Hej dziewczynki, ja tylko na szybciutko i tak bez nadrobienia stron, ale spojrzałam, że piszecie o zgadze. Moja koleżanka praktykowała picie wody z dużą ilością wapnia np. muszynianki czy kryniczanki, a że wody i tak dużo teraz pić powinnyśmy to może warto spróbować.
A tak ode mnie to od czwartku walczyłam z przeziębieniem. Zdecydowanie twierdzę, że w moim przypadku naturalne metody leczenia są zdecydowanie przereklamowane. Do dziś pociągająca nosem jestem. Cały weekend ( jedyny wolny w miesiącu mojego D) przesiedziałam, a właściwie przeleżałam w domu... Nochal czerwony, ale w necie wyczytałam, że mogę stosować maść majerankową na tak podrażniony nos i stosuję. Cieszy mnie, że ten zapach majeranku powoli do mnie dociera
Pozdrawiam i życzę przede wszystkim zdrowia!
A tak ode mnie to od czwartku walczyłam z przeziębieniem. Zdecydowanie twierdzę, że w moim przypadku naturalne metody leczenia są zdecydowanie przereklamowane. Do dziś pociągająca nosem jestem. Cały weekend ( jedyny wolny w miesiącu mojego D) przesiedziałam, a właściwie przeleżałam w domu... Nochal czerwony, ale w necie wyczytałam, że mogę stosować maść majerankową na tak podrażniony nos i stosuję. Cieszy mnie, że ten zapach majeranku powoli do mnie dociera
Pozdrawiam i życzę przede wszystkim zdrowia!