reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Co do usypiania to u nas rewelacyjnie sprawdza sie aplikacja na telefon - Baby Sleep Sounds - sa tu odglosy suszarki, palki, odkurzacza, bicie serca i wiele innych.
Moja Hania jak niby zasypia ale wciaz sie duzo kreci - to włączam jej dzwiek suszarki i kładę telefon w łóżeczko. Chwila moment i mała ladnie spi. A telefon zawsze ma się pod ręką wiec czy w podrozy czy na goscinie mozna to zastosowac :)
 
reklama
O, podbijam pytanie Zozzolki, któraś ma już za sobą zalatwianie becikowego? Te zaświadczenia z US i ZUS da się załatwić bez upoważnienia małżonka? Czy muszę mieć jakieś formalne upoważnienie, żeby mi dali jego zaświadczenie? Czy w ogóle każdy dla siebie musi odebrać? Przecież nie będziemy latali każde sobie przez kilka dni tam i z powrotem...

Zozzolka, ja zwykłymi nożyczkami małymi obcinam. To znaczy dopiero 1 raz Witkowi obcinałam, bo właśnie przestały się same "wyłamywać". Przy Starszaku tak samo robiłam.

Ok, dobrze wiedzieć, że moje "suchoty" są normalne ;-) ;). To znaczy współczuję Wam, ale mi raźniej :-p.

Apolinka, bulkanie w brzuszku przy karmieniu jest normalne. Witkowi z brzucha się wydobywają dźwięki jak z jaskini :rofl:. Cieknie coś, kapie, burczy i bąbelkuje. A jeszcze jak łapczywie je i z powietrzem chwyta, to już dziki zachód.

Melisska, Witek też ma jeszcze kikut pępowiny. Przedwczoraj położna zerkała głęboko pod niego, bo już sporo wysuszony jest, i mówi, że gruba pępowina była, to i może dłużej się zasuszać. Mówię jej, że Starszakowi to odpadł kikut jak miał nieco ponad 2 tygodnie, ale podobno dlatego, że na łóżeczku grzanym leżał. Ponoć dzieciom w inkubatorach, pod lampami, albo w łóżeczkach grzanych szybciej się zasuszają. Ja mu daję czas do 3 tygodni. Potem zwariuję :dry:.

Domi, na przykład tu masz wykres skoków rozwojowych w pierwszym roku życia, wraz z opisem co może siędziaćz dzieckiem w tym czasie: http://www.bliskodziecka.com.pl/skoki-rozwojowe/ A książka to "Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat", tak wygląda: http://www.empik.com/rozwoj-psychic...mes-louise-baker-sidney,p1053167726,ksiazka-p
A co do tej nerwowości Oskara wieczorami - zwróć uwagę, czy to czasem się nie nasila na przykład po tych Waszych zakupach. Przetestuj. Idź do centrum handlowego z nim, zobacz co będzie wieczorem. Potem 2 dni zapewnij mu spokój w pieleszach domowych, bez hałasów, migającego światła itp., i też obserwuj wieczorem. Tka ogólnie takie Maluszki naprawdę mają jeszcze czas na zwiedzanie hałaśliwych miejsc, niektóre nie radzą sobie z nadmiarem bodźców.

Quchasia pisze:
Zozzolka ale przy kolkach to dzieci sie chyba preza i placza nie? U nas tylko te stekania sa..
Bo trzeba jeszcze odróżnić kolki od problemów z perystaltyką jelit - nie pamiętam jak się to fachowo nazywa. Czyli sytuacji, kiedy dziecko się musi powysilać żeby gazy z jelit wypuścić. Wtedy właśnie takie prężenia, ale nie trwają kilka godzin i nie niosą ze sobą kilkugodzinnego płaczu. Mój Witek tak ma, popołudniami. Przez sen też go męczy. Warczy wtedy jak lew, czerwony się robi,mina cierpiętnika, czasem nawet kilka sekund płacze, ja idę do niego a ten jak gdyby nigdy nic śpi.

Apolinka pisze:
Mam pytanie do dziewczyn,które ściągają mleko,używacie ręcznych laktatorow c z y elektrycznych? Ja mam ręczny i idzie mi to jak krew z nosa...i nie wiem czy to wina mojego skapego pokarmu czy elektrycznym poszloby raz dwa?
Kwestia laktatora. Ręczne to kicha. Ja przy mega nawale ani kropli nie uciągnęłam ręcznym, a elektryczny wyciągnął 200ml w 20 minut. A mam zwykły, tani, nie wypasioną Medelę.

Klaudia728 pisze:
Moja Hania jak niby zasypia ale wciaz sie duzo kreci - to włączam jej dzwiek suszarki i kładę telefon w łóżeczko. Chwila moment i mała ladnie spi. A telefon zawsze ma się pod ręką wiec czy w podrozy czy na goscinie mozna to zastosowac :)
Doraźnie fajne rozwiązanie. Ale tak na stałe - dla mnie nie bardzo. To wolałabym w Szumisia zainwestować, w miśka z bijącym sercem. Telefon w łóżeczku dziecka... Ciekawe jak fale które emituje działają na jego organizm. Nawet na dorosłych działają...

Ile u Was kosztuje badanie USG bioderek? W Krakowie w tym roku jeszcze nie rozpoczęły się żadne programy miejskie na darmowe badania i czeka mnie tylko płatne :dry:. A ceny są tak różne i wysokie, że nie wiem co o tym myśleć i jaki ośrodek wybrać. Od 80 do 140zł.
 
Ostatnia edycja:
O, podbijam pytanie Zozzolki, któraś ma już za sobą zalatwianie becikowego? Te zaświadczenia z US i ZUS da się załatwić bez upoważnienia małżonka? Czy muszę mieć jakieś formalne upoważnienie, żeby mi dali jego zaświadczenie? Czy w ogóle każdy dla siebie musi odebrać? Przecież nie będziemy latali każde sobie przez kilka dni.

Doraźnie fajne rozwiązanie. Ale tak na stałe - dla mnie nie bardzo. To wolałabym w Szumisia zainwestować, w miśka z bijącym sercem. Telefon w łóżeczku dziecka... Ciekawe jak fale które emituje działają na jego organizm. Nawet na dorosłych działają...

Ile u Was kosztuje badanie USG bioderek? W Krakowie w tym roku jeszcze nie rozpoczęły się żadne programy miejskie na darmowe badania i czeka mnie tylko płatne :dry:. A ceny są tak różne i wysokie, że nie wiem co o tym myśleć i jaki ośrodek wybrać. Od 80 do 140zł.

Dzag jak macie wspolnosc to jedno wyciaga zadwuadvzenie z us, z zus nie wiem. Pamietajcie ze od nowego roku sa nowe druki. Wczesniej mozna bylo zamiast zaswiadczen wypelnic oswiadczenia- nie wiem jao teraz. Najlepiej zadzwonic do nich, w krk mile panie sa pomocne;)

Co do szumu z apliakcji to powinno sie wlaczac tryb samolotowy, ja tak robie;)

Co do usg bioderek nie dostalas sierowania? Mala nie ma problemu z bioderkami ale poprosilam pediatre o skoerowanie i dostalam;) robie badanie na wielickiej bo tam wszyscy znajomi robili i nie narzekali;)
 
Quchasia, Szkrabek, na wypisie mam informację, że badanie USG bioderek nie jest finansowane przez NFZ, więc przyjęłam to do wiadomości i nawet nie wpadłam na to, żeby poprosić o skierowanie :baffled:. Z resztą przy Tymku też nikt mi nie dał - a to wcześniak był i specjalnie traktowany. Tyle, że z Tymkiem załapaliśmy się na program miejski i za free robiliśmy. No nic, 11-go mam w końcu pierwszą wizytę u pediatry, to poproszę o skierowanie. Dobrze, że zapytałam i napisałyście, bo w niewiedzy żyłam :-D.
Ale to tak na chłopski rozum - po co są te miejskie programy na darmowe robienie USG stawów biodrowych, skoro każdy może dostać skierowanie i i tak za darmo zrobić...:confused:
Quchasia, ja właśnie na Wielicką dzwonię od wczoraj i nie mogę się dodzwonić - oni mieli do 31 grudnia właśnie dofinansowanie z miasta na badania. Non stop zajęte, a o różnych porach dzwonię... A skierowanie dostałaś od pediatry konkretnie w to miejsce?

Co do tych formalności przy becikowym - my dostaliśmy w USC przy rejestrowaniu Witka "instrukcję obsługi" becikowego państwowego i krakowskiego, i tam jest też mowa o oświadczeniach. Ale nie chce mi się bawić w oświadczenia - bo to jednak dla mnie jakaś robota :-p. Niech mi urzędy wystawią czarne na białym. To do ZUSu spróbuję jeszcze raz zadzwonić, bo na razie mi się nie udało dodzwonić :dry:.
 
Dzag dwa lata temu z zus nic nie bralam bynajmniej nie pamietam tylko z us zaswiadczenie i wiem ze bralam cos do domu m podpisal i zanosilam. Tylko nie wiem jak to teraz jest.
Udalo mi sie pobcinac nożyczkami ufff.

To teraz nie ma obowiazkowego badania bioderek?
Nie nadazam z tymi zmianami przeciez ja rodzilam w 2013 a nie 10 lat temu a tyle tego!
 
Quchasia, ja właśnie na Wielicką dzwonię od wczoraj i nie mogę się dodzwonić - oni mieli do 31 grudnia właśnie dofinansowanie z miasta na badania. Non stop zajęte, a o różnych porach dzwonię... A skierowanie dostałaś od pediatry konkretnie w to miejsce?
Skierowanie dostalam do poradni preluksacyjnej. Ciezko bylo sie tam dodzwonic, mi udalo sie poznym popoludniem. Wlasnie maz jedzie dzis zawiezc skierowanie;)
 
Zozzolka, ano pozmieniało się. Wcześniej z tego co pamiętam nie było kryterium dochodowego, a teraz jest. Stąd te zaświadczenia z ZUS i US. Ja w 2012 w ogóle po żadnych urzędach nie musiałam za zaświadczeniami chodzić. I do tego gminne becikowe też dostałam :p Teraz się nie załapujemy na gminne, ale ustawowe będzie. Jak papierki skompletujemy...
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dzag. No to w niedziele bede miala ta ksiazke jak mama do nas przyjedzie. Przejrzalam też tą strone ze skokami i Oski wypisz wymaluj ... Eh no to trzeba przeczekać.

Chyba o 13 mi sie wybudzil, nakarmilam go, dwa razy zmienialam pieluszke, bo kupe zrobil, dalam herbatki troche bo myslalam ze brzuszek go boli, pozniej znowu cyc bo szukal i marudził, na rekach mu nie pasowalo, na lozku tez nie no to nosiłam po pookoju i jak mu sie ulało :O !!! raz na leżąco z wystrzałem i raz na mnie takie geste, twarożkowe jakby. Przzekarmilam go czy mu zalegalo?
Nie umialam go za cholere uspac, juz wymiękłam i wsadzilam go do fotelika samochodowego, bujajac nogą i puscilam dzwiek szum samochodowy.. ZASNĄŁ.. Ale ile musial sie nadenerwować biedny. A dziś o 17 musimy jechać do kosciola zrobic termin chrzcin...

Widze ze też macie troche papierkowej roboty w PL.. Czyli nie jestem sama. Niech szlag weźmie tych Niemców.. tyle papierów w zyciu na oczy nie widzialam!!! do wszystkiego papiery!!! masakra jakas.
 
reklama
U nas nie trzeba nic z zus i us wyciągać. Wystarczy samo oświadczenie o dochodach za 2014 rok. Oni w razie potrzeby sami sobie sprawdzą.

A bioderka należą się każdemu dziecku za free. Dziewczyny, które już mają wizytę za sobą - na kiedy macie termin następnego badania?
 
Do góry