kulkaPrzytulka
Fanka BB :)
Pytałam moją panią doktor o smakową i nie pozwoliła powiedział a,że to falszuje wynik. Dwa razy dałam radę to i trzeci jakoś przelkne bardziej się boję wyniku
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kreatorka to masz niezle zaopatrzenie, chyba zaczne cos kupowac.
A w jakim proszku, plynie pierzecie ciuszki?
I jeszcze pytanko do dziewczyn kt lubia czytac...mozecie cos polecic obyczajowe, ew dobry kryminal.
Kreatorka ale masz ładny zbiorek tych ciuszków Ja już wszystko poprane, poprasowane i ułożone w komodzie
Dzisiaj zamówiliśmy łóżeczko i wyprawkę do łóżeczka i tak się cieszyłam, ale zmierzyłam cukier i zaczynam się coraz bardziej niepokoić. Dzisiaj miałam po śniadaniu 125, a po obiedzie 127. Na czczo zawsze ok. Po obiedzie też, dzisiaj ten wynik mnie zaskoczył. Po kolacji też przeważnie w normie, ale myslę, że jeszcze nie trafiłam na "swoje" pieczywo. Jem chleb żytni, ale to chyba jeszcze nie to... Niby to nie jakaś tragedia takie wyniki, ale i tak boję się, że czeka mnie insulina... (((( Któraś z Was była na insulinie? Jeśli tak, to przy jakich wynikach się ją podaje?
Oooo to jutro wizyta :-) w takim razie trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku, a z przyjaciółkami tak niestety jest, jak już się trafi jakaś super od serca to zawsze coś ale pomyśl jaka radość z wizytyJutro mam wizytę u ginki - ciągle mnie te plecy na wysokości nerki bolą... ciekawe czy ta krew w moczu to coś bardzo groźnego - zobaczymy co mi jutro powie na ten temat.
No i wybywam na dwa dni, bo jutro zaczynają malowanie, nie chcę tu być i wdychać farb - jadę do mojej mamusi na wieś :-)
A w sobotę wieczorem spotykam się z najbliższą, moją przyjaciółką, która przylatuje na 4 dni do Polski - HUUURRRRAAAA!!!! Też jest w ciąży - 10 tygodni mniej niż ja. Strasznie żałuję, że wyjechała z Polski na stałe, choć miało być tylko na 2 lata, ale poznała swojego obecnego męża i się musiała zakochać ech... żartuję oczywiście :-) cieszę się z nimi ich szczęściem, tylko dlaczego nie mogę być szczęśliwi bliżej nas??? Szczególnie teraz - jak jest w ciąży i będziemy mieć dzieci w tym samym wieku :-) Ja chłopca, ona dziewczynkę - już małżeństwo jest oczywiście ustawione ;-)
no i chwaliłam dzisiejszy dzień przed zachodem slonca to mam odbieram Maje ze szkoły a ona ze brzuszek ja boli i była wymiotować w łazience po drodze tez zwymiotowała no i raz w domu a teraz może usnie to troszkemam nadzieje ze lepiej się poczuje jak wstanie. A ja się zbytnio nie mogę zblizac bo niechce żeby mnie zarazila jai tak oslabiona przez ta chorobę jestem to jeszcze jelitowki mi brakuje aj tak to jest jak pochwalisz za wczenie ale nic dam malej miete jak wstanie elektrolity i będzie dobrze;-)
Betix - ja też będę miała rozm 2. To taki najpopularniejszy rozmiar chyba. Ja w pierwszej ciąży tez miałam pessar, ale w szpitalu i nie widziałam jak wygląda. Dopiero jak mi zdejmowali to zobaczyłam, że to takie wielkie i w szoku byłam! Cały czas się martwilam, zw np wyleci i nie zauważe ciężko byłoby nie zauważyć haha!