reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

@apolinka a ja Ci bardzo wspolczuje ze masz tylko prysznic. Mi w wannie sie źle goli teraz a co dopiero pod prysznicem :o W ogole nie wyobrazam sobie mieszkania bez wanny, odkad pamietam zawsze wanne mialam :D a teraz mam i to i to :))
@basiaw24 właśnie zapomnialam Cie okrzyczec!! Jak to przysypiasz w wannie? Chcesz sie zaciagnac przez sen woda? Nie wolno!!!!
@porannakawa no wlasnie tel mnie powiadomil ze cos napisalas to sie zalapalas na odpowiedz w tym poscie :D cieszy mnie to ze kolejna z nas nie spi i jest mi razniej hihi :*

No ja wstawilam juz garnek na kuchenke i bedzie dzis zupa pomidorowa jupiii :) teraz zjadlam chlebek z bialym serkiem i popijam herbate przed tv :)
 
reklama
Domi :-D ja mam taka co druga nocke ..tyle ze nie siadam do kompa bo sie chlop na mnie patrzy jak na debila i pies zaraz zaczyna pilka walic o podloge to leze przed tv i ogladam tv markety i inne . :-D ...... yhhhh dobra trzeba du....psko zbierac do lazienki ....Jak mi sie qrde nie chce nigdzie isc :confused2:....
 
Domi, Ty to szalona jesteś, już nastawilas garnek? Mi się nie chce zejść na dół kanapki zRobic :-) ale zmusiłam się może z pełnym brzuchem szybciej uda mi się zasnąć, bo póki co już 3 godz znów mija...:-/
Dobrze,że chociaż tel mam z dostępem do netu, bo inaczej te nnoce ciężko byłoby mi znieść, bo w tv tylko tv mango leci, tak jak mówi porannakawa :-)
 
@porannakawa haha omg to ja bym wolala sufit ogladac niz tv markety :D nienawidze tego badziewia.

Ja sie coraz bardziej senna to robie, moze poloze sie na chwilke????

@apolinka no zupka sie gotuje bo ja mam juz na nia ogromna ochote :D zaraz musze tez makaron tylko ugotowac i spokoj :)
 
Domi - ja tez uuuwielbiam pomidorową z dużą ilościa makaronu - tzn. w sumie uwielbiam pomidorową kropka :-D Od małego jestem pomidorowa ;-) Do tego stopnia, że obrzydziłam zupę mojemu tacie i męzowi :-p za dużo, za dużo - na szczęście mój syn też bardzo lubi, a mąż musiał sobie sposób znaleźć, więc dodaje Tabasco Habanero do pomidorowej :-D Mówi, że reklama tego Tabsco powinna wyglądać tak: "dzięki tej przyprawie pomidorowa jest zjadliwa" :-D:-D głupek.

A ja pomidorową mam już od kliku dni i jem z duża ilością makaronu :-) i musi byc bardzo ciepła i z łyżką smietany :rofl2: no taka fanaberia, co zrobić, leczyć się juz nie da :-p

Jak nakładam sobie makaron do zupy to mąż zawsze się patrzy na mój talerz i mówi "gdzie Ci się to mieści???" :-D No jak to gdzie? Do mojego żołądka na zupę pomidorową!!! Mam od małego specjalny na ta okazję - chyba każda ilość się mieści tego specjału :tak::-p

Co do sexu - to żebyś wiedziała! Było super, choć sex w 9 miesiącu do wyrafinowanych nie należy, moja rola się ograniczyła do leżenia na boku :-p, okazjonalnie odkręcałam głowę co też wymagało troszkę wysiłku :-D

apolinka - przepraszam za zrobienie smaka, ale spagetti mam w głowie od wczoraj i jak się obudziłam w nocy to aż ssało... :sorry: Mam ugotowany makaron nawet w lodówce, tylko sos zrobić i te kluski aż stukały w drzwi lodówy od środka przypomniając się natarczywie :-p

Ja poszłam spać o 03:30, ale jeszcze się poprzewalałam w łóżku niestety zanim zasnęłam... i jak budzik zadzwonił o 06:30 to wyłączyłam go po dłuuugim okresie grania, a wstałam dopiero za 5 drzemką czyli o 7:00 :szok: i to ledwo! No ale syna ktoś z wyra musiał zerwać... :rolleyes2:
Na szczęście już odprawiony w drodze do szkoły autobusem sobie jedzie... A męża dobudzić nie mogę... ech...
 
@.szkrabek haha ja tez mam osobny zoladek na ta zupe :) w ogole ja to zupowa dziewczyna jestem. Cala rodzina to wie i zawsze jak jade do kogos np cioci, babci, innej cioci to zawsze czestuja mnie zupa i mowia ze z mysla o mnie gotowana :)) haha a Twoj maz dobrze sobie wymyslil z tym tabasco. Zawsze jakis inny smak w tej standardowej pomidorowej :)
Hm czyli ja od dzisiaj tez moge sie seksic :D zobaczymy czy uda mi sie skupic z tym brzucholem???
Koncze.gotowac makaron i ide sprobowac.godzinke sie przespac bo do 10 coraz blizej
 
Zrobiliście mi strasznego smaka na pomidorówkę. Ech.
Ja tez wczoraj do 4 nie spałam. Ciągniecie w nogach mnie męczyło.

Dziś może dam radę was czytać na bieżąco, bo u nas jest święto i nie pracuje. Zaraz idziemy na basen. Może mi to trochę na opuchliznę pomoże, choć jak myśle o rozbieraniu i ubieraniu się to mi gorzej ;)

Ja niestety dużych porcji jedzenia nie moge mieć. Od razu zgaga...
 
Hej ja dzis nocka tak jak u wiekszosci...nieprzespana jak nalezy wrrrr, jakie to meczace i najgorsze ze moge sobie drzemke w dzien urzadzic a jakos nie idzie.
Wczoraj tez jakis nerwowy dzien mialam plakac mi sie chcialo, jakas rozdrazniona chodze:(

U mnie tez dzis pomidorowa:-)
No i 39 sie zaczal, a w sobote....Wielki Dzien:-) ale mam stresa.

Domi pisz jak tam z polozna i nie obiadaj sie za mocno ta pomidorowa zebys reszty dnia na kibelku nie spedzila;)
Szkrabek to wieczor mialas udany;) ja nie mam jakos do tego glowy sily, chociaz tak jak piszesz za mocno brykac sie nie da hehehe tylko lezaca boczna pozycja:-)

Dobrego dnia
 
Szkrabek cieszę się że z Twojej przyjemności :) ja nie mam co liczyć, mąż nie chce...
Basia podczas kąpieli pilnuje Cię ktoś?? :p
Aenye, jak się czujesz? ogarniasz majstrów?
Domi a mi możesz opowiadać o pomidorówce, ja nie mam ochoty:)

Wczoraj mąż pojechał mi po słodycze do sklepu, oczywiście w szoku byłam, że spełnił moją zachciankę, no w ostatnich dniach ciąży go olśniło, albo stwierdził że raz może pojechać, dobra nie bede tego analizować, wazne że były słodycze, bo w masterchefie w pierwszej połowie bym pogryzła rękę :p albo przyniosła paczkę cukru :p takie super desery eeeh
Dzis jade walczyć w przychodzi chorób zakaźnych ciekawe czy mnie przyjmą, skoro już na przyszły rok nie ma miejsc....
 
reklama
Hej :-D Ja nie wiem jak wy możecie po nocach siedzieć na forum i nie spać :rofl2: ja usnęłam o 23 i ledwo się zwlokłam o 7:30, dziś Nina ma wycieczkę i musiała być w przedszkolu na 8, bo śniadanie wcześniej. Ona od rana śpiewała, a ja tylko ziew, ziew :rofl2: w sumie pospałabym jeszcze, ale szkoda mi dnia . Póki co zjadłam kanapki, zagryzłam batonem :-) i teraz może pooglądam trochę prezenty na święta, bo już się rodzina dopytuje co Ninka by chciała, a ja mam pustkę w głowie :-p

Kreatorka chyba jako jedyna nie chcesz jeszcze rodzić, a już śmialo byś mogła :-D
Mi się już dzisiaj śniło, że karmiłam i przewijałam Witusia :-)
No i marzę już aby ta huśtawka nastrojów dobiegła końca, bo męczę się strasznie i inni pewnie też :-D

Hihi a weź kobiecie dogódź :-D rodzić niby bym i mogła, ale skoro małą się nie spieszy, a ja bym wolała grudzień to wiesz :-p taka ciąża jak moja to naprawdę, aż szkoda kończyć heh :-) nie to co z pierwszą córką, gdzie liczyłam dosłownie minuty do końca i błagałam o poród :-)

I kolejna urodziła przede mną... Nosz... :p gratuluję.
i led
Ogólnie sprawa wygląda tak. Leżę w największym szpitalu gin położniczy w Wlkp więc mysle, że wiedzą co robią. Ich idea nie pozwala na wywoływanie porodów wcześniej jak w 40 tc jeżeli nie ma zagrożenia życia dla matki lub dziecka. Mój lekarz ma tutaj dyżury 2 razy w tyg, najbliższy we wtorek więc jestem skazana na innych lekarzy, którzy może i poświęcają mi dużo uwagi to nie szukają szybkich rozwiązań. Dzisiaj się dużo wyplakalam jak czytałam Wasze posty skierowane do mnie, ale juz jest lepiej. Chyba musiałam się oczyścić i nabrać nowej energii. Robię sobie spacery po szpitalu, chodzę po schodach aż do momentu gdy czuje ze mi słabo (pod asysta męża bo tak sama to bym się bala). Jutro poproszę o test oksytocyny. Może mała dawka cos pomoże a też będę wiedzieć jak serce Marysi reaguje na ten hormon. Jutro będzie lepiej. Ciąża w 100% donoszona, zaczyna 38tc. Gdybym jeszcze dostała lepszy materac do spania byłabym przeszczesliwa...

Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Dużo to dla mnie znaczy. Życzę Wam udanego przyszłego tygodnia i szybkich rozwiązań ;)

Dobrze czytać, że psychicznie lepiej u Ciebie :tak: dobrze, że spacerujesz! Najgorsze co można zrobić to leżec plackiem, jeszcze troszkę i będziesz miała swoją kruszynkę przy sobie :tak:

Ja niestety cały dzień źle się czułam, łeb mi pęka, mdli co chwilę i ogólnie słaba na max jestem :( Bleee.. i tylko się modlę by to nie był zwiastun porodu żaden, bo muszę ten syf ogarnąć najpierw co tu jest! A dzisiaj nic nie zrobilam, nawet się nie wykąpałam, bo bałam się, że zemdleję pod prysznicem, takie mam zawroty głowy :( a z rana samego przychodzą majstry elektryki i inne, no ech :( mama ma przyjechać ale na pewno nie tak rano… a ja tak się źle czuję :( Oby mi przeszło..

Dziewczyny, nie mam dostępu do wątku zamkniętego :/ co z tym fantem zrobić? Dostałam zaproszenie ale nie mam uprawnień. Aha i czy nie chcecie naprawdę wrzucać fot np dzieci na otwarty wątek? Możnaby taki zdjęciowy założyć. Z doświadczenia wiem, że te zamknięte wątki są rzadko odwiedzane raczej, ale dostosuję się do większości :)

Zdjęcie prywatne zawsze lepiej wrzucać na wątek zamknięty, były już przypadki kradzieży zdjęć niestety.

No i wieczorkiem mąż przyszedł do sypialni - myślałam, że dać mi buziaka, a skończyło się na czymś więcej - także przestałam być dziewicą już dziewczyny :-p ;-)Ciekawe czy to rzeczywiście pomoże jakoś na szyjkę...

Oj gdyby to cokolwiek pomagało tak jak niektórzy mówią... ja nie zrezygnowałam z seksu nawet na jeden tydzień w tej ciąży, szyjka cały czas bez rewelacji, hmmm... chyba, że będzie to akcja "błyskawica" ;-)
 
Do góry