Iza K 26
Fanka BB :)
Wtam porannie :-) hmmm jak zwykle po nocy w której prawie nie spałam. ... mąż chrapał, mały się dobrze bawił w brzuchu a ja obrywalam po zebrać i pęcherzu później siku, zmiany pozycji i tak w kółko od 4.30 juz wogole nie śpię bo jeszcze pies chciał wyjść. .. ehhhh a co u WAS? Bo ja nie nadrobie was w czytaniu szok ile piszecie wow a wczoraj nie mialam zbyt czasu na zagladniecie tutaj bo mieliśmy gości i trzeba było im jedzenie przygotować itd. Na szczęście mąż wpadł na pomysł sam od siebie co byłam w szoku i mi pomógł tak to ogólnie co rano jak wstaje i patrze tak na wszystkie rzeczy dla synka to jestem coraz bardziej przerażona ze to juz tuż tuż a ja dalej nie spakowana niech mnie ktoś kopie w d***e co bym to zrobiła a powiedzcie mi dziewczyny czy macie kogoś do pomocy w pierwszych dniach po powrocie ze szpitala ? Czy raczej sami na siebie jesteście zdani? Bo u mnie jestem w sumie sama bo mąż kompletnie nie wie jak się opiekować takim maleństwem. ... a to ze mieszkamy w UK to nikt nam nie pomoże. Wiec miłego dnia :-)