reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

reklama
U mnie też ktg jutro, z resztą jak wspominałam chodzę co 2 dzień, od 30.11 czekają mnie wizyty codziennie. Jeśli chodzi o rejestrowanie skurczów to istna loteria. Może być tak, że nie będzie nic wykazywać, a tego samego dnia akcja się zacznie i urodzimy. W ogóle wśród moich znajomych jakaś tendencja do przenoszenia panuje.
 
ja też jutro KTG :-) i zakupy i apteka i poczta - wykorzystuję męża na maksa jak już mogę :tak:

OlaSzy - wiem o czym mówisz - ja z racji wykonywania zawodu też robię zawsze plan do zrobienia planu :rofl2: Na szczęście mój mąz też jest organizacyjnym geekiem ;-)
A reakcja męża boska :-D:-D:tak:

Domi - kurde, Ty uważaj, bo fikanie w tym stanie to już niebezpieczne na maksa :no:
 
Szkrabek powiem Ci, że właśnie najbardziej cieszę się z tego powodu, że WIEM kiedy to będzie. Jestem niestety tak ułożoną osobą, że robię sobie nawet plan obowiązków (zarówno do pracy jak i w domu) na kartce dzień wcześniej. Nie lubię niespodzianek, dlatego jak dostałam info - to 30.11 to zrobiłam się spokojniejsza. Natomiast mąż pobladł i teraz oddał się sprzątaniu :-D

uf..
Ja też bym chciała wiedzieć, kiedy zostanę mamą, bo doczekać sie nie moge... no i boje się zeby nie olać jakichś ważnych sygnałów.

Domi - kurde, Ty uważaj, bo fikanie w tym stanie to już niebezpieczne na maksa :no:
no uwierz mi, że staram sie uwazać, przeciez nie chcialam sie poślizgnąć... wytarli by tą podłoge, a nie... przeciez jakbym padła na glebe to bym ich pozabijała.....mój brzuch jest tak ciężki że znosi i ciężko sie chodzi.

@Justa8383 oh nie.... no to wielka szkoda, że go nie ma :-( Współczuje Ci, że musisz być sama....


Dobra to teraz po kolei......placki po węgiersku na obiad, czyli jedzone ok 15:30/16. Godzina 19 lody waniliowe. Godzina 20 bulka z szynką, pomidorem i ogórkiem i mięta do picia. A teraz mam smaka albo na łososia wędzonego z sałatą, albo na kuksu. Padne zaraz z tymi smakami :szok: Ale nie! Jutro rano gin, nie moge później latać co chwile do łazienki, bo ktg trzeba zrobić :-D Ide spać chyba... żeby nie myslec o jedzeniu :-D:-D
 
Hej, ja tylko na chwilę - mam już opcję moderowania :-) przypięłam naszą listę na górę. O ile pamiętam to Śliwka rodziła przez cc, a Auliya sn. Dobrze pamiętam? Jeśli mam dopisać w którym tygodniu był poród proszę o informacje na priv, bo serio sama do tego nie dojdę :-)
 
Dziewczyny bardzo ale to bardzo dziękuję za życzenia.Spędziłam fantastyczny dzień, 5 godzin przegadalam z koleżanką, siostra z prezentem była,od męża i córeczek kupiłam sobielizna kolczyki,( do kompletu mam łańcuszek z wisiorkiem który na gwiazdkę dostanę)Przygotował cały obiad i wspólną kąpiel,teraz usypiam małą i odpisuje.
Domi super ze przytulnki takie przyjemne skutki miało.No i nie zapomnij się najeść :-)
Ola oby wszystko ok z tym łożyskiem no i niech dojdą w końcu przytulanki z mężem do skutku, bo po to że szpitala wyszłaś ;-) chyba że czekasz cierpliwie do cc, zazdroszczę pewnego terminu.
Piotrusiowa ja w poprzedniej ciąży miałam hemoroida i po porodzie sam zszedł.

Ja obrączki nawet do cesarki nie sciagalam ale to 6 lat temu może się coś zmieniło.
Śliwka gratuluję tatusia, ekstra że się sprawdza w roli...No i pomoc nieodzowna szczególnie po porodzie. Nie przejmuj się karmieniem, ważne że jesteście obie szczęśliwe i spokojne.
Quchasia ja spakowałam jednorazowe majtki z canpola, w poprzedniej nie miałam i wiem ze ciężko z podkladami się chodzi w stringach a ja prawie tylko takie majtki mam,no i bardziej przewiewne są te jednorazowe.
Porannakawa odpocznij,przespij się jak coś to w nocy się rozkreci.

My z mężem już któryś raz się zabawiamy i za bardzo nie wpływa to na ciążę a mieliśmy zakaz bo mała bardzo nisko a teraz już z górki. Jutro ginekolog zobaczymy co tam się dzieje.
Lecę myć ząbki i do spania.
Miłej nocki i jeszcze raz dziękuję za życzenia.
 
Kurczę, czy tylko ja jutro nie mam źadnej wizyty? ;-) I gdzie tam u mnie jeszcze do ktg :baffled: Ehhh, będę jedna z ostatnich słonic przeżywać poród a Wy już będziecie analizował kupy... Ciężki los...
OlaSzy, o to już tylko 5 dni :-) 38. tydzień będziesz miała. To ze względu na to łożysko i ogólnie wszystko taka wcześniejsza cesarka? Czy znowu pertraktacje były i przegadałaś lekarza? :-p
Właśnie też zauważyłam juź moźliwość moderowania :-) No to może nowsze Grudniówki dadzą się dopisać do listy? Dajcie znać, Dziewczyny.

Ja bym już chętnie spać poszła, ale jeszcze coś muszę wrzucić na źołądek w ramach kolacji. A tak mi się nie chce... :baffled: Domi, jak ja Ci tych lodów zazdroszczę... Lody bym chętnie zjadła.
 
reklama
Lekarz sam wyznaczył termin, bo spojrzał na wynik z USG (ciąża starsza, a niby tak powinno się patrzeć w przypadku in vitro) i poniedziałek będzie wskazywać powyżej 39 tc. Poza tym stwierdził, że tyle ile ja już się "nacierpiałam" to lepiej szybko i przyjemnie rozwiązać. Marysia wczoraj ważyła już jakieś 3200-3300 więc nawet z błędem pomiarowym i zaniżając, w poniedziałek urodzę 3 kg żywej masy ;-)
 
Do góry