traktorzystka
Fanka BB :)
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa! :-) Chociaż osobiście czuję się jak słoniątko :-)
Amos, nam na szkole rodzenia opowiadali o dziewczynie, która w styczniu urodziła na parkingu przed szpitalem, bo nie zdążyła już do niego wejść. Jechała z Lublina do Warszawy do szpitala (bo tam pracował jej lekarz prowadzący) i to była jej 3 ciąża.
Tak się ostatnio zastanawiałam co mnie najbardziej denerwuje w ciąży. I powiem Wam, że nic mi tak nie przeszkadza jak to moje sapanie i stękanie. Czuję się wtedy jak staruszka. Wstaję z łóżka - sapanie, chodzę po domu - sapanie, schylam się - stękam
Amos, nam na szkole rodzenia opowiadali o dziewczynie, która w styczniu urodziła na parkingu przed szpitalem, bo nie zdążyła już do niego wejść. Jechała z Lublina do Warszawy do szpitala (bo tam pracował jej lekarz prowadzący) i to była jej 3 ciąża.
Tak się ostatnio zastanawiałam co mnie najbardziej denerwuje w ciąży. I powiem Wam, że nic mi tak nie przeszkadza jak to moje sapanie i stękanie. Czuję się wtedy jak staruszka. Wstaję z łóżka - sapanie, chodzę po domu - sapanie, schylam się - stękam