reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Ja na lutyckiej chce rodzić, na polną to tylko jak by się coś działo teraz, bo oddział dla wczesniaków mają najlepszy, no i właśnie przed jak coś się dzieje.
Tak że pakój się i naprawdę nawet te dwa dni przeżyjesz w szpitalu a będzie Ci lepiej, męczysz się strasznie.
 
reklama
@Gosia25 ee no fajne te naklejki ;) super zakup!
@OlaSzy kochana trzymaj sie. Lepiej jedzcie do szpitala, niech wycisza i nawet gdyby mieli Cie zostawic to chyba lepsze to niz juz urodzic nie? W ogole ktory Ty tydzien masz teraz??

Ja jestem taka zla... poszlam z G do jego mamy niby na chwile. Ale juz na wejsciu zalowalam ze w ogole sie tam wybralam. Juz byli po kilku strzalach i gadka wtedy mnie najbardziej z nimi drażni. G zajal sie psem w innym pomieszczeniu a ja sluchalam ze moje dziecko bedzie mowilo tylko po niemiecku, ze mnie wysmieje jak bede mu kazala po polsku mowic, ze sama sie przekonam, ze ja go skrzywdze jak bede z nim po polsku rozmawiala i przeze mnie bedzie mial problemy w szkole. Do tego ze chca go zabrac w lipcu na 2tyg nad morze do polski a ja sobie odpoczne. Mowie ze nie ma takiej opcji a oni ze na pewno sama oddam im mlodego zeby z nimi pojechal. Tak na pewno oddam 7 miesieczne dziecko na daleki wyjazd, zwlaszcza jak cycem bd np dalej karmila. I co jeszcze? Ze na 100% nie urodze naturalnie bo za wąska w biodrach jestem i ze sie sprawdzi to co oni mowia, wiec zebym sie nastawila na cesarke. No ku*** !!!!!! Mam dosc serio, z nerwow az mi sie mlody przewraca jak szalony :( :/
 
Domi widze ze twoji tescie trunkowi, to tym bardziej nie masz się czym przejmować. Szkoda nerwów, ja przez swoja tesciowa też sobie zarlam nerwy, tylko to nic nie daje.
Dzis juz kazalam jej iść bo juz przeginala. Moja corka dzis wyjatkowo za nia lazila, zeby ja na rekach nosila no ok, niech trochę sie przyzwyczaji bo za chwile ja ide do szpitala a ona z m i nia będzie przeważnie. Na ogol mala ja wygania ze chce tylko ze mna, no jak to dzieci, jak im zawieje. Wszystko bylo ok zanim tesciowa nie zaczela mówić ze juz idzie do siebie, na to mala ze nie i ja za rękę. Tesciowej tak sie to spodobało ze zaczeka mowic co chwile ze juz idzie zeby mala robila sceny, trwalo to godzine tyle wytrzymalam, moje dziecko nie zjadlo przez to kolacji, nie wytrzymalam jak zrobila taki manewr ze sie wycofala po cichu za drswi , myslalam ze poszla juz, a ona postala, widzac ze mala nie placze wrocila sie i robi papa. Nosz k....de, mala zaczela wyc, aja bez ogródek kazalam jej juz isc bo to tak nie będzie. Moje dziecko wyc na noc przez starego wariata nie będzie. Zamknelam dzwi na klucz zeby sobie o czyms nagle nie przypomniała. Slyszalam ze stoji pod dzwiami i naslu****e, ale juz mala dala sobie spoko. Jutro ani slowem sie nie odezwe ja mojej corce sie odmieni i ja wyganiac będzie.
 
@zozzolka omg co za kobieta... kosztem dziecka sie podbudowuje czy co?! Oj wcale sie nie dziwie ze kazalas jej isc... a ja żałuję że dzis nie wstalam od stolu i nie wyszlam... co za duzo to nie zdrowo :/
 
Jejq jak czytam o tych tesciowych to mi sie slabo robi... :-\ jak ja sie ciesze ze odcielismy sie calkowicie od mojej tesciowej przynajmniej mi sie wtryniac nie bedzie. Ja mam nadzieje ze my takie na starosc nie bedziemy
 
@olciastrzelce ja własnie choćby dlatego, że widze jak pewne rzeczy denerwują nie bede popełniała tych błędów mojej teściowej. Pomagać bede, ona tez pomaga dużo, ale każdy medal ma też drugą stronę...

W ogóle dzisiaj moje sutki już mnie tak wnerwiają, swędzą tak dziwnie, ciągle siara cieknie z nich, i ogólnie ten sutek jakiś taki ogromny sie zrobił i nawet dotknąć nie moge, bo wrażliwy. To jakiś znak?
 
Domi ja tez kiedys przemilczalam wszystko co mi wyjechala tak jak ty, teraz nie mam zamiaru. Mimo ze i tak cierpkiwa jestem. Tak masz racje podbudowac sie chciała, bo na codzien wyglada wszystko inaczej moje dziecko wisi mi na nodze i innych ofgania od nas, a ja wole zeby tez z innymi teraz pobyla bo zeby nie przezywala jak mnie nie będzie, a tu masz....
Olciastrzelce ja tez mam taka nadzieje ze komus nie bede trula na starość.

Domi to znak zemasz siare ;), posmaruj moze wazelina albo czyms tlustym jak swedzi, chyba że masz coś na sutki i nie naciagaj ich.
Mi tez z jednego leci z drugiego nie.


Piszecie ze wam ciezko ze was boli tu i tu mnie juz tak od ok 6 miesiąca, brzuch mialam dosc spory i juz wam jeczalam ;). Teraz to juz wegetuje :D.
 
Ostatnia edycja:
OlaSzy - trzymaj się kochana! Kurcze, ale się męczysz biedactwo... lepiej pojechać i sprawdzić - ulżą Ci, dadzą coś rozkurczowego przynajmniej noc normalnie prześpisz... daj znać co i jak, jak będziesz mieć siłę.

zozzolka, Domi - dżizas, jak się czyta o tych Waszych teściowych to jakas masakra jest... nie wiem co się z niektórymi kobietami na starość robi... :sorry:

Mi teściowa powiedziała ostatnio, że jakby co to ona chętnie będzie przychodzić do nas by malucha pilnować by kot nie wchodził - dzien i noc może warować :-D A ona kociara tez neisamowita. Tak się przejęła tą szramą syna, że teraz boi się o najmłedsze. Ale już ją zapewniłam, że kot niestety ma wstęp wzborniony do sypialnie dzieci - choć mój syn co wieczór mi prawie płacze, że chce kota, bo on od roku u niego codziennie spał... :-( No i codzinnie muszę tego mojego szkraba zasmucać, że niestety kot spać z nim nie będzie...
 
reklama
@zozzolka mi ta siara leci od jakoś 5 miesiaca ciazy chyba. Ale dziś to już przesada. I nigdy tak sutki nie wygladały ani nie leciało co chwile. Grrrr musze isc spać!

@.szkrabek oooooj bidny synuś. No dzieci zazwyczaj smucą się najbardziej w takich "rozstaniach" ze zwierzętami. Zwlaszcza, że spał z nim kawałek czasu już. A to teściowa widze proponuje a nie sie narzuca, to dobrze! Oby moja też doszła do tego, że ja wybiore co dla moojego dziecka najlepsze i ja bede decydowała gdzie, co z kim i jak bedzie robiło moje dzidzi.

Dobra na serio musze sie iść położyc bo dziwnie sie czuje. Ten mój maluch cały czas sie tam kreci w srodku i naciska na wszystko! Boli jak nie wiem. A pecherz i odbyt to mam zgnieciony na miazge dosłownie! I kopie i fika. Ja nie wiem o co mu chodzi....
Dobrej nocy! Jutro mam wizyte u ginki. Ciekawe jak moja szyjka sie trzyma.....Bo coś za czesto mnie tam kłuje i sie martwie.
 
Do góry