reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Piotrusiowa - :-D rozbawił mnie twój tekst! :-D

Co do mojego syna, to uz ma bliznę na buzi - strupek niestety został zdarty niechcący przez kolegę (po akcji skubania - co chyba opisłam Wam wcześniej :confused2:). Ma różową linię przez polik i teraz smaruję mu moim Bio-Oil (bo nie tylko na rozstępy jest, ale na przebarwienia i blizny itp)... ale nie wiem czy to działa :sorry:

A skoro mówisz, że sex sie sprawdził u koleżanek no to trzeba uskuteczniać ;-)

Dziś mąż zadzwonił do mnie wracając z pracy i pyta jak się czuję - więc ja standardowo zaczęłam wyliczać co mnie boli i dolega... on tak słucha słucha i mówi "no, kochanie, to trzeba sie brać do pracy i skutecznie wywołać poród" :-D;-)
 
reklama
Dżizys... Dobrze, że piszę posty w notatniku w miarę jak czytam forum, bo półtora godziny pisania, a forum padło. Chyba bym się popłakała jakbym kliknęła zapisanie wiadomości a tu "Database error" :dry:.
Dreddka pisze:
Co do pomocy, zgadzam się ze szkrabkiem. Na początku lepiej znaleźć swoje metody itp.
Ja również się z Wami zgadzam. Od początku trzeba sobie dać szansę, bo to pomaga uwierzyć w siebie. Jak od początku ktoś choćby najbardziej życzliwy będzie wyręczał czy podpowiadał, to się młodzi rodzice nie rozkręcą. Jeśli już o jakiejś pomocy mowa, to po cesarce byłoby miło mieć kogoś w domu, bo ja jednak kilka dni dochodziłam do siebie. A oprócz zaopiekowania się Maluszkiem jest jeszcze mąż i starsze dziecko do wyżywienia i zajęcia się... Liczę na to, że mama zaopatrzy w potrawy do odgrzewania :-D, a mąż będzie mógł skorzystać ze zwolnienia lekarskiego na mnie. Głupi czas, bo koniec roku i inwentaryzacje :baffled:.
Justa pisze:
ja podobnie jak quchasia, raczej nie chciałabym zaraz odwiedzin całej rodziny, ani żeby mama mi siedziała nad głową, myślę że będę potrzebować wyciszenia i spokoju a nie latać koło gości, Trzeba odnaleźć się w nowej sytuacji, nie my pierwsze i ostatnie :)
Odwiedziny mi nie przeszkadzają. Niech przyjdą po kilku dniach najbliżsi. W końcu muszę pokazać moje najcudowniejsze na świecie dziecko i chętnie posłucham ochów i achów na jego temat :rofl2:.
AlfaBeta111 pisze:
Wiec dziewczyny nie badzie takie podzielcie sie swoimi dziecmi (oczywiscie na Waszych warunkach).
Ja się podzielę, ale później ;-) Taka matka-kokoszka jestem, chociaż czasem zmęczona to moje dziecko jest moim dzieckiem :-p. I do tego Zosia-Samosia. Co, ja nie dam rady ogarnąć dziecka starszego, dziecka młodszego i domu??? Pfff... A bo ja pierwsza jestem matką i panią domu? ;-)
Auliya pisze:
Pomidorowa hmmm w domku czeka chłopcy się delektuja. Wszyscy uwielbiamy ale był zakaz min. pomidorow w trakcie starań żeby zwiększyć szanse na dziewczynkę :) mąż cierpiał to teraz odbija sobie :)
Że też Ty mi tego 9 miesięcy temu nie powiedziałaś...:dry: To ja już wiem, dlaczego będzie chłopak. Ja lubię pomidory i nie odmawiam sobie na kanapce, w formie sosu czy zupy.
Domi, no to kamień z serca z tą położną. Wyobrażałaś sobie Helgę co z lupą Ci pod szafki będzie zaglądać, a ona przyszła, po brzuchu pogłaskała i akupunkturę zaproponowała :-). Bomba.
Rumcajsowa Hanka pisze:
Polecacie jakąs ksiązke o pierwszym roku zycia dziecka dla debiutujących mam?
Ja polecam książkę na dłuższy okres: "Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat". Naprawdę dobra książka. Mnie poleciły ją przy pierwszym dziecku dziewczyny z forum. Możecie brać w ciemno, naprawdę :tak:. Pomaga zrozumieć co w danym okresie może dziecku "dolegać", skąd bierze się takie a nie inne zachowanie, pierwszym mamom pomaga przetrwać czas skoków rozwojowych ;-) bo po prostu mama jest świadoma, rozumie co się dzieje. Dla mnie bomba. A później książka "Jak mówić żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły". Trening dla rodziców. Działa :-).
Aenye, z takich szeroko znanych sposobów to nogi uniesione nogi, żeby krew i limfa odpływała swobodnie, ograniczyć sól, ruszać nogami: robić kółka stopami, zginać kolana, ruszać palcami. Ale sama nie mam aż takiego problemu, więc nie powiem, że w ciąży te sposoby sprawdziłam.
Piotrusiowa, z paznokciem w porządku, dziękuję. Co prawda połowa odchodzi, no bo w końcu odcięty wraz ze skórą pod nim, ale dobrze, że nic więcej się nie stało. Tylko teraz chyba z pół roku będzie odrastał...
Piotrusiowa pisze:
Domi_Polka - ale fajnie masz z tą położną. I to jest babeczka, która odgórnie się tam jakby należy każdej ciężarnej czy opłaciliście ją dodatkowo by przyszła przed porodem?
E no, takie rzeczy to i w Polsce mamy :tak:. Położna się nam należy już od 20-któregośtam tygodnia (chyba 24).

Łeeee, zgaga mi wróciła :-(. Nic mi się nie chce, nałaziłam się dzisiaj jak dzika. 5 dych na książeczki w księgarni wydałam, ale mamy co czytać, 6 książeczek, jedna z wieloma opowiadaniami. A w Biedronie fajne książeczki o misiach znalazłam z Wydawnictwa Zielona Sowa za 7,99zł. Oni też mają właśnie ciekawe książki dziecięce. Na razie jedna wystarczy, bo mąż mnie prześwięci jak na konto popatrzy :-D. Czas coś jeszcze wrzucić na ząb i zmykać do łóżka. Dobrej nocy.
 
Ostatnia edycja:
Piotrusiowa no mi odszedł czop a raczej odchodził od czwartku... ale na KTG była cisza i to może tuż przed porodem lub miesiąc to go nie traktowała jako wyznacznika.

OlaSzy faktycznie cicho... nic tylko szybkiego i bezpiecznego zakończenia życzyć.

I co żadna więcej z płcią nie kombinowala? Jestem jedyna? A swoją drogą pomidorow ki która czeka w domu nie mogę się juz doczekać.
Mała ma znowu czkawke boedactwo.

Szkrabek kup contratubex. Z bio Oil koleżanka nie była zadowolona do przebarwień a tamto typowo na blizny.
 
Szkrabek ja już uskuteczniam robię przysiady i seks jeśli można tak to nazwać, jak coś do załatwienia to spacerem szybszym, ale czytałam że jak organizm nie gotowy to te sposoby nie przyspiesza porody.
Idę spać, może przeleci nocka bez problemów.
Miłej,przespanej i bez bólu nocki
 
Dzag ja to i tak na luzie do tematu podeszłam i tylko dieta bez bananów pomidorow była. Sposobów jest dużo więcej. Obserwacja cyklu nie wchodziła w grę bo ja miałam tylko 2 okresy po porodzie poprzednim. Nie kombinowala tez z flora i żadnych globu lek nie stosowałam. .. U nas i tak priorytetem był zdrowy maluch. Za to moi chłopcy są wakacyjne dlatego mam ich dwóch bo całe wakacje to u nas obzarstwo pomidorowe.
A teraz spaaaaac. Dobranoc
 
Piotrusiowa dzięki za pamięć, ja dzis kiebsko psychicznie sie czuję to nie smece wam, poplakalam sobie , zlapalam dola z rana ale po kontrolnych badaniach mi przeszło, nie wiem ile tu będę jeszcze ale jutro juz wtorek na szczęście ;).
 
reklama
No dziewczyny piszecie i piszecie a ja dzis do nadrabiania kiepsko bo lezalam daly wieczor bo plecy nie milosiernie bolaly po ty jak przy Mai lekcje robilam i wlosy umyla schylajac sie nad wanna:baffled: jutro poodpisuje bo eraz juz w lozku a rano zaprowadze Majusie i lece na male zakupy tu niedaleko mnie moze buty znajde:-p Nie wiem dzis jakies skurcze mialam delikatne i brzuch jak na okres bolal moze za duzo juz na ten tydzien ciazy robie na raz nie wiem a tym czasem lece spac milej bezbolesnej i przspanej nocki mamuski dobranoc;-)
 
Do góry