reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

reklama
Hehe widze ze tu wiekszosc ma dzis dzien lenia :-) w sumie to cos bym zrobila ale nic mi sie nie chce :-)

Dziewczyny mam do was takie techniczne pytanie. Czy ktoras z was korzysta z bb na telefonie z windowsem? Bo teraz mam z androidem ale zamowilam inny i nie wiem czy ta aplikacja nie jest tylko na androida jak wiekszosc:-\

To już za trudne pytanie ;-) ja mam androida ;-)

Dziewczyny faceci mają chyba pół mózgu. Mój szuka wakacji....cały czas linki wysyła. A to mazury, morze, Chorwacja. W końcu mowie mu ze ja nawet o tym nie myślę. Czeka mnie poród, polog itd....ale gdzie tam....:-/
Mój mały mężczyzna ostatnio obsikuje muszle. Mówię M żeby wziął to moje wiaderko z domesrosem i to ogarnął. Aleeee gdzie tam...mój sukces to to że on ładuje zmywarkę no i zamiara. Później *******i o tym cały dzień bo tak dużo zrobił.
Jeszcze do soboty i robie porządki świąteczne. Szaf to ja dużo nie mam ale w kuchni chce umyć dokładnie itd
Idę go budzić bo śpi no nocy;-) ja też się drzemnelam ale na dole bo jakoś mnie drażni. Ma ambitny plan zapuszxzania brody.....aaaaaaaaaaaa czekam cierpliwie aż sam stwierdzi ze to daremny pomysł ;-)
 
Porannakawa, firewall :rofl2:.
Olciastrzelce, ja mam telefon z Windowsem ale korzystam z forum tylko przez www. Wszystko ładnie widzę tak samo jak na komputerze. I suwaczki i zdjęcia.
 
Ja dziś też o dziwo dobrze spalam,ale w WC to chyba milion razy byłam. Na szczęście od razu zasypialam z powrotem. Ale za to cała noc głupoty mi się śniło...:-/
Ale dziś mam lenia:-/ Co prawda, ogarnęłam całe mieszkanie, odkurzylam, podłogi umylam,
łazienkę posprzątalam. Teraz na zakupy czas iść,ale jakoś zebrać się nie mogę :-/

OlaSzy oby wypisali Cie dziś do domku! Męża w obroty weź i do Dzieła! :-)

Dzag, ach ten Twój Mąż :-) ja nieraz jak chce cis uświadomić mojemu M, sama Sie przy nim zabieram do roboty za to czego on nie robi...wtedy od razu rzuca wszystko i mnie wyrecza, a najbardziej działa ba niego tekst "sama dam sobie radę" wtedy Go k....ca bierze :-D

Któraś tu o pizzy mówiła, chyba Dziś też Nam zrobię , jakoś ochoty nabralam :-)

Miłego dnia Dziewczyny :-)
 
Quchasia, a w jakim szpitalu urodziła ta bratowa koleżanki? Jeju, 32 tydzień.. Malutki takie, trochę posiedzą w szpitalu...

Dzag, Kopernik.

a co do mężów, to u mnie jak palcem nie pokażę- brudne, to nie zostanie sprzątnietę.. w niedziele mówię- może chce Ci się poodkurzać? na to maż- nie chce. Ale on taki, ze bierze odkurzacz i sprząta. Wiem, że nie cierpi, ale on też wie, ze nie ma wyjścia;p raz na ruski rok go najdzie i sam się za coś weźmie, nie mogę narzekać:) ja sama syfiarz jestem więc się dobraliśmy hehe


mówicie, ze macie dzien lenia. Ja jako dzisiaj w końcu kuchnię ogarnęłam (a propos sprzątania:p) i o dziwo jak na razie w miarę na chodzie jestem;p idę traz zrobić jakiegoś dietetycznego słodycza:) wrzucę link na kulinarny:)
 
Dziewczyny faceci mają chyba pół mózgu. Mój szuka wakacji....cały czas linki wysyła. A to mazury, morze, Chorwacja. W końcu mowie mu ze ja nawet o tym nie myślę. Czeka mnie poród, polog itd....ale gdzie tam....:-/

Moj dziś to samo!!! :-D Myślałam, ze padnę! zapytał czy mamy jakieś plany na wakacje :-D A ja zrobiłam na początku wielkie oczy, bo zupełnie nie wiedziałam o co mu chodzi :szok: Ja nnie wychodzę myślami dalej jak do Świąt! :-D

Co do obsikiwania muszli, mój też miał taką fazę, teraz się zdarza jeszcze ale sporadycznie i mój mąż NIGDY nie sprzątnął po młodym :-)
Ale zawsze (niezaleznie od wieku) go wołał i kazał sprzątac po sobie :tak: więc nie tyle, ze nie zauważał, po prostu sie brzydził :sorry: i młody po sobie sprzątał (co jest bardzo dobre oczywiście). Ja niestety dla świętego spokoju robiłam sama, bo i tak musiałam potem posprzątać jeszcze raz... co jest wychowawczo bardzo złe i młode mamy proszę po mnie nie naśladować ;-)

Dzag, ach ten Twój Mąż :-) ja nieraz jak chce cis uświadomić mojemu M, sama Sie przy nim zabieram do roboty za to czego on nie robi...wtedy od razu rzuca wszystko i mnie wyrecza, a najbardziej działa ba niego tekst "sama dam sobie radę" wtedy Go k....ca bierze :-D

U mnie odwrotny ma to efekt - nie działa na niego - tylko teraz w ciąży to rzeczywiście wyręcza mnie. Ale normalnie to działa na niego jak płacht ana byka i jeszcze dłużej go przy sprzątaniu nie zobaczę - jak chcesz to sprzątaj i koniec - tyle usłyszę wtedy od niego :-) Tutaj cięzki przypadek mi się trafił i trzeba sposobem na takiego zadziałać ;-)

Szkrabek wiesz co ja juz sama nie wiem czy ja bym chciala juz urodzic ... Jakos grudniowa data bardziej mi sie podoba :sorry: Moj Marcel ma w niedziele urodziny i qrzce zawsze mi ten listopad nie pasowal ... nie lubie tego miesiaca . Takze jeszcze z tydzien musze nogi pozaciskac .
Szkrabek przyplyw energii chwliowy jutro bede jeczec :-D a synka masz super !!!! Dzieciaki sa niesamowite i wala prosto z mostu !! :-D

Ja mam podobnie - już w sumie bym chciała urodzić, bo cięzko etc. Al eten listopad ni przypiął ni wypiął... :rolleyes2: no niepasuje i już :-)
Grudniowa data jakaś taka ładniejsza :-D

I dzięki za komplement synka :tak: dzieciaki dają mnóstwo sposobności na fajne anegdotki, zawsze coś wypali bądź zmajstruje, że albo się załamać albo ze śmiechu popuścić :-D Sama na pewno masz miliard ( ja mam z jednym sporo, a co dopiero z 4 :tak: Niestety się zapomina szybko i z biegiem czasu. Dlatego ja prowadzę mały pamiętnik - zaczęłam od pierwszej ciąży. Zapisuję w nim też anegdotki związane z synkiem, sytuacje, jego powiedzonka itd. Czasem zaglądam i sobie przypominam co powiedział bądź zrobił jak miał x lat :-) Bardzo fajna podróż w czasie :-) Polecam założyć!)
 
dzag - dr House - rozwaliłaś mnie:-D

zozzolka - mam innego lekarza. ivf robiłam w Łodzi, a jeździć tam na wizyty to trochę daleko i męcząco, więc mam innego lekarza na miejscu. Na niego złego słowa nie mogę powiedzieć, bo nawet wczoraj na chwilę zjawił się na oddział, bo w niedzielę w nocy mąż pisał, że gorzej się czuję i jakieś dziwne wyniki na KTG mi wychodziły - więc przyszedł rano (mimo, że dyżuru nie miał!!!) sprawdził i uspokoił.
A co do tego testu oksytocyny - wiem, że nie jest on tym samym co podanie żywej oksy, ale zawsze mamy obraz tego, jak serce dziecka reaguje na ten lek - a moim zdaniem jest to przydatna wiedza. Można uniknąć później niespodzianek, że tętno nagle spada i trzeba pędzić z cesarką..
No i dziewczyny powiem Wam, że.. jestem dobra w te negocjacje:-) Lekarz do mnie "no to jutro Panią wypiszemy" a ja na to "hola hola, jakie jutro, skoro już chcemy wypisywać to JUŻ":-) i... piszę do Was z mojej super wygodnej sofy:happy: mąż robi obiad (piersi z kaczki i buraczki), ja mam się relaksować, pieski się cieszą jak głupie (w sumie, ja też:-D) ach... dzisiaj będzie dzień pełen wrażeń:-D

Ale mi się humor poprawił!! Całusy!
 
Witajcie! Ja po wczorajszym lenistwie i nocy jako takiej zwlekłam się z łóżka przed 12... :eek: Muszę się trochę ogarnać, bo zaraz idę do kosmetyczki ściągnąć paznokcie żelowo-hybrydowe... A były takie ładne...

auliya - na 62 mam sweterki, ale wydają sie takie duże... Jak bym gdzieś znalazła mniejszy to byłoby super. I wiem, ze tylko do "dekoracji", bo opaskę i buciki to tyko do zdjecia bym założyła... A co do tego cytowania, to kiedyś ten multi cytat naciskałam i dalej nie wiedziałam co robić :baffled: Głąb kapuściany!!!

Domi - 5 rano i już śniadanie??? He he he Ty to jestes hardkore :-D Jak nie kiełbaski w środku nocy, to o 5 bagietka czosnkowa :cool2: Mi tez nogi puchną. Wczoraj podstawiłam mężowi stopy żeby trochę pougniatał ;)

OlaSzy - po wpisach wnioskuje, że humor lepszy? ;-)I w głowie Ci tylko numerki ha ha ha Może jakiś schowek na szczotki? :rofl2:


porannakawa - podziel się energią ;) Nie mam w pobliżu niestety kappahl'a a do Wawy to dopiero w poniedziałek na poród sie wybieram... Chyba, że męża z siostrą wyślę do CH i sami kupią jakby cos było... Dzięki za podpowiedź ;-)

olciastrzelcwe
- podziwiam, że sie wybierasz w taką drogę. Mi 100km na wizyty cięzko dojeżdzac, bo trzęsie, b o niewygodnie :baffled:

Piguła - a to już termin masz, że z marszu możesz już zostać przyjęta? Bo suwaczka nie masz....

dzag = dobry ten Twój mąż. Ja bym karczemną awanturę zrobiła, gdyby kogoś zaprosił, a do ogarniecia chałupy się kwapił. Ech Ci faceci ;)

Szkrabek - ha ha ha Nauka nie poszła w las :-D

Kurcze, zanim wszytsko doczytam to godzian wyjscia do kosmetyczki minie. Spadam na razie. Spróbuję późiej ogarnąć do końvca coście naskrobały ;)
 
O matko chyba naprawde wam sie nudzi dzis bo siedze czytam i czytam i doczytac nie moge bo plecy juz bola:baffled:
Porannakawa no nie moge firewall:-D:rofl2:
Domi ty to dobra jestes o 5rano buleczka czosnkowa:-p no nam jeszcze 13dni zostalo juz sie doczekac nie moge no i moja Maja juz tez liczy dni i co rano jak wstaje to mowi ze dzien mniej juz jest:-)


olaszy no to super ze sie udlo i masz dzien pelen wrazej no to do dziela:laugh2: powodzenia:-D

Dzag normanlie dobre dr house hehehehehe:laugh2::laugh2:

Ja bylam dzis na malych zakupach i kupilam kosmetyczke tylko i majtki butow nie bylo ani stanikow takich jak chcialam:baffled: bo jak to mozliwe ze to co ja chce to akurat jest:eek:
nico dzis nie robie obiad tesciowka robi zupka jest na drugie kurczk pieczony i surowka nie sprzatam bo wczoraj sie narobilam i dzis nic nie musze robic ewentualnie moze odkurze ale jakos kiepsko to widze:eek:
Nie powiem o mezu ze nie pomoga ale tez ma swoje ruchy ktore mnie denerwuja np zostawia skarpety pod koszem na pranie i ich nie wrzuci :szok: a mnie normalnie strzele cos ale jak mu mowi zrob to czy tamto to bez problemu robi ale wiem ze po pologu sie to skonczy wiec teraz sie tym napawam i troszke go wykorzystuje:-p
nie dam rady was nadrobic i odpisac kazdej z gory przepraszam:-p
ide polezec bo sie nachodzilam dzis i teraz siedzialam was czytalam i plecy bola milego popoludnia:-D
 
reklama
marcysiaa83 ja wczoraj byłam kosmetyczki :-) ja mam akrylowe i na to kolor bo żele za chwile odpadły. Teraz mam cienka warstwę akrylu i bezbarwny żel ;-) żeby wyglądały naturalnie i nikt się nie przyczepił.
Ja kończę 37tc w czwartek. Jeszcze troszkę mi zostało ale miałam w nocy takie skurcze i złe się czułam ze myślałam że mnie zostawi. Teraz juz jest lepiej.
Za pół godziny będę dzwonić to się dowiem o której mam być :-) juz czekam :-D
 
Do góry