reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Ja też z kujawsko-pomorskiego z okolic Grudziądza :-D
Co do zaparć jakoś na poczatku ciąży przeczytałam, żeby się bujać w przód i w tył bo to jest naturalny odruch i na moje lekkie zaparcia bardzo pomaga. Nie trzeba "przeć" i nic nie boli.
 
reklama
Cześć Dziewczyny :)
Mam ogromną prośbę, pisze pracę magisterską na temat odżywiania kobiet w ciąży. Jakbyscie były takie mile i wypełniły mi ankietę to bylabym baaardzo wdzięczna :)
Jeśli chodzi o ten 3 dniowy jadłospis to mogą być jakieś przykładowe dni i potrawy, nie musi to być idealnie co np dzisiaj zjadlyscie ;)
Podaje link to ankiety:
https://goo.gl/cjnJgg

Jeszcze raz dziękuje za wypełnienie ankiety, bardzo mi pomozecie :)
 
Hej dziewczyny. Dziś mieliśmy pierwszy raz od dawna cały dzień tylko dla siebie. Po obiedzie wyszliśmy na spacer i przeszłam tyle km, że wracać musieliśmy autobusem. Przesadziłam chyba, bo łazilismy ponad 2 godz. Strasznie zaczął mnie ciągnąć brzuch, ale jak wróciliśmy poleżałam trochę i przeszło szybko.
Wczoraj mieliśmy gości. Przyjechali rodzice z bratem i bratową i zrobili nam super prezent. Dostaliśmy w sumie na rocznicę ślubu (18.10), moje urodziny i na nowe mieszkanie - takie 3 w 1 - wypasioną sokowirówkę :-) Idealnie pod moje problemy z żelazem teraz ją wykorzystujemy razem z mężem. Robię sok z buraczków z dodatkiem jabłek i cytryny i takie zestawienie polecam każdemu, bo to niebo w gębie. :-)
 
Ostatnia edycja:
Zazdroszę Ci Piguła tego wypadu w góry!!! Uwielbiam, choć mam mało okazji by rzeczywiście pojechac w tamte rejony.

Piotrusiowa - podziwiam, że miałaś siłę by tyle łazić!!! :eek: Mi się po chwili krzyż odzywa i brzuch twardnieje... zaczynam się zastanawiać jak to będzie przy porodzie... choć w pierwszej ciąży musiałam większość pzreleżeć i poszło ok :-) Teraz jestem raczej aktywana, ale tylko w domu... zobaczymy...

Ja niestety dzisiejszy dzień spędziłam pod znakiem bólu w kroczu :baffled: boli jak chodzę, boli jak siadam, boli jak idę to wc - masakra :rolleyes2:
Jutro gin, ale obawiam się że za dużo mi nie pomoże - a tam wszystko jakby spuchnięte.. buuu... nie wiem już co robić... :-(

quchasia - doczytałam, że Ty też się zmagasz z tym problemem - powiedz mi proszę, czy też masz całe wargi spuchnięte? I bolące? Bo ja już nie mam pomysłu co to i jak sobie z tym poradzić... ech
 
Ostatnia edycja:
@AsiaK-K masakra, niektórzy rodzice/teściowie przechodzą samych siebie... Aż czasem niedowierzam jak czytam wasze opowieści. To moje "problemy" z teściową się chowają... :szok: I ciesze się, że z młodym wszystko ok się rozwija.

@Betix31 to po usg daj znać, czy wszystko ok ;-). Daj troche winogron...... Działkowe lepsze od sklepowych :-:)-)

@Śliwka91 haha ja takie ruchy własnie wykonuję na toalecie. Jak nie umiem sobie normalnie poradzić :-D

@Piotrusiowa no to spacer pełną parą :-) Zaszaleliście, aż za bardzo. Ale najważniejsze, że jesteś zadowolona. Kurczę, też bede musiala sobie kupić sokowirówkę do mojej nowej chatki. Uwielbiam świeże soki..... MMmmmmm:tak:

@.szkrabek kurczaczki, niefajnie, że tak Cie boli... To pewnie bedą te żylaki, no bo co innego? :-( :przytulam:


Ja dziewczyny byłam dziś z teściową, jej mężem i synem na zakupach. A mianowicie dziś co prawda niedziela (a w niedziele wszystkie sklepy pozamykane), ale teraz jest tutaj coś takiego, że na jedną niedziele przypada jedno miasto, w którym jest festyn i wszystko pootwierane w centrum(od 13-18). Pełno budek z jedzeniem i różnymi rzeczami do kupienia. Może to ma związek z tym Oktober Fest, nie wiem. No i akurat dzis to było w mieście obok, oddalonym o jakieś 8km? Teściowa pokupowała mi pierd...ółki do kuchni w sklepie 1euro. Do tego płyn do prania dla nas i dla malucha itp. Później zjadłam frytki z ketchupem i na koniec wpadliśmy na zakupy do Kauflanda. Generalnie zeszło nam ok 3 godzin. Jak mnie bolą do teraz plecy!!! :szok: No i po powrocie do domu mówie do tesciowej, że oj za duzo chodziłysmy bo boli teraz i bla bla, a ona że to super, to jutro też idziemy na spacer na godzine i że teraz codziennie bede z nią chodziła bez gadania. No i się zaczęło. Normalnie jestem z siebie dumna. Postawiłam się. Powiedziałam NIE i koniec, że to ja zdecyduje kiedy i na ile pojde na spacer, że to ja nosze dziecko, ono jest moje i ja bede rodziła. I że jak bede chciala ją zabrać na spacer to przyjde i jej to zaproponuje, a wtedy ona zdecyduje. Końcówkę już mówiłam z lekko podenerwowanym głosem. Ale chyba trafiło. Bo powiedziała, że dobrze, skoro tak chce to niech tak bedzie. Uffffff jaka ulga mnie dopadła wtedy. Nawet nie zdajecie sobie sprawy... :-D
Troszku już mi się oczka kleją, ale chce poczekać na mojego G. Coś sie spóźnia. Mam nadzieje, ze to z racji przeciągniecia sie pracy, a nie odwiedzin u kolegi, bo mu nogi z d... wyrwe chyba! :-):wściekła/y:. Życzę Wam spokojnej nocy kochane!!! :tak:;-)
 
Cały dzień poza forum. Nadrobiłam, ale oczy się kleją, a jutro musze do pracy skoczyć zrobić mojej zastępczyni instruktaż tworzenia listy płac :-p. Więc się nie poobijam i nie odeśpię. Wiec życzę tylko dobrej, PRZESPANEJ nocy. Mam nadzieje, ze.nie zapomnę do jutra co chciałam napisać....
 
Szkrabek to niefajnie ze tak boli ale jutro masz lekarza wiec moze da cos na ta przypalosc:)
Domi supe ze dzien udany :) i posrawilas sie tesciowej:).
Ja dzis mialam gosci ale na krotko tak na 2h pozniej na spacer poszlam z mezem i corcia i psem jak wrocilam odpoczelam trosze ogarnelam i poszlam na drzemke na pol h a pozniej w monopol gralismy bo koncu kupilam dla Mai bo tak chciala no i zeszlo sie z tym graniem z 1,5 h a to na dywnie wiec myslalam ze ciezko bedzie wstac ale okazalo sie ze jest ok i plecy nawe duzo nie bolaly:) a to juz cos:)
Teraz juz po prysznicu i leze i mysle napisze cos ale oczy sie kleja wiec juz lece spac:), mala daje popalic jak co dzien wiec kolysanke zaspiewam i powinna przestac tak kopac bo az przez koldre widac:) Wiec spokojnej i przespanej nocki mamuski;);;)
 
Dziewczyny nadrobilam, ale nie pamietam co komu pisać. Dziura w głowie.
U mnie z teściowa jest ok, bo jest za wsze daleko. Gdy widzimy sie mamy małe spięcia, ale rzadko do nich dochodzi.

Ja jestem w Europie. Podróż służbowa + weekend z przyjaciółmi. Generalnie super. Potrzebowałam czasu dla siebie tylko. Długiej wanny, bez mojej 3latki tez w wannie. Poczytani. Wyspania sie itd. Zwłaszcza, ze już nie długo z czasem dla siebie będzie krucho.

My nadal nic dla Zosi nie mamy praktycznie. muszę przejrzeć rzeczy po Marysi wreszcie. O torbie do szpitala to nawet jeszcze nie myślałam, ale pewnie już niedługo czas zacząć :)
Co do chodzenia, w weekend kilka razy mocno sie rozpędziłem i jednak okazuje sie , ze za daleko i za szybko iść nie mogę.. Ech. Głowa chce, a ciało sie buntuje:)
 
Piguła, zazdroszczę tej Czantorii :rolleyes2:. Chociaż w tym roku też byliśmy w wakacje, leniwie kolejką w górę i w dół :-p. Teraz jak mieszkam w Krakowie to już nie taki rzut beretem jak z Mysłowic, ale lubię czasem męża wyciągnąć. Tak sentymentalnie. Szczęście w nieszczęściu, że w Tatry teraz mam rzut beretem :-D.
Gosia, to widzę, że w Anglii warunki wynajmu są normalne, nie to co w Polsce. U nas właściciel to pan i władca, na którego łasce jesteś. Czasem się musisz pytać czy możesz półkę powiesić albo brudną ścianę odmalować... A w UK podłogi sobie wymieniacie w wynajmowanym mieszkaniu. Znaczy, że macie pewność, że Cię właściciel z miesiąca na miesiąc nie wyrzuci. Super.
Dziewczyny z zaparciami - mnie gin od początku polecała o Lactulosum, o którym pisała AsiaK-K. Nie musiałam szczęśliwie sprawdzać, ale ponoć jest bardzo skuteczny. Ja - odpukać - nie mam teraz żadnych problemów. Co dziwne, bo ja wiecznie miałam problemy, od dziecka. Nie pociesza mnie to, bo pamiętam, że w poprzedniej ciąży miałam to samo, a po cesarce był dramat. Jedna z gorszych rzeczy - zatwardzenie po cesarce :dry:. A tak poza ciążą zawsze sięgałam po synbiotyk (Multilac) i jelita się stabilizowały.
Dreddka pisze:
Co do chodzenia, w weekend kilka razy mocno sie rozpędziłem i jednak okazuje sie , ze za daleko i za szybko iść nie mogę.. Ech. Głowa chce, a ciało sie buntuje:)
Ja dopiero po przejściu na zwolnienie chorobowe zrozumiałam, po co przeszłam na zwolnienie chorobowe :-p. Mimo zwolnienia dwa dni byłam w pracy po kilku dniach odpoczynku. I za każdym razem ruszałam gdzieś pędem, a to do innego działu, a to do ksera, a to gdzieś... Nagle brzuch bolał, wszystko się naciągało i zmuszało do zwolnienia kroku, nawet do zatrzymania się i łapania oddechu. No w pracy nad tym po prostu nie panuję. Zawsze wszędzie leciałam ;-). Za chwilę też wychodzę do pracy na parę godzin, mam nadzieję, że będę pamiętała, żeby się nie spieszyć.

A ja dzięki wczorajszej wizycie przyjaciółki i jej dzieci ze Śląska pierwszy raz od dawna nie mam w poniedziałek odgruzowywania mieszkania :-D. W piątek i sobotę się uwijałam, wczoraj wieczorem jeszcze od razu po wizycie odkurzyłam wszędzie walającą się ciastolinę i mam dzisiaj święty spokój :-). Brawo ja :-D. Jedynie do pracy trzeba wyjść...
 
reklama
Dzag powiem ci ze to zalezy od wlasciciela jakie masz warunki mieszkalne ja mialam ogrone szczescie ze znalazlam takiego bo nie dosc ze wszystko moge remontowac to on za to placi :happy: jak za wszystko co kupie albo sam kupuje jak mu powiem co potrzeba wiec jestem z tego powodu happy:happy: ale tez place mu duza kase co miesiac. Poprzedni wlasciciel na innym mieszkaniu to byl stary zyd i wszystko musialam robic za swoje od poczatku bo mieszkanie bylo w oplakanym stanie ale tu mieszkam 2lata i nie zapowiada sie zeby sie wyprowadzila:happy:
Ja mialam ciezko noc nie oglam spac przez katar i chrapanie meza wiec wyniosl sie na materac a ja z Maja spalam u nas w sypialni ale i tak mialam durne sny wiec sie nie wyspalam noi do wc ze 3rundy robilam:baffled: Teraz Maje lece szykowac i do szkoly zaprowadzic :tak: tak ze do pozniej mamuski:-D

1usa8u697dldaz22.png

f2w33e3kj54qow6s.png
 
Do góry