kreatorka
Mama Niny i Blanki :)
Cześć melduję się w południe na warcie ;-)
Bardzo dziękuję za odpowiedzi dotyczące rozbieżności między terminem porodu z USG, a z OM. Następne ''poważne'' USG - już ostatnie mam w sobotę 29/09, więc zobaczymy jaki termin wyjdzie, jeśli zostanie podtrzymany ten z połówkowego tzn 22/11 to pewnie urodzę jako jedna z pierwszych :-) w sumie nie mam nic przeciwko, bo na Boże Narodzenie chciałabym być w miarę żywa a po pierwszym porodzenie dochodziłam do stanu jakiejkolwiek używalności przez 3 tygodnie
I muszę się pochwalić! Udało mi się w końcu wczoraj przysiąść i przebrać ubranka! Mam ślicznie oddzielone rozmiary 56,62, czyli na te pierwsze 0-3 m-ca z głowy :-) 68 i 74 w dwóch oddzielnych kartonach też czekają, ale jeszcze nie posortowane - na to dam sobie czas jak mała będzie na świecie. Dziś posortowałam to na kilka prań, bo sporo tego :-) Naliczyłam na 0-3 m-ca:
Spodenki, rajstopki: 10 szt., koszulki, kaftaniki 20 szt, body krótki i długi rękaw 34 szt, sukienki 5 szt, czepeczki 15 szt, bluzy ciepłe 5 szt, pajacyki/śpioszki 26 szt. kombinezony 2 szt - jeden na 56, drugi trochę większy na 62, 2 kurteczki, 2 grubaśne pajace, śpiworek niemowlęcy, rożek, cała masa skarpetek i łapek, pieluchy tetrowe 15 szt, pieluchy flanelowe 4 szt, 3 kocyki, kołdra i płaska poduszka, 2 komplety pościeli, 3 prześcieradełka.
Wybierałam te co mi się najbardziej podobały, w najlepszym stanie i jestem mega z siebie dumna, że w końcu coś zaczęłam przygotowywać :-) właśnie wstawiłam pierwsze pranie, może do końca miesiąca się z tym wszystkim ogarnę, ale jeszcze sporo szukania przede mną - ale jak to mówią najważniejszy pierwszy krok Z ubrań raczej nic sama z siebie nie dokupię... myślę, że bez sensu przy takiej ilości ubrań po córce i chrześnicy, a jeszcze na pewno coś dostanie mała na prezent jak się urodzi.
Miłego dnia ciężaróweczki!!!
Bardzo dziękuję za odpowiedzi dotyczące rozbieżności między terminem porodu z USG, a z OM. Następne ''poważne'' USG - już ostatnie mam w sobotę 29/09, więc zobaczymy jaki termin wyjdzie, jeśli zostanie podtrzymany ten z połówkowego tzn 22/11 to pewnie urodzę jako jedna z pierwszych :-) w sumie nie mam nic przeciwko, bo na Boże Narodzenie chciałabym być w miarę żywa a po pierwszym porodzenie dochodziłam do stanu jakiejkolwiek używalności przez 3 tygodnie
I muszę się pochwalić! Udało mi się w końcu wczoraj przysiąść i przebrać ubranka! Mam ślicznie oddzielone rozmiary 56,62, czyli na te pierwsze 0-3 m-ca z głowy :-) 68 i 74 w dwóch oddzielnych kartonach też czekają, ale jeszcze nie posortowane - na to dam sobie czas jak mała będzie na świecie. Dziś posortowałam to na kilka prań, bo sporo tego :-) Naliczyłam na 0-3 m-ca:
Spodenki, rajstopki: 10 szt., koszulki, kaftaniki 20 szt, body krótki i długi rękaw 34 szt, sukienki 5 szt, czepeczki 15 szt, bluzy ciepłe 5 szt, pajacyki/śpioszki 26 szt. kombinezony 2 szt - jeden na 56, drugi trochę większy na 62, 2 kurteczki, 2 grubaśne pajace, śpiworek niemowlęcy, rożek, cała masa skarpetek i łapek, pieluchy tetrowe 15 szt, pieluchy flanelowe 4 szt, 3 kocyki, kołdra i płaska poduszka, 2 komplety pościeli, 3 prześcieradełka.
Wybierałam te co mi się najbardziej podobały, w najlepszym stanie i jestem mega z siebie dumna, że w końcu coś zaczęłam przygotowywać :-) właśnie wstawiłam pierwsze pranie, może do końca miesiąca się z tym wszystkim ogarnę, ale jeszcze sporo szukania przede mną - ale jak to mówią najważniejszy pierwszy krok Z ubrań raczej nic sama z siebie nie dokupię... myślę, że bez sensu przy takiej ilości ubrań po córce i chrześnicy, a jeszcze na pewno coś dostanie mała na prezent jak się urodzi.
Miłego dnia ciężaróweczki!!!