila jeszcze golabki na obiad to ciekawe co tym razem wymysli :-)

Pigula za pozno juz wszyscy wiedza :-)
 
Quchasia, ja się po ostatnim ataku zimy wystraszyłam i wymieniłam. Poczekałam jedynie aż się śnieg roztopi i właśnie kolejki zejdą w serwisach. Przyjechałam i od kopa zmienili. Pojutrze spokojnie zmienicie bez kolejki.
Marcysia pisze:
I weź mi tu szybko pisz, w jaki sposób pisać post z cytatami???? Z jednym umiem, ale jak Ty wstawiasz kilka????? ALe ciemna ze mnie mas
Ja akurat ręcznie kopiuję i wstawiam :-D. To zwykły język html. Są komendy, które można wpisać, a jak się ich nie zna lub się nie chce pisać to się klika w gotowe opcje forum. Żeby zacytować musisz wpisać [ quote="nazwa użytkownika" ] bez spacji pomiędzy [ a " ;-) i zaraz za nawiasem wklejasz cytowany tekst, kończysz go komendą [/quote]. Ja posty piszę na bieżąco w notatniku, podczas czytania i nadrabiania tych miliardów stron, które produkujecie :-D.
A co do książeczek - na początek to cokolwiek dziecku możesz czytać, nawet program telewizyjny, byleby słyszało Twój spokojny, melodyjny głos :-). A później możesz zafundować Maluszkowi książeczki do oglądania. Są takie serie "Oczami maluszka", nie wiem w jakich wydawnictwach jak się nazywają, pewnie inne nazwy mają. Chodzi o takie czarno-białe książeczki, z elementami kolorystycznymi dla ciut starszych. No i na początek dobre są wierszyki, bo dzieci lubią takie rytmiczne mówienie.
Zozzolka, współczuję Ci bardzo. Pewnie nawet nie o sam ten szpital chodzi, bo to do zniesienia jest, wiadomo po co się tam jest. Ale córeczka w domu jest... Mnie by było strasznie ciężko, więc rozumiem Twój zły humor. Tulam mocno.
OlaSzy pisze:
A jak poprosiłam wczoraj o test oksytocyny to spojrzeli na mnie jak na wariatke i powiedzieli,ze takie testy robi tylko dr Google..
Buahahhaa :-D:rofl2: Aż się herbatą zakrztusiłam. No dawno się tak nie uśmiałam :-D. Dowcipni ci lekarze :-D. Jak Cię wypuszczą i wrócisz za 2 dni to im powiedz "widzicie Panowie? od dr Googla jest lepszy dr House - zdziałał cuda :-D.
Porannakawa, nie no, wytrzymaj jeszcze ciut ciut. Chociaż pełnia jutro... Któraś na pewno się rozpakuje :rolleyes2:

Ja się poddaję. Mam dość syfu w domu. Męża nic nie ruszyło, ograniczył się tylko do mycia garów i zrobienia obiadów w weekend. A ja się brzydzę chodzić po podłodze i korzystać z łazienki. I jeszcze mi na niedzielę mojego brata z córkami zaprosił. Na mecz. Mówię mu "oooo, to będziesz musiał do niedzieli posprzątać skoro goście przychodzą". A on się mnie pyta "ale co posprzątać? przecież cały czas wszystko robię". Wyliczam: "wc, umywalka, wanna, podłoga, kurze, pranie... nie przeszkadza Ci nic?" A on "hm.. no to będzie bałagan, trudno". No i pogadali. Gdyby się dało podzielić mieszkanie na pół io miałby swoją brudną połowę a ja swoją czystą, to by było najlepiej :-D. I wszystkich bym zapraszała z rodziny. A tak - zbieram się do sprzątania. Bo dzisiaj wychodzi wcześniej z pracy i umówiliśmy się do sklepu, żeby meble do łazienki obgadać, a potem lecimy na pasowanie na przedszkolaka :-).
 
O jeruna dzag oni chyba faktycznie maja klapki na oczach czasami :-\ moj sam od siebie niewiele robi ale jak go poprosze to zrobi. Moze zacznij to sprzatac przy nim i udawaj jeszcze bardziej zmeczona i obolala niz jestes to moze go cos ruszy ;-) ja ostatnio wzielam zmiotke i chcialam zza biurka wymiesc liscie ktore sie z kwiatkow posypaly to jak moj mnie zobaczyl na kolanach to sam mi to wzial pomogl mi sie podniesc i zrobil to za mnie :-) czasem jak sie sama nie rusze to on nie widzi ze jest cos do zrobienia w domu
 
Dzień dobry!
29 postów od wczorajszego wieczora miałam do przeczytania! No szalejecie! ;) Ja się dziś nad ranem na siku obudziłam i też nie moglam usnąć:( no i głodna się zrobiłam, więc musiałam odwiedzić lodówkę ;) Pokazałam trochę, w końcu udało się zasnąć. A o 6.30 znowu pobudka na luteine. No i co? Wstałam, poszłam siku i wróciłam;) zapomniałam o tabletce;) No nie myślę już;)
OlaSzy mam nadzieję, że wypuszcza Cię chociaż na te 2 dni:) abyś mogła swoje plany zrealizować:)
Zozzolka - współczuję pobytu w szpitalu, ale chyba już niedługo?
Domi - ale spoko ta położna:) A co do niani dla Wojtka: jak pracowałam, to miał nianię, a jak poszłam na zwolnienie to nie było sensu jej trzymać. Miala czasem do niego przychodzić, ale znalazła sobie pracę i nie ma czasu. Kiedyś ja nawet zapraszalismy tak w odwiedziny i miała się odezwać kiefy bedzue miała czas, ale się nie odezwała:(
Olcia- no kawał drogi przed Wami. Ja ostatnio jak jechałam do rodziców to miałam dość i powiedziałam, że w tym roku już nie przyjade. A to 100 km... Tak mi niewygodnie było...
Dzag dobry patent z tym notatnikiem:)
Więcej nie odpisze, bo nie wiem już co komu... ;)
Ja na dziś ambitny plany: obiad, SPAKOWANIE TORBY i ostatnie pranie:) A wieczorem usg:))) Usg i obiad będą na pewno, ciekawe jak z resztą ;))
 
OlaSzydaj znać po rozmowie z ordynatorem;)

koleżanki bratowa wczoraj urodziła bliżnaiki w 32tc. Pierwsze naturalnie, drugie cesarka. I kurcze nie chcieli jej na oddział przyjąć (brak łóżek), dopiero jak powiedziała, ze ordynator prowadzi jej ciąże to sie magicznie miejsce znalazło.. czemu u nas tak jest, ze jak się nie ma pleców to dupa.. ja jadę do szpitala, gdzie nie mam żadnych "znajomosci" i cały czas wierzę, ze trafię na dobrych ludzi;]
 
reklama
@OlaSzy ojej, no to zycze Ci zeby jednak Cie na chwile wypuscili :) tak jak dzag napisala wtedy im powiesz p doktorze House hah.
@miminka2 no ponoc kobiety w ciazy tez maja tak ze btak apetytu. Ja w pirrwszym trym mialam wstret do wszydtkiego bo na kazdy zapach wymioty i mdlosci.
@olciastrzelce podziwiam ze chcesz jechac tyle km. Ja sie cykam przed jechaniem 50km a Ty lecisz ostro 300 :o
Hm ja bym mogla juz urodzic bo ten stres jak to bedzie, jak mocno boli i w ogole mnie dobija.
@Piguła85 haha sama sie sprzedalas z tymi kantorkami :D juz wszystko wiemy. A sny tez masz ciekawe jak widze ;)
@dzag82 ah ten twoj maz. Typowy "czyscioszek" haha! No ja jak w niedziele sprzatalam to przeciez praktycznie sama cala chate ogarnelam. G tylko zaladowal zmywarke, powiesil jeden zyrandol i umyl podloge w kuchni. Ah i poukladal wszystko w pkkoju mlodego bo tam chwilowo jest typowa rupieciarnia. Ale tak poukladal ze musialam po nim poprawiac. Wanna wg niego byla czysta, ubikacja tez i w ogole wsxystko czyste niby, ale wg mnie juz nie wiec sprzatalam. Przynajmniej mam czysto :) i kazdy z odwiedzajacycj od razu zauwaza :))

Hm znowu zasnelam na chwile. Dalej mnie spanie lamie. Ciekawe czy usne znow hihi
 
Do góry