reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Domipolka moje dzieci mowia po polsku i finsku ( po polsku nie potrafia pisac ...moja wina :crazy:) ale jakby mi tesciowa powiedziala ze mam z nimi po finsku tylko mowic to bym ja smiechem zabila!! Nie daj sie . Ja bardzo zaluje ze starszaki po polsku nie pisza z mojej winy a teraz juz za pozno bo nie chca.
 
reklama
Cześć dziewczyny.

Domi_Polka - współczuję całej sytuacji, nie dość, że na obczyźnie, bez znajomości języka, to jeszcze ta teściowa... ale sama piałaś, że to okres przejściowy, więc zaciśnij mocno zęby i wytrzymaj jeszcze troszkę. A może też z biegiem czasu wasze relacje się zmienią na lepsze ;-).

Ja po usg. Z malutką jest wszystko ok. Waży 900 g :tak:. Ginka zgra mi na sobotę filmik z usg, ale niestety Luiza nie chciała współpracować. Cały czas zakrywała buzię rączką i zdjęcia twarzyczki nie mam, ale to nic najważniejsze, że jest zdrowa.

Uciekam wypoczywać, bo jak wyszłam z domu przed 7 rano to wróciłam o 7 wieczorem i padam ze zmęczenia.

Miłego wieczoru!
 
Domi_Polka - po niemiecku??? chyba ktoś na głowę upadł!

Moja najlepsza przyjaciółka mieszka w Luxemburgu i właśnie jest w ciąży - jej mąż luxemburczyk mówi w pięciu językach. Razem rozmawiają po angielsku i zapytałam się jak będą mówić do dziecka?
Odpowiedź: ona po polsku, on po luxembursku. Nie wyobraża sobie by mówić do dziecka w języku nieojczystym: po pierwsze nieważne jak dobrze znasz dany język (ona zna super) powiedziała, że nie będzie uczyć dziecka kalecząc język by się źle nauczyło - najlepiej mówić w "swoim" języku, po drugie jak jej dziecko dogada się z jej rodzicami?? Nie wyobraża sobie by wnuk/ czka z babcią nie pogadał/ a. A zna przypadek gdzie tak właśnie jest - masakra - dzieci tylko po francusku, a dziadkowie po luxembursku i duńsku... :eek:

Nie daj sobie wmówić, że tak będzie lepiej. Dziecko i tak mieszkając w Niemczech nauczy się tego języka, chcąc nie chcąc - TV, przedszkole, szkoła, rówieśnicy... nie ma bata - będzie znać!
Ja wiem, że jak się jest w ciąży to asertywność i zdecydowanie nie są naszą mocną stroną - lekko mówiąc - ale tutaj moim zdaniem powinnaś postawić mur - Twoje dziecko - Twoje reguły i koniec. Za rady grzecznie podziękuj i już, a zrobisz jak uważasz sama.
 
Dzieki dziewczyny za te slowa. Podtrzymujecie mnie na duchu. No ja wlasnie nie wyobrazam sobie zeby moje wlasne dziecko nie umialo porozumiec sie z moimi rodzicami, rodzenstwem czy reszta rodziny. Tak samo ja jak i tatus mojego dzieciatka jrstesmy Polakami i osobiscie uwazam, ze nasze dziecko musi umiec nasz jezyk ojczysty, bo on sam tez bedzie Polakiem, tylko ze urodzonym na terytorium Niemiec. Po waszych slowach jestem silniejsza i bede walczyla o swoje. W koncu to ja urodze i ja bede chowala, bo to moj syn, nikogo innego :) ah ide spac chyba powoli, w tv wsxystko po niemiecku, dobrze ze leci chociaz cobra11, w PL tez ogladalam ten niemiecki serial i go lubie :) moze nie rozumiem za duzo, ale oslucham sie i ogladajac przebieg odcinka mozna wywnioskowac o co tam kaman :) takze dobrej nocki Wam zycze ;)
 
ja tak na szybko, duuużo czytania bo w trakcie remontu jestem i nie wyrabiam.. dobrze, ze mama i teściowa pomagają mi sprzątać bo bym chyba oszalała, ledwie co robię i plecy mnie nawalaja:/ w ogóle mam takie nerwy ostatnio, ze wczoraj popłakalam się w trakcie porządków:crazy: chyba za dużo stresów z tym wszytskim:(

dziś wizyta u gina, idę z mamą, chcę poprosić ginkę, zeby mama mogła zobaczyć mała;D
 
Witam się Dziewczęta po długiej urlopowej przerwie :-). Co prawda nie nadrobiłam jeszcze, ale może się uda w weekend :-p. Urlop mam jeszcze do poniedziałku, ale już dawno czuję się wypoczęta jak nigdy, choć to był BARDZO intensywny urlop. Najpierw Sopot, potem powrót do Krakowa na ślub i od razu w Bieszczady. Teraz siedzimy z Tymkiem w domu i czekamy na poniedziałkowy dzień adaptacyjny w przedszkolu i rozpoczęcie roku przedszkolnego :-). Od wtorku do pracy, ale nie na długo, bo kwestia kilku dni i idę na zwolnienie lekarskie. Taka sytuacja w pracy i taka sytuacja zdrowotna :-p.
No, to teraz już muszę być na bieżąco.
 
Laski czy u Was też tak gorąco???? Jeju, tylko pranie na balkonie wieszałam, a mokra cała :/ W pokoju wiatrak, ale i tak gorąco jak sie chodzi coś ogarnia. Miałąm nadzieję, że trochę słonko mniej będzie przypiekać, a tu zonk... :confused2:
 
Domi_Polka myślę że Szkrabek to bardzo dobrze ujęła. To się sprawdza u wszystkich mieszanych narodowościowo par które znam. Dzieci od urodzenia są dwu lub 3 językowe i dobrze im z tym :D

Mój starszak się niesamowicie wykazuje i choć dziś padało u nas też gorąco. Zaraz kładę młodszego i wspólne lody będą mam nadzieję :D
 
Witam wszystkie Panie :)


Ponawiam moją prośbę dotyczącą udzielenia Waszej pomocy. Jestem studentką Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach na Wydziale Zdrowia Publicznego - kierunek dietetyka. Piszę pracę licencjacką na temat odżywiania kobiet w ciąży i do tego potrzebuje właśnie Waszej pomocy by móc ją ukończyć :)


Pomoc nie będzie wielka z waszej strony, ale dla mnie jakże potrzebna. Naprawdę czekam na dobre dusze, które zgodzą się pomóc. Proszę by zgłosiły się do mnie wiadomością na adres e-mail: aska9326@wp.pl


Mam nadzieję, że moja prośba nie pozostanie bez reakcji z Waszej strony ;)
 
reklama
@auliya no wlasnie. Tymbardziej, że ja i partner jestesmy Polakami :) ah musi byc dobrze. No to smacznego zajadania sie lodami ;)
Ja dzisiaj bylam z partnerem i szwagierką sie tu zameldowac i w ubezpieczalni zlozyc papiery o ubezpieczenie. Koszt to 160euro /msc. Staram sie nie przeliczac na polskie, ale to strasznie duzo pieniedzy!! :o no ale innego wyjscia nie ma. Mam nadzieje, że normalnie mnie ubezpieczą, bo cos mowili że maja tydzien na posprawdzanie wszystkiego. Tylko czego? Czy ich nie oszukalam z danymi czy co? Hehe. Mój w pracy, a ja odpoczywam. Słabo sie czuje, to chyba przez zmiane klimatu. Glowa mnie pobolewa i taka niewyraźna jestem. Czekam aż tesciowa obiad zrobi ;) A co! Sama mowila, że ja mam odpoczywac i na siebie uwazac, a ona o nas zadba :) :) Milego popoludnia!!!
 
Do góry