reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Było o dolegliwościach przyznam że i mnie odpadają. Ucisk w prawym udzie na nerw lub tętnicze. .. boli promieniuje grrr.
Gorąco i duszno tez bywa i to ciągle.
Z prezentów tez staramy się robić listę cały rok. Wiem ze kupie pompkę do roweru bo mężowi zwłaszcza i pożyczył moja z wózka. Lub pasek bo ma deficyt.
Aenye a prowadzić sprzedaż internetowa?
Szkrabek chyba Ty pisałaś o straży pożarnej z Fisher prince my mamy zamek Artura chyba już od 3 lat. Skupiliśmy ogra i smoka. Mamy też kata pulę i taras. Całość "gada" ze sobą dlatego ważne jest żeby zamek był z polskim językiem. Obecnie oprócz starszaku bawi się i młodszy. Był to jeden z lepszych składowych prezentów.
 
reklama
@dzag82 kurcze współczuję. Mam nadzieje ze niebawem lepiej sie poczujesz.
@kreatorka zdolna masz corcie. Wy sobie wybieracie daty porodu? Haha fajnie! To ja tez. Najbardziej bym chciala urodzic 3 grudnia, bo trzeciego dnia danego miesiaca urodzilam sie ja, moja mama i tata tylko ze kazdy w innym.miesiacu. dodatkowo dokladnie rok temu wlasnie 3 grudnia zrobilam sobie tatuaż taki klucz do szczęścia i byloby to bajką gdyby moj synek urodzil sie rowno rok pozniej :)
@porannakawa hahahaahaha, przepraszam ale po przeczytaniu Twojego posta wyobrazilam sobie Twoja sytuacje w domu i te gadajace dzieciaki :)) Ty zdenerwowana ale z boku to smiesznie brzmi wszystko. Nie stresuj sie :*
No ja bym sobie zmierzyla cisnienie gdybym.miala czym :/
 
Dzag a apap nic nie pomaga? ja na migreny brałam apap i nawet jakos dawał radę;)

kurcze mi nowy ból wszedł, taki przeszywająco- kłujący w okolicy kosci łonowej, pisałyście już o nim:) dla mnie nowość..
 
Jestem z Wami cały dzień bo dostaje powiadomienia na telefon. Dziś byłam sama od Ran do 14 bo M w pracy a Franrk w przedszkolu. I co robiłam!?!??!?!? Spaaaaaaałam :-D
Dużo dziś tematów...:-)
olaaaaa odezwij się :-* mam przeczucie ze juz tuli swoje maleństwo :-)
PREZENTY: rodzinie w tym roku cudów nie daje ;-) po 1 brak kasy a po 2 najpiękniejszy prezent to Tymus :-) my zostajemy w domu wiec mam luuuuz. Dla chłopców najlepsze jest teraz Lego. Zależy jaki wiek i co lubią ;-) mój kocha Ninjago i to dostanie. Z dziewczynkami nie mam pojęcia... Niestety O:)
Ja sobie wymarzylam mój ukochany perfum Chanel (M ma wtyki tu i tam i zawsze ma dużo taniej hehe) a jemu chyba kupie tez jak jedna z Was pisała pokrowiec na wędki :-)
DOLEGLIWOSCI: dziewczyny aż wstyd pisać czego nie mam.... Myślę że mam już wszystko. Ból krocza, odbytu, nóg w nocy, zgaga, duszność, skurcze przepowiadajace, ból brodawek, kręgosłupa aaaaaaaaaaaa :'( jeszcze trochę jeszcze trochę jeszcze trochę :-D
Porannakawa uśmiałam się jak toczytalam ale to takie życiowe...;-) trzymaj się :-)
Aenye współczuję przeprowadzki. Ja to przechodziłam w II trym i byłam zajechana:-( uważaj na siebie
Co do znieczulenia wiem ze u mnie też czasem jest problem jak anestezjolodzy są zajęci. Ja nie będę brała ale opcja gazu rozweselajacego mi się podoba :-D będzie potem.jak nic opowieść na wątek Poród na wesoło :-D
 
Porannakawa :) znam ten ból jak wieczorem mordercze myśli przychodzą ;) ją dziś też szłam na górę do młodego mamroczac pod nosem, wkur...na na maksa. Wolał mnie 3 razy i za każdym razem coraz głośniej i bardziej dobitnie grrrrr niecierpie tego. Szczególnie że latanie góra dół dla mnie teraz wiąże się z sapaniem jak parowoz!

Co do czytania to w niedzielę przywiózł od dziadków Władcę Pierścieni. Ale powiedziałam mu że może zacząć jak skończy lekturę.
No to skończył :) 70 stron w jeden wieczór! Grunt to mieć motywację : D

Dzag współczuję bólu :(
Niestety nie wiem co poradzić bo mój brat przechodził 2 razy już operacje na przepukline kręgosłupa i leki typu ketonal określał jako dropsy :/ ból niewyobrazalny!

Domi - to może być maluch. Lewy bok i poczekaj na rezultat. Ją codziennie przechodzę duszności i kolatanie serca :/

3 grudnia rzeczywiście brzmi magiczne u Ciebie :) trzymam kciuki za ta datę!
a u mnie trochę podobnie bo ją, mama i tata z 12-go jesteśmy też różnych miesięcy :)

Ją zzo też się nie doczekalam bo był pt pó południu i anestezjologa już nie było w szpitalu. Tylko do nagłych operacji dostępny, a nie rozhisteryzowanych rodzacych ;) oh well. Udało się bez.
 
HAHA porannakawa uśmiałam się ;) mam ten sam kołowrót codziennie, no obłęd :D a ostatnio cierpliwości nie mam za grosz i mam wrażenie, że tylko krzyczę i pokrzykuję na nich, i źle się z tym czuję. Marzę o tej przeprowadzce, że to się uda w ten weekend i że będziemy mogli naprawdę jeszcze się sobą przed porodem nacieszyć w spokojnej atmosferze już.
Wariatkowa siostro - buziaki :D

Auliya, i owszem, tu link :D Manfi - szeroki asortyment markowych zabawek dla maluszka i starszego dziecka i na allegro: Przedmioty użytkownika manfi-zabawki - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Ja nie mam dziewczynek ;) ale wg mnie dla trzylatków każda ilość PlayDoh jest doskonała. :D I zabawa w gotowanie ;) więc wszystkie kuchenne akcesoria.

Ja na święta dla dzieci nigdy nie mam problemu - ewentualnie z wyborem ;) dla męża bym chciała szczoteczkę soniczną i chyba się wyżyłuję, bo właściwie o niczym innym nie mówił od dawna. I poza tym zdobyłam już jakiś czas temu płytę z autografem Snoop Dogga i jaram się tym ;) taka niespodzianka. A sama chciałabym nowy portfel i może kolczyki jakieś nowe ;)

No nie mogę nagrać moich dzieci. Co z tego, że uprawiają imprezę w brzuchu, jak gdy tylko zabieram się za kręcenie filmiku - nagle cisza. Grrr! A czasu coraz mniej!

Jutro czeka mnie pakowanie tej torby - przytargał mi mąż walizkę i nie mam już odwrotu ;) a poza tym znalazłam - eureka! - w garażu dwie siatki z ubrankami po moich chlopcach maleńkich i jestem w szoku, myślałam, że tego nie mam już! Do tego zdjęcia stare wygrzebałam i cóż.. czeka mnie jutro podróż sentymentalna ;))))
 
Jak zwykle zagladam do Was w srodku nocy. Dzis obudzila mnie mala wolajac na siusiu i znow nie moge zasnac. A poszlam spac po polnocy.
@Dzag, @szkrabek w Gruzji jest tak, ze rodzi sie z lekarzem, ale przypadkowym. Mojej lekarki na pewno raczej nie bedzie, bo ma dyzur 2 razy w miesiacu, dzis mam poznac lekarke, ktora mowi po angielsku i moze sie zjawic.
W Belgii rodzilam i rodzi sie ze swoim lekarzem prowadzacym, ale generalnie tam jest inny poziom uslug medycznych, ktory teraz doceniam.


Musze sprawdzic jakie szczepionki podaje sie tu w szpitalu i czy trzeba je zakupic wczesniej.


Wspolczuje przeprowadzkowiczom, ktorzy sa jeszcze w “trakcie”, choc ja jestem zawodowy przeprowadzacz. przeprowadzalam sie ponad 15 razy, ale teraz choc nie do konca lubie mieszkanie , w ktorym mieszkam i moglibysmy poszukac lepszego, na sama mysl o przeprowadzce oddechciewa mi sie.


Prezentow jeszcze nie mam i najwiekszy problem mam z mezem. Sam mowi, ze wszystko ma. Ubran nie lubi dostawac. gadzety, ktore chcial (liczba ograniczona ) posiada. Ksiazki czyta na kindlu. Ech zupelnie nie mam pomyslu. Z kobietami zawsze jest latwiej.

Aenye - wspolczuje podwojnych kopniakow. Mnie mala czasami potrafi naprawde mocno kopnac, lub po prostu zabolec przesuwajac sie, a co dopiero byloby gdyby byly dwie. ( tak apropos jednym z wielu moich adresow byla kiedys Rumia :)




Piotrusiowa - wydaje mi sie, ze nie wazne czy za drzwiami Cie obgadaja czy nie, wazne, ze beda mili i pomocni. Jesli bylyby klopoty z zzo, a zdecydowalabys sie, ze chcesz -uruchomialbym znajomego. To Twoje zycie i Twoj bol


Co do polskich szpitali to pociesze Was, ze w wiekszosci ogolnodostepnych gruzinskich nie ma przescieradel, poscieli, srodkow przeciwbolowych, papieru toaletowego i cieplej wody… Znajoma jedna trafila do takiego szpitala ( wczesna akcja porodowa) po porodzie polozono ja na oddziale na materacu z gabki niepokrytym niczym, na ktorym byly slady plynow ustrojowych poprzednich uzytkowniczek. Przez dobe po nikt nie zaproponowal jej srodka przeciwbolowego, a dziecka sie nei dalo wykapac, az do poworotu do domu….
Zal na to patrzec, zwalszcza ze 1989 roku Gruzja miala wyzszy dochod narodowy na glowe niz Polska i byla najbogatsza republika ZSRR.

Aenye - widze, ze bierzesz sie za pakowanie torby :) obiecalam sobie solennie , ze tez to zrobie w ten weekend. Zwlaszcza, ze jest dluzszy.


Dobra zbieram sie spac znow…. more sie uda
 
no i ja się dziś witam w nocy... trzecie przebudzenie od północy i już koniec spania :confused2:

Piotrusiowa - ja też uważam, że jak masz kogoś w szpitalu warto od razu dać znac tej osobie. Niestety tak jest w PL, że jak masz kogoś w środku to usługa jest od razu zupełnie innej jakości. Nie jesteś już bezimiennym numerem i personel zwraca na Ciebie baczniejszą uwagę. Plus, ta osoba na pewno dopilnuje by niczego Ci nie brakowało, szczególnie jak się sama zgłosiła, że masz się odezwać jak się zacznie...
Takie jest moje zdanie. Mam dwóch lekarzy znajomych w Wawie i take są po prostu u nas realia.

Dredkka - kurde, aż nie chce się wierzyć, że takie warunki panują w szpitalach. A możesz sama spakować do torby swoje rzeczy? Typu prześcieradło itp? Wiadomo od początku, że na takie i takie warunki trafisz?
Okropność, a my narzekamy na warunki w PL :-)

aenye - a udało Ci się do kogoś pójść z tym kaszlem?

OlaSzy - daj znać kochana co u Ciebie. Wszystkie czekamy z niecierpliwością na wieści!

Ja dziś znów na KTG jadę - aż nie chce mi sie wierzyć, że kolejny tydzień minął - teraz te KTG odmierza mi czas :-p
Jeszcze ok 4h do wyjścia... ech, chyba sie do jakiegoś kota przytulę i spróbuję zasnąć...
 
Dreedka to jest niemożliwe ze są jeszcze takie szpitale... Aż mnie ciarki przeszły :-/ bierz do torby prześcieradło itd ;-)
Polska służba zdrowia jest jaka jest. Znam ją od drugiej strony i nawet nam jest ciezko coś wywalczyć. Mimo to w takim miejscu jak porodowka od razu będę mówić że jestem pielęgniarka ;-) zawsze inaczej. Mam kolegę z obecnej pracy który jest pirlegniarzem anestezjologicznym. Wiem ze jeden tel i z głowy ale nie chce zzo. Z resztą on sam mówi ze jak anestezjolog ma zabieg ratujący życie nie przyleci do rodzącej.
Ta pogoda mnie dobija. Franek w przedszkolu. Zrobię sobie śniadanie. M zrobi se sam. Wkurzył mnie strasznie. Ja ledwo z łóżka schodze i mówię mu żeby podrzucil młodego na busa. Udaje że nie słyszy. Dziś tez mam go gdzieś :-/ obiad z wczoraj pomidorowa. I tyle. Jak mu mało niech sam se zrobi.
Popołudniu jadę na kawę do znajomych. Tam jest dom wielorodzinny i pełno dzieci. Franek się pobawi:-) Myślę że to moja ostatnia dłuższą trasa samochodem jako kierowca. Juz mi brzuchol przeszkadza ;-)
OlaSzy milczy. Oby było wszystko ok :-*
 
reklama
Ja na szybko (muszę jeszcze doczytać 3 str. ale to później).
Odszedł mi rano czop i choć wiem że to nie znaczy dosłownie nic to mnie chyba zmobilizowało i przed KTG mam w planie spakować torby swoją, małej i starszaka jak by mu przyszło nocować u kogoś.
Muszę też wyprasować ciuszki choć na pierwszy tydzień...
Ja jeszcze nie mogę rodzić. Co najmniej do wtorku muszę się wstrzymać bo zbyt wiele rzeczy zaplanowałam grrr - czy można mieć takie życzenia?
 
Do góry