Piotrusiowa
Fanka BB :)
Domi - Ty jesteś mistrz w mieszaniu różnych smaków, może jednak jakiś mix Ci zaszkodził. No oby jednak szybko Ci przeszło, bo na dłuższą metę to męczące.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
teraz doczytałam ten Twój post... Eh to smutne, niestety zazwyczaj Bóg zabiera z tego świata dobre osoby... To takie niesprawiedliwe, tak jak piszesz własnie. I podziwiam, że wybierasz się na pogrzeb, ja w ciąży raczej bym sie nie odważyła. Chyba że jakas najblizsza rodzina. Nie wiem mam ogolny lęk przed pogrzebami, trupami i w ogole wszystkim co z tym związane :-(Kurczę, dzisiaj się dowiedziałam, że zmarła nasza dobra znajoma. Od kilku lat z rakiem piersi walczyła, i już było ok długo, a tu dzisiaj telefon od jej męża :-(. Co za syf. Strasznie mi go szkoda, bo sam zostaje. Na emeryturze jest (taki młody emeryt ;-)) i chyba tylko góry mu już teraz zostaną. Taka super para, energetyczni, razem po górach chodzili, po całym świecie jeździli, dzieci nie mieli i on teraz sam zostaje. A to taki Piotruś Pan, tylko się nim opiekować . Lila się zawsze śmiała, że jak sama gdzieś jechała, to Janusz codziennie jadł "zestaw sam w domu" - kurczak z budki pod domem i chleb . Bo gotować nie potrafi. Ehhh... W sobotę jedziemy więc na pogrzeb do Mysłowic. Tymka u moich rodziców zostawimy, żeby go nie targać ze sobą. Ale mi przykro, słowo daję. To takie niesprawiedliwe .
A no racja, ja to potrafie namieszać. przed chwilą powiedziałam do G że mam ochote na białą kapuste z pietruszką, cukrem, octem, solą, taką mokrą no.... Jest taka jedna w moim miescie w PL w pewnej stołówce, zawsze sie nią zajadałam.. mniami. Mysle o jedzeniu, a brzuch mnie boli + mdli mnieDomi - Ty jesteś mistrz w mieszaniu różnych smaków, może jednak jakiś mix Ci zaszkodził. No oby jednak szybko Ci przeszło, bo na dłuższą metę to męczące.
haha o nie nie, dzisiaj chce spać o tej porze! Może mi sie uda, o ile w nocy nie pojade rodzić Bo to przecież nigdy nie wiadomoDomi - położyłam się by kręgosłup odpoczął i czytalam coś w necie - jak się ocnknęłam to już ciemno było... odpłynęłam bezwiednie, bo ostatnio sobie nie pozwalam na takie akcje własnei by noc przespać. No to dziś może sie spotkamy ok 4
Cześć Dziewczęta,
Popsułam się ostatnio :-( Mam strasznego pietra i jednocześnie jestem bardzo podekscytowana. Chcę już urodzić, ale jednocześnie chcę urodzić w grudniu. Jakoś mało stabilna emocjonalnie jestem ostatnio. No infantylna taka
Przepraszam, że tak tylko o sobie ale siedzę i ryczę, że taka głupia jestem :-(
Cześć Dziewczęta,
Popsułam się ostatnio :-( Mam strasznego pietra i jednocześnie jestem bardzo podekscytowana. Chcę już urodzić, ale jednocześnie chcę urodzić w grudniu. Jakoś mało stabilna emocjonalnie jestem ostatnio. No infantylna taka
Przepraszam, że tak tylko o sobie ale siedzę i ryczę, że taka głupia jestem :-(