reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Gosia mam za soba taki 4 dniowy maraton migremiwy , bralam tylko paracetamol, ale mimo to i tak czulam ze boli, dzis przeszło samo, niestety za parę dni pewno powtórka.
 
reklama
dziewczyny z bólami głowy, a pijecie dużo wody? Nawet delikatne odwodnienie moze powodować migrene, a teraz w ten upal...
ja musze sie pochwalic. wczoraj byl pierwszy dzien kiedy nie wymiotowalam,. co prawda tak mnie mdlilo i chcialo sie spac, ze bylam nie do zycia, ale przynajmniej nie zaliczylam lazienki :-)
zreszta wczoraj byl dzien z przygodami. na weekend pojechalismy nad jezioro ponurkowac, znaczy ja bylam asystentka z brzegu, ale i tak bylo cudownie na swiezym powietrzu. w piatek odebralismy auto od mechanika, bo immobilizer sie popsul, a wczoraj jak wracalismy auto nie mialo przyspieszenia i znowu do mechanika. P. wczoraj jeszcze do Kielc musial pojechac, bo szkolenie prowadzi i zostalam bez auta. wiec dzisiaj srodkami publicznymi musze sie do pracy telepac, a niestety dojad od nas jest MASAKRYCZNY.
 
O, Dreddka, dziękuję Ci za informację z tym ciśnieniem. To się uspokoiłam, choć samopoczucie przy takim nadal kiepskie :-p. Przy pierwszej ciąży tego nie miałam, więc mnie to trochę zdziwiło. W ogóle chyba wszystko mam inaczej niż w pierwszej ciąży. Może faktycznie mi się dziewczynka chowa w brzuchu? ::rolleyes2:
Gosia, zozzolka, współczuję migreny w ogóle, a co dopiero w ciąży. Poradzić nie poradzę, bo nigdy migreny nie miałam. Chyba :-p. Tylko "zwykłe" bóle głowy. Ja teraz też mam straszne bóle głowy, aż skronie pulsują i w uszach dzwoni, ale staram się przetrwać i jeszcze nic przeciwbólowego nie brałam, nawet zwykłego apapu.
A póki co byle do sierpnia, bo mi w pracy urlop podpisał dyrektor :-D. Jupiiiii
 
Ostatnia edycja:
hey dziewczyny ja pije wlasnie dużo wody ale to chyba nie od odwodnienia była ta migrena :baffled: wczoraj kolezanka przywiozła mi z pl sklepu apap extra wzielam tabletke i pomoglo:tak::laugh2: nawet nie wiecie jaka ulga:-D dziś jest lepiej nieboli jak bolała ale troszkę cos tam boli ważne ze da się wytrzymać bo wczoraj to az plakalam tak bolało:baffled::baffled: a ja tylko raz kiedyś miałam 3dniowa migrenę wiec zdziwiłam się ze mnie dopadla mam nadzieje ze już nie wroci:-) A tak po za tym to wporzadku wizyte z lekarzem mam 30.06. ale bez usg bo tu jest troszkę inaczej i na cesarkę się umowie od razu i wezme swoja ksiazke ciazowa :-Da do usg jeszcze 6tyg ale może zleci szybko :happy: pozdrawiam i miłego dnia zycze:-D




 
hej, dziękuje dziewczyny za pomoc w wynikach, nie powiem że troszkę mi lepiej, ale dowiedziałam się, że te wyniki to statystyki więc to różnie może być, tym bardziej jeśli u mnie w rodzinie był przypadek z.downa.

Ja również nadal mdłości, wymioty co jakiś czas, plus migreny. I nadal nie wiem co jeść, bo na nic nie mam ochoty!

dzag82 o jakim urlopie piszesz? na taki krótki idziesz? czy dłuższy? bo ja jeszcze trochę w czerwcu będę pracować, ale szkoda mi by było urlop wykorzystywać, wolę zostawić go na ostatnie chwile z dzieckiem w domu, zanim wrócę do pracy.
 
Dzag82 u mnie też zawsze niskie było w ciążach i przy pierwszym omdleniu (prawie) zlecono codzienne pomiary ciśnienia a że wszystko było w normie to lekarz poprosił jeszcze o ekg, (wszystko w ramach NFZ u rodzinnego)
...
dzag82 o jakim urlopie piszesz? na taki krótki idziesz? czy dłuższy? bo ja jeszcze trochę w czerwcu będę pracować, ale szkoda mi by było urlop wykorzystywać, wolę zostawić go na ostatnie chwile z dzieckiem w domu, zanim wrócę do pracy.
Też się zastanawiałam właśnie. W przypadku przemęczenia lekarz może wypisać 2 czy 3 tyg. zwolnienia, Ty odpoczniesz i nie wykorzystasz urlopu :)

U mnie bardzo aktywny weekend i choć ja leniwie i odpoczywałam to cały czas się coś działo, dziś maraton samochodem - lekarz, praca, zakupy... dobrze, że nie musiałam autobusem się męczyć.
 
Witam dziewczyny :-)po dlugiej nieobecnosci . Dopiero co wrocilismy z naszej pustelni do domu , troche sie wyjazd przeciągnął :-D o jakies 1,5 tyg. z malą przerwa na USG i zabranie czystych ciuchów ...wypoczelismy ze hej :-) Wpadlam tylko na chwile sie zamelowac..jak tylko ogarne pranie itd . postaram sie nadrobic bo widze ze czytania mam ze hej :szok:

8 czerwca mielismy USG wszytko idealnie , przeziernosc 1mm, kosc nosowa widoczna, baaaaardzo dlugie nogi ma kruszyna :szok:wiec rosnie mi koszykarz abo baletnica. :-D Co do plci u mnie na tym etapie nie mowia wiec pozostalo mi czekac do poczatku sierpnia..mimo to na chwile obecna jajek nie stwierdzono :-D . PAPPA tez wyszla idealnie takze jestesmy juz spokojni .

milego dnia kobitki !!! odezwe sie jak juz wygram batalie z wypakowywaniem itd
 
Padam, dziś byłam w pracy 12 godzin - masa spotkań, ale już w piątek jedziemy na urlop;) na 3 tygodnie !!;) ale się cieszę.
Muszę brać żelazo przez słabe wyniki krwi ( to chyba tez od tej zupełny niechęci do mięsa od początku ciazy ) . Po każdym połknięciu tabletki mnie mdli :((.
Porannakawa - gratuluje dobrych wyników !
 
reklama
Hej dziewczyny.

Gratuluję wszystkim pozytywnych wyników :-)

Dreddka - też muszę brać żelazo 1 tab co drugi dzień. A poniżej normy masz wynik? Teraz mam wizytę jakoś w pierwszym tygodniu lipca, więc zobaczę czy jest lepiej. Oprócz tego magnez mam na granicy, więc też się wspomagam.

Za mną bardzo przyjemny weekend. W sobotę był grill u znajomych, Najadłam się, że ho ho takiego miałam smaka :-D W niedzielę wybraliśmy się w bory tucholskie. Jezioro, rowerki wodne i dookoła piękne lasy. Było super :-)
Zauważam, że z każdym dniem coraz mniej chce mi się pracować. Czuję się dobrze, ale ta duchota i gorączka robią swoje. Czekam z utęsknieniem na urlop od 27 lipca i wyjazd nad morze :-)

Widziałam nowy wątek, ale nie mam czasu go całego przeczytać. U mnie zakupy to bardzo odległa przyszłość. Na razie szukamy większego mieszkania i na nic się nie możemy zdecydować. Niestety mojego męża pewnie czekać będzie organizowanie całej przeprowadzki.
 
Do góry