reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Na szybko zapytam czy któraś z was miała w badaniu moczu ŚLAD białka??? Nie wiem co to znaczy a gin nie odbiera, juz mnie to wkurza i mu nie odpuszczę
 
reklama
Na szybko zapytam czy któraś z was miała w badaniu moczu ŚLAD białka??? Nie wiem co to znaczy a gin nie odbiera, juz mnie to wkurza i mu nie odpuszczę

Ja miałam! Dlatego też tak długo trzymali mnie w szpitalu. Ale to nie był ślad tylko 29 czegoś tam na ml? (norma do 15). świadczy o zapaleniu pęcherza albo jakiś problemach z nerkami. Dostałam furagine w szpitalu, a do domu urinal do porodu. Ogólnie od tego też możesz odczuwać mocniejsze skurcze (tak mi tłumaczyli). zakwaszaj! woda+cytryna i żurawinka i czekaj na znak od ginekologa :)

porannakawa - co z tego, że wcześniej rodziłaś? Każdy poród jest podobno inny. Lepiej pięć razy jechać "po nic do szpitala" niż się spóźnić. Więc nie płaczemy, skoro już nic się nie dzieje to odpoczywamy!;-)
 
Aenye, "ślad" sam w sobie to nic. Wiele dziewczyn w ciąży może mieć niewielkie ilości białka w ciąży. Ja miałam w pierwszej i wtedy o to pytałam moją gin. Jakieś tabletki żurawinowe na wszelki wypadek dostałam, miałam dużo pić wody a pomiędzy wizytami zrobić badanie moczu i gdyby dalej było białko to furaginę brać. Ale nic nie wyszło na następnym badaniu. Jedynie niepokojące jest to Twoje opuchnięcie, bo to w połączeniu z białkiem w moczu już nie brzmi dobrze. Ja bym jednak nie czekała. Ja się jak ognia boję zatrucia ciążowego. Moja kuzynka miała i naprawdę kiepsko z nią było :-(. Wiadomo, że to wcale nie musi tego oznaczać - i pewnie tak nie jest, bo oprócz tego dobrze się czujesz, może to tylko jakieś zwykłe zakażenie układu moczowego - ale ja bym się jednak trochę bała. A jak Twoje ciśnienie? Nie masz podwyższonego??
 
Hej mamusie.

Jak zwykle najpierw musiałam nadrobić wczorajszy wieczór i dzisiejszy dzień. Piszecie jak najęte ;-).

kreatorka - dzięki za super listę.

Kika - wszystkiego naj, spełnienia marzeń i przede wszystkim szczęśliwego porodu.

Domi_Polka - uśmiałam się:-D ile może zdziałać dobry seks. Róbcie to częściej to od smsów się nie opędzisz. Swoją drogą faktycznie jak tak dziewczyny Cię wywoływały do tablicy, a Ty cicho to sobie pomyślałam, że mamy następną rozpakowaną. Najważniejsze, że się czujesz dobrze no i apetyt jest!:-)

OlaSzy - trzymam kciuki za to zaplanowane przytulanie, żeby się w końcu chciało:tak: No i z tym łożyskiem to faktycznie nie brzmi dobrze, ale lekarze na pewno zrobią wszystko tak, żeby było dobrze, więc tym się nie stresuj.

aenye - moja koleżanka (teraz jest w 22 tyg) też miała ostatnio w moczu białko (10 jednostek na ileś tam) i jej lekarka powiedziała, że o poważniejszym problemie to można mówić jak to idzie w setkach. Powtórzyła badanie po paru dniach i wszystko było ok. Jednak u Ciebie może to ma jakiś związek z tym puchnięciem. Daj znać co na to gin. Ja właśnie dziś ściągam pierścionki. Będę musiała użyć jakiegoś kremu, bo na sucho ciężko idzie:eek:.

porannakawa - ja mam takie parcie na odbyt jakby od dawna już. Wydaje mi się, że mała skoro jest nisko to gniecie tam gdzieś główką. Do tego jak się wierci to i szyjka cała aż tak szczypie. Daj znać czy wszystko się uspokoiło.

A jak już jestem przy temacie odbytowym:zawstydzona/y: to tylko wspomnę, że niestety druga kuracja Posterisanem nic nie dała i hemoroid jak był tak jest. Nie wiem czy z nim jeszcze walczyć czy poczekać po porodzie, bo pewnie i tak mi wylezie:baffled:.

Jak byłam o okulisty ostatnio na badaniu dna oka to uprzedził mnie, że podczas parcia często pękają naczynka w oku i żebym się na to przygotowała. Zapisał mi w razie w jakieś krople na to. Mam nadzieję, że nie będę musiała korzystać.

A co do odejścia wód płodowych.. Dziewczyny czy wtedy widać po brzuchu, że się zmniejszył albo że ma inny kształt? Może to głupie pytanie, ale tak mi przyszło do głowy teraz....:-)

A i się pochwalę, że nie wytrzymałam i dziś przed wyjściem męża do pracy trochę się pomolestowaliśmy:-D. Powiem Wam, że nie sądziłam, że aż tak mi tego brak:szok:. No, ale prawdziwy maraton zaczynamy w sobotę...

OlaSzy - jeszcze raz, aż musiałam edycję zapodać :-D Super. W poniedziałek będziesz już szczęśliwą mamusią pełną parą.
 
OlaSzy - wow 30.11 toż to za 5 dni! :szok: :-) cc- i dobrze, chyba w tym przypadku nie warto ryzykować... No, no zaraz Marysia będzie z Wami :tak: ale super! ja chyba też bym wolała wiedzieć - tego i tego dnia witamy synka na świecie -a tak czekam na niespodziankę...

Piotrusiowa - mi ten czopek jedynie pomógł w tym, że obrzęk zelżał - przestało mnie boleć i swędzieć, ale hemoroid jest i trzeba będzie sie z nim rozprawić u lekazra już po. Podobno w ciąży nie podwiązują (w sensie gumkowania czyli zabieg Barrona). Pozostaje czekać na skarby nasze a potem się doprowadzić do stanu używalności ;-)
 
Szkrabek powiem Ci, że właśnie najbardziej cieszę się z tego powodu, że WIEM kiedy to będzie. Jestem niestety tak ułożoną osobą, że robię sobie nawet plan obowiązków (zarówno do pracy jak i w domu) na kartce dzień wcześniej. Nie lubię niespodzianek, dlatego jak dostałam info - to 30.11 to zrobiłam się spokojniejsza. Natomiast mąż pobladł i teraz oddał się sprzątaniu :-D

uf..
 
reklama
@Śliwka91 super wieści nam przynosisz! Ciesze się, że wszystko u was dobrze no i że mąż tak cudnie sie przykłada do wszystkiego, nic tylko zazdroscic :tak:

@porannakawa no nie, co Ty wyrabiasz kobito! Płakać? Nieeeeeeeeee! Zabraniam! Taka ładna buzia nie może płakać ;-) I zaciskaj nogi, bo masz jeszcze czas :tak:

@Justa8383 3 na liście? Hmmmmm no to rodź! Masz męża pod reka? :-) Jak tak to bierz go w obroty, żebyście przyspieszyli poród :-)

@Gosia25 mi wieczorami sie nos zatyka. Wnerwia mnie to niemiłosiernie. Ale trudno, jeszcze mamy 12 dni do terminu :-D

@quchasia mi położna powiedziała, że w szpitalu beda mieli jakieś tam majteczki dla mnie, ale że ona w tym nie chodziła i ogolnie są do doopy te majtki, wiec zebym sobie jakieś kupiła, ktore beda dla mnie wygodne. Czyli tu nie trzeba chodzić w siateczkowych. I w ogole jak zadałam jej pytanie o to czym sie myć po porodzie, to powiedziała że normalnie tak jak na codzień, chyba że sama coś sobie kupie innego, bo mam taki kaprys. Wziełam mydło z białego jelenia, bo przeca nie wyobrazam sobie umyć sie zwykłym FA czy coś.

@OlaSzy ooooooooo, to już w poniedziałek bedziesz tulić maleństwo, super ;-)

@Piotrusiowa łiiii, wiem co czułaś, bo ja wczoraj nie moglam uwierzyć że aż tak teskniłam za przytulaniem :-D wkreciłam sie na maxa :tak:

Byłam z G na zakupach, kupić te majciochy i wskoczyliśmy jeszcze do sklepu po kilka rzeczy spożywczych....no i drzwi rozsuwane sie otwierają, ja robię krok na kafelki i bziuuuuuuuuum! całe szczęście że G szedł obok i sie zdarzyłam go złapać. Poślizgnelam się tak dziwnie, że brzuch mnie tak zabolał, że chwile musiałam odsapnąć.. Masakra. Gdybym umiala po niemiecku to bym im tam nagadała, że mokra podłoga, a taka pogoda za oknem...
Noo dobra to serio pytam, która dziś rodzi??? Może @Justa8383? Bo coś wspominałaś że brzuch pobolewa? ;-)
 
Do góry