reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Cześć :-D melduję się w południe na warcie ;-)
Bardzo dziękuję za odpowiedzi dotyczące rozbieżności między terminem porodu z USG, a z OM. Następne ''poważne'' USG - już ostatnie mam w sobotę 29/09, więc zobaczymy jaki termin wyjdzie, jeśli zostanie podtrzymany ten z połówkowego tzn 22/11 to pewnie urodzę jako jedna z pierwszych :-) w sumie nie mam nic przeciwko, bo na Boże Narodzenie chciałabym być w miarę żywa :-D a po pierwszym porodzenie dochodziłam do stanu jakiejkolwiek używalności przez 3 tygodnie :baffled:


I muszę się pochwalić! Udało mi się w końcu wczoraj przysiąść i przebrać ubranka! Mam ślicznie oddzielone rozmiary 56,62, czyli na te pierwsze 0-3 m-ca z głowy :-) 68 i 74 w dwóch oddzielnych kartonach też czekają, ale jeszcze nie posortowane - na to dam sobie czas jak mała będzie na świecie. Dziś posortowałam to na kilka prań, bo sporo tego :-) Naliczyłam na 0-3 m-ca:
Spodenki, rajstopki: 10 szt., koszulki, kaftaniki 20 szt, body krótki i długi rękaw 34 szt, sukienki 5 szt, czepeczki 15 szt, bluzy ciepłe 5 szt, pajacyki/śpioszki 26 szt. kombinezony 2 szt - jeden na 56, drugi trochę większy na 62, 2 kurteczki, 2 grubaśne pajace, śpiworek niemowlęcy, rożek, cała masa skarpetek i łapek, pieluchy tetrowe 15 szt, pieluchy flanelowe 4 szt, 3 kocyki, kołdra i płaska poduszka, 2 komplety pościeli, 3 prześcieradełka.
Wybierałam te co mi się najbardziej podobały, w najlepszym stanie i jestem mega z siebie dumna, że w końcu coś zaczęłam przygotowywać :-) właśnie wstawiłam pierwsze pranie, może do końca miesiąca się z tym wszystkim ogarnę, ale jeszcze sporo szukania przede mną - ale jak to mówią najważniejszy pierwszy krok :-D Z ubrań raczej nic sama z siebie nie dokupię... myślę, że bez sensu przy takiej ilości ubrań po córce i chrześnicy, a jeszcze na pewno coś dostanie mała na prezent jak się urodzi.

Miłego dnia ciężaróweczki!!! :-D:tak:
 
reklama
kreatorka to ładny zbiór już posiadasz:)
ale zazdroszcze tym ktore juz sa na szkole rodzenia lub chociaz ja zaczely. Do mnie maja dzwonic jak uzbieraja cala grupe i na razie cisza:/ a ja sie juz niecierpliwie strasznie.
Wczoraj byłam u lekarza i na szczescie szyjka ok (3,75 cmm) mala ladnie fika i w koncu sie odwrocila na watku badaniowym wrzucilam zdjecie jej buśki (choc u mnie w domu malo kto sie zorientowal ze tam jest twarz)
A ja właśnie sobie ogarnęłam mieszkanie, i wcinam ogórkową :) mniam, uwielbiam wszystko co kwaśne :)
 
Kulkaprzytulka ja jestem wiecznie mega zmeczona bo musze wiecej odpoczywac i to pewnie przez to. Dzis boli mnie glowa, nie cierpie jak jest gorąco.
Co do glukozy ost jak bylam w szpitalu przyszla dziewczyna z cukrem w moczu og podejrzenie cukrzycy, no i miala do wypicia to paskudztwo...rozrobila w szklanie patrze i juz wypila, ja wielkie oczy i odruch wymiotny a ona...mmmmmm jakie dobre ale mi sie slodkiego chcialo:szok: , i po chwili zjadla marsa w sekunde....szok.

Kreatorka to masz niezle zaopatrzenie, chyba zaczne cos kupowac.

A w jakim proszku, plynie pierzecie ciuszki?

I jeszcze pytanko do dziewczyn kt lubia czytac...mozecie cos polecic obyczajowe, ew dobry kryminal.
 
Ostatnia edycja:
Szkrabek mialas racje zrobili mi wczoraj carpety przepraszal bardzo ze tak pozno przyjecha bo o 5dopiero ale zrobil szybko co miał zrobić wiec jestem mega happy ze już masz czyściutkie swiezutkie carpety:-):laugh2:
Porannakawa to super ze oponki wyszly i smakowaly jak chcesz przepis na cos słodkiego do pieczenia to daj znac kochana bo ja mam ich dużo i prawie wszystkie wypróbowane bo uwielbiam piec:-D:-D
Dziewczyny ale mam ddzis super humor pomijając ze noc ciezka bo kaszel mnie dusil to dzień super bo zapisałam się do lekarza rano z ta moja muszelka myslalam ze mocz tylko pobiorą i sprawdza i dadza leki a tu pozytywne zaskoczenie bo po 1 przyjela mnie lekarka {zazwyczaj jest to pielegniarka wiec sukces} a po 2 to zbadala mnie ginekologicznie i powiedziała ze taka mala infekcja się dopiero zaczyny od antybiotyku bo tak to już jest a tym bardziej w ciąży i dostałam globulke jedna i masc i w dodatu mnie osluchala bo ten mój kaszel mnie meczy i powiedziała ze jest wporzadku ale jak by się cos działa tyo od razu do niej bez umawiania się nawet:laugh2::laugh2:wiec bylam po prostu zszkokowana ale ogromnie pozytywnie:-D później na zakupki spożywcze poszlam z kolezanka dobrze ze mieszka niedaleko i wozek ma bo ma synka rocznego to zkupu mi podwiozla:-p:-pA teraz biore się za drugie sniadanie posprzątam obiadzik pranie po Maje do szkoły i jak wroce to jeszcze mam prasowanie do zrboienia już chyba z tydzień stoi ale to przez moja chorobę
Tak ze babolki miłego dnia i pozdrawiam serdecznie buzka:laugh2::laugh2:


 
Kulkaprzytulka ja taki dzien wczoraj mialam mam je czesto, a dziecie wtedy dokazujr bardziej bo jej się nudzi, jak na xlosc wszystko . Wczoraj mialmawaryjna wizyte przez te bóle moje i mam luteine przywrócić znowu po 3x100. Dzis juz lepiej, jak nie przejdzie to szpital wtedy. Maly ma troche ponad 1kg, sterydy gin chce podac jak osiagnie okolo 1300g.
U mnie szyjka tez prawie 4cm i pozamykane wszystko na szczescie bo taki stres mialam wczoraj ze hej :(.

Moja corcia chora, mnie tez cos rozbiera :/.
 
Betix31 ja to jeszcze jestem przed glukoza ale jak sie tak nasluchalam to az sie boje. A powiedzcie wy mi jak to jest z tym? bo mi lekarz kazał sobie kupic glukoze jak bede szla i powiedzial ze potem sie ja rozpuszcza w przegotowanej wodzie. Czyli tam na miejscu mi to zrobia czy ja mam sobie sama to przygotowac w domu i wziac ze soba bo zglupialam? i jak to jest z ta cytryna? mozna ja tak sobie dodawac?
Co do proszków to ja na razie troszke poprałam w kapsułkach Perlux tych dla dzieci bo mialam probki a teraz własnie piore w mleczku lovela a do płukania jelp. Nie wiem czy dobrze wybrałam ale na razie sie sprawdzaja

Gosia to super, przynajmniej bedziesz spokojniejsza teraz . Ja ostatnio jak miałam z tym problem to mi lekarz przepisał 3 globulki Pimafucin jak dobrze pamietam ale przeszlo na kilka dni i zas wrociło. Potem dostałam Gyno-Femidazol i przeszło całkiem i teraz odpukac na razie mam spokuj. Lekarz tylko powiedzial zeby sie tym tak nie zamartwiac bo w ciazy to zawsze sie przyplacza infekcje czy grzybice i wypisał mi specjalnie wieksze opakowanie lekow zeby bylo na kolejny raz..
 
@kulkaPrzytulka nie martw się, każdy może mieć gorszy dzień.A co do tej cukrzycy, to chyba szkrabek miała w poprzedniej ciąży cukrzyce, a teraz nie ma. Ale nie jestem pewna czy to u niej tak było. Więc nie nastawiaj się, że będziesz ją miała, bedzie dobrze ;-).

@kreatorka kurcze, ale masz wyprawke dla małej! Ja też bym musiała powoli się zabrać za sprawdzenie, czego ewentualnie mi brakuje i domówić reszte rzeczy. Dziś planuje zrobić zakupki z allegro. Ten mój koszyk dobił już do 430zł haha + 99zł przesyłka...

@olciastrzelce no widziałam Twoją focie z usg. Od razu buźke zauwazylam, inni to sie nie skupiają chyba na co patrzą :-D. Mniami ogórkowa!!!! Ja dziś wcinam drugi dzień z rzędu krupnik teściowej :-).

@Betix31 szok! Widocznie dziewczyna lubiła jeść i pić słodkie. To tak jak mój brat, on to kilogramami by wcinał batony, czekolady i popiłam kakaem.

@Gosia25 to super, że carpety już masz z głowy. A może ja tez bym spróbowała takie oponki zrobic? Podeślij mi przepis, jak mozesz ;-). I w ogóle to świetnie, że przyjeła Cie od razu lekarka, przynajmniej dostałaś globulki i maść takie jak trzeba. Trzymam kciuki, żeby szybko minęło...

@zozzolka ojej, trzymaj się kochana. Zdrówka życzę. Ja dzisiaj rano tak się źle czułam, że myslalam, że nie dam rady pojechać po ten wózek. Ale wypiłam ciepłą herbatkę z miodem, ubrałam się ciepło i pojechaliśmy. No i mam go! Piękny wózeczek dla mojego synusia :-D. Ale teraz zjadłam, więc ide zrobić herbatkę i kładę się do łóżka lepiej,

Oooo ja też się podpinam pod pytanie apropo tego proszku do prania. ???
 
Kreatorka ale masz ładny zbiorek tych ciuszków :) Ja już wszystko poprane, poprasowane i ułożone w komodzie :)

A prałam w płynie lovela, dostałam w zestawie od położnej to wypróbowałam :)

Zozzolka dobrze że z tą szyjką wszystko ok, teraz żeby tylko Cię ta choroba nie złapała!

Dzisiaj zamówiliśmy łóżeczko i wyprawkę do łóżeczka i tak się cieszyłam, ale zmierzyłam cukier i zaczynam się coraz bardziej niepokoić. Dzisiaj miałam po śniadaniu 125, a po obiedzie 127. Na czczo zawsze ok. Po obiedzie też, dzisiaj ten wynik mnie zaskoczył. Po kolacji też przeważnie w normie, ale myslę, że jeszcze nie trafiłam na "swoje" pieczywo. Jem chleb żytni, ale to chyba jeszcze nie to... Niby to nie jakaś tragedia takie wyniki, ale i tak boję się, że czeka mnie insulina... :((((( Któraś z Was była na insulinie? Jeśli tak, to przy jakich wynikach się ją podaje?
 
Śliwka - moim zdaniem wyniki są bardzo dobre - musis uważać by 130 nie przekroczyły, także spoko. Jakbyś miała po posiłkach nonstop ponad 140 pewnie byś musiała insulinę brać. Także ja bym się nie martwiła o to.

kulkaPrzytulka - ja miałam cukrzycę w pierwszej ciąży, tak jak Domi wspomniała, a teraz nie mam - jupi :-) Także to nie jest reguła - podobnie moja sąsiadka - w pierwszej ciązy cukrzyca, w drugiej już nie.

zozzolka - uważaj teraz na siebie, super, że szyjka długa i zamknięta - ja też miałam tą samą paranoję co Ty, także wiem, że odetchnęłaś z ulgą :tak:

Gosia25 - no dziś jest zdecydowanie Twój dzień :-D aż się miło czytało Twojego posta - a tyle w ciągu dnia to ja już dawno nie zrobiłam - ciągle zmęczona ląduję na kanapie :sorry:
Super, że masz już skończone wykładziny, kolejny etap z głowy :-) Do mnie jutro wchodzą malować i najgorszy syf mam za sobą :tak: Będę mogła w końcu zacząć prać ciuszki malucha - jak tylko posprzątamy i zamówić firnaki do salonu i żaluzje do domu :-) Już się nie mogę doczekać!!! :-)

Betix31 - no ta laska to miała nieźle poprzestawiane kubki smakowe :baffled: Ja ledwo to coś wypiłam... bleeeee

Jeżeli chodzi o książki to mogę Ci polecić - obyczajowe - cała twórczość Jodi Picoult - amerykańska autorka - zacznij od "Bez mojej zgody" - a reszta jak poleci :-)

Kryminał np. Alex Kava "Zły dotyk" - bardzo mnie wciągnęła, ciężki temat, ale bardzo przyjemnym językiem napisana.
Kolejny kryminał (jeszcze nie czytałam, ale polecono mi przez miłośnika książek, szczególnie zaczytanego własnie w kryminałach) "Wołanie kukułki" i "Jedwabik" autor: Robert Galbraith (pseudonim pani J.K. Rowling).


kreatorka - ja zrobiłam dokładnie to samo co Ty, tylko ja już się nie powstrzymałam na tak długo i segregację zrobiłam w czerwcu lub w lipcu - wklejałam tu moją tabelkę nawet z ilościami ciuszków podzieloną na rozmiary :-p Też musiałam się zorientować ile czego mam, by móc zacząć robić zakupy :tak:

Ja piorę ciuszki, tak jak w poprzedniej ciąży, w proszu Jelp. Ale wiecie co, ostatnio przyszła do mnie matka chrezsna mojego dziecka - pediatra i zobaczyła stojący proszek do prania dla malucha i powiedziała mi, że jeżeli chodzi o aspekt alergologiczny to nikt nie udowodnił, że te proszki są lepsze niż normalne dla dorosłych - najlepiej po prostu płukać dwa razy. A jak dziecko ma uczulenie to i tak alergolog każe prac w płatkch mydlanych. Także zużywam ten proszek do końca i koniec - nie będę przepłacać - tak postanowiłam.
Przy pierwszym dziecku chyba bym się nie zdecydowała - ale teraz już wiem, że nie ma co się tak rozdrabniać. :-)

Jutro mam wizytę u ginki - ciągle mnie te plecy na wysokości nerki bolą... ciekawe czy ta krew w moczu to coś bardzo groźnego - zobaczymy co mi jutro powie na ten temat.

No i wybywam na dwa dni, bo jutro zaczynają malowanie, nie chcę tu być i wdychać farb - jadę do mojej mamusi na wieś :-)
A w sobotę wieczorem spotykam się z najbliższą, moją przyjaciółką, która przylatuje na 4 dni do Polski - HUUURRRRAAAA!!!! :-D Też jest w ciąży - 10 tygodni mniej niż ja. Strasznie żałuję, że wyjechała z Polski na stałe, choć miało być tylko na 2 lata, ale poznała swojego obecnego męża i się musiała zakochać :confused2: ech... żartuję oczywiście :-) cieszę się z nimi ich szczęściem, tylko dlaczego nie mogę być szczęśliwi bliżej nas??? :-D Szczególnie teraz - jak jest w ciąży i będziemy mieć dzieci w tym samym wieku :-) Ja chłopca, ona dziewczynkę - już małżeństwo jest oczywiście ustawione ;-)
 
reklama
no i chwaliłam dzisiejszy dzień przed zachodem slonca to mam:baffled: odbieram Maje ze szkoły a ona ze brzuszek ja boli i była wymiotować w łazience po drodze tez zwymiotowała no i raz w domu:baffled::baffled: a teraz może usnie to troszkemam nadzieje ze lepiej się poczuje jak wstanie. A ja się zbytnio nie mogę zblizac bo niechce żeby mnie zarazila jai tak oslabiona przez ta chorobę jestem to jeszcze jelitowki mi brakuje :baffled::baffled: aj tak to jest jak pochwalisz za wczenie ale nic dam malej miete jak wstanie elektrolity i będzie dobrze;-)

Szkrabek nie martw się będzie dobrze :-) udanego wypadu zycze i wypocznij i nagadaj się za wszystkie czasy :-D:-D
 
Do góry