reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Hej kobitki, ja tez licho ze spaniem, czasami pol nocy nie spie, przekrecam sie z boku na bok biodra mnie bola, a najgorsze ze w dzien chcialabym sie zdrzemnac a tez nie idzie...a przed ciaza glowa do poduszki i blogi sen, po porodzie jak trzeba bedzie wstawac do malucha to my spiace bedziemy:-)
Ja na swojego M nie moge narzekac, grzeszylabym:-) jest barrrrdzo dobrym mezem, ma tam swoje wady jak kazdy ale zalet ma duzo wiecej:-)
A tescie...my mieszkamy w jednym domu kazdy swoje pietro ma oddzielne wejscia, sa pomocni zawsze mozna na nich liczyc, z tesciowa czasami zgrzyty sa ale atmosfera sie oczyszcza i jest ok:-)

Milego weekendu.
 
reklama
Hej dziewczyny. Dzis była pogoda jak marzenie - bylismy na starówce na obiedzie rodzinnym - słoneczko piękne, aż się spacerować chciało.
A teraz obżarta siedzę na kanapie i odpoczywam.

Wczoraj zaobserwowałam u siebie masakryczną rzecz - mam wrażenie, że dopadły mnie żylaki sromu :baffled: Coś co jeszcze nei dwano nawet nie wiedziałam, że istnieje... a tu nagle u mnie - to oczywiście jest tylko moje podejrzenie, w poniedziałek idę do jakiegoś gina by się upewnić.
Pamiętam, że niedawno jedna z nas powiedziała, że tą przypadłość ma (wtedy sie dowiedziałam, ze coś takiego istnieje). Czy można coś z tym zrobić? Jakoś sobie ulżyć? Nie chciałabym aby to się pogłębiało - czytałam, że po ciąży to samoistnie znika... ale jeszcze tyle miesięcy... jestem załamana... :-(
 
Śliwka, no to faktycznie beznadziejny ci Twoi teściowie:baffled:. Dobrze, że nie macie ich na co dzień, za ścianą.
Domi, no to świetne zmiany u partnera :-) Wszystko wygląda na korzystniejsze. I niech tak zostanie.
Gosia, Wy jakiś wielgachny remont w mieszkaniu/domu macie :-) Co chwilę o innym pomieszczeniu piszesz. Fajnie, wszystko będzie odnowione.
Piguła, do tego Ustronia w górach jechaliście? ;-) Jesteś ze Śląska? Lubię tamte okolice. Moje dzieciństwo z racji tego, że Ślązaczką jestem :-).

Piękna pogoda dzisiaj była. I tak cieplutko. A ja od rana do wieczora na nogach, mieszkanie odgruzowywałam. Nogi mi do szanownej wchodzą, kręgosłup masakra. A i tak jeszcze jest wiele do zrobienia. Brakuje mi siły i czasu na to, żeby mieszkanie do stanu używalności doprowadzić :-( Jutro odwiedza mnie moja przyjaciółka z liceum która jeszcze u mnie nie była odkąd się przeprowadziłam (półtora roku). Nie ma to jak mieć dzieci chorujące na zmianę, które krzyżują plany :-D Może w koncu jutro się uda. Jak nie to ciacho sama zjem :-D
 
@dzag82 tak że śląska jestem więc ponad godzina jazdy i już na kolejce jechalismy na Czantorię :) cuuuuudne popołudnie. Choć wiało okropnie, dobrze że frankowi czapkę wzielam :)
IDE spać... Nawet zmęczona jestem i śpiącą. Może dziś przespie noc.
Budziak i dobranoc:*
 
Dzag ja wynajmuje dom 3 sypialnie na gorze salon lazienka kuchnia i ogrod na dole a remont mialam w2 pokojach naszym i Mai bi 3 silownia narazie meza no i caropety wymienialam sciane na schodach malowana no i podloga w lazience tak se troche bylo :) ale juz mam koniec bo maz dzis podloge w lazience polozyl wiec ok. Bylam dzis w sklepie dla dzieci i kupilam zestaw kosmetyczny cazki nozyczki termometr do wanny itp no i mojzesza kosze ogladalam i nie drgoie maja. Kupilam dla meza helikopter zdalnie sterowany bo lubi sobie polatac a byl dzien chlopaka to niech ma:) .Mai zabawke mala kupilam i monopol wiec od jutra gramy a za dwrno dostalam tez fajna gre:)
Teraz leze i na tel pisze ale lece spac bo plecy bola nie milosiernie choc mowie odrazu ze sie nie narobilam dzis:)
Domi to super ze u twojego tak dobrze sie ulozylo:) A do reszty dziewczyn super ze dzioneek fajnie minal :) zycze milej nocki:)))
 
Hej :-) no wyspalam się pierwszy raz od bardzo dawna :-) ale widzę że u Was też noce cudne :-( wczoraj chlopcy zjeżdżali na torze saneczkowym a ja wygrzewałam się na słonku. Później do parku linowego, zjeść coś i do domu. Franek tylko usiadł w foteliku i już spał ;-)
@domi_polka jeszcze trochę i będziecie na swoim. Moja do nad rzadko przyjeżdża bo tu nie umie dominować ;-)
 
Cześć dziewczyny :-D zazdroszczę troszkę górskich wojaży, z kujawsko pomorskiego to już porządna wyprawa. Wstyd się przyznac, ale ja w polskich górach byłam 16 lat temu ostatni raz:eek:

Dziewczyny mające zgrzyty tesciowymi - ech, łącze się w bolu:-D ona jak nie musi to się do mnie nie odzywa, i w droga stronę to samo. Jak coś chce, to do M dzwoni:-p z eszta on to samo z moja mama:-p ale moja mama to jest cieeeezki człowiek do komunikacji... tu słodko pierdzaca, a wyjdziemy za drzwi i juz na M ostatnie psy wiesza. To samo na mojej bratowej. Tutaj bardziej chodzi o to, że jak ktoś ma inny stosunek do pewnych spraw niż ona, to już jest złyy i w ogóle masakryczny:-p Ja jako córka, powiem co myślę i na mnie nic nie powie, nawet jak jej coś dosadnie powiem. Ale niech on coś powie, co jest inne niż jej zdanie:szok: po naszym ślubie, nie rozmawialam z rodzicami 3 miesiące bo nie życzyłam sobie, aby pili alkohol na poprawinach (przykre wspomnienia z dziecinstwa). Niestety upili się oboje. Oczywiście to mój mąż był najgroszy bo to na pewno on mnie zbuntowal przeciwko nim... ja jestem szczęśliwa, że wszystko co mamy, mamy dzięki sobie i naszej ciężkiej pracy:tak: bo w mojej rodzinie jak musisz być za coś wdzięcznym, to do końca życia to wypominac beda, a na moich tescow rzadko kiedy mozna liczyc. Ot takie przemyślenia dotyczące rodziny :-D

Bylismy w czwartek u gina. Szanowny syn ladnie rosnie - 1310 g w 29t4d czyli tak, jak byc powinno:-) meskosc ladnie pokazywal, nawet sie lapal za siusiaka co zawstydzalo mojego meza :-D kolejna wizyta 16.10. Tak szybko, aby kontolować czy rosnie jak powinien i czy się szyjka nie skraca. Teraz miała 39mm, ostatnio 40mm wiec jest dobrze :-D

W piątek odstawiłam samochód do mechanika, bo przegląd był do dziś, a poza tym coś pukalo na dziurach i sprzeglo jakoś tak dziwnie pstrykalo jak się pedał przyciskalo. No i mamy telefon popołudniu... ze całe sprzeglo do wymiany :szok: koszt całkowity tego pukania (łączniki stabilizatora), całego zestawu sprzęgła i przeglądu 1350zl. Nosz kuzwa, jakby innych wydatków nie było... choć z drugiej strony, samochód sprawuje się ogolnie swietnie. Jest eksploatowany, to i bywa że coś się popsuje. Na szczęście BYWA, a nie jest to trend;-) choć teraz tak max obstawialismy 500zł ;-) ja nadal jeżdżę samochodem. Nie wyobrażam sobie nie jeździć bo uwielbiam to ;-) owszem, na dalsze dystanse nie jadę sama, zawsze teraz prowadzi M, bo mały mi się prostować zaczyna jak za długo siedzę i mało przyjemne to jest.

Pisałyscie o problemach z zaparciami. Ja od samego początku walcze z tym problemem... W pewnym momencie pomagał mi tylko syrop lactulosum. Nawet ogromne ilości błonnika, suszone śliwki, kiwi nic nie dawaly. Robiłam sobie miksture z miodem na czczo, ale to był totalny niewypał, ponieważ wszystko co słodkie powodowało u mnie mdłości przez cały dzień, a i zaparcia nie mijały. Jakoś z 1,5 mies temu się unormowalo tak, że co 3 raz się udawało. A teraz znów jazda - od kiedy jestem na diecie cukrzycowej... zmiana diety i organizm znów zglupial. Mimo że jem ponad 0,5kg warzyw dziennie, płatki owsiane codziennie, udawało się raz w tygodniu w bólach w dodatku:baffled: od 3 dni udaje się codziennie (oby nie zapeszyc bo to okropna dolegliwość...). Z mojej strony polecam Lactulosum i czopki glicerynowe - moja gin mówiła, że to bezpieczne.
 
AsiaK tez jestem z kujawsko-pom, z ok Sierpca a ty?
Ja gory lubie ale nie lazic tylko siedziec i ogl widoki:-) no delikatny spacerek. Moj M uwielbia, co roku tam jezdzi z wycieczka, no i mamy w Sudetach rodzine tesciowej, tam sie wychowala wiec mamy do kogo jezdzic na wakacje czy ferie zimowe:-)

Cos mnie od dwoch dni jajnik prawy pobolewa, nic nie biore bo nie jest to barrdzo bolesne, tak jakby cmi. Na poczatku ciazy tak mialam , jakis ucisk. W srode mam usg wiec zobacze co i jak. No i pewnie bede musiala skontrolowac nery bo w prawej mam lekki zastoj. Oby bylo ok.

Ide zaraz na dzialeczke orzechow pojesc i winogron.
Dobrego dnia paa
 
reklama
Dziewczynki ja też z kuj-pom. Jestem rodowitą kujawianką, ale teraz mieszkam w typowo pomorskich stronach naszego województwa :-)
Na problemy z zaparciami - 2 szkl. letniej wody z cytryną zaraz po przebudzeniu rano. To rada od położnych ze szkoły rodzenia. Osobiście nie próbowałam, bo nie mam takiej potrzeby. Mimo, że żelazo biorę 2 razy dziennie, to odpukać jest ok:-D
 
Do góry