reklama
Piguła, Ketonal dostaje w zastrzykach i dobrze, bo to lepsze w działaniu. Do tego jakieś 3 rodzaje tabletek. No ale leży cały czas na środku salonu i wkurza .Piguła pisze:Dzag a dostaje zastrzyki czy tylko tbl? J
Słowo daję, ja z moją dyskopatią odcinka lędźwiowo-krzyżowego nauczyłam się żyć. ŻYĆ anie leżeć plackiem kilka dni... Jestem naiwna, bo w domu co się da to zrobię zgięta w pół, nawet do pracy idę jak najgorszy ból przejdzie. O kulach, ale idę . A chłop kilka dni plackiem leży. Ja wiem, to jest ogromny ból, no ale kurde!! To tak jak w tych reklamach... jak kobieta chora to jest hasło "mamy nie biorą zwolnienia, mamy biorą vicks" czy co tam... a jak chłop chory to mu kobieta dmucha na herbatę i podaje do picia, pilota podaje i komórkę trzyma żeby porozmawiał...
Dzielnie kopiowałam to co stworzyłaśKreatorka pisze:Dzag- wielkie dzięki za zajecie się listą super wrócić i zobaczyć, że tyle dzieciaczków już mamy
Przeziębienia współczuję :-(. I to takie porządne, bo z gorączką, to nie byle co. Wracaj szybko do zdrowia. A co do nadrabiania to wbrew pozorom wcale nie byłoby go dużo. Cicho tu ostatnio.
Ostatnia edycja:
No właśnie ja tak kombinowałam, że jak ja po dwóch dawkach zastrzyków jestem w stanie funkcjonować jako tako, to jemu - jako facetowi - dałam dwa dni więcej i wyliczyłam, że czwartego dnia będzie już lepiej. No, byle do jutra w takim razie, bo dzisiaj jest czwarty dzień tych największych bóli, z tego trzeci na lekach.
No i dziś zobaczyłam reklamę Tymbark. Juz o niej Pisalyscie wcześniej ale jakoś nie weszłam na stronę. Wyje ze wzruszenia, bezsilności, zmęczenia ... Jak mi niewiele teraz trzeba....:'(
Idę pięć piernik duża blacha bo szwagier wpadnie.
Idę pięć piernik duża blacha bo szwagier wpadnie.
Cześć dziewczyny, melduję się nadal w 2paku dziś byłam na Ktg i znów zapis prawidłowy, ale skurczy brak... Wczoraj myślałam, że może się coś ruszy bo w toalecie przy podcieraniu cieniutka nitkę krwi zobaczyłam w wydzielinie, ale w trakcie dnia już nic wiecej się nie pokazało, a młody rusza się jak zawsze. Dziś po ktg lekarz powiedział, że to normalne i pewnie szyjka nadal się skraca i jakieś naczynko pękło. Także wysiaduję dalej.
Dzag - kurcze nie wiem czy wspolczuc bardziej mężowi twojemu czy tobie, ale babska soludarność bierze górę. Tak jak piszesz - facet jak tylko poczuję, że lekko niedomaga to trzeba koło niego skakać i za niego wszystko robić, a niech rzeczywiście coś go boli to już niemal umiera... Biedna Ty, że jak już chłop w domu to i tak wszystko na Twoja głowę spadło.
Olciastrzelce - współczuję z powodu śmierci dziadka, i jednoczesnie życzę zdrowia Twojemu tacie!
Piguła mnie też wzrusza ta reklama tymbarky, a wczoraj widziałam reklamę biedronki chyba i też taka już świąteczna o chłopcu który przygotowuje dla rodzicow pierogi i też oczywiście się wzruszyłam...
Kreatorka - dobrze, że już lepiej się czujesz. Te przeziebienie to w kazdej chwilu mogło cie złapać nawet wychodzac ze szpitala, w koncu teraz wszedzie pełno bakterii
Szkrabek - ja jak czegos zapomne to poźniej caly dzien za mna to chodzi i mnie orzesladuje. Najczesciej jednak sobie przypominam w najmniej oczekiwanym momencie
Domi fajnie, ze twoj G tak dzielnie cie wspieral oby tak dalej.
Wszystkim mamusiom karmiacym życzę powodzenia i oby wasze dzieciaczki dały wam odpoczać i pospać. Liczę, że jeszcze troszkę i do Was dołączę
Dzag - kurcze nie wiem czy wspolczuc bardziej mężowi twojemu czy tobie, ale babska soludarność bierze górę. Tak jak piszesz - facet jak tylko poczuję, że lekko niedomaga to trzeba koło niego skakać i za niego wszystko robić, a niech rzeczywiście coś go boli to już niemal umiera... Biedna Ty, że jak już chłop w domu to i tak wszystko na Twoja głowę spadło.
Olciastrzelce - współczuję z powodu śmierci dziadka, i jednoczesnie życzę zdrowia Twojemu tacie!
Piguła mnie też wzrusza ta reklama tymbarky, a wczoraj widziałam reklamę biedronki chyba i też taka już świąteczna o chłopcu który przygotowuje dla rodzicow pierogi i też oczywiście się wzruszyłam...
Kreatorka - dobrze, że już lepiej się czujesz. Te przeziebienie to w kazdej chwilu mogło cie złapać nawet wychodzac ze szpitala, w koncu teraz wszedzie pełno bakterii
Szkrabek - ja jak czegos zapomne to poźniej caly dzien za mna to chodzi i mnie orzesladuje. Najczesciej jednak sobie przypominam w najmniej oczekiwanym momencie
Domi fajnie, ze twoj G tak dzielnie cie wspieral oby tak dalej.
Wszystkim mamusiom karmiacym życzę powodzenia i oby wasze dzieciaczki dały wam odpoczać i pospać. Liczę, że jeszcze troszkę i do Was dołączę
kulkaPrzytulka
Fanka BB :)
Cześć Dziewczyny
Dzag - jak to mówią: jak facet choruje, to tak naprawdę nie choruje, tylko walczy o życie A na poważnie - współczuję Ci bardzo tej sytuacji, to pech, że akurat teraz musiało to tak rozłożyć... A Twoje ozdoby piękne! Ja niestety nie posiadam tego typu zdolności, więc się nawet nie zabieram..
OlaSzy - współczuję z powodu dziadka i życzę dużo zdrowia tacie. Bądź dzielna!
Domi - pięknie się Twój G spisal pokazał, że prawdziwy z niego facet, no!
Mamusie - mam nadzieję, że wkrótce do Was dołączę... Trzymajcie kciuki - jak jutro bedzie miejsce w szpitalu, to już mnie przyjmą Najprawdopodobniej będę miała wywolywany poród, nie chcą czekać z moją cukrzycą do 40 tyg... Ale Wojtek dziś już wywieziony do dziadków - mogę iść do szpitala Zaraz troszkę w pokoiku podgarne ( sypialni naszej i Adasia), zabawki Wojtkowe posprzatam, pranie się robi i tyle.
Dzag - jak to mówią: jak facet choruje, to tak naprawdę nie choruje, tylko walczy o życie A na poważnie - współczuję Ci bardzo tej sytuacji, to pech, że akurat teraz musiało to tak rozłożyć... A Twoje ozdoby piękne! Ja niestety nie posiadam tego typu zdolności, więc się nawet nie zabieram..
OlaSzy - współczuję z powodu dziadka i życzę dużo zdrowia tacie. Bądź dzielna!
Domi - pięknie się Twój G spisal pokazał, że prawdziwy z niego facet, no!
Mamusie - mam nadzieję, że wkrótce do Was dołączę... Trzymajcie kciuki - jak jutro bedzie miejsce w szpitalu, to już mnie przyjmą Najprawdopodobniej będę miała wywolywany poród, nie chcą czekać z moją cukrzycą do 40 tyg... Ale Wojtek dziś już wywieziony do dziadków - mogę iść do szpitala Zaraz troszkę w pokoiku podgarne ( sypialni naszej i Adasia), zabawki Wojtkowe posprzatam, pranie się robi i tyle.
Ostatnia edycja:
A jak u was w sspitalach podchodzi sie do otwartego okna w pokoju? Bo mnie wnerwia ta co obok.lezy. ciagle okno otwiera a ja nie chce zeby mi dziecko sie rozchorowalo....
u mnie laska otwierała okno.. mnie to trochę denerwowało bo pogoda jaka jest taka jest..
Dzis byłam na wizycie - mała jest malutka 2,8 kg.
Dredka uważaj, ja też miałam mieć maluszka;D 3420 wyszło;p
Pigula współcZuję nocy w
u nas noce całkiem niezle ale karmie na lezaco w łóżku i trochę mam stresa przez SIDS... młody zasypia mi wtedy ba 3-4h potem małe karmienie i znów spanie. Jak karmicie w nocy?
Szkrabek ze względu na powolne gojenie krocza położna doradziła mi aby mała pierwzy miesiąc spała ze mną.. i śpi;] jest mi wygodniej, choć bardziej czuwam, z drugiej strony jak na poczatku spała w łożeczku też czuwałam bo spr co chwile czy oddycha;]
Piguła!! reklama tymbarku jest okropna;p płaczę za każdym razem...
reklama
zozzolka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2012
- Postów
- 4 080
Witam
Nie widzialam tej reklamy :what:
Dzag super wyatroj czekam na wiecej .
Zerkam za blizniakami aenye ale zdiecia nie widzę.
Ja nie karmie w nocy UU bo podoatra nie kazala przez kolki. Tyle mam spokoju a opsesje na punkcie sids tez mam w ciagu dnia co chwile sprawdzam czy ok w nocy mam łóżeczko z 20cm od swojego dosuniete. Któraś używa monitora oddechu? Ja mam ale nie zakladalam.
Wy tylko karmicie piersia czy dokarmiacie mm? Czy wasze dzieci sie najadaja cycem? Bo moj nie po cycu jest taki wiercipieta ze musze po ok 1h karmienia podac mm, a po samym mm spi z 3 h az go wybudzam.
Nie widzialam tej reklamy :what:
Dzag super wyatroj czekam na wiecej .
Zerkam za blizniakami aenye ale zdiecia nie widzę.
Ja nie karmie w nocy UU bo podoatra nie kazala przez kolki. Tyle mam spokoju a opsesje na punkcie sids tez mam w ciagu dnia co chwile sprawdzam czy ok w nocy mam łóżeczko z 20cm od swojego dosuniete. Któraś używa monitora oddechu? Ja mam ale nie zakladalam.
Wy tylko karmicie piersia czy dokarmiacie mm? Czy wasze dzieci sie najadaja cycem? Bo moj nie po cycu jest taki wiercipieta ze musze po ok 1h karmienia podac mm, a po samym mm spi z 3 h az go wybudzam.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: