reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Ja mam posprzatane maz iMaja najedzeni zaraz musze z mala lekcje odrobic a niechce mi sie bo plecy mnie bola i brzuch mi sie stawia:baffled: ale coz poradzic jak mus to mus. Jeszcze musze wlosy umyc mam nadzieje Ze dam rade sie wyprostowac:) wiec milego wieczorq mamuski:)
 
reklama
Witam dziewczyny :D

u mnie snieg własnie spadł :) przyszedł cienki szlafrok i biustonosz do karmienia :) Młoda siedzi grzecznie w brzuchu :)
Jutro lekarz, ciekawe co nowego....

Polecacie jakąs ksiązke o pierwszym roku zycia dziecka dla debiutujących mam?
 
Dziewczyny, czego używacie na opuchnięte stopy????? No od kilku dni mi puchły trochę ale dzisiaj spojrzałam i aż mi naczynka popękały!!! takie banie!!!

Edit - nie miałam w poprzednich ciążach :/
 
O kurde masakra z tymi nogami... U mnie na razie ok, więc nie pomogę. Ale czytałam - nogi wyżej, lezenie na lewym boku, mało soli i zimna woda do picia. Choć nie wiem jak ta woda ma pomoc...
 
O kurde masakra z tymi nogami... U mnie na razie ok, więc nie pomogę. Ale czytałam - nogi wyżej, lezenie na lewym boku, mało soli i zimna woda do picia. Choć nie wiem jak ta woda ma pomoc...

Sól to wiadomo ze zatrzymuje wodę. Ale w ciąży przy obrzeżach nie ma ograniczeń płynowych bo maluszki piją wody płodowe no i nasze nerki muszą pracować ;-) Leków nie wolno brać wiec tylko leżenie z nogami wyżej. Mamy pewnie ucisk na naczynia. Mnie skóra swędzi w tych miejscach gdzie mam obrzęki. Święci się jak psu wiadomo co ;-) ale balsam pomaga.
 
aenye rób sobie takie ćwiczenia na z nogami w górze (oczywiście na podusi ułożone nogi)- kręcenie stopami i zadzieranie palcy do kolan i obciąganie.

OlęSzy chyba coś ruszyło skoro nic się nie odzywa..
 
Ja też nie chciałabym ciągłych doradców jak mam sobie radzić z Maleństwem, jak robić, czego nie itp. Ale mieszkam za ścianą teściowej i sama.zastanawiam się jak to z nią będzie. Żeby nie było Czasem tak,że sama będę ja prosić o pomoc...i wtedy to pewnie będę miała ha non stop na głowie...
Ciekawe jak tam OlaSzy?
Dziewczyny współczuję Wam tych opychnietych stóp, mnie za to bolą pięty jak chodzę i kolana :-/
Moje bezmyślenie dało dziś o sobie znać: Wypralam torbę do szpitala, chciałam ja odświeżyć, i zapomniałam,że w środku jest kartonowa podkładka i cała torba, w środku i na zewnątrz jest w rozmoklym papierze :-/ Aaaaaaaaaa!!!
 
No w końcu Was doczytałam na tym wątku :eek::-D.

Witam nowe przyszłe mamusie.
Jestem ogólnie o 1,5 dnia w tyle, więc wybaczcie, że takie trochę odgrzewane kotlety będą:rofl2:.

porannakawa - te zdjęcia Twojej miejscowości są przepiękne i magiczne. Wszystko wygląda jak malowane, jak z bajki, po prostu cudnie!

dzag82 - strój pająk+pajęczyna - istna profeska :-). Naprawdę super się komponowaliście z synkiem. Współczuję bardzo tego przeciętego paznokcia. Mam nadzieję, że ładnie się goi teraz.

A co do urazów .szkrabek - jak tam blizna na buzi synka? Czy ładnie się już zasklepiło wszystko?
No i tutaj zatrzymam się chwilę przy temacie seksu :-), który tak ładnie szkrabek wprowadziła. Mąż ma urlop od 30.11, więc już w weekend zaczynamy intensywnie się przytulać. Kilka moich koleżanek jest przykładem na to, że to działa, więc zobaczymy...

OlaSzy - trzymaj się dzielnie. Wiem, że to może głupie, ale... gorzej już być nie może, więc zaciśnij mocno zęby i wytrwaj jeszcze trochę. Życzę Ci jednak, żeby oksy zadziała i żeby akcja się rozwinęła.

zozzolka - a Ty jak tam na wczasach? Dajesz radę bidulko?

...aenye - super, że przeprowadzka zakończona. Życzę Wam samych cudownych (i upojnych:tak:) chwil w nowym domku.

Domi_Polka - ale fajnie masz z tą położną. I to jest babeczka, która odgórnie się tam jakby należy każdej ciężarnej czy opłaciliście ją dodatkowo by przyszła przed porodem? Naprawdę super, że ta wszystko wyjaśniła i pozapisywała, no i jeszcze, że ulży z tymi opuchnięciami :tak:.

auliya - a to nie Tobie przypadkiem wypadł jakoś ostatnio ten czop?? Bo to chyba był takie pierwszy objaw zbliżającego się porodu.

Ja dziś miałam wizytę u ginki, Niestety nic tam w środku nie wskazuje na szybsze rozpoczęcie akcji. Szyjka długa, rozwarcia brak, ale mówiła, że to może się diametralnie zmienić, że z reguły wieczorami tak się dzieje. Jak nie urodzę to mam wizytę jeszcze 3.12, no a w razie czego 8.12. stawiam się na oddział i będą wywoływać. Mam nadzieję, że tego uniknę i mała będzie z nami na mikołajki. Z okazji tej wizyty mąż mnie wczoraj ładnie ogolił, bo jak zobaczył co sama stworzyłam to się, aż śmiać zaczął:-D.

Tak szalejecie z tą pomidorową, że sama się w duchu śmieję, bo też jeszcze dziś kończyliśmy pomidoróweczkę z makaronem :-D. Pomidory rulezzzz!

Za długo przy kompie i już mnie plecy zaczynają boleć, Uciekam się położyć trochę. Miłego wieczoru!!!!
 
reklama
Witam wieczorową porą ;-) Teściowa dziś mi przyniosła łazanki, to dodatkowo do pomidorowej mam i drugie danie (ale zostawiam je na jutro), bo teraz G hamburgery robi :tak: Byliśmy na zakupach, mielismy kupić jedną rzecz a znowu sie nazbierało na ponad 30euro, haha. To taki standardzik u nas. W ogóle od wczoraj częściej chodzę do toalety. Nie wiem czy to miało coś wspólnego z tym, że stresowałam się tą wizytą położnej czy może powoli organizm się czyści? Lepiej nie bede krakała :-D
Jeśli chodzi o obecność szwagierki przy porodzie, to bedzie ze mną o ile bedzie dostepna, bo w 1 tygodniu jedzie na urlop do polski. Gdybym sie mało komfortowo czuła to bym poprosiła ją zeby wyszła, to wiadome, albo chociaz za parawanem stała. Ale mam do niej takie podejscie inne jak do reszty, bo ona to jest taka pielegniarką osob starszych i wiem że moglaby troche traktować mnie jako swoją podopieczną, a nie kogos z rodziny i to wlasnie byloby fajne.

Położna jest za darmo, to opłaca mój ubezpieczyciel. Ona sama powiedziała że moge skorzystać z jej odwiedzin własnie przed i po porodzie, na koszt ubezp więc korzystam :-) Naprawde chciałabym na nią trafić przy porodzie no i modle się żeby miala wtedy dyżur kurcze. A że tą akupunkture zaproponowała, to tez sie zdziwiłam ale i ucieszyłam, bo nogi to banie :szok:
Wybaczcie, że tak namieszałam z pomidorową, no ale co zrobić, sama od rana od 5:30 stałam przy garach haha :-D

Jestem w takim dziwnym humorze + niewyspana + G mnie drażni wszystkim + głodna, ale niedobrze mi + nogi bolą :-:)wściekła/y: Mieszanka wybuchowa normalnie.
Śpijcie kolorowo, bo pełnia się zbliża i pewnie słaba noc bedzie wtedy :-p
 
Do góry