Domi_Polka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2015
- Postów
- 4 382
Hejka ale naskrobałyście. Ja byłam na tym obiedzie u teściowej, puree ziemniaczane z gulaszem i kapustą białą na ciepło...:-) No i 2 talerze rosołu u niej zjadłam, a przeciez u siebie też mam rosół to bede jadła i jadła... hihi. Przed chwilką wypiłam sobie pierwszą od nie pamietam kiedy kawe z fusami i mleczkiem. Ale małą filiżaneczke dosłownie, mmm pyycha. Tego mi brakowało.
@zozzolka kochana wytrwasz jeszcze chwilkę i na pewno urodzisz donoszoną dzidzię.
@OlaSzy a Ciebie to poniosło dość! Ty uważaj lepiej na siebie i dzidziusia, bo jeszcze mogłabyś go ponosić pod serduszkiem troche.
@Śliwka91 na samą myśl co dostajesz do jedzenia w tym szpitalu mnie mdli... Ja nigdy nie umiałam zjeść nic do końca. Zawsze zamawiałam z dowozem, nawet jak leżałam na wewnetrznym z zapaleniem jelita. Bo to co dostawałam to ja pierdziule.. Zwierzęta na wsi lepiej w miskach mają. A z tym rozpakowywaniem się to lepiej nie kracz co? Ja mam już te kłucia w kroczu, skurcze bolesne i ogolnie źle sie czuje, ale odpedzam złe mysli. Do 38tygodnia chce donosić. Później moge rodzić Więc jeszcze przyszły tydzień synuś musi grzecznie siedzieć.
@.szkrabek nooo to sie ciesze, że nie tylko ja nie mam pokoju dla malucha gotowego. Wszystko na spokojnie później sie zrobi :-)
@Piguła85 no to baw sie dobrze i chroń brzuszek!
@quchasia ja to samo. Ciągle sapie, wzdycham i po chwili robienia czegoś brzuch już się stawia. Także nie jestes sama ;-)
A teraz ide nastawić ziemniaki, później jajka i trzeba zrobić tą sałatkę. A na raty musze gotować bo mam tylko 2 garnki, haha. W jednym wielkim jest rosół a ten mniejszy wlasnie bedzie na ziemniaki a pozniej jajca Trzeba dokupić bez kitu, bo tak sie nie da. A później jeszcze musze ugotowac makaron do rosołu przecież...
@zozzolka kochana wytrwasz jeszcze chwilkę i na pewno urodzisz donoszoną dzidzię.
@OlaSzy a Ciebie to poniosło dość! Ty uważaj lepiej na siebie i dzidziusia, bo jeszcze mogłabyś go ponosić pod serduszkiem troche.
@Śliwka91 na samą myśl co dostajesz do jedzenia w tym szpitalu mnie mdli... Ja nigdy nie umiałam zjeść nic do końca. Zawsze zamawiałam z dowozem, nawet jak leżałam na wewnetrznym z zapaleniem jelita. Bo to co dostawałam to ja pierdziule.. Zwierzęta na wsi lepiej w miskach mają. A z tym rozpakowywaniem się to lepiej nie kracz co? Ja mam już te kłucia w kroczu, skurcze bolesne i ogolnie źle sie czuje, ale odpedzam złe mysli. Do 38tygodnia chce donosić. Później moge rodzić Więc jeszcze przyszły tydzień synuś musi grzecznie siedzieć.
@.szkrabek nooo to sie ciesze, że nie tylko ja nie mam pokoju dla malucha gotowego. Wszystko na spokojnie później sie zrobi :-)
@Piguła85 no to baw sie dobrze i chroń brzuszek!
@quchasia ja to samo. Ciągle sapie, wzdycham i po chwili robienia czegoś brzuch już się stawia. Także nie jestes sama ;-)
A teraz ide nastawić ziemniaki, później jajka i trzeba zrobić tą sałatkę. A na raty musze gotować bo mam tylko 2 garnki, haha. W jednym wielkim jest rosół a ten mniejszy wlasnie bedzie na ziemniaki a pozniej jajca Trzeba dokupić bez kitu, bo tak sie nie da. A później jeszcze musze ugotowac makaron do rosołu przecież...